• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynianie znów chcieli wysłać rakietę w kosmos

szym
12 października 2023, godz. 11:30 
Opinie (139)
  • "Perun" mógł pobić rekord wysokości. Niestety w 28. sekundzie lotu na wysokości 10 km nastąpiła awaria silnika, w wyniku której zdecydowano się przerwać misję. Po osiągnięciu pułapu 12 km elementy rakiety zaczęły bezpiecznie opadać do Bałtyku, po czym zostały podjęte z wody w obszarze poligonu.
  • "Perun" mógł pobić rekord wysokości. Niestety w 28. sekundzie lotu na wysokości 10 km nastąpiła awaria silnika, w wyniku której zdecydowano się przerwać misję. Po osiągnięciu pułapu 12 km elementy rakiety zaczęły bezpiecznie opadać do Bałtyku, po czym zostały podjęte z wody w obszarze poligonu.
  • "Perun" mógł pobić rekord wysokości. Niestety w 28. sekundzie lotu na wysokości 10 km nastąpiła awaria silnika, w wyniku której zdecydowano się przerwać misję. Po osiągnięciu pułapu 12 km elementy rakiety zaczęły bezpiecznie opadać do Bałtyku, po czym zostały podjęte z wody w obszarze poligonu.

Rakieta gdyńskiej firmy Space Forest ma lecieć w kosmos. Wcześniej jednak czekają ją testowe loty. Podczas ostatniego z nich udało się osiągnąć pułap 10 km. Na tej wysokości test przerwano przez awarię silnika urządzenia.



Myślisz, że gdzieś w kosmosie jest życie?

Space Forest jest firmą od lat dynamicznie się rozwijającą i odnoszącą sukcesy na trudnym, kosmicznym rynku. Zaczęło się w 2004 r., gdy bracia RobertAndrzej Magiera założyli w Gdyni firmę zajmującą się serwisowaniem urządzeń telekomunikacyjnych.

Ich pasją był jednak kosmos, więc zaczęli budować rakiety. Początkowo dla zabawy, na zapleczu firmy, z wydmuszek jajek czy rolek po papierze toaletowym. Zajawka szybko się jednak rozwijała, po kilku latach rakiety miały już silniki i zaczęły latać.

Gdyńska rakieta zrobiła zdjęcie Ziemi z 22 km Gdyńska rakieta zrobiła zdjęcie Ziemi z 22 km

Przed "Perunem" był "Bigos"



Zaczęli więc marzyć o czymś konkretnym: wysłaniu polskiej rakiety w kosmos. Zbudowali prototyp o wdzięcznej nazwie "Bigos" i z powodzeniem wysłali go na wysokość 15 km. Wtedy było już wiadomo, że to projekt, który ma realne podstawy. I będzie się rozwijać.




"Bigos" był prototypem niemal już gotowego "Peruna". To rakieta budowana przez Space Forest w ramach projektu dofinansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Celem projektu jest stworzenie polskiej rakiety zdolnej wynosić 50 kg ładunku na pułap 150 km.

Z kolei "Perun" to 11-metrowa, 1-stopniowa rakieta, napędzana hybrydowym napędem rakietowym SF1000 (1200 kNs) opracowywanym w Space Forest. Zastosowanie takiego napędu pozwala regulować przyspieszenie pojazdu w trakcie lotu oraz awaryjnie przerwać misję bez potrzeby niszczenia rakiety.

Dzięki opracowanemu systemowi sterowania możliwa będzie kontrola trajektorii lotu i bezpieczne korzystanie z planowanego miejsca startów. Rakieta będzie wyposażona w kontrolowany system odzyskiwania jej elementów, umożliwiający bezpieczne lądowanie w zdefiniowanym obszarze, co znacząco zminimalizuje koszty odzyskiwania i czas przygotowania między kolejnymi lotami.

W poniedziałek, 9 października, przeprowadzono kolejny testowy lot "Peruna".

"Perun" miał pobić kosmiczny rekord, ale...



- W porównaniu z lotem czerwcowym oraz przygotowaniami do lotu we wrześniu przebiegł na tyle sprawnie, że udało się wykorzystać bardzo krótkie okno akceptowalnej pogody. O godz. 12:10 rakieta wystartowała - opowiadają przedstawiciele Space Forest.
  • "Perun" mógł pobić rekord wysokości. Niestety w 28. sekundzie lotu na wysokości 10 km nastąpiła awaria silnika, w wyniku której zdecydowano się przerwać misję. Po osiągnięciu pułapu 12 km elementy rakiety zaczęły bezpiecznie opadać do Bałtyku, po czym zostały podjęte z wody w obszarze poligonu.
  • "Perun" mógł pobić rekord wysokości. Niestety w 28. sekundzie lotu na wysokości 10 km nastąpiła awaria silnika, w wyniku której zdecydowano się przerwać misję. Po osiągnięciu pułapu 12 km elementy rakiety zaczęły bezpiecznie opadać do Bałtyku, po czym zostały podjęte z wody w obszarze poligonu.
  • "Perun" mógł pobić rekord wysokości. Niestety w 28. sekundzie lotu na wysokości 10 km nastąpiła awaria silnika, w wyniku której zdecydowano się przerwać misję. Po osiągnięciu pułapu 12 km elementy rakiety zaczęły bezpiecznie opadać do Bałtyku, po czym zostały podjęte z wody w obszarze poligonu.
Jak tłumaczą, głównym celem drugiego lotu był test nowych, poprawionych algorytmów sterowania. W pierwszym locie rakieta ustawiała się do zadanego kąta od pionu, jednak "dryfowała" na zachód z powodu bocznego wiatru, co było jednym z powodów przerwania pierwszej misji.

- Zmiany wniesione do sterownika i kilkukrotne testowanie systemu sterowania TVC na mniejszych rakietach z serii "Bigos" przyniosły zdecydowaną poprawę. Pomimo dość silnego wiatru na większych wysokościach "Perun" idealnie utrzymał zadaną trajektorię lotu - słyszymy. - Dzięki autonomicznemu systemowi śledzenia i komunikacji (RASEL) przez cały czas lotu, a nawet po wodowaniu mieliśmy kontakt z rakietą, co pozwoliło nam na śledzenie wszystkich jej parametrów w czasie rzeczywistym.


...misję rakiety przerwała awaria silnika



Niestety w 28. sekundzie lotu na wysokości 10 km nastąpiła awaria silnika, w wyniku której zdecydowano się przerwać misję. Po osiągnięciu pułapu 12 km elementy rakiety zaczęły bezpiecznie opadać do Bałtyku, po czym zostały podjęte z wody w obszarze poligonu.

- Liczyliśmy na rekordowy pułap, jednak w jego osiągnięciu przeszkodziła nam awaria sprzętu. Kosmos jest trudny. Nie poddajemy się. Jesteśmy o kolejny krok milowy bliżej lotu powyżej linii Karmana. Zaczynamy odliczanie do kolejnej próby! - podsumowują.
szym

Opinie (139) ponad 10 zablokowanych

  • Mamy imperium (1)

    Polacy mają możliwość polecieć rakietą w kosmos. Teraz jesteśmy tą samą ligą co USA, państwo Putina i Chiny. Dzięki komu ten sukces? Dzięki rządom Jarosława Kaczyńskiego. On jest dla naszego kraju zbawieniem.

    • 1 1

    • Przestań palić śmieciami, wyziewy ci szkodzą.

      • 0 0

  • Ewidentnie widać, że ziemia jest płaska.

    • 1 0

  • Głupota i wywalanie pieniędzy w błoto.

    To są technologie już dawno opracowane na świecie. Polacy próbują znaleźć koło? Tylko po to aby powiedzieć, że to nasze? Nie ważne ile to kosztuje, co tam stać nas.

    • 4 1

  • jak te zdjęcia kontrastują ze zdjęciami NASA, infrastruktura za miliardy dolców vs rakieta postawiona w polu xD

    • 2 0

  • Jeszcze sto startów i się uda!

    • 0 1

  • Niestety możni tego świata nie pozwolą im na wiecej (2)

    Szacun dla nich ale biznes skazany na porażkę. Kiedyś po wojnie też mieliśmy swoją rakietę ale ruscy zabrali projekt a zespół naukowców pogonili. Dopóki chłopaki z Gdyni nie zagrażają korporacja to mogą bawić się w podbój kosmosu. Świat niestety robi się brutalny.

    • 12 9

    • Doleca do 100km i tyle bo dalej jest szklo nieba ktorego nikt nie pokonal (1)

      • 2 0

      • Masz rację

        Dalej siedzi Baba Jaga z widłami, a nad nią pan Twardowski z pancerfaustem

        • 1 1

  • Jestem dumny że w końcu Polska sięga kosmosu. I atomu .

    • 0 1

  • A nie prościej by było wystrzelić Wołchowa? (1)

    Z bańki by mieli 20 000 m a przy lekkiej głowicy nawet więcej. To nic, że to technologia z lat 50tych. Ważne, że lata, a nie tylko "chce latać".

    • 1 0

    • nie jest celem dolecenie jak najwyżej w atmosferze Ziemi a lot w kosmos, więc Wołchow nic tu nie zmieni. Co może, najwyżej zestrzelić U2.

      • 0 0

  • "Władek robi przyrząd na tokarce, sygnał w kosmos będzie słał" jak brzmiał tekst pewnej piosenki z lat 90tych

    • 1 1

  • Trzeba było zaprosić do niej Kaczyńskiego!!

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Magdalena Budnik

Odpowiedzialna za kształtowanie i realizację strategii finansowej i budżetu firmy, a także współodpowiedzialna za procesy strategicznego planowania i zarządzania SESCOM. Magister ekonomii z Certyfikatem Księgowym Ministra Finansów oraz ukończonymi licznymi studiami podyplomowymi z zakresu księgowości, finansów i controllingu. Wieloletni praktyk wykorzystujący w swojej pracy nie tylko wiedzę z zakresu księgowości i finansów, ale także ekonomii oraz zarządzania.

Najczęściej czytane