• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Acta Centaurus ze stoczni Crist

VIK
5 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Acta Centaurus będzie pracował przy budowie, montażu i konserwacji morskich farm wiatrowych.

Gdyńska Stocznia Crist zakończyła budowę nowoczesnej, częściowo wyposażonej jednostki do obsługi morskich farm wiatrowych. Jednostka o nazwie Acta Centaurus powstaje na zamówienie holenderskiego armatora Acta Marine.



Statek ma 93 m długości, 18 m szerokości, 3 200 t nośności i 6 metrów zanurzenia. Powierzchnia jego pokładu to 500 m kw. Jednostka typu SOV (service operation vessel) będzie pracowała przy budowie, montażu i konserwacji morskich farm wiatrowych. Statek zostanie wyposażony w hybrydowy pakiet akumulatorów, lądowisko dla śmigłowców oraz w teleskopowy system kompensacji ruchu zamontowany na zintegrowanej wieży z regulacją wysokości i podnośnikiem ładunku lub załogi.

Dodatkowo rozwiązania X-BOW i X-STERN oraz specjalny dźwig 3D (6 t udźwigu), trap SMST i windy zapewnią jednostce utrzymanie odpowiedniej pozycji podczas wchodzenia w falę oraz mniejsze zużycie energii. Acta Centaurus będzie wydajny i bezpieczny nawet przy 3-metrowych falach. Statek rozwinie prędkość 13 w., a na jego pokładzie będzie mogło pracować 120 osób.

Jednostkę zamówił holenderski armator Acta Marine. Powstaje ona według projektu SX195, opracowanego przez biuro projektowe Ulstein Design & Solutions AS. Teraz prace dokończy norweska stocznia Ulstein Verft AS.
VIK

Miejsca

Opinie (47) 1 zablokowana

  • Najrudniejsza robota i najciezsza w Polsce , a wykonczeniowka w Norway

    Polacy... to takie tanie zlotowkowe robole do wszystkiego.....Pytal Kwach czy chcecie byc europejczykami? taaaaaaaa ale nie zapytal czy najbiedniejszymi
    Oczywiscie malo kto pamieta jak dawniej Norwegia byla biedna i marynarze mogli sprzedac tam wszystko lacznie z uzywanymi butami.
    Tepe i pijane norwgii kupowaly wszystko. Potem nagle odkryli rope w piwnicy...well na swoim szelfie...i od tej chwili stali sie...marzeniem wielu

    • 2 0

  • A propos kolosów, (1)

    aby młodzież zauważyła różnicę i doceniła pracę gdyńskich stoczniowców. Pod koniec lat 70-tych ub. wieku w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni wybudowano m. innymi : cztery masowce typu B 524 o nośności 105 tys. ton , trzy masowce OBO typ B 527 o nośności 116 tys. ton oraz masowiec OBO typ B 525 o nośności 117 tys. ton . Tyle w temacie.

    • 5 1

    • mlodziez nie ma pojecia o niczym

      wiec nie zauwazy niczego czego im internet nie pokaze....

      • 0 0

  • to jakiś synek kolosa (4)

    Kolosy to stocznia budowała jak była nasza teraz jest prywatna i budują stateczki i to nie do końca. tylko brudne prace robią w Polsce a na kosmetykę do siebie.
    Stocznia budowała statki po 300m .
    U innych się da tylko u nas nie .... :(

    • 25 4

    • A ile lat im schodzilo na zbudowanie tego kolosa 300m, dwa z poprawkami czy wiecej? (2)

      • 2 2

      • W ostatnich latach jak była budowana seria samochodowców to dochodziło do tego że trzy ,cztery samochodowce i dwa kontenerowce w jednym roku budowano .Stocznia padła przede wszystkim z tego powodu że stosunek nieprodukcyjnych stanowisk do produkcyjnych był zły :(

        • 1 0

      • kolosy

        tu nie chodzi o to aby budować kolosy, tylko aby ludzie godnie zarobili nawet na kajakach.

        • 8 0

    • To, że statki były duże to nie znaczy, że marża była duża. Były nieskomplikowane i całą produkcje przejęła Azja. W Europie buduje się teraz specjalistyczne jednostki. Trzeba było zmienić profil, albo zamknąć interes.
      Po 300 m mają wycieczkowce, ale jeszcze bardzo daleka droga zanim jakaś polska stocznia udźwignie taką budowę.
      W Gdyni obecnie są budowane statki częściowo wyposażone i na gotowo.
      Dążę do tego, że jesteś malkontentem.

      • 2 0

  • Jeszcze kilka ton takiego żelastwa i zabraknie plaży na parawany

    • 0 0

  • Kolos? (6)

    Kolosy to budowała Stocznia Gdynia ,a to jest jakiś wypierdek....

    • 30 12

    • To jak była taka zarąbista (5)

      To czemu jej nie ma? Haha

      • 3 6

      • (4)

        nie ma bo na jej majątku pasła się cała masa politycznych cwaniaczków a jak koryto stało się niemiłe UE to stocznię zlikwidowano a fachowców rozpędzono na cztery wiatry
        a śmiać się z tego może jedynie głupek lub osoba nienawidząca Polaków

        • 12 5

        • Fachowcow to w tej stoczni byla co najwyzej garstka, za to "fachowcow" (2)

          co sie na wszystkim znali i mieli wstret do roboty tysiace

          • 6 2

          • (1)

            takie bzdety to może prawić jedynie partyjny propagandzista co to pracy na oczy nie widział bo mu załatwiono stołek...

            • 1 2

            • Taka prawda, 90% fachowców na stoczni w tamtych czasach pracowało po pijaku

              Teraz wszyscy albo w piachu albo telepią się nad grobem z marskością wątroby

              • 2 2

        • Hahaha to trzeba było nie głosować na Tuska

          • 2 7

  • dawno-dawno temu.... (2)

    to w Polskich Stoczniach budowano takie statki, że po wyjściu ze stoczni-od razu statek szedł w morze o własnych silach. Bywało często, że w swoją dziewiczą podróż zabierał już ładunek kilku/kilkudziesięciu tysięcy ton węgla to- główny kierunek ZSRR.
    Jako dzieciak pamiętam, że w Ś.P"Stoczni im.Komuny Paryskiej" to co dwa tygodnie było wodowanie (boczne) trawlerów rybackich, a co kilka miesięcy wychodziły w morze "całkowicie wyposażone jednostki. Byłem na wodowaniu B-524 m/s Marszał Budionny miał coś 150.000 DWT to był dopiero "byk" oczywiście dla armatora "na wschodzie"....I tak do zagłady Stoczni Gdynia SA schodziły "gotowe" kontenerowce, promy, chemikaliowce, ale nigdy nie "częściowo wyposażone"...

    • 12 4

    • prawda

      Nasze stocznie powstały na eksporcie do ZSRR. Tak Trójmiejskie, jak i ze Szczecina. Teraz nie ma komu sprzedać.

      • 0 0

    • I co to ma za znaczenie? Ze wyplywały o własnych siłach? Znasz sie czy udajesz?

      • 1 1

  • Silnik (1)

    Ktoś wie, jakie tam silniki są?

    • 0 0

    • To byly czasy

      Wszystko poszło w niepamiec. Dzisiaj zamiast produkcji ekonomia i tabelki

      • 1 1

  • Jaka stocznia taki kolos

    • 5 0

  • Wygląda jak krążownik ... (2)

    sprzed I Wojny Światowej

    • 21 6

    • Taka jest natura postępu

      To co jest nowoczesne to tak naprawdę jest stare i dawno zapomniane, tylko teraz odgrzebane.

      • 2 0

    • Nie wiem skąd te minusy ...

      chyba z braku wiedzy marynistycznej. Taki kształ dzioba miał np. ORP Bałtyk, albo ma do dziś choć mniej wydatny Aurora

      • 2 2

  • Ale bym se tym pojezdzil po zatoce

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Bierecki

Grzegorz Bierecki urodzony 28 października 1963 roku. Od 1990 prezes Fundacji na Rzecz Polskich Związków Kredytowych; od 1992 do 2012 roku prezes Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej. Od 2001 członek, od 2005 sekretarz Rady Dyrektorów World Council of Credit Union w Madison, USA. Honorowy obywatel kilku miast amerykańskich, laureat nagród ekonomicznych w Polsce i USA; wyróżniony m.in odznaką Zasłużony Działacz Kultury (2001) i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski...

Najczęściej czytane