- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (19 opinii)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (65 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (71 opinii)
- 4 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (90 opinii)
- 5 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (238 opinii)
- 6 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (109 opinii)
LPP stawia na dalszy wzrost zysków w 2011 roku
Gdańska spółka LPP wypracowała w 2010 roku 140,2 mln zł zysku netto. Ubiegłoroczny zysk ma być w całości przeznaczony na wypłatę dywidendy. W 2011 roku spółka liczy na dwucyfrowy wzrost przychodów i zysku netto. - Marża brutto na sprzedaży, która w całym roku sięgnęła 54,5 proc. może wzrosnąć o 1-2 pkt. proc.- poinformował na konferencji prasowej wiceprezes LPP SA Dariusz Pachla.
- W całym roku 2010 zysk netto spółki sięgnął 140,2 mln zł wobec 104,7 mln zł w 2009 roku. Przychody wyniosły 2,08 mld zł wobec 2 mld zł rok wcześniej - stwierdził wiceprezes Dariusz Pachla.
Gdańska spółka ma bardzo ambitne plany na 2011 rok. Zamierza przeznaczyć 60 mln zł na rozwój sieci sprzedaży w Polsce i za granicą i dzięki temu zwiększyć powierzchnię sklepów o ponad 26 tys. m.kw. do 349 tys. m.kw.
W 2011 roku spółka położy nacisk na dalsze obniżanie kosztów, co ma pozytywnie przełożyć się na wynik finansowy. Efekty polityki ograniczania wydatków, w ocenie wiceprezesa Pachli widać już dobrze w wynikach za cały rok. Koszty sprzedaży i ogólne wzrosły o 8 proc. rok do roku, do 925,5 mln zł, podczas gdy w poprzednich latach te wzrosty były dwucyfrowe.
Spółka renegocjowała też umowy najmu i koszty czynszu, zmniejszyła zatrudnienie, mniej sił i środków włożyła w poprawę wyglądu sklepów. Cięcie kosztów dotyczyło także back-office'u z logistyką włącznie, negocjowano też ceny towarów z dostawcami.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży osiągnięte w styczniu 2011 roku przez Grupę LPP wyniosły 184 mln złotych i były wyższe od osiągniętych w styczniu 2010 roku o 14 proc.. Szacunkowa wartość marży brutto na sprzedaży wyniosła ok. 44 proc. i była niższa od zrealizowanej w styczniu roku poprzedniego o ok. 3 punkty procentowe.
w 2010 roku LPP SA otrzymała główną nagrodę w kategorii "Marka z Trójmiasta" w plebiscycie internautów "Skrzydła Trójmiasta", organizowanym przez portal Trójmiasto.pl. Nagroda w kategorii "Marka z Trójmiasta" przyznawana jest za wizję, konsekwencję i strategię marketingową przedsiębiorcom, którzy rozwinęli najlepsze marki stworzone od podstaw w Trójmieście, a rozpoznawalne w Polsce i na świecie.
Miejsca
Opinie (180) 6 zablokowanych
-
2011-02-24 13:43
Pranie mózgu jak nic...
Każdy średni kierownik chodzi jak zombie i powtarza "musimy bardziej się przyłożyć, damy radę.. jeszcze troszkę.. wkrótce będą premię, na pewno damy radę.." śmiech na sali...
- 22 0
-
2011-02-24 13:48
naszw wlokniarki w lodzi
na ulicy handluja tez dla obnizenia kosztow
- 4 0
-
2011-02-24 13:59
No to gratulecje.
Ostatnio jak odwiedziłem ten sklep po dwuletniej nieobecności to zatkałem nos tak capi starą szmatą.Ciuchy znacznie straciły na jakości a ceny w górę.
W UK można się obkupić za mniejsze pieniądze i to rzeczywiście markowymi ubraniami.
Myślcie ludzie,zwłaszcza że można polecieć rano np. od Londynu a wieczorem wrócić.- 15 0
-
2011-02-24 14:02
wyzyskiwacze
pracownikon płaci się gosze a panowie żyja ponad stan, nie kupujcie w takich sklepach marokwych to wtedy zobaczymy ich zyski, ja na pewna nic już nie kupię
- 14 1
-
2011-02-24 14:25
ciekawe (1)
a premii i podwyżek nie ma pomimo zysku ludzie zapierpzają jak małe samochodziki za 1200-1400 pln na rączke a prezesi i dyrektorzy kaski maja jak lodu wstyd Lpp wstyd .
- 8 1
-
2011-02-24 15:34
Niestety tak jest teraz we wszystkich firmach.
Zauważ ile luksusowych suvów porusza się po ulicach Trójmiasta. Na zachodzie tego nie uświadczysz. Takich fortun mozna dorobić się tylko w Polsce i dalej na wschód. A wszystko kosztem pracownika, który pracuje za 1100 zł i nie może pozwolić sobie na nic. Człowiek żyje z dnia na dzień. Zapomina o swoich marzeniach, nigdzie nie wychodzi, bo boi się, że za dużo wyda, albo nie wyda i będzie mu wstyd przed znajomymi, i tylko w depresję się popada. By żyło się lepiej - kolesiom
- 7 0
-
2011-02-24 14:25
Moze i zarobili (1)
Ale Wyroby LPP to szmaty z Chin jakosc beznadziejna jedynie co dobrze opakowana w marketing....nie kupuje takiego badziewia
- 11 0
-
2011-02-24 16:39
szmaty kupowane na kilogramy i sprzedawane z marża około 800%
- 0 0
-
2011-02-24 14:27
ABSURD!!! (9)
Jeśli ktoś pracował dla firmy LPP to ten cały artykuł to jeden, wielki żart!
Ja pracowałam pół roku i NIGDY więcej nie chce mieć styczności z tą firmą.
Pensje? Na zleceniu zarabiają ok.1000zł, na umowie mają AŻ 1100zł. ALE kierownik nie zawsze daje odpowiednią liczbę godzin. Wychodzi na to, że można raz zarobić 900zł, a w grudniu za 180godzin 1080zł.
Premia ? HAHAHAHA! Cała Polska musi wyrobić normę (które z miesiąca na miesiąc są zwiększane, a teraz obroty mają wzrosnąć o 90 %!). Premia możliwa jest maksymalnie 2 razy w roku i NIE KAŻDY ją otrzyma. Jak wiadomo osoby na zleceniu, aby otrzymały tą premię muszą spotkać się z dobrą wolą kierownika. A to się nie zdarzyło i nie zdarzy.
Cięcie kosztów? O,TAK ! Pracownicy zamiatają DUŻE salony szczotką ! Filtry powietrza nie są włączane, ponieważ DUŻO to kosztuje. A pracownicy siedzą (o,przepraszam STOJĄ, CHODZĄ) w tym suchym powietrzu po 12 godzin (najlepiej jeszcze 3 razy pod rząd), a potem wyglądają jak zombi. W dniu gdy pracuje się 12godzin przysługuje przerwa 30 minut. Pracownicy muszą czyścić w salonie WSZYSTKO, układać ciuchy, wprowadzać instrukcje, obsługiwać klienta, kasować, pilnować salonu. Teraz zostało wprowadzone: przychodzenie do pracy na 7 rano, dzień pracy kończy się o 21.30, ludzie przychodzą 3razy pod rząd na 7 rano (tłumaczenie kierownika? pracujesz tylko do 19 przecież
!)
Zmniejszenie ilości pracowników ? Teraz na zmianie w weekendy są 3 OSOBY ? To teraz będą 2 czy może 1 ?
Nawiasem mówiąc jak się zwalniałam to przyjęto 10 nowych osób.
Ludzie po pracy w salonie wyglądają jak po obozie przetrwania!
Kontrole centrali ? na porządku dziennym, czepiają się o najmniejszy błąd, straszą utratą "premi" czy też pracy. Ciekawe jak oni by się czuli po 3 dniach po 12h, jednym dniu wolnym i potem np. na 15 ! Ciekawa jestem bardzo.
Przychodzenie do pracy na 6 rano w Wigilie przerosło wszystko ! I niby do 15, a ludzie kończyli o 16.30. W tym miejscu chce podziękować przełożonym za "cudowne" święta.
Pisałabym więcej, ale nie mam sił o tym wszystkim myśleć.
Jedyne co było CUDOWNE w tej pracy to ludzie, którzy nie mając wyboru pracują tam dalej. Widocznie taki SYSTEM jakim kieruje się firma LPP zbliżają pracowników (łączą się w bólu ;]) Dosłownie i w przenośni.
GORĄCO I SERDECZNIE POZDRAWIAM FIRMĘ LPP.
I trzymam kciuki za kochanych croppusiów i haususiów z GB!!! Nie dajcie się temu wszystkiemu !! Musicie jeść dużo tostów, w nich jest siła ;)- 19 3
-
2011-02-24 14:40
(1)
Brzmi jakby trzeba się było napracować żeby zarobić. Gwarantuje, że LPP to nie jedyna taka firma w Polsce.
- 2 4
-
2011-02-24 15:46
Napracować ? Dla mnie to nie jest normalne, że ludzi traktuje się jak maszynkę do zarabiania pieniędzy. Teraz pracuje dla firmy, która ceni sobie pracownika i dba o to by chciało mu się pracować, a nie siedzieć i płakać, że znowu trzeba iść do pracy.
Nie mówię, że są same minusy. Napisałam, że ludzie są cudowni.- 2 0
-
2011-02-24 14:42
Hmm (6)
Pracowalam w re w 2008 roku przez 4 miesiace, przerwalam studia dlatego chcialam zajac sobie czas zanim zacznie sie nowy semestr. Dodam rowniez ze nie musialam naprawde pracowac i robilam to tylko i wylacznie z nudow. Przez te 4 miesiace ani razu nie pomyslalam zeby sie zwolnic! Mialam stala pensje plus co miesieczne premie. Moze cos bylo z toba nie tak skoro ci jej nie przyznawali????? Klimat w pracy byl niesamowice przyjazny wiec bylam bardzo zadowolona. Wykonywalam wszystkie swoje obowiazki wiec nikt mi nie zwracal uwagi ze cos robie nieprawidlowo. Niewiem w ktorym salonie pracowalas , ale w moim bylo naprawde super. A co do godzin pracy, znam ludzi co pracuja od 6 rano do 10 wieczor kazdego dnia, nie liczac niedziel. To jest 6 dni pod rzad a nie jak te twoje 3!!! Nikt z nich nie narzekal ani nie narzeka!! Moze poprostu powinnas zmienic prace, albo zacznij wykonywac swoje obowiazki, zamiast narzekac!!!!
- 0 14
-
2011-02-24 14:44
6 DNI POD RZĄD OD 6 DO 22??? pip by się przydał (1)
- 7 0
-
2011-02-24 14:46
Hmm
Nie bylo to oczywiscie w firmie lpp tylko zupelnie inna praca
- 2 0
-
2011-02-24 15:07
(1)
Widzisz? Same minusy. Nie wypada tutaj takich rzeczy wypisywać. Tutaj pisz tylko "precz z kapitalistami wyzyskiwaczami" oraz "kiedy wreszcie RZĄD podniesie nam pensje do poziomu z Luksemburga"a także "sam se zakładaj firmę, za dużo z tym pracy". Nie zaszkodzi też wtrącić "złamasie jeden" albo gdzieniegdzie.
- 0 4
-
2011-02-24 15:43
Gratuluje głupoty.
- 1 1
-
2011-02-24 15:42
No to chyba Tobie się udało.
Re to inna sprawa, wiesz?
W housie i croppie premii nie ma.
Jeśli jest to 2 razy w roku.
Pracowałam za 5 ;)- 2 0
-
2011-02-24 15:44
Nie każdy zgadza się na traktowania jak więzień obozu. Jeśli Tobie to pasowało to gratuluje ;)
- 2 0
-
2011-02-24 14:28
nie ma nakazu pracy ! (3)
tak jak za komuny .Jak nie pasi nie pracujcie.
- 2 14
-
2011-02-24 20:59
(2)
Uwazaj, bo jak sie wszyscy zwolnimy to sam bedziesz musial swoje szambo wywozic.
- 1 0
-
2011-02-24 21:07
to z czego bedziesz żył? ;P
- 0 0
-
2011-02-24 21:19
No to się zwolnijcie, a nie że grozicie czymś na co nie macie dość odwagi.
- 0 0
-
2011-02-24 14:31
Sciema.
Tak, zarząd sobie wezmie ile będzie chciał a pracownicy dostaną g...o. Pozdrowienia dla P. K. Pasiut za to ze ludzi traktuje jak psy i doprowadza pracowników do rozpaczy bo na niczym sie nie zna a wymaga tego byś najlepiej nocował lub nocowała w firmie :) Polecam prace tam jeśli chcesz byc gnojony lub gnojona :)
- 12 0
-
2011-02-24 14:36
reserved...chinszczyzna (1)
jeszcze 5 lat temu można było kupić jakiś porządny produkt,
w tej chwili każda wiele wiszących rzeczy na wieszakach to szmaty, rzeczy bywają często poprute , a jakość materiałów pozostawia wiele do życzenia...
kiedyś był to ulubiony sklep ;-)))- 14 0
-
2011-02-24 14:46
fakt - zdarzają się rzeczy bez guzików
mi trafiła się bluza z dziiurą na plecach :(
Nie kupuję tam teraz bo nowy materiał wygląda jak szmata.- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.