- 1 W Porcie Gdańsk powstał terminal dla wojska (80 opinii)
- 2 Tanio nie jest, ale bez "paragonów grozy" (114 opinii)
- 3 Samochodowiec pracujący dla wojska w Gdyni (142 opinie)
- 4 Dźwiedźma - introligatorka z powołania (35 opinii)
- 5 Spółka Mondry pozostanie w "zbożowym" (23 opinie)
- 6 Dzwonią i straszą wysokimi cenami energii (160 opinii)
Zatonięcie Cemfjorda. Marynarze z Trójmiasta wśród zaginionych
Siedmiu polskich marynarzy, w tym prawdopodobnie kilku z Trójmiasta, zaginęło w katastrofie pływającego pod cypryjską banderą statku Cemfjord, który zatonął u wybrzeży Szkocji.
Aktualizacja godz. 22 Ze względu na zmrok oraz trudne warunki pogodowe, w niedzielę wieczorem zakończono akcję poszukiwawczo-ratowniczą członków załogi Cemfjorda. Nikogo nie odnaleziono. Według ratowników nie ma już szans na odnalezienie marynarzy żywych.
Najnowsze informacje mówią, że dwóch, a nie czterech członków załogi, w tym kapitan, pochodzi z Trójmiasta.
Aktualizacja godz. 10:49 Jak podaje TVP Info, cztery osoby z załogi cementowca pochodzą z Trójmiasta (w tym kapitan), dwie z województwa zachodniopomorskiego, jedna z centralnej Polski. Najmłodszy z marynarzy miał 24-lata.
Na prośbę rodzin marynarzy, armator statku nie podaje nazwisk zaginionych.
Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski poinformował, że wznowiono akcję ratunkową w miejscu zatonięcia cementowca u wybrzeży Szkocji. Uczestniczą cztery łodzie ratownicze, dwa helikoptery i inne statki.
Unoszący się nad wodą dziób z widoczną nazwą statku dostrzeżono w sobotę ok godz. 14 w cieśninie Pentland Firth, oddzielającej stały ląd Szkocji od Wysp Orkney. Jako pierwsi zauważyli go pasażerowie i załoga kursującego tędy promu pasażerskiego. Dopiero wtedy rozpoczęto akcję poszukiwawczą, ponieważ z pokładu Cemfjordu nie dotarło do morskich służb ratowniczych żadne wezwanie o pomoc.
Kapitan żeglugi wielkiej Ryszard Ereciński powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej: - To jedna z najtrudniejszych, jeśli nie najtrudniejsza cieśnina w Europie. Brzegi Pentland Firth to wysokie, klifowe ściany. Przejście jest z dużą liczbą podwodnych skał, wynurzających się w trakcie odpływu.
Przewożący ładunek 2000 ton cementu 83-metrowy Cemfjord płynął z duńskiego portu Aalborg do portu Runcorn w północno-zachodniej Anglii, dokąd miał dotrzeć 5 stycznia.
PortalMorski.pl, który jako pierwszy poinformował w Polsce o katastrofie, ustalił u agenta obsługującego armatora statku (Brise Schiffahrts GmbH z Hamburga), że załogę statku stanowili Polacy. Potem tę informację potwierdził polski MSZ uściślając, że na pokładzie było siedmiu Polaków i jeden Filipińczyk.
Według wciąż nie potwierdzonych informacji Portalu Morskiego, wśród załogantów byli mieszkańcy Gdyni, Szczecina i Elbląga.
Cemfjord to mały statek zbudowany w 1984 r. W jego historii znajduje się kilka polskich śladów.
Choć powstał jako uniwersalny kabotażowiec to 14 lat później przebudowano go na cementowiec w Morskiej Stoczni Remontowej SA w Świnoujściu.
Ze względu na wiek, stan techniczny statku budził w ostatnich latach wątpliwości kontrolujących go inspektorów. Dwie ostatnie kontrole odbyły się 15 grudnia 2013 roku w Runcorn (do tego portu statek zmierzał, gdy doszło do katastrofy) oraz 24 marca 2014 roku w Gdyni.
Podczas pierwszej z nich odnotowano 11 uchybień, podczas kolejnej - 4. Każdorazowo były one jednak usuwane przed wyjściem z portu, w którym odbywała się kontrola.
Jak podaje PortalMorski, na kilkanaście dni przed katastrofą statek pomyślnie przeszedł inspekcję odnowy klasy, dokonaną przez towarzystwo klasyfikacyjne DNV GL.
Opinie (554) ponad 20 zablokowanych
-
2015-01-05 00:08
Ilu dziennie ginie kierowców ? 10-20 (2)
wielu z nich to zawodowi kierowcy, giną także poza PL pracując na trasach zagranicznych albo w delegacjach.
Inne zawody też nie lekkie... Weźmy takiego spawacza... ile pożyje ? 50 lat ?
Szkoda ludzi ale nie ma co ukrywać , że jedne zgony są bardziej medialne a inne mniej...- 6 9
-
2015-01-05 00:11
racja
codziennie giną setki osób (rak, samobójstwo) a szacuje się, że wskutek zakażeń szpitalnych umiera ok. 10 tys. Polaków rocznie, jednak katastrofa to katastrofa.
- 1 0
-
2015-01-05 00:19
ale tak zawsze było
w tsunami zginęło 240 tys. ludzi i co, a u nas hala się zawaliła zima i więcej było pisania, bo to nasi zginęli
- 1 0
-
2015-01-05 00:09
lista ofiar będzie na wiki? jest np.
pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_promu_Jan_Heweliusz
- 1 1
-
2015-01-05 00:10
Polska to dziki kraj
Facet na sali sadowej dostaje wyrok 25 lat po czym sobie spokojnie idzie do domu... Statek tonie, ginie 7 osob a w polskim(?) Tvn24 jakies strzepy informacji... Swoja droga powinni podawac nazwiska ofiar. Mozna zadzwonic.kondolencje zlozyc jesli zna sie kogos.jakas pomoc zaoferowac. W normalnych krajach podaje sie takie info. Nie wspominajac juz o skazanych przes sady. Pelne dane lacznie z wiekiem to norma.
- 8 9
-
2015-01-05 00:16
podobno statek norweski zatonął (2)
k. Wietnamu - ilu zginęło i czy szukają?
- 2 0
-
2015-01-05 01:15
(1)
Tylko kucharz przeżył.
- 0 0
-
2015-01-05 08:14
miał największa wyporność...
a jaki skład narodowy był tej norweskiej załogi? Cały czas o o naszym statku, a co z tamtymi?
- 1 0
-
2015-01-05 00:23
na pewno praca marynarza jest ciekawsza i lepiej płatna
niż górnika i hutnika
- 7 4
-
2015-01-05 00:26
dlaczego statek płynął na skróty?
a ilu kierowców ścina zakręty, aby być szybciej i giną w czołówce? też można zapytać - why?
- 3 5
-
2015-01-05 00:29
a czemu nie bylo na statku parytetow? (1)
jak ma sie brak kobiet na takich statkach do wytycznych rownosciowych komisji europejskiej?
- 5 8
-
2015-01-05 08:45
może pani Szczuka
to wyjaśni?
- 2 0
-
2015-01-05 00:40
"Na prośbę rodzin marynarzy, armator statku nie podaje nazwisk zaginionych". (1)
Wszystkie rodziny skrzyknęły się i poprosiły o milczenie? A jeśli jakaś rodzina nie zgłosiła sprzeciwu? Przecież za parę dni będą nekrologi i pogrzeby (jeśli znajdą ciała) lub pogrzeb symboliczny.
- 6 8
-
2015-01-05 08:13
ooo !
Odpier ...ol się od rodzin !!!
DEBIL !
HIENA !- 8 3
-
2015-01-05 02:29
Wyrazy współczucia dla rodzin i bliskich (8)
Bardzo współczuję rodzinom, przed nimi trudne dni oczekiwania.Mam nadzieję, że ich odnajdą. Jestem żoną marynarza i właśnie czekam na jego powrót, odliczam dni i modlę się jak wszystkie żony marynarzu aby szczęśliwie dotarł do domu.
- 17 2
-
2015-01-05 07:40
odp (7)
Lepiej powiedz ile razy go w rogi zrobiłaś...
- 3 15
-
2015-01-05 09:58
na głupotę nie ma rady (6)
nawet w takiej sytuacji idiotyczne komentarze muszą się pojawić:(
- 9 1
-
2015-01-05 10:27
odp (5)
Mika pytałem na serio...nie rób z siebie takiej świętoszki. Tragedia tragedią, ale wszyscy wiedzą jak jest... wiem ....bo też jestem marynarzem...
- 1 11
-
2015-01-05 10:30
(4)
Trauma bo Ciebie zona zdradza?to swoja rodzina sie zajmij a nie tu leczysz kompleksy
- 11 0
-
2015-01-05 10:43
odp (3)
Kawaler...więc poroża nie mam :D Mika może się kiedyś spotkaliśmy w dawnym Cristalu w Gdańsku :)
- 0 4
-
2015-01-05 10:57
(2)
współczuję, że masz takie doświadczenia i wszystkich oceniasz swoją miarą:( wypada tylko powtórzyć na głupotę nie ma rady
- 7 1
-
2015-01-05 11:04
Czego się spodziewać po gościu przesiadającym w Cristalu? Jaki bywalec takie towarzystwo, niestety ciągnie swój do swego.
- 5 1
-
2015-01-05 12:49
odp
Ja Ciebie nie obraziłem ani razu, natomiast Twoje posty są obraźliwe. Zadałem pytanie na które chciałem uzyskać odpowie. Masz z tym problem, trudno. Koniec tematu.
- 0 4
-
2015-01-05 03:00
Wyrazy współczucia
Straszna tragedia dla rodzin wyrazy współczucia szczegolnie dla rodziny 24 - latka
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.