- 1 Trójmiasto pustostanami stoi, ale są gorsi (169 opinii)
- 2 Niedziele handlowe w grudniu. Komisja przyjęła projekt Polski 2050 (121 opinii)
- 3 Trójmiasto to dobre miejsce do rozwoju (39 opinii)
- 4 Nie ma chętnych na drugi terminal FSRU (82 opinie)
- 5 W Gdyni powstaną nowe falochrony (75 opinii)
- 6 State Street rośnie w Trójmieście (205 opinii)
Zobacz, jak wygląda okręt podwodny podniesiony z wody
ORP Bielik w doku Gdańskiej Stoczni Remontowa.
Drugi z wycofywanych ze służby okrętów podwodnych typu Kobben przechodzi proces wygaszenia gotowości bojowej. ORP Bielik właśnie został wydokowany w Gdańskiej Stoczni Remontowa. Po tzw. dezaktywacji zostanie wystawiony na sprzedaż. Okręt wyceniono na prawie 760 tys. zł.
Najpierw do "Remontowej" trafił ORP Sęp, teraz w doku jest ORP Bielik. Oba okręty zostały już wycofane z eksploatacji. Stocznia "Remontowa" przeprowadza pierwszy etap tzw. dezaktywacji, czyli wygaszenia ich gotowości bojowej. A co potem? Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych przekaże oba okręty Agencji Mienia Wojskowego, która ma je sprzedać. Według upublicznionej informacji okręt ORP Sęp wyceniono na 750 858,48 zł, a ORP Bielik na 755 856,37 zł.
Niestety dziś Marynarka Wojenna RP dysponuje tylko jednym okrętem podwodnym. Jest nim ORP Orzeł. Jednak wykorzystanie tej jednostki jest utrudnione z powodu ciągu niekończących się postępowań przetargowych i napraw.
Czytaj też:
Ostatni okręt podwodny stał się bezbronny
Zapytaliśmy naszych czytelników "czy powinniśmy odtworzyć polskie siły podwodne?". Aż 44 proc. odpowiedziało, że "tak", bo to niezbędna część Marynarki Wojennej, 37 proc. uznało, że tylko jeśli będą nowoczesne, bo starych okrętów nam nie trzeba. Tylko 19 proc. uważa, że nie, bo po prostu nas na to nie stać.
Wracając jednak do... jeszcze ORP Bielika. Jakie prace wykona "Remontowa"? W stoczni zostaną wymontowane baterie akumulatory wraz z oprzyrządowaniem. Wymontowane ogniwa mają zostać przewiezione przez wykonawcę do Punktu Bazowania w Helu, zaś ich miejsce zajmie balast stały. Ponadto demontażowi podlegają elementy bezpośrednio związane z bateriami akumulatorów, takie jak systemy ich chłodzenia czy monitoringu, których elementy mają zostać również przewiezione do Helu.
Czytaj też:
Okręt podwodny ORP Bielik kończy służbę
Stocznia będzie musiała ponadto przeprowadzić prace dotyczące odłączenia butli halonowego systemu gaśniczego i neutralizacji tego czynnika przeciwpożarowego, opróżnienia okrętowych zbiorników tlenu, a także zaślepić burtowe zawory systemów wodnych, wykonać dwie linie oświetlenia wnętrza okrętu zasilanego z nabrzeża oraz zabezpieczyć właz wejściowy na kiosku oraz wszystkie otwory znajdujące się na jego szczycie (stanowisko dowodzenia, urządzenia podnośne, np. peryskop). Aby przeprowadzić te wszystkie operacje, okręt trzeba będzie wydokować.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-04-23 19:29
tak wygląda (2)
koniec Marynarki Wojennej.
Na morzu jesteśmy oficjalnie rozbrojeni,nie istniejemy.
Przez naszych polityków i ich decyzje.- 26 5
-
2021-04-25 20:26
Pytanie czy ci "nasi politycy" to rzeczywiście nasi, czy może tylko nazwiska mają przybrane na podobę naszych, a służą obcym zaborcom
- 3 0
-
2023-04-21 09:22
jakich naszych ??
to władza okupacyjna !
- 0 0
-
2021-04-22 13:17
(2)
Na Bałtyku potrzeba nam dobrej obrony rakietowej wybrzeża oraz paru nowoczesnych jednostek wojskowych aby wypełniać misje NATO. Nic więcej nam nie jest potrzebne. Łodzie podwodne na Bałtyku są bezsensowne.
- 30 13
-
2021-04-22 14:46
Sam jesteś bezsensowny. :)
Właśnie na Bałtyku się doskonale sprawdzają, w tej sadzawce wbrew pozorom trudniej je wykryć. :)- 4 4
-
2021-04-24 16:39
Nie łodzie a okręty
Bałtyk jest idealnym morzem do wojny podwodnej. Małe, zmienne zasolenie, stosunkowo płytkie może - okręty mogą leżeć na dnie, wiele ujść rzek i prądy morskie. To wszystko utrudnia wykrycie okrętu. W czasie II WŚ niemcy szkolili tu załogi U-Bootów. Okręty podwodne są nam o wiele bardziej potrzebne niż np. fregaty rakietowe. Oczywiście wycofanie Kobenów jest słuszne. Nie słuszne jest nie wprowadzenie niczego w zamian
- 1 0
-
2021-04-22 08:57
(1)
W Kalinigradzie w Muzeum Światowego Oceanu jest łódź podwodna, można ją zwiedzać w środku. Całe muzeum jest warte uwagi a to całkiem blisko Gdańska.
- 26 8
-
2021-04-22 10:13
Po pandemii najwyżej, bo wpadniesz na kwarantannę. No i jak przywrócą mały ruch graniczny, bo na razie
Nie możesz sobie spontanicznie pojechać, bo trzeba wizę mieć. Czyli najwcześniej za 2,5 roku czyli po wyborach.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.