Główne uzbrojenie ORP Ślązaka, czyli armata Leonardo Super Rapid kalibru 76 mm, już wymaga naprawy, choć jednostka zaledwie rok temu trafiła do służby. Okręt z racji na długi czas budowy, czyli aż 18 lat, stał się symbolem nieudanych inwestycji wojskowych i realizacji stoczniowych. Czyżby to nie koniec kłopotów?
Czy tylko zrzutka uratuje polską flotę?
ORP Ślązak wszedł do służby. Uroczystość w Gdyni
Firmy w Trójmieście. Stocznie i przemysł morski
2020-09-29 18:35
włoskie i spodziewali się, ze będzie działać?
2020-09-29 15:44
Reszta dobra.
2020-09-29 18:33
2020-09-29 18:29
ale może osiągnie coś w wędkarstwie rekreacyjnym
2020-09-29 10:21
Niekorzystne zapisy w umowie ktoś sformułował i ktoś podpisał...ale czy ktoś odpowie za taką amatorszczyzne?
(pytanie retoryczne)
2020-09-29 10:29
Misiewicze, Andruszkiewicze i inna tłuszcza z kolesiostwa zadba o to aby niegospodarności i wałków było więcej;)
2020-09-29 17:08
2020-09-29 18:25
dlaczego to nie jest na gwarancji ? Bo Antoni z Misewiczem to zamawiali
2020-09-29 18:17
Wszyscy którzy tu narzekają, wspominają o gwarancji, etc.... mają trochę racji tym razem.
Chociaż i tak przyczepie się do tego, że większość nie czyta ze zrozumieniem. Po pierwsze, ogłoszono przetarg na wykonawcę przeglądu w raz ewentualnymi naprawami. Przeglądy te się robi po to właśnie by nie utracić gwarancji. Problem w tym, że ogłoszony przetarg jest na wykonanie za jednym razem przeglądu półrocznego i rocznego. Może to oznaczać że po prostu przegląd półroczny nie został wykonany na czas. Dlaczego nie został? Czemu producent tego nie zrobił? Ano, dlatego, że MON chciało przyoszczędzić i kupiło armatę bez pakietu logistycznego w ramach którego zawierają się przeglądy przez producenta. Kupno bez tego pakietu obniżyło cenę zakupu ale jednocześnie nałożyło obowiązek na MW zadbania o certyfikowane przeglądy tego wyposażenia. Ponad to - także dla obniżenia ceny - MON nie zadbał by jakiś polski podmiot został certyfikowany do wykonywania takich przeglądów. Sama armata jest ok, w sensie, że jest używana na wielu jednostkach na świecie.
Nie jest to jednak pierwszy przypadek w MW, że kupuje się coś po taniości. Wiem, że nie tak dawno jedna z naszych łodzi podwodnych po zanurzeniu zaczęła tonąć - puściły uszczelnienia. Tylko dzięki załodze nie doszło do tragedii i udało się wynurzyć. Jednak po wejściu do stoczni remontowej na remont awaryjny, okazało się, że uszczelnienia były najtańsze, bez certyfikatów bezpieczeństwa a zatem bez gwarancji, że wytrzymają dane warunki pracy. Ale o tym cisza w mediach. Awarie się zdarzają. Nawet najnowszego sprzętu, ale jeśli się oszczędza na bezpieczeństwie, na pakietach logistycznych i serwisowych to cóż.... chciwy traci dwa razy.
2020-09-29 18:09
Opinia wyróżniona
W wojsku mimo upływu lat nic się nie zmieniło.Na wyższych szczeblach kolesiostwo,niekompetencja.Takie słomiane inwestycje nie dziwią.Dzieci wielu wojskowych (w szczególności oficerów) w korpusie zawodowych szeregowych blokują etaty.Dotyczy to z całym szacunkiem pań ,które co chwilę w ciąży ,a z żołnierzem nie mają wiele wspólnego.Dochodzi też do absurdów,gdzie pani zgłasza się do Mar-Woj na okręty,ale kiedy przychodzi rozkaz wypłynięcia to delikwentka mówi,że nie może,a ogólnie to chciała pracować na okręcie,który nie wypływa w morze.Jest jeszcze wiele ciekawych sytuacji.Wystarczy porozmawiać z zawodowymi szeregowymi,a kilka tematów się znajdzie.Tylko odbieranie nagród i medali jest dobrze wytrenowane.ORP Ślązak -On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny .Wojsko Polskie to temat rzeka.
2020-09-29 18:04
.... ale okręt budowany tyle lat za tak ogromne pieniądze i spełniający funkcję motorówki patrolowej i do tej pory zero zainteresowania się prokuratury ? To to mnie dziwi a nie zepsuta armata kupiona bez żadnych gwarancji że będzie sprawna
2020-09-29 17:46
Śmie pisać że nasza Marynarka Wojenna jest taka wspaniała. Dno i sto metrów mułu.
2020-09-29 17:11
ale teraz rzeczywiscie nadaje sie do naprawy
2020-09-29 14:36
Te, które zostały zalane betonem? :)
2020-09-29 15:04
Kolega cos gdzie uslyszal i powiela bzdurki.
2020-09-29 16:42
Miały byś wyrzutnie rakiet pionowego startu, a niema. Więc aby zrównoważyć brak wyposażenia, i zapewnić stateczność, zalano betonem miejsca w kadłubie, przeznaczone na uzbrojenie. Było tak czy nie?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Odpowiedzialna za kształtowanie i realizację strategii finansowej i budżetu firmy, a także...
Filmy