• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

GSG Towers buduje eksperymentalne wieże, a Stocznia Gdańsk... ma się lepiej

Wioletta Kakowska-Mehring
7 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Załadunek sekcji wież wiatrowych LDST wykonanych przez GSG Towers dla firmy Vestas.


GSG Towers wykonała pierwszą, eksperymentalną partię wież wiatrowych dla duńskiej firmy Vestas Wind System. Są większe od powszechnie instalowanych, dlatego trzeba było przy ich konstrukcji zastosować innowacyjne rozwiązania. Zakład należący do Gdańsk Shipyard Group liczy na kolejne takie zamówienia. A Stocznia Gdańsk z GSG? Żyje i żyć będzie. W przyszłym roku wodowanie.


Czy Stocznia Gdańsk wyjdzie z kłopotów?


Wieże przygotowane przez GSG Towers mają być instalowane w miejscach, gdzie ze względu na siłę wiatru potrzebne są znacznie wyższe konstrukcje niż stosowane do tej pory. Tradycyjna wieża ma u podstawy od 4 do 4,5 metra średnicy. Wieże typu LDST dla wykonawcy i  projektanta farm wiatrowych firmy Vestas są szersze, bo muszą być wyższe. Mają od 6 do 6,5 metra.

- Najlepsze lokalizacje na rynku skandynawskim i niemieckim, a to są główni klienci firmy Vestas, powoli się kończą. O obszary o odpowiedniej wietrzności coraz trudniej, dlatego trzeba szukać nowych rozwiązań konstrukcyjnych - wyjaśnia Adam Kowalski, wiceprezes GSG Towers. - Potrzebne są wieże wyższe, bo im wyżej, tym bardziej przewidywalna jest siła wiatru. Żeby była wyższa musi być szersza u podstawy i tu się zaczyna problem, czyli kłopot z transportem takiej potężnej konstrukcji.

Rozwiązaniem są konstrukcje przygotowane przez GSG Towers na zlecenie Vestas. Dwie dolne sekcje wieży są wzdłuż "rozcięte" na trzy segmenty. Dzięki temu wieżę - w kawałkach - można przewieźć samochodami. Wieże te są też dużo cięższe. Zwykła konstrukcja waży ok. 200 ton, LDST aż 400, choć dzięki innowacyjnym rozwiązaniom i tak jest lżejsza niż mogłaby być. Wysoka wieża wymagałaby zastosowania dużej ilości stali. Jednak dzięki zastosowaniu specjalnego kołnierza, który łączy elementy podstawy i zastosowaniu cieńszej blachy wieża jest lżejsza niż zakładano, przez to jest też tańsza. A co za tym idzie, koszt instalacji też jest niższy.

- Tego rodzaju wyrób jest dość nietypowy. Z tego co wiem jeszcze tylko trzy firmy na świecie wykonują tak innowacyjne konstrukcje. W Polsce jesteśmy jedyni - mówi Adam Kowalski. - Na początek w ramach partii eksperymentalnej zbudowaliśmy cztery wieże. Te właśnie wysłaliśmy statkiem do kontrahenta. Do końca roku przekażemy kolejne cztery, czyli tzw. serię przedprodukcyjną. Liczymy, że w przyszłym roku produkcja ruszy pełną parą.

Nie jest to pierwsze zlecenie dla firmy Vestas Wind System. Współpraca z tą firma rozpoczęła się w ub. roku. Pierwszy projekt dotyczył 35 wież, które zainstalowano w miejscowości Botievo na Ukrainie. - Ten rok otworzyliśmy projektem 30 wież na rynek szwedzki. Były też wieże instalowane w Polsce. W sumie w tym roku wyprodukujemy 115 wież - dodaje prezes Kowalski.

Głównym klientem gdańskiego zakładu jest właśnie Vestas. Wcześniej firma pracowała też dla Siemensa i koncernu Nordex. W przyszłym roku GSG Towers rozpocznie współpracę z francuską firmą Astom. Na początek powstanie 30 wież tzw. trzysekcyjnych.

GSG Towers jest częścią Gdańsk Shipyard Group, w jej skład wchodzi też Stocznia Gdańsk. W jakiej kondycji jest ta cześć Grupy?


- Nie upadnie. Żyje i żyć będzie. Ma się też coraz lepiej - mówi Adam Kowalski. - Pojawiają się klienci. Nie są to statki, jakie stocznia budowała kiedyś, ale są to kontrahenci, którzy pozwalają na funkcjonowanie. Oczywiście nie wpadają tłumnie jak klienci marketów na wyprzedaże, ale powoli wracają. To nie koniec kłopotów, ale... trzeba iść do przodu. Ten rok to dla nas czas przegrupowania sił i środków. To czas koniecznej restrukturyzacji. Także dotyczącej zatrudnienia. Czas sprzedaży majątku niewykorzystywanego. Cieszę się, że stocznia zniknęła z czołówek gazet, ucichło, mamy spokój i czas na pracę. A to służy biznesowi. Prowadzony jest też obiecujący dialog z Agencją Rozwoju Przemysłu [mniejszościowy akcjonariusz - od red.]. Teraz jest czas na pracę nad różnymi scenariuszami.

Dziś Grupa zatrudnia ponad 700 osób, z czego 500 to tzw. pracownicy produkcyjni stoczni. Pracuje nie tylko GSG Towers. Stocznia też realizuje roboty konstrukcyjne, czyli tzw. bloki statkowe i  kilka konstrukcji stalowych. Na kwiecień przewidziane jest zakończenie budowy kadłuba statku. Będzie więc wodowanie.

- Stawiamy jednak na konstrukcje stalowe - platformy, trafostacje, kadłuby czy elementy do statków. Mamy zaplecze do tego, mamy np. linię sekcji płaskich CSP, której w okolicy nikt nie ma. Dzięki niej można przyspieszyć prefabrykację ścian. Dlatego staramy się wejść w rynek półproduktów - dodaje Adam Kowalski.

Miejsca

Opinie (51) 3 zablokowane

  • (1)

    Wystarczy się wybrać na tereny stoczniowe aby zobaczyć co zostało po stoczni (hałdy gruzu po byłych halach przy K1, powyrywane tory kolejowe z dróg) jedyne co zostało w miarę zachowane to K1.

    • 35 5

    • dokładnie

      a nawet hala K1 została ogołocona, wycięto wentylację, stworzono wiele linii prefabrykacji wież , ale jak nie będzie zamówień dalej to sprzęt za grube miliony będzie stał i generował starty, podbnie LKM jak niemaluja to kosztują i tyle w temacie.

      • 0 0

  • (1)

    Oferty pracy z PUP -- Spawacz 1300 zł, umowa zlecenie, 5 lat doświadczenia - biegła znajomość rosyjskiego lub ukraińskiego -- Agencja Pracy Swietłana Iwanowa sp.zoo. To ja sie pytam jak k**wa ma być dobrze?!

    • 22 4

    • Aby zatrudnić legalnie obcokrajowca trzeba poszukać najpierw wśród rodaków. Szukają więc tak, aby nikt się nie znalazł. Później zatrudnią obywatela Ukrainy, ale na lepszej stawce niż to co wymieniłaś/eś. Słyszałem u źródła, że na start dają im 18 pln na rękę {136}.

      • 0 0

  • gsg towers maluje

    • 0 0

  • malowanie

    Witam

    Ktoś wie jak można się wbić na malowanie i śrutowanie? Jaka firma to maluje?

    • 1 0

  • Montex (3)

    Kiedyś Montex budował dla stoczni.Teraz Stocznia buduje dla Montexu!I dobrze.Więcej firm powinno wspierać stocznie

    • 6 19

    • montex (2)

      czy to ta dziwna firma dwóch cwaniaków udających biznesmenów? wszyscy wiedza,
      ze okradaja ludzi a udaja porzadnych, oszukuja firmy daja i biora łapówki.dwóch złodzejów dobrało sie

      • 17 3

      • to zglos (1)

        Do prokuratury jak masz takie informacje

        • 0 0

        • f jak frajer?

          • 0 0

  • Propaganda jak za komuny

    tańsze lżejsze lepsze , a samo zatrudniony siedzi i zawija w sreberka .

    • 0 0

  • (1)

    Dam po 8 zl bo nie wyszlismy w tym miesiacu hahaha lech.w

    • 2 5

    • łaskawco kochany ależ to na ZUS nie starczy

      G mnie to obchodzi.

      • 0 0

  • Łapówki (1)

    Włascicele którzy biorą łapówki...?Dobry jesteś koleś.Zastanów się co wypisujesz.A pozatym jako jedni z nielicznych na tą chwile coś mogą bo mają zamówienia i uwierz nie udają biznesmenów bo nie muszą.Dzieki chyba właśnie takiej polityce mają cały czas prace od Norwegów.

    • 4 13

    • nie wiem ale czy znasz kulisy powstania tej firmy? gdybys znał inaczej bys mówł.

      • 8 1

  • montex (3)

    jest to firma niewielka nastawiona na zysk małym kosztem , oczywiscie zyski nie dla ludzi lecz dla wlascicieli ,tam nie dba sie o ludzi cwaniaki mysla ze jak placa pod stolem to jest w porzadku , nie placa za nadgodziny i za soboty i niedziele

    • 19 1

    • Zyski (1)

      A sa firmy które dzielą się zyskami z ludzmi?Gdzie to pójde tam do roboty.A jak straty to co się wtedy dzieje.

      • 2 11

      • zyski

        Ja to inaczej rozumiem tu nie chodzi o to by wlasciciel dzielil sie zyskiem z pracownikami lecz o to by place byly godne i w terminie oraz placone zgodnie z obowiazujacymi przepisami prawa. A z tym to jest roznie wlasciciele malych firm a taka jes twoj montex za nic maja pracownika dla nich to smieci i robia pozorowane dzialania placa pod stolem nie przestrzegaja prawa i uwazaja ze pracownik ma byc cicho i cieszyc sie ze ma robote za grosze.

        • 8 0

    • Nie pracuj

      Ja pracuje i uważam że to bzdury co wypisujesz.A skoro tobie nie pasuje to się zwolnij.Kiedys w Criscie też jak pracowałem to wszyscy gadali jacy to właściciele zli są.A teraz są dobrzy bo się sprzedali..To jest ok?

      • 3 15

  • Stocznia w której kiedyś wodowano ponad 30 statków rocznie teraz ma być producentem półproduktów - to jest symbol, do jakiego upadku doprowadzono.

    • 14 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Mirosław Bieliński

Prezes firmy doradczej Stilo Horizon. Były prezes Grupy Energa. Po ukończeniu studiów...

Najczęściej czytane