• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Balcerowicz: Cierpimy na chroniczną chorobę finansów publicznych

erka
18 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Główną przyczyną wolniejszego wzrostu gospodarczego Polski jest chroniczna choroba finansów publicznych. Światowy kryzys gospodarczy tylko zaostrzył jej przebieg.


prof. Leszek Balcerowicz prof. Leszek Balcerowicz

- Mamy za duży dług publiczny w stosunku do PKB. W naszym regionie gorzej wypadają tylko Węgrzy. Za wysokie są także wydatki budżetowe, szczególnie socjalne, w odniesieniu do PKB. W tym przypadku również negatywnie wyróżniamy się na tle innych państw - twierdzi Leszek Balcerowicz.

Wielu ekonomistów twierdzi, że właśnie z powodu wprowadzenia Otwartych Funduszy Emerytalnych, wygenerowany został ogromny dług publiczny. Według zgaru długu publicznego stworzonego przez Leszka Balcerowicza i Fundację Forum Obywatelskiego Rozwoju, dług publiczny Polski wynosi obecnie ponad 741 mld zł (stan na 18 listopada 2010). W przeliczeniu na jednego mieszkańca jest to ok. 19,4 tys. zł.

Licznik długu podaje szacunkową wysokość państwowego długu publicznego na podstawie danych Ministerstwa Finansów, publikowanych z kwartalnym opóźnieniem, przeliczonych na każdy kolejny dzień roku. Podobne liczniki długu publicznego działają m.in. w Nowym Jorku i Berlinie.

Minister pracy Jolanta Fedak, stwierdziła niedawno, że jeśli przekroczymy poziom 55 proc. długu publicznego w relacji do PKB, należy natychmiast wstrzymać przekazywanie publicznych środków do OFE.

Według Balcerowicza, nie jest prawdą, że sytuacja finansów publicznych byłaby lepsza, gdyby nie Otwarte Fundusze Emerytalne. Wydatki budżetowe w stosunku do PKB wynoszą 45 proc. Tymczasem wydatki na fundusze emerytalne stanowią tylko 1,6 proc. wydatków ogółem. Dług publiczny rośnie nie z powodu OFE. Jak twierdzi były minister finansów, mamy do czynienia z nierzetelną propagandą na temat reformy emerytalnej

- Duże i rosnące wydatki budżetowe hamują rozwój gospodarczy i powodują, że mamy za wysokie podatki - dodaje Balcerowicz. - Wszystkie kraje, określane mianem gospodarczych tygrysów miały wydatki budżetowe w stosunku do PKB znacznie niższe niż Polska. Dlatego największą przeszkodą w szybkim tempie rozwoju gospodarczego naszego kraju jest stan finansów publicznych. Ci, którzy lekceważą ten problem, lekceważą polską rację stanu.

Nad reformą OFE pracuje zespół ministra Michała Boniego. Projekt zmian w funkcjonowaniu otwartych funduszy emerytalnych przewiduje obniżkę opłat i prowizji od składek oraz nowe typy funduszy. Ma być też wprowadzony zakaz przejmowania klientów od konkurencji przez akwizytorów, a od 2014 roku  akwizycja w ogóle będzie zabroniona.
erka

Opinie (75) 2 zablokowane

  • Balcerowicz lat 70-tych (2)

    Mamy za wysokie podatki - tak twierdzi pan "Profesor". najniższe podatki ma do tej pory Irlandia. może pan "Profesor" im doradzał. Wiedza Pana B. jest na poziomie szkoły Chicagowskiej sprzed 30 lat. WSZYSCY zwolenniczka tej szkoły dawno zmienili już zdanie łącznie z Jeffreem Sachsem, wszyscy z wyjątkiem pana "profesora".

    • 5 4

    • bo pan profesor jest neoliberalnym talibem (1)

      miałby stanąć przed ludźmi i powiedzieć: "ideologia jaką wam, drodzy rodacy zafundowaliśmy, była oparta na błędnych przesłankach, przepraszam".
      I co by profesorkowi zostało? Nic, pustka.

      • 2 1

      • Problem jest wiekszy bo np taki Bielecki

        tez byl takim Talibem, ale popracowal w swiecie to zmadrzal i wie ze teoria nie zawsze idzie w parze z praktyka. Balcerowicz dalej siedzi w swoim dogmatyzmie i ani mysli zmienic zdania nawet jesli praktyka przeczy teorii. No coz. Wybitni ludzie maja to do siebie ze spelniaja sie tylko w okreslonym czasie i miejscu. Pozniej jest coraz gorzej.

        • 0 1

  • Cierpienie Balcerowicza

    Balcerowicz jest jednym z wielu szkodników , który doprowadził Polskę do upadku. W praworządnym państwie miałby darmowe "wczasy ".

    • 5 6

  • Jestem liberałem ale Balcerowicza strawić nie mogę (4)

    Znaczy z większością jego poglądów się zgadzam, ale czasem brnie w swoje doktrynerstwo nawet jeżeli praktyka temu przeczy. Tylko krowa i Balcerowicz nie zmieniaja zdania. Nawet taki Jan Krzystzof Bielecki - przeciez tez liberal ktory byl premierem rzadu w ktorym byl Balcerowicz - zauwazyl ze teoria teoria a praktyka praktyką. I dzięki pracy w midzynarodowych instytucjach zmienil troche poglady na bardziej pragmatyczne z dala od upartego ideologizmu. Balcerowicz sie sprawdzil w 89 ale pozniej to juz coraz gorzej. Mial okazje sie wykazac jako minister i jakie byly tego skutki? Chyba jeden z najgorszych rzadow (po Olszewskiego i Kaczynskiego) jakie byly w ostatnim 20 leciu. A teraz tylkoi gada gada gada i trzyma sie kurczowo skrajnego neoliberalizmu. Prywatyzowac wszystko chocby byle jak ale jak najszybciej choc nikt poza nim nie widzi juz tego sensu (troche inna sytuacja niz 15 lat temu). Jestem za prywatyzacja ale z glowa a nie zeby jak najszybciej i byle jak. Im wiecej czasu mija tym jest bardziej oderwany od rzeczywistosci i praktyki gospodarczej. A nie tedy droga. Prawda zawsze lezy posrodku i pod tym wzgledem blizej mi do Bieleckiego czy nawet Boniego nizli Balcerowicza...

    • 2 5

    • (1)

      Olszewskiego rządy były złe? Możesz to uzasadnić? A jak oceniasz rządy Tuska?

      • 1 1

      • Oczywiscie

        Rząd Olszewskiego juz pomijajac to ze niestabilny rozpetal awanture antylustracyjna ktora powiesc sie nie mogla. Ponadto co by nie mowic jako rzad narodowy zaczal hamowac prywatyzacje (choc w sumie to mozna zaliczyc in plus gdyz ta prywatyzacja to byla jakas parodia). W sumie rzadzil tylko pol roku a wspomnien pozytywnych po nim nie ma.

        Co do Tuska to oczywiscie ciezko byc zadowolonym bo wiekszosc to oczywiscie gra pod publiczke i tematy zastepcze (pedofile, dopalacze). Tak tez duzo zastrzezen mam, ale jednak ten rzad gwarantuje stabilnosc a w tym kraju to naprawde duzo. Osobiscie daleko mi do pochwalania Platformy i Tuska jednak w obecnej sytuacji dla mnie to najmniejsze zlo jakie jest na polskiej scenie politycznej. Zobaczymy co zrobia przez najblizsza rok bo juz wymowek miec zbytnio nie moga.

        Tak wiec podsumuwujac Tuska jak na Polske oceniam niezle ale nie jest to tez spelnienie marzen.

        • 1 1

    • (1)

      Co do Balcerowicza zgadzam się w 100 % a co do rządów Olszewskiego i Kaczyńskiego to uważam że właśnie te rządy broniły naszego interesu. Poza tym zauważ że za rządów PiS malał dług publiczny mimo zwiększonych wydatków socjalnych za co byli ostro krytykowani przez nadzianych gości z BCC i posłuszne im media.

      • 1 1

      • Zgodze sie ze paradoksalnie

        pod wzgledem gospodarczym rzad Kaczynskiego wcale rzeczywiscie zle nie wypada (duza zasluga Zyty Gilowskiej). Nie moge jednak odchodzic od caloksztaltu oceny tego rzadu. Bo co innego reprezentowanie interesu narodowego a co innego nabzdyczenie, fobie do wszystkich krajow osciennych i rozne dziwne sprawy z prokuratura itd do tego koalicja z Lepperem i Giertychem. Stad tez tego rzadu jak i Olszewskiego (Antek Macierewicz jako minister spraw wewnetrznych mowi sam za siebie) nie moge ocenic chocby troche pozytywne nawet jesli w kwestiach gospodarczych nie bylo tak zle (choc badzmy szczerzy cudow to tam tez nie bylo).

        • 1 1

  • Finanse publiczne !!!!

    Jedni płacą, drudzy tracą -

    • 3 0

  • Balcerowicz jak zwykle chce zacisnąć pasa większości społeczeństwa, bo się boi że tuskomatoły położą swoje łąpska na pieniądzach OFE, a Balcerowicz widać że jest obrońcą interesów OFE.

    • 1 1

  • To ja znow nie ma co robic ,jak zwykle lenistwo i jak zwykle jedyna jego praca jest produkowanie bzdur w necie

    • 0 1

  • Pomoc i udział w działaniach sojuszu NATO jest też obciążeniem budżetu

    Miałem okazję rozmawiać w swoim czasie z Dyr.Biura Prezydenta Wałęsy Panem Ryszardem Pileckim , który zadał mi dwa pytania ,,co sądzę o integracji europejskiej i wejściu Polski do NATO,,.Odpowiedziałem w taki oto sposób, bezpieczeństwo kraju jest rzeczą najważniejszą i te koszty należy uznać jako zasadne natomiast ewentualny udział naszych sił zbrojnych w likwidowaniu konfliktów w ramach wspólnych działań sojuszu będzie obciążeniem budżetu narodowego dlatego też należy dobrze negocjować ewentualnie taki udział wziąć pod uwagę możliwość refinansowania czyli zwrotu kosztów w jakiej wielkości to miało być celem negocjacji.Natomiast odpowiedź na drugie pytanie dotyczące integracji europejskiej brzmiała tak jeżeli nas na to stać to tak ale należy wziąć pod uwagę , że UE jest związkiem wielu państw o różnej sytuacji gospodarczej nie wyłączając naszej sytuacji ale o ile nasz problem przed integracją był naszym problemem to po integracji nasz problem będzie ich problemem i ich problem będzie naszym problemem również.Myślę Panie profesorze ,że po części mamy wyjaśnienie dlaczego jest tak dobrze a jest tak nie bardzo dobrze.Przy okazji co Pan sądzi czy ustawa ekonomiczna z 1992 roku była ustawą polityczną czy potrzebą gospodarczą mając na uwadze w pierwszej kolejności restrukturyzację , która miała zabezpieczyć wpływy do budżetu i jego samowystarczalność czy też polityczna przyzwalająca na prywatyzację nie licząc się z kosztami społecznymi i kogo czynić odpowiedzialnym za taki stan rzeczy , państwo czy też tych których to dotknęło przecież to też koszty i teraz o ile koszty materialne są wielkością liczbową to wielkością liczbową jest ilość wygenerowanych bezrobotnych poprzez dziełania restrukturyzacyjno-prywatyzacyjne wielu rządów i sprowadzenie tych ludzi umownie nazwałem podziema społecznego nie patologicznego co jest niewątpliwie kosztem społecznym i przy populacji pracującej około 15 mln ludzi było w nim 20% bezrobocie co stanowiło ponad 3 mln ludzi zafundowano takie życie nazywając uzasadnionym kosztem przemian gospodarczych i teraz jeżeli osoba pozostająca bez pracy miała średnio , statysyczna rodzina 2+2 przemnożymy to przez 4 mamy 12mln ludzi którym urządzono takie życie nie mówiąc o wychowywaniu dorastających dzieci w warunkach obciążenia również ich tymi okolicznościami.Jak Pan sądzi czy jest to koszt uzasadniony mając na uwadze zdrowie przyszłych pokoleń i co ekonomia mówi o przeroście kosztów?

    • 0 0

  • najlepiej oszczędzać na biednych

    Bieda nie upomni się o swoje. I tak biednego nikt nie wysłucha, bo biedny. Burżuazja wyżywi się sama.

    • 2 0

  • Biznesmen

    Się nachapał, ciekawe ile on ma na koncie.

    • 0 0

  • FOR

    Forum Obywatelskiego Rozwoju, chyba niedorozwoju bo dług rośnie i zbliżamy się do przepaści, a swoją drogą pożyczki naszych pieniędzy z OFE nam samym na 10% procent to też genialne, w końcu kiedy lichwa stała się prawem to nie ma o co się czepiać. A tak jak się zastanowić to jaka różnica była żeby dochody z prywatyzacji cęściowo przelewać na zus , a nie bezpośrednio od razu do ofe , precież każdy przelew w końcu kosztuje i jak chciał Pan tak nas obdarować to od razu dla każdego na III filar, nie było by kłopotów z dziedziczeniem , a teraz ani fabryki, ani emeryturki dużej, no i szok wyniki w ofe przez 10 lat podobno gorsze od zus , oj brzydko, oj nieładnie, ale tak na koniec niech się Pan Profesor nie przejmuje i tak większość obywateli sądzi że zus to oszuści i worek bez dna no i wkońcu sami złodzieje , a zagraniczny gość to pewna lokata. Mądry Polak po szkodzie, che che za 40 lat jak mu naliczą wypłatę ( ale tu się dziwię że propaganda nie idzie w zaparte że będzie to samo tylko w euro), to chyba puenta tego genialnego planu z wielkim giełdowym kapitałem.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Górski

prezes Przedsiębiorstwa Budowlanego „Górski”.Spółkę, ze stu procentowym kapitałem polskim reprezentują jej założyciele i obecni członkowie Zarządu: Bogdan Górski – Prezes i Iwona Górska – Wiceprezes. Przedsiębiorstwo powstało w 1981 roku, koncentrując się głównie na realizacji domów jednorodzinnych na zlecenie indywidualnych inwestorów.

Najczęściej czytane