• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: amerykańska inwestycja za ćwierć miliarda

Marzena Klimowicz-Sikorska
30 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rozbudowa fabryki Weyerhaeuser Poland w Kokoszkach

Gigantyczna inwestycja w Gdańsku. Amerykański przetwórca drewna, firma Weyerhaeuser Company, zbuduje w Kokoszkach fabrykę za 250 mln zł. To największa ogłoszona w tym roku zagraniczna inwestycja w Polsce!



Fabryka przetwórstwa celulozy w Gdańsku:

Firma Weyerhaeuser wygrała przetarg na kupno 100 tys m kw. w Kokoszkach, w pobliżu hali magazynowej Prologis, między ul. Kartuską a Maszynową. Teren ten należy do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

W ciągu trzech lat ma tam powstać fabryka o powierzchni 17 tys m kw., w której powstawałyby artykuły higieniczne. Pracę znajdzie tam blisko 45 osób, głównie inżynierów i osób do obsługi urządzeń. Budowa fabryki ma zakończyć się w 2012 r.

- Według nas jest to największa taka inwestycja w Polsce - mówi Mariusz Wiśniewski z Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego.

Gdańsk nieprzypadkowo został wybrany na miejsce inwestycji. - Po obejrzeniu licznych potencjalnych działek inwestycyjnych w Europie i na Bliskim Wschodzie, byliśmy pod wrażeniem zasobów, stanu infrastruktury oraz personelu dostępnego w Polsce i w samym Gdańsku - przekonuje Shaker Chandrasekaran, wiceprezes Weyerhaeuser Cellulose Fibers.

Miasto na razie nie chce wypowiadać się w tej sprawie.- Jesteśmy objęci klauzulą poufności. Na tym etapie nie mogę więc nic powiedzieć -zastrzega Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej.

Choć fabryka ma być najnowocześniejsza, nie wiadomo, jak inwestor poradzi sobie z kwestią nieprzyjemnych zapachów, jakie uwalniają się w procesie przetwarzania celulozy. - Każda firma, która chce budować takie fabryki musi postarać się o wydanie decyzji środowiskowej. Żaden taki wniosek od firmy Weyerhaeuser jeszcze nie wpłynął - mówi Maciej Lorek, dyrektor wydziału środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Aby uzyskać taką decyzję musi zostać uwzględnione stanowisko mieszkańców okolicy, w której ma powstać inwestycja. - Zgodnie z procedurą informuje się publicznie mieszkańców o planowanej inwestycji i prosi o zajęcie stanowiska. Mają oni realny wpływ na wydanie decyzji środowiskowej - wyjaśnia Lorek.

Jednak prof. dr hab. inż. Janusz Rachoń, kierownik katedry chemii organicznej na Politechnice Gdańskiej uspokaja: - Uciążliwy zapach to pokłosie starej technologii. Dziś, przy najnowocześniejszych rozwiązaniach technologicznych nie ma mowy, żeby z fabryki wydobywał się przykry zapach. Co więcej, w ogóle nie buduje się już fabryk uciążliwych ani dla pracowników, ani tym bardziej mieszkańców.

Stanowisko mieszkańców i ekologów co prawda nie przesądzi o powstaniu fabryki, jednak może mieć wpływ na zmuszenie firmy do zastosowania takich rozwiązań technologicznych, by dostatecznie zmniejszyć ujemne skutki produkcji, jak np. nieprzyjemny zapach.

Weyerhaeuser jest firmą z ponad stuletnim doświadczeniem w przetwarzaniu celulozy, posiada też jeden z największych tartaków na świecie.

Podstawowym odbiorcą produktów wytwarzanych w gdańskiej fabryce ma być firma Procter&Gamble.

Miejsca

Opinie (609) ponad 50 zablokowanych

  • będzie drugie Świecie w Gdańsku co w połączeniu z rafinerią,siarkopolem itd

    zapewni nam bytność w czołówce zachorowań gdańszczan na raka.To własnie Polska najpierw zgoda na truciciela a potem się zobaczy

    • 8 1

  • a polski pracodawca ?...

    Jak ja stworzyłem ponad 60 miejsc pracy to mi państwo ani miasto złamanej złotówki nie dołożyło. A że inwestor zagraniczny to zwolnijmy go z podatku i dajmy działkę za darmo.

    • 12 0

  • mozna znalezc inne rozwiazanie

    niech amerykanie udoskonal zaklady celulozowe w Swieciu a Gdansk niech zostawią

    • 9 0

  • Nie wytrzymam smrodu

    Jeżeli tak się stanie i smród bedzie taki jak w Świeciu(jestem z Karczemek) to nie wytrzymam i po swojemu załatwię sprawy z kilkoma kolesiami z UM w Gdańsku, wystarczy ,że lotnisko się będzie rozbudowywało. Niech decydenci wsadzą sobie nos w dupę i jeżeli ich to kręci to fajnie ale mnie nie. Zwariuję ze smrodu ,zapiszę się do zielonych, a na koniec kupię trochę kwasu i zmienię niektórym wizerunek.

    • 7 0

  • tragedia

    Szkoda, że wciąż dajemy sie robić "w trabę" ! jak wiadomo nic dobrego ze strony Ameryki nie udało nam się "załatwić"! wiecznie zachowujemy się jakbyśmy Boga za nogi chwycili! Byle kto, ale z Ameryki i już jesteśmy szczęśliwi ! Nikt z mieszkańcami się nie liczy! Wielu, tysiące osób zapożyczyło się w bankach abu kupić mieszkanie,działkę , czy dom! I co? pan Adamowicz funduje nam "śmierdziela" pod bokiem ! A my nie płacimy podatków!?? To już przerabialiśmy - nie liczyliśmy się jako ludzie i dalej to trwa!!!! Ludzie, opamiętajcie się i wreszcie przetrzyjcie oczy i zobaczcie co funduje nam nasza ukochana, szczególnie na pomorzu platforma! Myślą o nas? Chyba,napewno na końcu!!!!!!

    • 7 0

  • Gigantyczna inwestycja i 45 miejsc pracy...tym sposobem nigdy nie ubędzie bezrobocia

    • 1 0

  • W krajach Trzeciego Swiata tez tak sie cieszyli

    ile doplacimy?

    • 7 0

  • Bzdura!! (1)

    Nie wiem skąd opinia o braku przykrych zapachów przy przetwarzaniu celulozy? W Świeciu w fabryce Mondi, która jest jedna z najnowocześniejszych na świecie niekiedy zapach jest przerażający!!! Nikt mi nie wmówi, że będzie wszystko pachniało lawendą!!!

    • 10 1

    • "Zapachy" w Świeciu (głównie merkaptany) powstają tylko przy produkcji celulozy , a nowa fabryka ma z gotowej, bezzapachowej celulozy wytwarzać artykuły higieniczne, co z grubsza polega na roztworzeniu masy celulozowej w wodzie i wytworzeniu arkuszy takich, jakie mamy w chusteczkach higienicznych.
      Dlatego porównywanie ze Świeciem nie ma żadnego sensu.

      • 1 0

  • No to teraz zamiast trójmiasta będzie "truj miasto"

    • 4 1

  • jestem za inwestycją ale nie w tym miejscu, może na szadułkach albo przy rafinerii, tam dodatkowy smród nikomu nie będzie przeszkadzać. słabo te urzędasy myślą

    • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Francis Lapp

Prezes firmy HTEP Polska Sp. z o.o. i stoczni Sunreef Yachts. Pochodzi z Francji Od 1992 roku mieszka w Polsce. W roku 2002 powstała stocznia Sunreef Yachts, która zajmuje się projektowaniem, budową oraz czarterowaniem dużych katamaranów na miarę: motorowych i żaglowych. Jest też założycielem organizacji charytatywnej Handicap Sport Adventures, przygotowującej rajdy po Afryce dla niepełnosprawnych dzieci.

Najczęściej czytane