- 1 Tanio nie jest, ale bez "paragonów grozy" (133 opinie)
- 2 W Porcie Gdańsk powstał terminal dla wojska (82 opinie)
- 3 Samochodowiec pracujący dla wojska w Gdyni (142 opinie)
- 4 Dźwiedźma - introligatorka z powołania (37 opinii)
- 5 Spółka Mondry pozostanie w "zbożowym" (23 opinie)
- 6 Dzwonią i straszą wysokimi cenami energii (160 opinii)
Maersk Line przygląda się konkurencji na Bałtyku
Od 2012 roku DCT Gdańsk zostanie połączony z wiodącymi portami azjatyckimi w ramach Pętli 3 nowego serwisu G6 obejmującego APL, Hapag Lloyd, Mitsui OSK Line, OOCL, NYK oraz Hyundai Merchant Marine. Dotychczas największym klientem DCT i jedyną spółką obsługującą regularne połączenia między Dalekim Wschodem i Gdańskiem był Maersk. Czy nowy serwis G6 jest w stanie zagrozić jednemu z największych operatorów kontenerowych na świecie?
Serwis G6 zacznie funkcjonować w kwietniu 2012 roku. Gdańsk będzie obsługiwany w ramach serwisu: Szanghaj - Ningbo - południowe Chiny - Singapur - Tangier - Rotterdam - Bremerhaven - Gdańsk - Goeteborg - Rotterdam - Dżudda - Singapur - południowe Chiny - Hong Kong - Szanghaj. O nowym połączeniu Gdańsk - Daleki Wschód informowaliśmy w tekście Kolejne wielkie kontenerowce zawiną do Gdańska.
- Konkurencja jest naturalnym elementem rozwoju każdej branży i transport morski nie jest tu wyjątkiem. Co więcej, to właśnie na konkurencyjności usług zyskują klienci - twierdzi Marko Mihajić z Maersk Line. - Jesteśmy dumni, że byliśmy pierwszym armatorem, który wprowadził oceaniczne kontenerowce do Gdańska, co przyczyniło się do rozwoju naszych klientów i polskiego rynku. Mamy pewność, że dwa lata temu podjęliśmy słuszną decyzje. Byliśmy w tym zakresie pionierami i teraz klienci Maersk Line odczuwają korzyści jakie niesie nasze doświadczenie.
Czy jednak nowe połączenie z Dalekim Wschodem nie zagrozi pozycji Maersk'a? - Nasza pozycja rynkowa jest wynikiem globalnego doświadczenia, wielu lat ciężkiej pracy, zaangażowania i ciągłego udoskonalania - mówi Mihajić. - Dołożyliśmy wielkich starań żeby oferować naszym klientom doskonały produkt i najlepszą z możliwych jakość usług.
Serwis Maersk'a do Gdańska ma terminowość na poziomie 92,4 proc. - Jest to możliwe dzięki kompleksowej i terminowej sieci na szlaku handlowym z Azji do Europy. To sieć złożona z nowoczesnych i ekologicznych statków, oparta na uważnym planowaniu i ciągłej optymalizacji - Mihajić. - Jest ona fundamentem naszej usługi Daily Maersk, która wyznacza całkowicie nowe standardy w zakresie terminowości oraz elastyczności i już została doceniona przez naszych klientów. Mamy świadomość, że podnieśliśmy wysoko poprzeczkę naszym serwisem do Gdańska, dlatego z dużym zainteresowaniem ale i spokojem będziemy obserwować rozwój wydarzeń w tym rejonie.
W 2008 roku Maersk przeniósł wszystkie operacje z BCT Gdynia do DCT Gdańsk. Dwa lata później uruchomione zostało pierwsze bezpośrednie połączenie z Dalekiego Wschodu do Polski. Pierwsze zawinięcie w ramach nowego serwisu A10 miało miejsce 4 stycznia 2010. Pierwszym kontenerowcem jaki wpłynął do Gdańska był Maersk Taikung (8 tys. TEU). Po kilkunastu miesiącach od pieszego zawinięcia w ramach A10 Maersk podjął decyzję o zwiększeniu ładowności kontenerowców z 8 tys TEU do 15,5 tys. TEU. Wprowadzając do Gdańska największe obecnie na świecie jednostki oceaniczne E-type. W 2013 Maersk rozpocznie eksploatację pierwszych statków nazwanych klasą "Potrójne E" Mając 400 metrów długości, 59 metrów szerokości i 73 metry wysokości, "Potrójne E" będą największymi statkami na światowych wodach. Ich ładowność 18 tys. TEU jest o 16 proc. większa (o 2,5 tys. kontenerów) niż największego obecnie kontenerowca, Emmy Maersk.
Miejsca
Opinie (21)
-
2011-12-25 00:06
lol (1)
DCT to dno ,zero fachowej obsługi,ludzie zatrudnieni "po układach na najniższej pensji,bez ...,najlepiej za darmo.
Ciocia, wujek,kuzyn ,to jest to...- 9 2
-
2011-12-25 10:11
bolo - pracujesz w Gdyni?
bct, gct?
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.