- 1 Nasze stocznie jachtowe docenione na targach w Singapurze (60 opinii)
- 2 Unimot rozbuduje bazę w Gdańsku (50 opinii)
- 3 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (78 opinii)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (119 opinii)
- 5 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (61 opinii)
- 6 Zużywamy coraz więcej energii (162 opinie)
Mała obrotnica daje duże możliwości. G6 Alliance w BCT?
Analizy nawigacyjne, których wykonanie zlecił gdyński port potwierdzają, że powstanie tzw. małej obrotnicy w pobliżu nabrzeża Litewskiego umożliwi wpływanie do BCT statków do 330-340 m długości, czyli jednostek o pojemności nawet do 8,5 tys. TEU. Na tę informację czekały władze portu, terminala i co najważniejsze G6 Alliance. Niestety, decyzji nie podjęła wciąż Marynarka Wojenna.
Serwis G6 Alliance chce zawijać do Gdyni. O sprawie informowaliśmy już pod koniec czerwca. Do tej pory do BCT wpływały statki do 6 tys. TEU. Decydowały o tym warunki hydrotechniczne. Wpływ ma na to nie tyle głębokość kanału portowego, co długość statków. Serwis G6 ma jednak większe wymagania.
- Bardzo byśmy chcieli, żeby G6 w porcie gdyńskim zafunkcjonowało. Nie ukrywam, że analizy wykonaliśmy z myślą o G6, bo to jest w tej chwili najbardziej realny klient. Jednak myślimy nie tylko o G6, tylko generalnie o połączeniu z Dalekim Wschodem - mówi Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. - Jednak gdy będą takie warunki, to i może ci, którzy w tej chwili zawijają do nas zdecydują się na większe jednostki.
Sześć znaczących linii kontenerowych na świecie (APL, Hyundai Merchant Marine, Mitsui OSK Lines, Hapag-Lloyd AG, Nippon Yusen Kaisha i Orient Overseas Container Line) powołało do życia porozumienie G6 Alliance w grudniu 2011 roku. W ramach G6 Alliance przewidywane są cotygodniowe zawinięcia statków o ładowności 8 tys. TEU. Linia ta ma połączyć gdyński port z Szanghajem, Ningbo, portami południowych Chin, Singapurem, Dżuddą, Hong Kongiem i Tangerem oraz Rotterdamem, Bremerhaven i Goeteborgiem.
Od kilku miesięcy zarząd portu pracuje nad rozwiązaniami, które umożliwią wpływanie większych jednostek.
- Sprawa, która jest do rozwiązania w dłuższym horyzoncie czasowym to jest pozyskanie Nabrzeża Gościnnego od Stoczni Marynarki Wojennej, po to żeby je w znacznej części je wyburzyć, aby mogły tam obracać się statki - mówi prezes Jarosiński. - Kolejny etap to pogłębienie portu o kolejne 2 metry. Wtedy otworzymy sobie na kilka lat możliwości do skutecznego konkurowania o kontenery. Mówiąc o obrotnicach, mówimy jednak o dwóch rzeczach. Jedna to właśnie obrotnica w sąsiedztwie Stoczni Marynarki Wojennej, a druga w sąsiedztwie Marynarki Wojennej i wydaje się, że jest to sprawa do załatwienia najszybciej . Można powiedzieć, że w gruncie rzeczy niemal bezinwestycyjnie. Pozostaje jedynie kwestia pewnych uzgodnień z Marynarką Wojenną, ale... trudniejsze rzeczy udawało się załatwić, stąd mam nadzieję, że to również uda się rozwiązać pomyślnie. To jest tylko kwestia dobrej woli i zmian organizacyjnych. A w wojsku - myślę - dobrej woli nie brakuje.
Analiza nawigacyjna wykazał, że przy wietrze do 10 m/s, w pobliżu nabrzeża Litewskiego statki o długości do 340 m długości, czyli jednostki o pojemności nawet do 8,5 tys. mogłyby bezpiecznie obracać się i wpływać do BCT. Problem w tym, że dla bezpieczeństwa w dniu tej operacji przy nabrzeżu należącym do Marynarki Wojennej nie powinny cumować okręty. Raz w tygodniu należałoby jej... "przestawić".
Co na to Marynarka Wojenna? Nie komentuje sprawy. - Rozmowy nadal trwają i do czasu, aż nie zostanie wypracowana ostateczna decyzja, Marynarka Wojenna nie informuje o szczegółach. Nie można także jednoznacznie stwierdzić kiedy rozmowy się zakończą - poinformował nas kmdr ppor. Piotr Adamczak z biura prasowego Marynarki Wojennej.
Dla BCT umowa z G6 Alliance to kolejne 52 statki rocznie i nowe miejsca pracy. Mówi się, że obsługa takiej linii to konieczność zatrudnienia przynajmniej 25 osób. Czy serwis G6 Alliance to szansa dla gdyńskiego portu? - zadaliśmy pytanie naszym czytelnikom. Aż 63 proc. uznało, że tak, zwłaszcza, że to duży i ważny partner. Z kolei 29 proc. stwierdziło, że każdy kolejny statek w porcie do dobra informacja. Tylko 8 proc. było zdania, że port i tak sobie poradzi, z G6 lub bez.
Miejsca
Opinie (30) 1 zablokowana
-
2012-08-26 12:49
O co chodzi
Marynarka Wojenna to jeszcze była przed II wojną światową. A teraz jest marynarka urojenna.
- 7 2
-
2012-08-26 14:50
DCT to Maersk
a Gdynia wszystke inne linie
- 9 3
-
2012-08-26 15:20
Gdynia musi sie wspomagac jakimis protezami - obrotnicami
czy to nie smieszne na sile robic z malego portu przyjmowacza kontenerow gigantow to nie wypali
- 2 10
-
2012-08-26 15:53
AVE
Czemu MW ma sponsorować prywatną firmę na jakimś zadupiu. Mało gdynia zrobiła złego Marynarce. Może od razu wywieśmy białą flagę i zaprośmy wszystkich brudasów do siebie
- 2 8
-
2012-08-26 17:30
to nasza Marynarka ma jeszcze jakieś jednostki
będzie co tam przestawiać raz w tygodniu ?
- 0 2
-
2012-08-26 22:24
G6 - tylko w Gdansku ma sens
nie wiem czy pamietacie ale miesiac temu Stena przy lekkim wiaterku rozwalila suwnice na BCT statek 300 m jest pol razy wiekszy a moze i raz wiekszy od Steny. taka jednostke sami widzimy rozladowuje sie 3 dni tak jak w Gdansku - co z innymi operatorami feederowymi ? co z Stena ?
Oczywisci jedyne send jest powiekszenie ilosc suwnic na GTC tak aby biala gwiazda oraz G6 rownolegle sie rozladowywali - bo bez kolejnych inwestycji w Gdansku to o powiekszenie liczby suwnic nic nie dadza.- 6 5
-
2012-08-27 11:04
Podział kompetencji
Gdynia powinna przymować dowozowce, a Gdańsk oceaniczne statki, bo inaczej będą konkurować czyli bezsensownie zaniżać stawki i w końcu i tak ktoś nie wytrzyma i padnie.
- 4 3
-
2012-08-27 11:31
Kolejny etap to pogłębienie portu o kolejne 2 metry.
Az dziwne, ze zdanie to padlo tylko w jednym miejscu. A przeciez tak naprawde obrotnica w porownaniu z tym to pikus. A pan Prezes walczy o to, aby port zrobil to za swoje pieniadze i w ten sposob nabil kase BCT.
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.