• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

45 tys. zł zadośćuczynienia dla byłego prezesa Lotosu

Piotr Weltrowski
19 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Sam Paweł Olechnowicz nie pojawił się w piątek w sądzie. Obecny był tylko jego obrońca Janusz Kaczmarek. Sam Paweł Olechnowicz nie pojawił się w piątek w sądzie. Obecny był tylko jego obrońca Janusz Kaczmarek.

Odszkodowanie w kwocie 45 tys. zł będzie musiał zapłacić Skarb Państwa Pawłowi Olechnowiczowi, byłemu prezesowi Grupy Lotos. Chodzi o jego niesłuszne zatrzymanie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w styczniu 2019 roku. Wyrok w tej sprawie zapadł w piątek przed gdańskim sądem. Wyrok nie jest prawomocny. Sam Olechnowicz domagał się większej kwoty: 100 tys. zł.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Przypomnijmy, że pod koniec stycznia 2019 r. CBA zatrzymało cztery osoby w związku z zarzutami dotyczącymi niegospodarności w zarządzaniu mieniem Lotos SA.

Zarzuty dotyczące umowy sprzed 10 lat



Byłemu prezesowi zarządu oraz byłemu zastępcy dyrektora generalnego Lotosu prokurator przedstawił zarzut wyrządzenia spółce znacznej szkody majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 246 tys. zł poprzez zawarcie w roku 2011 z jednym z podmiotów zewnętrznych fikcyjnej umowy o świadczenie usług doradczych.

Paweł Olechnowicz złożył wyjaśnienia i nie przyznał się do postawionych mu zarzutów. Sąd odrzucił też wniosek prokuratury o zastosowanie aresztu tymczasowego wobec byłego prezesa Lotosu. Sąd uznał, że nie ma podstaw do zastosowania jakiegokolwiek środka zapobiegawczego.

Już wcześniej sąd uznał zatrzymanie za bezzasadne



W lutym 2019 r. reprezentujący byłego prezesa Lotosu mecenas Janusz Kaczmarek złożył zażalenie na zatrzymanie menadżera i już wtedy zapowiedział, że Olechnowicz będzie się domagać od Skarbu Państwa odszkodowania.

W czerwcu 2019 r. sąd w Gdańsku wydał prawomocne postanowienie dotyczące tego zatrzymania. W wyroku stwierdzono, że było ono bezzasadne. Jesienią tego samego roku do sądu trafił pozew, w którym Olechnowicz domagał się od Skarbu Państwa odszkodowania w wysokości 100 tys. zł. Sam proces w tej sprawie rozpoczął się w sierpniu ubiegłego roku.

W piątek sąd pierwszej instancji przyznał byłemu prezesowi Grupy Lotos zadośćuczynienie, ale w wysokości 45 tys. zł, a nie 100 tys. zł.

Opinie (495) ponad 50 zablokowanych

  • Za taki mały wałek chcieli go posadzic? Amatorzy

    • 2 2

  • biedny biedak (1)

    miał dużo, bardzo dużo, no to dać mu jeszcze

    • 2 0

    • Ale rozumiesz, ze mozna bylo go nie aresztowac dla celow propagandy PiS?

      Wtedy podatnik nie musialby za przestepstwa swoich wybrancow wyplacac Olechnowiczowi 45 tys. zl.

      • 0 0

  • Był prezesem (3)

    14 lat. Ale nie wszystkim się to podobało. Czy nie popełniał błędów, nie wiem. Ale nie było za nim swądu jak za wieloma jego następcami.

    • 46 18

    • Swąd nie nagonka dzis

      Nie było nagonki tak jak dziś

      • 0 1

    • Media (1)

      Bo Wyborcza tvn oko wp onet i wiele innych nie dotyka tego co pozostawiłl.

      • 3 3

      • Za to obecni tykają i rozkradają co zbudował. Ostatni poważny projekt rozwojowy w Lotosie to właśnie za Olechnowicza został uruchomiony. A teraz tylko pisowskie kosztowne mrzonki, samochody elektryczne, akumulatory do samochodów itd.

        • 4 4

  • Żart

    Przecież to cham i prostak. Byłby u koryta, gdyby w klapę wpiął sobie znaczek PIS, nawet tak o nim powiedzieli włodarze, którzy zaprosili go na imprezę pożegnalną, na której się nie stawił. Nie powinien dostać nawet grosza. A ci z CBA byli zwyczajnie nieudolni.

    • 3 4

  • POtologia w Gdansku. Dobrze Cejrowski mówił o Kaście...wszystkich won

    • 5 3

  • Gdańsk i wszystko jasne !!!!!!!!!!!!

    • 4 2

  • Odszkodowania ze Skarbu Państwa.

    Gdyby prokurator lub sędzia musiał płacić z własnej kieszeni, to nie słuchaliby politycznych "kacyków".

    • 5 0

  • a ile będzie niedługo chciała była księgowa z gminy Pcim?

    już się szykuje

    • 5 4

  • Gdański sąd i wszystko jasne,jak taki miłosierny to niech sam płaci.

    • 4 8

  • Warto było nawet zapłacić 100 tyś zł aby pozbyc się szkodnika lotosu pod rządami którego ta firma chyliła się ku upadkowi

    • 5 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Maria Śliwicki

Od 1991 był prezesem Grupy Ergo Hestia, odszedł ze stanowiska pod koniec 2022 roku. Kierował dwoma towarzystwami ubezpieczeniowymi Grupy - Sopockim Towarzystwem Ubezpieczeń Ergo Hestia SA i Sopockim Towarzystwem Ubezpieczeń na Życie Ergo Hestia SA, wyróżnionymi wieloma prestiżowymi nagrodami, m.in. Godłem „Teraz Polska” i „Nagrodą Gospodarczą Prezydenta RP”. Za zbudowanie od podstaw Grupy Ergo Hestia otrzymał tytuł \"Człowieka dziesięciolecia polskich ubezpieczeń\", a...

Najczęściej czytane