• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Już są! Po ile jagodzianki w tym roku? Ceny zaskakują

Magda Mielke
26 czerwca 2024, godz. 14:00 
Opinie (186)
Jagodziankowe szaleństwo opanowało Trójmiasto. Ile za ten rarytas zapłacimy w tym roku? Jagodziankowe szaleństwo opanowało Trójmiasto. Ile za ten rarytas zapłacimy w tym roku?

W Trójmieście pojawiają się najpóźniej, ale gdy już są, wzbudzają ogromne emocje. Mowa oczywiście o jagodziankach. Dokąd należy się udać, aby trafić na te z prawdziwego zdarzenia - z delikatnym ciastem, bogatym nadzieniem ze świeżych jagód i kruszonką? Podpowiadamy, gdzie nie nadziejemy się na buły z wnętrzem skrywającym dżem, borówki czy mrożone owoce, a także sprawdzamy, jakie są ceny jagodzianek w 2024 roku.






Ile kosztują jagodzianki w 2024 r. w Trójmieście?



Ile jesteś w stanie wydać na jedną jagodziankę?

Jagodzianki wzbudzają wielkie emocje. Nie tylko ze względu na swoją sezonowość - jagodami z pobliskich lasów możemy cieszyć się zwykle tylko w lipcu, więc i słodkie wypieki z nimi w roli głównej pojawiają się w cukierniach, kawiarniachsklepach tylko w tym czasie - ale przede wszystkim z uwagi na ceny.

W zeszłym roku za jagodziankę w Trójmieście trzeba było zapłacić od 7 do 20 zł. A jak jest w tym roku?

Jagodzianki - ceny w piekarniach rzemieślniczych



Jagodzianki zawsze były drogim ciastkiem, na co wpływ mają przede wszystkim ceny jagód, które są produktem sezonowym, ilościowo ograniczonym i zdeterminowanym warunkami pogodowymi, a w ostatnich latach także wysokimi cenami produktów spożywczych. W zeszłym roku za najdroższe jagodzianki trzeba było zapłacić 15-20 zł, ale zdarzały się też takie za 7-10 zł. W tym roku ceny zaskoczyły... pozytywnie, gdyż w większości przypadków niewiele wzrosły względem ubiegłego sezonu.

Najdroższe jagodzianki są w autorskich, rzemieślniczych cukierniach i piekarniach. Ceny zaczynają się od kilkunastu zł i sięgają nawet do 20 zł. W parze z ceną idzie jednak jakość. Trafimy tu na jagodzianki "z prawdziwego zdarzenia": przygotowywane z wysokiej jakości składników, nadziane po brzegi świeżymi jagodami i z pysznym ciastem.

  • Tak prezentuje się jagodzianka od Kaiser Patisserie.
  • Jagodzianki w cukierniach Kaiser.
  • Jagodzianka od Cafe Antidotum.
  • Jagodzianki od Cafe Antidotum.
  • Tak prezentują się jagodzianki w Capuccino Cafe.
  • Jagodzianki od Dekera kosztują 17 zł.
  • Jagodzianki od Dekera kosztują 17 zł.
  • Jagodzianki od Must Bake.
  • Jagodzianka od Must Bake.
  • Jagodzianka od Must Bake.
Takie w swojej ofercie ma m.in. cukiernia Must Bake, której lokale znajdziemy w całym Trójmieście (Gdańsk, ul. Śląska 12Mapka; Gdynia, ul. Mysłowicka 20Mapka oraz Sopot, ul. Kolberga 9Mapka). Są duże (ważą ok. 220 g), zawierają mnóstwo jagód i masę kruszonki, a kosztują 20 zł.

W cukierni Le Delice (Gdańsk, ul. Partyzantów 9/2Mapka) i bistro Le Delice (Gdańsk, ul. Wały Jagiellońskie 34Mapka) znajdziecie jagodzianki w cenie 20 zł. Pięknie się prezentują, są spore (ważą min. 220 g), mają cienkie ciasto i wnętrze skrywające solidną porcję bardzo słodkich jagód. W tym roku są dostępne w kilku rodzajach: klasycznej - posypane cukrem pudrem lub dodatkowo udekorowane lukrem, a także - to nowość - z nadzieniem skrywającym jagody z kremem z kwaśnej śmietany.

Jagodzianki przygotowuje też rzemieślnicza pracownia cukiernicza Słodkości Moni. Na razie jagodowe drożdżówki są dostępne wyłącznie na zamówienie (zamówienia można składać przez Messenger lub telefonicznie). Dostępne są w dwóch wariantach - z lukrem w cenie 15 zł i z kruszonką - 17 zł.


Jagodzianki pojawiły się już też w cukierniach Umam (Gdańsk-Jasień, ul. Andersa 22/u8Mapka; Garnizon, ul. Hemara 1Mapka; Główne Miasto, ul. Grobla II 12/14Mapka). Drożdżowe ciasto po brzegi wypełniono czarnym złotem, nie szczędząc także kruszonki. Cena jak w zeszłym roku - 20 zł.

Jagodzianki znajdziecie też w cukierniach Kaiser (Gdańsk, ul. Długie Pobrzeże 13Mapkaul. Norwida 8Mapka; Sopot, ul. Powstańców Warszawy 19Mapka; Gdynia, ul. 10 Lutego 18AMapka). Delikatne i mięciutkie ciasto drożdżowe jest wypełnione po brzegi kwaskowatymi leśnymi jagodami, obsypane maślaną, chrupiącą kruszonką. Cena: 19 zł.

W sopockim Capuccino Cafe za jagodziankę zapłacimy 22 zł. Ciastka są bardzo duże, ale mają cienkie, drożdżowe ciasto, mnóstwo jagód i kruszonkę. Aromatyczne, pełne świeżych jagód wielkie buły są już dostępne też w Cafe Antidotum. Ważą niemal 300 g, są dostępne w wersji z lukrem lub bez, a kosztują 19 zł. Okrągłe jagodzianki w cenie 10 zł pojawiły się w Piekarni, z kolei u Dekera dostaniecie jagodzianki w cenie 17 zł.

23 zł za kawę z tonikiem - dużo czy mało? Jak kawiarnie liczą ceny 23 zł za kawę z tonikiem - dużo czy mało? Jak kawiarnie liczą ceny
Sezon jagodziankowy rozpoczął się już też w gdyńskim Cakeaway. Jagodzianki znajdziecie w obu lokalizacjach (ul. Kamrowskiego 2Mapkaul. Strzelców 11Mapka). Są duże, ważą co najmniej 230 g. Ciasto jest delikatnie waniliowe, po brzegi wypełnione jagodami i - do wyboru - posypane cukrem pudrem lub udekorowane lukrem (idealna opcja dla tych, którzy preferują nieco słodszą kompozycję). Kosztują 20 zł.

- Pomimo ogólnego wzrostu cen w stosunku do zeszłego roku, a szczególnie jagód, które przyjeżdżają do nas aż z południa Polski, zdecydowaliśmy się nie zmieniać naszej ceny i każda jagodzianka Cakeaway niezmiennie będzie kosztować 20 zł - czytamy na stronie cukierni.

Jagodzianki oraz drożdżówki z jagodami i sernikiem znajdziecie też w Łąka Barze. Kosztują 20 zł i ważą ok. 250 g. Suzi Cake ma jagodzianki, które składają się z 90 g ciasta, 85-90 g świeżych jagód, skórki z cytryny, maślanej kruszonki i lukru. Kosztują 17 zł. Jagodzianki z Nowego Chleba to maślane ciasto brioszkowe (80 g), niesłodzona i niezagęszczana jagoda (80 g), maślana kruszonka (45 g) i odrobina cukru pudru. Za taki wypiek zapłacimy 16 zł.

Sezon jagodziankowy rozpoczęła też Śliwka w cieście. Jagodzianki mają delikatne ciasto, mnóstwo jagód, górę waniliowej kruszonki, lukier i kosztują 19 zł. Mikropiekarnia Figle przygotowuje jagodzianki na maślanym cieście drożdżowym na maślance, z ekologicznych jajek, dodatku ekologicznej samopszy z pełnego przemiału, które po brzegi jest wypełnione świeżymi jagodami z polskich lasów. Do tego kruszonka owsiana z ekologicznych rolowanych płatków owsianych. Cena: 20 zł. Z kolei w Fit Cake znajdziecie keto jagodzianki w cenie 22 zł.

  • 7 zł kosztują jagodzianki w cukierniach Płończak, złapiecie je np. w tunelu dworca Gdańsk Główny.
  • Okrągłe jagodzianki produkuje Piekarnia.
  • Jagodzianki w cukierniach Jarzębińscy.
  • Jagodzianka od A.Blikle.
  • Jagodzianki od cukierni W-Z.
  • Tak prezentuje się jagodzianka od cukierni Formella.
  • W cukierniach Justynka dostaniecie jagodzianki w cenie 11,99 zł.
  • Jagodzianki pojawiły się już też w cukierniach Sowa.

Ceny jagodzianek w piekarniach i cukierniach w Trójmieście



W poszukiwaniu tańszych jagodzianek warto zaglądać do sieciowych cukierni i piekarni. Tutaj trzeba jednak zachować czujność - choć nie jest to regułą, niższa cena zwykle wiąże się ze słabszą jakością. Trafić można na jagodzianki, które są słodkimi bułami z niewielką ilością nadzienia, albo takie, w których wnętrzu kryje się dżem jagodowy lub borówki. W dobrej jagodziance, poza składnikami wysokiej jakości, liczą się proporcje nadzienia do ciasta.

  • cukiernictwo Formella (Gdynia) - 9,50 zł (na razie nadzienie z jagód mrożonych),
  • cukiernia W-Z (Gdańsk) - 7,50 zł (nadzienie: świeże jagody z odrobiną cynamonu),
  • piekarnia-cukiernia Eres (Gdańsk, Gdynia) - 13 zł,
  • cukiernia Sowa  (całe Trójmiasto) - 7,90 zł (ciasto krucho-drożdżowe wypełnione jagodami, wykończone pomadą),
  • cukiernia A.Blikle - 15,90 zł,
  • cukiernia Justynka (Gdynia) - 11,99 zł,
  • cukiernia Jarzębińscy (Gdańsk, Gdynia) - 6,90 zł,
  • cukiernia-piekarnia-kawiarnia Pellowski (Gdańsk, Gdynia) - 8,50 zł,
  • Raszczyk (całe Trójmiasto) - delikatne, puszyste ciasto drożdżowe i nadzienie robione samodzielnie - 10,99 zł,
  • piekarnia Płończak (Gdańsk) - 7 zł,
  • cukiernia Rogalik - 9 zł,
  • Mielnik (całe Trójmiasto) - 15 zł,
  • piekarnia-cukiernia Szydłowski (całe Trójmiasto) - 15 zł.

Miejsca

Opinie (186) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Skąd wy macie takie zdjęcia? Ostatnio jak kupiłem to ledwo znalazłem jagodę (3)

    • 53 2

    • Z fotoszopu.

      • 6 0

    • Z desy.

      • 0 0

    • To samo zdjęcie co rok temu do takiego samego tematu.

      • 2 0

  • Raszczyk 10 zl (1)

    Bardzo dobra i tyle to można max zapłacić, nie 20 zł.

    • 37 4

    • Jagodzinscy 6,90

      Jestem przed degustacja, ale podobno są niezle.

      • 1 0

  • (4)

    Polacy to muszą na wszystkim i na wszystkich zedrzeć. Ojej teraz jęki jakie to jagody drogie... Kto wie ten wie po ile można kupić jagody kilkadziesiąt kilometrów od Gdańska. A taki piekarz bierze hurtem to cena jeszcze lepsza... Mam nadzieję, że wielu zdgzieraczom z ludzi w końcu się przysłowiowej wody do d naleje... Mam taką nadzieję. Nie zasłaniać się prądem, pisem, zusem, cowidem czy inflacja a teraz peło. Przecież nie handlujecie sztukami a tysiącami sztuk... No nie?!

    • 51 8

    • problem w tym, że łatwiej jest sterować głupim społeczeństwem bo im się wszystko wciśnie.

      • 14 3

    • (1)

      Oczywiście. Proponuję, abyś sam otworzył cukiernię i zaczął sprzedawać jagodzianki po 1 złoty za sztukę. Będę Twoim stałym klientem.

      • 5 7

      • Nie płacz tu o 1 zł za sztukę bo dobrze wiesz, że bułka plus kapkę jagut to jak byś sprzedał za 5-6 zł to byś zarobił. Łyżeczka. Ale ty chcesz chochla dorabiając teorię jakie to skomplikowane, pracochłonne i drogie w produkcji co jest mitem.

        • 12 3

    • Przejrzyjcie na oczy

      dokładnie. Jak ktoś robi hurtem to o jakim kosztach prądu jest mowa czy tam pracowników? Dajmy na to nawet 500szt. dziennie (a to wcale nie jest jakiś duży hurt). Niech ta jagodzianka premium wychodzi 2-3zł (za same składniki) a sprzedaż po 20zł to mamy 17zł x 500 = 8500zł dziennie. Niech nawet 2 pracowników kosztuje 500zł/dzień. Niech nawet 500zł kosztuje dzienny czynsz + media to zostaje 7500zł. Ile od tego ZUS zapłacisz? Niech nawet wszystko się nie sprzeda to masz ponad 5000zł zysku na czysto dziennie (a mowa tu o małym przedsiębiorstwie). Czy to jest jakiś mały zysk tylko na samych jagodziankach? To jest przegięcie - 150 tys. zysku/mc. To adekwatnie jakby sprzedawać tylko 100 jagodzianek dziennie to masz 30k zysku/mc

      • 3 1

  • Ponownie wybieram Raszczyka.

    • 13 3

  • Nie poszedł handelek

    Bułek z dżemem z aronii po 25zl?

    • 27 2

  • Raszczyk nie polecam

    Kupiłem zachęcony opiniami ale niestety lipa . Szkoda że zdjęcia nie można dodać

    • 19 3

  • Dla mnie wyznacznikiem ceny jagodzianki jest cena pajdy chleba ze smalcem na Jarmarku Dominikańskim (3)

    Jeśli jagodzianka kosztuje mniej niż 50 złotych to jestem w stanie zapłacić, ale jagodzianka musi być nadziana jagodami jak dobry smalczyk cebulką i skwarkami.

    • 5 33

    • smalczyk =

      sr*lczyk.

      • 4 1

    • A potem zatory

      Zawały, wysokie ciśnienie. Wszystko przez tą super zdrową dietę na smalczykach i jagodziankach

      • 3 0

    • Ja poniżej 50 PLN nie kupuję, tanie mięso jedzą psy.

      • 1 1

  • Jagodzianki jak pączki na tłusty czwartek ..... im od bardziej znanej osoby tym bardziej absurdalne ceny:)

    Podziwiam ludzi co chcą zapłacić za jagodziankę 20 zł i więcej a za pączka 100 czy 200:) Nawet jak by tam narobił prezes kraju czy inny znany bym nie kupił! Sami dajecie się doić i biadolicie. A może tak by samemu zrobić jagodziankę w domu zebrać jagód w lesie i cieszyć się że samemu się zrobiło za 5 złotych?:)

    • 36 2

  • Opinia wyróżniona

    Wczoraj piekłam - niecałe 2zl za sztukę w produkcji (51)

    Litr jagód na rynku 20zl. Pozostałe produkty na 12 sztuk ok 5zl. Jagód tyle że się wylewa, jeszcze zostały bo się w cieście nie zmieściły. Lukier też był. Te ceny rzędu 20zl za sztukę to naprawdę z kosmosu i czysty zysk cukierni.

    • 263 17

    • Oczywiście, ja zawsze sam robię (1)

      Wszystko samemu robię, chleb, bułki, nawet spodnie sobie sam szyję. Ostatnio buty sobie zrobiłem ze starej opony. Nie ma sensu kupować, bo wszędzie zdzierają.
      A tak serio, to mój czas spedzony w kuchni kosztuje więcej, niż przez ten czas zarobię w pracy. Więc wolę kupić coś w sprawdzonym miejscu i nie zasuwać samemu jak osioł w kieracie.
      Innymi słowy - zarabiam, by dać innym zarobić. Polecam to rozwiązanie.

      • 27 12

      • Na tym też to wszystko polega. Zarabiasz i dajesz zarobić innym.

        • 13 1

    • To tak jakbyś browar porównywała (2)

      do piwnicznej bimbrowni.

      • 5 7

      • trafione, nikt nie liczy kosztów amortyzacji piekarnika , zużytego czasu czy mediów , no i daniny dla Polskiego budżetu

        • 4 4

      • Raczej browar koncernu do prawdziwego rzemieślniczego.

        • 3 0

    • (6)

      A policzyłaś koszty prądu i Twojej pracy (brutto z ZUSem i kosztami pracodawcy czyli min 30 zł/h)
      Do tego producent płaci za czynsz, transport, podatki itd...

      • 19 5

      • (4)

        do tego producent musi jezdzic nowym autem co maksymalnie dwa lata, tak za poł bańki pln...taaaaak ja wiem, dla was bogaczy wóz za 500 tysiecy to jakis złom, dla mnie jest to nadal kupa siana...i tak wiem, zamiast płakac powinienem wziąc udział w jakims szkoleniu motywacyjnym i juz zaraz po nim zarabiac milion miesiecznie i spełniac marzenia :D

        • 29 16

        • nie nie - tak mają prezesi biednych tracących wiecznie banków wraz z managerką od pie..enia i nic nie robienia managerka oraz koncerny łącznie z Olenem obajtkowym---producent co najwyżej ma auto w leasingu i wrzuca koszta a tak serio to zbira na prąd i zus

          • 9 3

        • (1)

          Te nowe auta zawsze Was tak bardzo bolą. Dlaczego?

          • 9 13

          • Bo z jednej strony złodziej płacze że bieda i nie ma

            a z drugiej za chwilę nowa fura. Znałem takich szefów.

            • 13 2

        • Zakładaj działalność i zarabiaj na nowy samochód. Nie widzę problemu. Założyć działalność można bardzo szybko. Dawaj. Czego się boisz?

          • 4 6

      • Takiś "mądry", to proszę przedstaw kalkulację. Ja prowadziłem działalność ponad 20 la, więc wiem coś o tym.

        • 4 1

    • To cukiernia ma zysk? (3)

      Myślałem, że sprzedają po kosztach. Dzięki za uświadomienie.

      • 19 5

      • (2)

        Ja myślałem, że dopłacają.

        • 8 1

        • Jesli jedni potrafia sprzedawac za 5zl to reszta to zlodzieje (1)

          Jak to mozliwe ze jeden bierze 5zl a inni 20 zl skoro produkty moga kupowac w takij samej cenie prad pewnie tez.
          To byla ironia
          Taksowkarz niezrzeszony

          • 10 8

          • Może ta co sprzedaje za 5 zł, rozmraża jakieś ciasto drożdżowe i pracuje we własnym lokalu.

            Każdy kto coś piecze wie ile kosztują mąka, cukier, masło, drożdże, gaz i jakie jest zużycie wody żeby te wszystkie czerepy potem umyć. Każdy domowy piekarz wie również ile czasu mu to zajmuje. Jeśli głupia bułka maślana kosztuje 2,5, to trudno żeby jagodzianka była z a2 zł. Uprzejmie przypominam, że cukiernia musi wypracować zysk, nie jest oddziałem caritasu, na który zrzuca się naród. Chyba lekcje ekonomii powinny być obowiązkowe w szkole.

            • 0 0

    • Nie no, myślę, że cukiernia powinna dopłacać :)

      • 11 9

    • (5)

      dolicz zużycie prądu - u ciebie godzina w piekarni non stop bo większy koszt rozgrzania na nowo niż trzymania włączonego ...poza tym kilo cukru to juz 4.80 zł

      • 7 6

      • (3)

        tego ludzie chcieli. mamy UE, mamy podatki ratujace klimat.

        • 9 15

        • ok wańka, wracaj do rosji, ja jakos nie tesknie za polska lata 80

          • 11 3

        • ja nie chciałam, ale inni głosowali na partię miłości. Serdeczności. Tym się najemy i zapłacimy za prąd od lipca. (1)

          • 13 8

          • Przestań trollować i wypisywać bzdury! Prąd od lipca zostaje w tej samej cenie co jest!!! Doucz się!

            • 7 9

      • Cukier w hurcie 2,9 max

        Prąd w firmach 0,69 max plus przesył
        Gaz też firmy mogą mieć tanio.
        Cenę produktu końcowego podwyższa koszt pracy. Jeśli nie można człowieka zastąpić maszyną to cena produktu końcowego robi się coraz wyższa, a produkcja coraz mniej opłacalna. Tak jak w przypadku jagodzianki

        • 1 1

    • (1)

      masz jeszcze ? przyjadę z kawą ;)

      • 9 2

      • a ja wam pozmywam talerzyki i kubki ;-)

        • 6 0

    • A jak chcesz sprzedac jagodzianke z zyskiem tylko 5 zl skoro glosowaliscie by najmniej praccownik dostawal juz 25 zl na godzine?

      • 22 1

    • Miła Pani. (3)

      Nie odróżnia pani zysku od przychodu.
      Nie dziwię się. Skoro w szkole uczy się, że istnieje 257 płci, a nie o ekonomii.

      • 21 23

      • 257 płci? do dziwnej szkoły chodzisz

        ale ok

        • 21 6

      • Nikt nigdy nie mówił o 257 płciach. Niezłe urojenia.

        • 14 6

      • pieniążki biorą się z bankomatu

        wystarczy pójść i wybrać

        • 7 4

    • dolicz amortyzację sprzętu (1)

      Prąd w cukierni kosztuje kilka razy więcej niż w mieszkaniu
      No i koszt pracownika. Nikt za darmo nie będzie piec.

      • 23 5

      • Tą amortyzację trzeba doliczać do każdego produktu z piekarni

        Nie tylko do jagodzianek.

        • 4 0

    • A koszty działalności gospodarczej? (3)

      Przeciętny etatowiec nie zdaje sobie z tego sprawy. Gdyby płacić ludziom pensję brutto i niech sami opłacają składki i podatki to moze otworzyliby oczy i przestali ciągle tym lewakom dawać stery rządzenia państwem.
      Podobnie w działalności gospodarczej, jest tyle rozmaitych kosztów że ludzie sobie nie zdają sprawy. A przedsiebiorca tez prowadzi biznes nie dlatego że mu się nudzi tylko jeszcze chciałby coś na tym zarobić.

      • 24 8

      • Jak cię nie stać na pracownika to sam pracuj lub rodzinę przyprowadź

        może oni będą robić za miskę ryżu.

        • 7 4

      • (1)

        A co mnie obchodzą twoje koszty? Ja mogę nie kupić, ale ty musisz sprzedać. "Jeśli ktoś nie jest w stanie prowadzić działalności gospodarczej w takich warunkach, to znaczy, że się do niej po prostu nie nadaje".

        • 9 11

        • Bosz

          Widzisz i nie grzmisz. Skąd tyle głupoty w narodzie

          • 6 4

    • (2)

      Czyli twoim zdaniem cukiernia ma sprzedawać jagodzianki po takiej cenie, jaki jest koszt wyprodukowania jednej? I po co ktoś miałby wtedy prowadzić cukiernie, dla zabawy? xD Czasami się zastanawiam skąd się tacy ludzie biorą.

      • 36 18

      • Twoim zdaniem 1000% wystarczy czy za mało?

        Nie sami zjedzą z zyskiem.

        • 12 3

      • Źle to odczytałeś.

        Nie koszt wyprodukowania, bo to jest "ździerstwo", tylko koszt samych składników.

        • 1 2

    • Oplaciles ZUS? (1)

      • 10 10

      • no pewnie 2 299 PLN jak co miesiąc

        a Ty cwanaku?

        • 12 1

    • Ile (2)

      Trzeba mieć świadomość, że utrzymanie lokalu, działalności też kosztuje i do każdego kosztu produktu, trzeba doliczyć media (drożdży prąd niż domowy, wywóz śmieci firmowych wyższy niż domowych, czynsz, mnóstwo opłat dookoła utrzymania przedsięwzięcia. To nie jest tylko kupić składniki za 5 zł, ale też poświęcony czas (ile czasu zajęło Pani kulanie jagodzianek? Ile chciałaby Pani za te godzinę dostać na rękę?) Można by tu długo opowiadać.

      • 10 8

      • Jakoś chleb potrafią sprzedawać bez 1000% marży

        • 5 5

      • Kiedy do was dotrze, że sprzedawcy zwęszyli popyt na jagodzianki napędzony przez 'influenserów'? To sobie wywindowali ceny, a ten ciemnogród przez to, że ktoś na instagramie powiedział 'zjedzcie tu Jagodzianki' to biegnie i kupuje po 20zł - więc sami zgadzamy się na takie ceny

        • 6 2

    • Ja również upiekłem z dziećmi. (1)

      16 sztuk , wyszło po 2 zł za sztukę , przepyszne , wg. przepisu z youtuba ( orchidei ) polecam ten kanał.
      Problem w tym że zajeło nam to ponad 3 godziny.

      • 12 2

      • Słowo klucz, upiekłam z dziećmi.

        Czyli miałaś robociznę własną, swój gaz, prąd wodę i swoje produkty. Zajęło to Wam 3 godziny, wolę kupić u Szydłowskiego. 3 godziny czasu są moje, jem jedną lub 2 i nie muszę kombinować co robić resztą z blaszki. Przecież na blaszce jest ich kilkanaście lub chociaż 10.

        • 0 0

    • (2)

      Policz w cenie tej jagodzianki media jakie zostały zużyte czyli prąd,woda itd. oraz pracę pracownika który te jagodzianki robi plus transport do cukierni.

      • 14 2

      • Przy jednym użyciu pieca w piekarni pewnie wyjdzie z 50 jagodzianek, przecież nikt nie wkłada do piekarnika pojedynczo wiec nadal te koszty bardzo się rozkładają.

        • 5 0

      • Reklame dolicz jeszcze.

        • 0 0

    • no to gratuluje odkrycia (1)

      ze cena produktu moze w wiekszosci skladac sie z kosztow produkcji

      • 3 0

      • Jagodzianki

        Dlaczego tylko jagodzianki są najdroższe w piekarni inne drożdżówki nie są już tak drogie ?

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Za dobrą jagodziankę (13)

    można zapłacić 15-20 zł. Ważne aby to były jagody leśnie a nie dżem jagodowy czy borówki.

    • 78 90

    • (8)

      w Lidlu za 3zł - dziękuję

      • 9 13

      • (2)

        za 3zł co najwyżej dostaniesz zmielonego pampersa z odrobiną farbki i aromatu żeby nie było ci smutno

        • 18 7

        • (1)

          jak kto całe życie guano jadł to się przyzwyczai ... ciekawe czy ubrania , meble , telefon i auto też kupuje najtańsze w lidlu

          • 3 3

          • Za 20 zł też g... jesz tylko myślisz inaczej a nazywasz się typowy fraj...

            • 1 1

      • lekarze z afryki mieszkający w niemczech bardzo dziękują polskim cebulom (3)

        hahahah a na tuska i niemcy plują ale byle guano niemieckie zeżrą ...bo to niemieckie , dobre dobre ...jak ku..a w latach 80 tych

        • 5 17

        • Daj już spokój.

          • 3 2

        • (1)

          Skoro jesteśmy już przy lekarzach - leki były dziś brane?

          • 5 3

          • tak tak , kup więcej kup więcej ..

            • 0 0

      • w biedronce pięć sztuk za 9,90

        • 1 1

    • (1)

      w tych za 20 zł też jest dżem jagodowy, tak doi sie frajerów

      • 34 6

      • Jeśli jest jagodowy to i tak dobrze, bo często jagodowy jest zastępowany lub mieszany z czarną porzeczką.

        • 3 0

    • Pytam.

      Gdzie jest Państwowa Inspekcja Handlowa? Jakość większości żywności w Polsce spadła do tego stopnia, że nawet nie chcę spożywać jej pies.
      Żadnemu rządowi nie zależy na zdrowej żywności. Najważniejsze aby " ciemny lud" cieszył się, że ma tanie "żarło".
      Niedawno byłem świadkiem takiego zdarzenia. W jednym ze sklepów samoobsługowych, dużej sieci
      handlowej, klient zapytał sprzedawcę, ...gdzie znajdę pokarm dla psa?
      Odpowiedź sprzedawcy, ... wszędzie.

      • 18 1

    • a jak rozpoznasz czy w srodku sa jagody czy borowki?

      • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Francis Lapp

Prezes firmy HTEP Polska Sp. z o.o. i stoczni Sunreef Yachts. Pochodzi z Francji Od 1992 roku mieszka w Polsce. W roku 2002 powstała stocznia Sunreef Yachts, która zajmuje się projektowaniem, budową oraz czarterowaniem dużych katamaranów na miarę: motorowych i żaglowych. Jest też założycielem organizacji charytatywnej Handicap Sport Adventures, przygotowującej rajdy po Afryce dla niepełnosprawnych dzieci.

Najczęściej czytane