- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 2 Rozlicz PIT do 30 kwietnia (11 opinii)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (180 opinii)
- 4 Złoty polski ma już 100 lat (145 opinii)
- 5 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (104 opinie)
- 6 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
Armatorzy promowi zapowiadają zmiany
Spowolnienie nie musi oznaczać stagnacji. Szwedzki przewoźnik Stena Line przygotowuje się do powrotu koniunktury wprowadzając większe promy. Natomiast drugi z przewoźników promowych obecnych w Trójmieście, operator marki Polferries, szykuje się do prywatyzacji.
Szwedzka ekspansja
Stena Line Polska opublikowała niedawno informację na temat swoich planów na nadchodzące lata. Do końca 2010 roku na linię Gdynia - Karlskrona przewoźnik wprowadzi dwa nowe, większe promy, należące do floty Stena Line.
To optymistyczne podejście do linii Gdynia-Karlskrona nie wynika wyłącznie z właściwości samej linii żeglugowej. O atrakcyjności ekonomicznej danej trasy w dużej mierze decyduje jakość połączeń lądowych portu z zapleczem. A w przypadku Gdyni perspektywy rysują się ciekawie: niedawno oddano do użytku Trasę Kwiatkowskiego i kolejne odcinki autostrady A1, a w najbliższych latach ta południkowa autostrada powinna dotrzeć na Śląsk i do czeskiej granicy.
Prywatyzacja Polskiej Żeglugi Bałtyckiej
Oprócz Steny Line, na trójmiejskim rynku promowym obecny jest również polski przewoźnik - kołobrzeska spółka Polska Żegluga Bałtycka, znana bardziej pod marką Polferries. To jedno z niewielu przedsiębiorstw, pozostających wciąż w rękach państwa. Wkrótce ma się to zmienić - PŻB zostanie sprywatyzowana, co może skutkować podwyższeniem kapitału spółki, oraz poszerzeniem oferty o nowe linie żeglugowe. Przedtem jednak przedsiębiorstwo musi przejść szereg przekształceń, m. in. pozbyć się działalności nie związanej bezpośrednio z żeglugą (11 ha terenów w Porcie Kołobrzeg).
Prywatyzacja PŻB budzi jednak duże kontrowersje w środowisku morskim. Spekuluje się, że inwestorem strategicznym w spółce zostanie duński armator DFDS, co radykalnie zmieni sytuację na rynku promowym południowego Bałtyku. Przeciwko "wpuszczeniu" duńskiego inwestora do dobrze prosperującej spółki protestują środowiska związane z Ligą Polskich Rodzin i byłym ministrem gospodarki morskiej Rafałem Wiecheckim. Według nich, lepszym rozwiązaniem jest konsolidacja polskich armatorów, którzy zdobyli ugruntowaną pozycję na rynku połączeń z południowo-zachodnią Skandynawią. Wejścia do PŻM Duńczyków obawia się też Stena Line, która liczy na to, że opanowanie "gdyńskiego przyczółka" pomoże jej w dalszej ekspansji na odległe rynki, m. in. na Morzu Czarnym.
Współpraca Steny z Gdynią
Interesy Steny Line i Gdyni są zbieżne: obaj partnerzy chcieliby uczynić Trójmiasto ważnym centrum łącznikowym między Skandynawią a Bałkanami i krajami Morza Czarnego. Celowi temu mają służyć takie projekty, jak zrealizowany już Adriatic-Baltic Landbridge oraz jego kontynuacja w postaci projektu SoNorA. Ich istotą jest poszukiwanie optymalnych tras przebiegu korytarzy transportowych, łączących Skandynawię, poprzez porty Południowego Bałtyku, z Morzem Adriatyckim i Czarnym, a także zdefiniowanie występujących na tym szlaku przeszkód oraz potencjalnych źródeł masy ładunkowej. Uczestnicy wspomnianych projektów chcą w ten sposób wykreować nowe strumienie ładunkowe oraz nowe powiązania logistyczne, na których skorzystają również porty Trójmiasta.
Inicjatorzy tego typu projektów chcą utworzyć tak zwany "most lądowy" między portami Bałtyku z jednej strony, a Adriatyku i Morza Czarnego z drugiej. W ten sposób, zamiast opływać Europę statkami, azjatyckie towary trafiałyby np. do bliżej położonej Konstancy lub Triestu, następnie przewiezione byłyby lądem do portu w Gdańsku i Gdyni - a stamtąd statkami do Szwecji. Daje to szansę na dodatkowe ładunki w naszych portach i większe dochody przewoźników. Warunek jest jeden - szybkie i sprawnie działające powiązania między wszystkimi elementami tego łańcucha logistycznego, w tym między jego morskim a lądowym odcinkiem.
Opinie (52) 9 zablokowanych
-
2009-04-17 15:51
BOSMAN
MISIAK NA PREZESA.......
- 0 0
-
2009-04-16 22:09
KOMERCHA
- 1 0
-
2009-04-16 11:42
Podpis pod zdjeciem (11)
No i znów ktoś dobrał zdjecie niezbyt trafnie a podpis jeszcze bardziej mylący - to jest Karlskrona a nie Gdynia
- 6 3
-
2009-04-16 21:32
co za różnica
też nad Bałtykiem
- 0 0
-
2009-04-16 11:45
Zgadza sie trafne spostrzezenie (5)
Swoja droga ciekawe miasteczko!
- 2 0
-
2009-04-16 11:50
miasteczko-dziura (4)
To miasteczko to szwedzka dziura gdzie nie ma co robic!!!a "tym" promem-nie polecam!obsluga na terminalu pozostawia wiele do zyczenia!!!!
- 0 4
-
2009-04-16 12:48
obsługa terminalu (3)
Jaka płaca taka praca. nic dodać nic ująć.
- 1 2
-
2009-04-16 13:15
obsługa terminalu (2)
tak dokładnie jaka płaca taka praca!
- 1 2
-
2009-04-16 13:23
obsługa (1)
za drukowanie biletu i tak pewnie za duzo...a tak poza tym to chyba tam cale rodziny i kolezanki pracuja...szkoda slow!!!!jak w klanie!!!!
- 0 2
-
2009-04-16 16:46
bezrobotny
jak cie boli ze cale rodziny pracuja i ze duzo zarabiaja na prostym drukowaniu biletu to nie przychodz i nie patrz na ten serial, w tv masz wiecej do wyboru!
- 1 1
-
2009-04-16 13:28
a Gdzie napisane, że to Gdynia a nie Karlskrona? (2)
?:)
- 1 0
-
2009-04-16 13:46
Buhaha,dobre spostrzeżenie! (1)
Fakt-nie napisali,że to Gdynia tylko: "Stena Line wprowadzi nowe, większe promy na połączeniach z Gdynią."
- 0 0
-
2009-04-16 14:42
Po kilku wpisach krytycznych zmienili podpis pod zdjeciem -szacun
- 1 0
-
2009-04-16 11:55
poza tym statki wchodzą do portu, pływa to g**** :)
- 1 0
-
2009-04-16 11:37
DO MATOŁÓW: NIE MA KRYZYSU!!! (8)
Jest spowolnienie wzrostu gospodarczego. Ludzie nauczcie się myśleć, a nie powtarzać bzdury za Panią/Panem z telewizora.
- 27 11
-
2009-04-16 21:10
Spowolnienie i owszem, ale
w twojej pustej mózgoczaszce. Powiedz to tym, którzy już stracili pracę lub stracą ją za chwilę wysyłani na przymusowe urlopy z powodu przestojów i braku zamówień. Bezczelny ignorant. Przestań brać te prochy i żerować na rencie babci, to może zrozumiesz, że kryzys jest faktem. Semantyczne gierki to własnie ty próbujesz uprawiać w ślad za mediami. Dzisiaj mamy kryzys, jutro recesję, pojutrze spowolnienie. Zebrało się darmozjadom na gierki słowne. G... obchodzi to tych, których dotyka bezpośrednio wynik nieodpowiedzialności spekulantów i złodziejskiej finansjery.
- 2 0
-
2009-04-16 20:27
powiedz to mojemu Ojcu, który stracił pracę 8 miesięcy temu i nie moze znaleść nowej
kierowca C+E, a jedyny mankament to taki, że ma 55 lat i ponad 35 lat doświadczenia na ciężarówkach różnego rodzaju i na różnych trasach. Ale teraz 55 lat to za stary by zatrudnić. Pomyśl o ludziach, którzy całe życie pracowali a teraz stracili prace i są "niepotrzebni". To że tobie jest dobrze nie znaczy że innym jest tak samo
- 3 0
-
2009-04-16 12:31
(1)
Przestań, coś się redaktorka czepił. Sam to napisał. To już jest sukces. Nie jest to skopiowane z dzienników lub innych portali jak to za zwyczaj się dzieje. Sukces!!!!
- 0 0
-
2009-04-16 12:45
no tak ale ten tekst skopiują z tego portalu
- 0 0
-
2009-04-16 11:55
JKABYM SLYSZAL PANA BARTOSZEWSKIEGO. Bydlo nie rozumie, ze nie ma kryzysu. Sa tylko przejsciowe chwilowe... No wiecie
rozumiecie.
- 2 3
-
2009-04-16 11:46
Pewnie jesteś matołem z sfery budżetowej
was kryzys nie dotyczy
- 6 3
-
2009-04-16 11:44
Jeżeli w mojej pracy mamy 30% zamówień mniej(pewnie narazie)
i zarabiam 30% mniej niż rok temu to jest kryzys czy spowolnienie.
- 7 2
-
2009-04-16 11:39
racja w 100%
- 3 5
-
2009-04-16 20:45
DFDS
"Prywatyzacja PŻB budzi jednak duże kontrowersje w środowisku morskim. Spekuluje się, że inwestorem strategicznym w spółce zostanie duński armator DFDS, co radykalnie zmieni sytuację na rynku promowym południowego Bałtyku"
Nie tylko na rynku promowym, ale i na rynku transportu drogowego DFDS=DSV a co za tym idzie obniżka stawek frachtowych w transporcie drogowym innymi słowami ceny dumpingowe.- 4 0
-
2009-04-16 13:26
Pracował ktos w DSDF ? Ogolnie fajny socjal, ladne kabiny, dobra pasza (4)
tylko ci Dunczycy...
- 2 0
-
2009-04-16 14:36
(2)
to się dunkami zajmij, to jest niezła pasza;)))
- 1 0
-
2009-04-16 15:25
jedną się zająłem i faktycznie (1)
było warto
- 0 0
-
2009-04-16 20:05
masz bardzo wypaczony gust, ja bym ich nie tknął
- 0 0
-
2009-04-16 16:54
czy to aby nie ci sami co swego czasu utrzymywali linie z przyczółkiem na Westerplatte i wycofali sie z dnia na dzień bo im cos nie wyszło
- 1 0
-
2009-04-16 16:17
Najlepsze są ceny w Stena Line (1)
Najtańszy bilet z samochodem i kabiną 1000zł.
Bilet z Rostocku TT Line 80 euro razem z kabiną i samochodem.
Nawet jak mam wydać 200zł na paliwo żeby tam dojechać to i tak się opłaca jechać. Czasowo prawie to samo wychodzi razem z dojazdem.
Ceny w Stena Line z kosmosu.- 5 0
-
2009-04-16 19:31
albo z sassnitz do trelleborg scandlines tez sie fajnie plywa, 158 ejro w obie strony, 3,45 godzinki i szwecja wita...
- 2 0
-
2009-04-16 16:53
dziwne
ze panu redaktorowi udało sie napisać artykuł gdzie niebezpieczni sa Duńczycy a nie Rosjanie tfu tfu raczej trza napisac ..ruskie..
- 1 2
-
2009-04-16 11:58
Przedostatni polski Armator jest wiec skazany na smierc przez rzad PO. Przypominam ze stocznie ktorych juz nie ma prywatyzowal (2)
POwiak (wtedy PO nazywala sie Unia Wolnosci) niejaki Janusz Lewandowski, a beneficjemtem tej prywatyzacji byl niejaki janusz Szlanta, rowniez dzialacz UW z Radomia. Co z tego wyszlo, kazdy widzi...
- 7 7
-
2009-04-16 13:30
(1)
A Ciebie kto skazał na głupotę? PLO zapewne też rząd PO pogrążył i to, że zima była byle jaka też wina PO.
- 1 1
-
2009-04-16 16:51
Niechcao masz racje. Wtedy PO nazywala sie Unia Wolnosci, a jeszcze wczesniej Unia Demokratyczna. Zlodziej tez zmienia nazwisko
dla niepoznaki...
- 1 1
-
2009-04-16 14:39
nie będę przejmował się prywatnym biznesem, a te niby nowe większe promy to po prostu wycofywane z innych linii i przeżucane do
nas, wielka mi sensacja.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.