- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (12 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (71 opinii)
- 3 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (65 opinii)
- 4 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (104 opinie)
- 5 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (246 opinii)
- 6 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (89 opinii)
Bomi na krawędzi. Puste półki, zablokowane kredytowanie
Puste lub zapełniane kilkoma produktami półki, wyłączone terminale płatnicze. Już nie trzeba śledzić komunikatów giełdowych, aby stwierdzić, że Bomi ma bardzo poważne kłopoty. Czy to koniec trójmiejskiej spółki, która miała ambicje podbić całą Polskę?
Aktualizacja, godz. 20:28 Zarząd Bomi złożył do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. Jako powód złożenia wniosku spółka podaje wypowiedzenie kredytów przez Pekao, PKO BP i BRE Bank - podała spółka w komunikacie.
Praktycznie puste półki z nabiałem, w niektórych lokalizacjach prawie pustki na dziale mięsno-wędliniarskim. Na stoisku z piwem jeden rząd puszek. Na półkach z dżemami misternie poukładane słoiki... dwóch marek. Personel sklepów robi co może, aby tworzyć złudzenie, że towar jest. W niektórych placówkach zrobiło się jakby przestrzenniej, ale stali bywalcy zauważają, że kiedyś to "chyba było więcej regałów". Ostatnio w sklepach pojawił się komunikat "W związku z pracami serwisowymi, terminale płatnicze są nieczynne". Oszczędności w systemie, szukanie kosztów czy... głód gotówki?
Dziś (wtorek, 10 lipca) spółka Bomi poinformowała, że BRE Bank zablokował jej kredyt w rachunku bieżącym. Gdyńska firma nie otrzymała też dotychczas zgody na dalsze przedłużanie dostępności kredytów od Pekao SA.
"9 lipca 2012 roku upłynął okres dostępności do kredytu w rachunku bieżącym udzielonego przez Bank Pekao SA dla Bomi w kwocie 34.406.128 zł, jak również kredytu w rachunku bieżącym udzielonego przez Bank Pekao SA dla Rabat Service SA w kwocie 32.039.238 zł. Spółka do momentu publikacji raportu nie powzięła informacji z Banku Pekao SA o zgodzie na dalsze przedłużanie dostępności powyższych kredytów" - napisano w komunikacie. Jednocześnie spółka poinformowała, że BRE Bank 9 lipca zablokował kredyt w rachunku bieżącym, bez podania przyczyn i "w opinii zarządu w sprzeczności z obowiązującą umową kredytową".
A to nie koniec. "Zgodnie z aneksem do umowy o kredyt w rachunku bieżącym w wysokości 60 mln zł, zawartym pomiędzy spółką a PKO BP, okres dostępności tego kredytu "upływa z dniem powzięcia informacji o wypowiedzeniu lub nie przedłużeniu kredytów przez Bank Pekao SA lub BRE Bank SA" - głosi komunikat.
Co na to zarząd Bomi? - Zablokowanie dostępu do kredytów stanowi zagrożenie dla kontynuowania działalności operacyjnej firmy - napisano w komunikacie.
Skąd wzięły się kłopoty gdyńskiej spółki, która jeszcze kilka lat temu prowadziła delikatesy spożywcze na terenie prawie całego kraju?
- Zarząd Bomi przyjął zbyt optymistyczne założenia swojego modelu biznesowego i przeinwestował, finansując się w dużej mierze długiem - uważa Jakub Krawczyk, analityk Departamentu Zarządzania Aktywami Skarbiec. - W okresie zwalniającej gospodarki i problemów sektora bankowego, wiele przedsiębiorstw nie radzi sobie pod ciężarem kredytów, które trzeba na bieżąco obsługiwać.
Jego zdaniem spółka nie do końca trafiła ze swoim pomysłem na sklepy do odbiorców. Faktem jest, że sieć już kilkakrotnie ogłaszała zmiany i restrukturyzację. Ostatnio planowano rozwój poprzez otwieranie niewielkich marketów w bogatszych dzielnicach i miejscowościach. Lekiem na kłopoty miała być też sprzedaż przez Internet. Plany były, ale rynek chyba ich nie uwierzył, bo akcje cały czas spadały. Jeszcze rok temu za jedną płacono 6,46 zł, w poniedziałek już tylko 43 grosze, a w momencie publikacji tego tekstu ok. 33 groszy. Pod koniec 2007 roku akcje były 100 razy droższe i kosztowały nawet 30 zł.
Co dalej? Pracownicy szepcą między pustymi półkami, że wszystko wyjaśni się w piątek 13 lipca. Wówczas - ich zdaniem - spółka ogłosi upadłość.
- W kontekście odmowy przedłużenia bieżącego finansowania ze strony banków, spółka będzie musiała poszukać kapitału u innego źródła. Bomi od dłuższego czasu bez skutku próbuje sprzedać zależną spółkę Rabat Pomorze oraz upłynnić inne swoje aktywa. Do tej pory nie udało się znaleźć nabywcy, co nie napawa optymizmem. Należy zatem spodziewać się emisji akcji bądź krótkoterminowych obligacji. Jeżeli jednak zarząd nie przekonana do siebie inwestorów, to bardzo możliwe, że niedługo usłyszymy o wpłynięciu do sądu wniosku o upadłość - prognozuje Jakub Krawczyk.
Grupa Kapitałowa Bomi prowadzi sieć delikatesów oraz supermarketów typu premium, posiada własne zaplecze dystrybucyjne. Grupa Bomi powstała poprzez połączenie spółki P.P.H. Bomi SA ze spółką Rast SA oraz poprzez przejęcie 95 proc. akcji w spółce Rabat Pomorze SA. Grupa posiada obecnie 65 sklepów delikatesowych i supermarketów w 19 miastach Polski. Dodatkowo 69 placówek w systemie franchisingu pełnego, a także 1524 sklepy partnerskie połączone w ramach sieci "Sieć 34" oraz "eLDe".
Miejsca
Opinie (376) 6 zablokowanych
-
2012-07-10 22:28
Sa jeszcze otwarte, czy juz kłódka?
- 2 0
-
2012-07-10 22:28
drogo
drogi sklep i tyle
- 3 0
-
2012-07-10 22:31
?
ciekawe co powstanie na miejscu bomi....
- 3 0
-
2012-07-10 22:32
szkoda pracowników tylko i wyłącznie!
pracowałam w Bomi kilka lat i pamiętam doskonale te lepsze czasy-uginające się półki od towaru i zachwycenie klientów , którzy mogli kupić wszystko.Teraz to masakra dla pracownika jak i dla klienta,ale całe szczęście już tam nie pracuje.
- 13 0
-
2012-07-10 22:51
Ja kupuje na rynku, nienawidze Biedronki, bleeee
- 4 2
-
2012-07-10 22:55
NIESTETY BYŁO TO DO PRZEWIDZENIA !!!
Tak właśnie kończą cwaniacy cieszę sie że już więcej nie kupie śmierdzącego mięsa na fikakowie!!!!
- 5 2
-
2012-07-10 23:11
Bomi brak szacunku dla klientów i pracowników
to cały problem tej sieci.
- 9 0
-
2012-07-10 23:26
WYZYWIAM 4 OSOBOWA RODZINE ZA 500 zl M-C
CHLEB - pieke samemu, stary namaczam woda i odswiezam w piekarniku
WODE - pije tylko z kranu
MIESO - jadam zadko jak juz to swiniak od rolnika i schab samemu robie
OWOCE - jadam tylko jablka z mojego drzewa o ile obrodzi
SLODYCZE - cukier + woda i na patelnie, do tego wlasne wypieki
WARZYWA - Ogorki, kapuste, salate , cebule , kartofle , nie kupuje pomidorow , papryki, banany dzieci dostaja tylko na urodziny
do tego robie wlasne przetwory, budynie, kisiele
Na glowe na m-c nie wydaje wiecej
Zarabiam okolo 2000 brutto i moje dzieci chodza czyste usmiechniete do szkoly
Szanuje i uwielbiam naszego szefa Donalda Merkel , ktory uchronil nas przed stoczniami, zamykajac je i wybudowal piekny stadion ktory na pewno zarobi na utrzymanie. Wierze w naszych politykow, oni chca dobrze dla ludzi, trzeba dac im szanse co 4 lata, wybierajac raz tych raz tamtych.- 7 8
-
2012-07-10 23:26
mieli stanowczo za drogie produkty ;/ wiec zgodzę się z C-zarem i jego ''cenowym samobójstwem''
- 2 0
-
2012-07-10 23:28
(2)
i gdzie ja teraz pieeogi będę kupował :-(
- 4 0
-
2012-07-11 20:01
Nie padaj duchem. Nadal są w kerfurze
- 0 0
-
2012-07-11 22:17
sam będziesz robił,i będą o niebo smaczniejsze!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.