- 1 Porzucony jacht wystawiony za 1/7 wartości (79 opinii)
- 2 Były prezes Lotosu w banku PKO BP (78 opinii)
- 3 Dodatkowy urlop i większy zasiłek (115 opinii)
- 4 Port Gdańsk szuka nowego prezesa (134 opinie)
- 5 Bateryjny magazyn Energi (92 opinie)
- 6 Equinor i Polenergia zakończyły badanie dna morskiego (40 opinii)
Baltic Port Conference 2022. Porty w dobie wojny i kryzysu
W Gdyni trwa Baltic Ports Conference - dwudniowe spotkanie przedstawicieli i ekspertów z branży morskiej. Konferencja Portów Bałtyckich 2022 została zdominowana przez tematykę kryzysu i wojny w Ukrainie. Zebrani goście dyskutowali o zmieniającej się mapie geopolitycznej Europy i krajów bałtyckich oraz o tym, jak wpływa to na przyszłość łańcuchów logistycznych w regionie Morza Bałtyckiego i jaka będzie rola portów bałtyckich w czasach kryzysu.

- Temat wojny dotyczy nas wszystkich. Oczywiście są efekty pozytywne i negatywne. Część grupy ładunków w porcie rośnie, ale jest to oznaka przerwania pewnych łańcuchów. Oznacza to problemy dla gospodarki. Takie problemy to są bardzo złe znaki dla portów. Oznacza to spowolnienie nie tylko samej gospodarki, ale finalnie także przeładunków w portach. Jako port mamy szczególną rolę do odegrania. Pełnimy funkcję węzła importu surowców, które nie mogą być importowane tradycyjną drogą. Teraz jest to szczególnie widoczne, jak ważne są porty, że warto w nie inwestować, a trzeba robić to zawczasu, a nie wtedy, kiedy pojawia się kryzys - mówił Maciej Bąk, wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
Bałtyk staje się natowskim morzem
Jednym ze specjalnych gości BPC był Aaron Korewa, dyrektor warszawskiego Oddziału Atlantic Council.
- Zachód musi utrzymać presję nakładaną na Rosję. Ważne jest odcięcie się od rosyjskich surowców. Oznacza to może trochę problemów teraz, ale na pewno brak problemów później. Litwa była całkowicie zależna od rosyjskiego gazu jeszcze w 2014 r. Obecnie jest wolna od dostaw z Rosji - jeśli mały bałtycki kraj może to zrobić, to każdemu może się to udać. Są przecież w życiu ważniejsze rzeczy niż tani gaz - mówił Korewa. - Problemem jest też to, że Rosja nie potrafi przegrywać z godnością i trzeba przygotować się na to, że wojna będzie trwała przez kilka lat. Są też dobre informacje. Szwecja i Finlandia postanowiły dołączyć do NATO, przez co Bałtyk staje się natowskim morzem wewnętrznym. To dzięki działaniom Władimira Putina Szwecja bardzo szybko porzuciła ponad 200-letnią taktykę koalicji i sojuszy i podjęła decyzję o dołączeniu do NATO. To posunięcie wiąże się także ze zwiększoną obecnością militarną wojsk USA na Bałtyku.

W portach niewesoło, jednak są pozytywne informacje
Podczas panelu dyskusyjnego o roli Morza Bałtyckiego jako strategicznego akwenu dla Unii Europejskiej w kontekście sytuacji w Ukrainie dyskutowali: Isabelle Ryckbost, sekretarz generalna Europejskiej Organizacji Portów Morskich, Marek Wąsiński, szef World Economy Team w Polskim Instytucie Ekonomicznym, Grzegorz Poznański, dyrektor generalny Rady Państw Morza Bałtyckiego, oraz Ansis Zeltins, prezes portu w Rydze
- Przez wojnę zmieniły się istotnie istniejące korytarze transportowe, co stanowi jednocześnie wyzwanie i szansę dla portów - mówił Ansis Zeltins.
Isabelle Ryckbost stwierdziła, że europejskiej polityce brakuje realnego podejścia do projektów inwestycyjnych.
- Przecież ze względu na ogromną liczbę inwestycji i nieustannie rosnące koszty większość początkowych założeń już można wyrzucić do kosza, a porty nie dadzą rady wszystkiego zrobić same, bo nie będą miały na to funduszy - mówiła Ryckbost.
Paneliści zauważyli, że pomimo kryzysu widać pewne pozytywne aspekty.
- Po ataku Rosji na Ukrainę już nastąpiło spowolnienie gospodarcze, a przyszły rok może być jeszcze gorszy. W momencie ataku wiele z inwestycji zostało zawieszonych lub anulowanych, jednak po pół roku trwania konfliktu wiele z nich jest odmrażanych, co daje pewną nadzieję na przyszłość - stwierdził Marek Wąsiński.

Pierwsza edycja stacjonarna Baltic Ports Conference po pandemii
Tegoroczna edycja Baltic Ports Conference jest szczególna, gdyż wraca po trzech latach przerwy pandemicznej do formuły stacjonarnej oraz odbywa się w roku setnego jubileuszu Portu Gdynia. Konferencja, której gospodarzem jest Port Gdynia, odbywa się w dniach 7-8 września w Gdyni.
Podczas Baltic Ports Conference 2022 poruszonych zostanie wiele zagadnień istotnych dla sektora morskiego w Europie i regionie Morza Bałtyckiego. Zmieniająca się mapa geopolityczna Europy i krajów bałtyckich oraz pytanie, jaki kształt przybierze ona w najbliższej przyszłości, są jednym z głównych punktów tegorocznej dyskusji. Wojna w Ukrainie, związane z nią sankcje gospodarcze i szeroko komentowana transformacja energetyczna - wszystko to może na nowo zdefiniować rolę portów bałtyckich jako strategicznych aktywów Unii Europejskiej.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-09-14 21:06
BPC
Przeczytałem artykuł, obejrzałem zdjęcia. I naszła mnie refleksja,że widok takich dziewcząt (kobiet)ładnych, naturalnych, nie przerobionych jak na zdjęciu nr 11 jest rzadkością. Ładna, naturalna ,elegancka dziewczyna. Życzę tej Pani sukcesów w pracy i życiu osobistym.
- 0 0
-
2022-09-08 11:01
Wiele widziałem, wielu ludzi znałem, i jest pewny jednego: polskie porty są zawsze szeroko otwarte dla statków, ale pod warunkiem, że dużych i egzotycznych, albo nawet i starych, śmierdzących i wyeksploatowanych, tylko pod warunkiem, że są z bogatego zachodu.
- 5 5
-
2022-09-08 10:26
Linia 201 (2)
Dlaczego to trwa tak długo. Zbudowanie linii 201 odciażyłoby ruch w Trrójmieście. Ale mamy kasę na mniej sensowne wydatki
- 15 0
-
2022-09-09 08:22
jej zbudowanie zajelo 10 lat
Liczac od uchwaly Sejmu podejmujecej decyzje o jej powstaniu do otwarcia.
Obecnie tyle trwa jej konstruowanie w nowym wydaniu. Dobrze, gdyby to bylo cos na nowo, z wartoscia dodana... Ale plan zaklada utrzymanie jednotoru na odcinku tucholskim i utrzymanie niezmienionego przebiegu.
Pomimo tego, ze przyczyny dla ktorych istniejeLiczac od uchwaly Sejmu podejmujecej decyzje o jej powstaniu do otwarcia.
Obecnie tyle trwa jej konstruowanie w nowym wydaniu. Dobrze, gdyby to bylo cos na nowo, z wartoscia dodana... Ale plan zaklada utrzymanie jednotoru na odcinku tucholskim i utrzymanie niezmienionego przebiegu.
Pomimo tego, ze przyczyny dla ktorych istnieje "premia gorska" za Koscierzyna przestaly istniec 80 lat temu.
Bardzo wiele by to uproscilo, rowniez w funkcjonowaniu Trojmiasta, a szczegolnie, jego polnocnej czesci.- 3 0
-
2022-09-09 20:20
moze dlatego, ze w 2012
Zaniechano jej modernizacji i praktycznie porzucono te linie...
Nastepnie w 2014 zaniechano znajdujacego sie w "rozkladzie jazdy" drogowcow gdynskiego OPAT.
Mniej wiecej w tym samym czasie powstala spolka celowa PKP - Semeko do zabudowy terenow gdynskiego "miedzytorza", definiowanego jako obszar miedzy ulicami Polska i Jana z Kolna...- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.