- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (2 opinie)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (65 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 4 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (103 opinie)
- 5 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (87 opinii)
- 6 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (246 opinii)
Nad LPP gromadzą się czarne chmury. Będzie drożej?
Duże opóźnienia w łańcuchu dostaw, trudności z zatowarowaniem sklepów i rosnące koszty - zarówno transportu, jak i produkcji. - Widzimy, że nad naszą firmą gromadzą się znów czarne chmury - tak sytuację gdańskiej firmy odzieżowej określił jej wiceprezes. Ceny ubrań pójdą w górę?
Firma podsumowała wyniki i wyszło, że było dobrze, bo ponowne otwarcie sklepów stacjonarnych pozwoliło na odbicie sprzedaży i wypracowanie oczekiwanych od dłuższego czasu wzrostów. Są jednak poważne obawy, że nie uda się tego trendu utrzymać.
W drugim kwartale roku obrotowego 2021/2022 sprzedaż marek LPP w modelu wielokanałowym wyniosła 3,6 mld zł przy marży brutto wynoszącej 55,4 proc. W analizowanym okresie spółka wypracowała blisko 800 mln zł w e-commerce, co stanowi 21,8 proc. przychodów Grupy. W porównaniu do ubiegłego roku sprzedaż internetowa wzrosła o blisko 28 proc. W ujęciu omnichannelowym polski producent odzieży zakończył pierwsze półrocze br. z 6 mld zł przychodu, poprawiając tym samym zeszłoroczny wynik o 81 proc.
Czytaj też:
Ikea ma problem z terminowymi dostawami
- W ostatnich miesiącach czerpaliśmy korzyści z efektów odroczonego popytu. Klienci zatęsknili za zakupami w salonach stacjonarnych, a nasze kolekcje dobrze wpisały się w ich oczekiwania. Cały czas notowaliśmy też wzrosty w e-commerce, które obecnie są już niższe - dwucyfrowe, ale mając na względzie gwałtowne skoki sprzedaży w tym kanale z roku ubiegłego, to ten trend jest nadal wysoki. Korzystnie na sprzedaż wpłynęły również okoliczności rynkowe i związane z tym relatywnie niskie koszty zakupu towarów, gdyż zamówienia na kolekcję wiosna/lato 21 składaliśmy jeszcze w roku 2020, w trakcie apogeum kryzysu. Dzięki temu mogliśmy zakończyć pierwsze półrocze z bardzo dobrym wynikiem - powiedział wiceprezes Lutkiewicz.
Największy w Polsce salon Sinsay jest w gdańskiej Galerii Metropolia.
Dziś entuzjazm zarządu LPP gaśnie.
- Przed nami wiele wyzwań związanych m.in. z opóźnieniami dostaw kontenerów z towarem i dużym wzrostem kosztów transportu, znacząco wyższymi cenami produkcji, wynikającymi z rosnących cen bawełny i surowców, brakiem dostępności chipów RFID, komputerów oraz materiałów do budowy sklepów. Nie pomaga też rozpędzającą się inflacja. Martwią nas również zgłaszane od niedawna przestoje w chińskich fabrykach spowodowane przerwami w dostawach prądu. Jako dobrze rozwinięta organizacja omnichannelowa, ze sprawnie działającą logistyką, wiele skutków tych zagrożeń jesteśmy w stanie niwelować. Widzimy jednak, że nad naszą firmą gromadzą się znów czarne chmury. Rok temu fabryki i logistyka działały, ale klient nie mógł kupować z powodu lockdownów. Dziś doświadczamy przerywania łańcuchów dostaw, skutkującego brakami i opóźnieniami - mówi Przemysław Lutkiewicz.
Czytaj też:
Ceny frachtu napędzają ceny w sklepach
Według wiceprezesa Lutkiewicza jeszcze w 2019 r. statki pływały bardzo punktualnie, 85 proc. dostaw realizowanych było zawsze na czas. Dzisiaj tylko 30 proc. dostaw realizowanych jest terminowo. Do tego dochodzą koszty. Jeszcze w ubiegłym roku za jeden kontener z Azji do Europy płacono 3 tys. USD, a dzisiaj trzeba za niego zapłacić 14-15 tys. dolarów. Na razie firma mówi o niższych marżach, ale nie wyklucza też... presji na marże handlowe.
Niestety, trochę mści się prowadzenie prawie całej produkcji w Azji. Tylko 3 proc. kolekcji sprzedawanej przez LPP to odzież szyta w Polsce, choć są marki, jak np. Mohito, której oferta w 15 proc. powstaje w kraju. Jak już kiedyś tłumaczyły władze LPP, chodzi o koszty, ale nie tylko. W Polsce brakuje zakładów szwalniczych, brakuje też wykwalifikowanych pracowników, a młodzi nie garną się do tej branży. Choć jeszcze w 1991 roku w Polsce z produkcją odzieży związanych było 600 tys. osób, w 2015 zaledwie 95 tys.
Miejsca
Opinie (226) 7 zablokowanych
-
2021-10-07 14:04
ojej (1)
ALe biedni, pewnie tak jak w czasie covidu płakali że nie dadzą rady i nie mają kasy, po czym po kilku miesiącach wypłacili sobie milionowe prowizje.. Niech oddadzą wszelkie dofinansowania z naszych pieniędzy to wtedy im będę współczuł.
- 25 2
-
2021-10-08 17:24
Kolejny komentarz nieprawdziwy
Od Państwa LPP otrzymało niewiele. Chciało tanio importować dobre maseczki dla Rządu ale wybrali "lepiej".
Milionowe zyski otrzymali akcjonariusze a nie Zarząd i nie z zysku 2020 roku bo go nie było tylko skumulowany z poprzednich lat.
Problemy mieli jak wszysce z cashflow a nie z brakiem zysków. Kto zna się ciut na ekonomii to zrozumie- 0 1
-
2021-10-08 16:13
Chodzę
po lumpeksach od dawna szkoda mi kasy na nowe drogie ciuchy.Pozdrawiam
- 2 0
-
2021-10-08 13:31
Made in china i inne kraje
Wyzyskujace... Koszty transportu rosna. Jakosc tandetna.
- 0 0
-
2021-10-07 15:01
(1)
A ktoś to jeszcze kupuje, ja zrezygnowałem po kilku wpadkach typu: rozmiarówka odbiegająca od normy, źle zszyte ubrania, nie przyszyte guziki. Szkoda pieniędzy
- 11 2
-
2021-10-08 13:13
Prawda
Zamówiłam kiedyś od nich przez Internet 2 pary spodni, w rozmiarze 36 i 38. Zaczęłam od przymierzenia 38, nie chciały mi nawet przejść przez kostkę...
- 0 0
-
2021-10-08 11:47
smierdzace szmaty ropą naftową
Jakosc zenująca w chorych cenach
- 2 0
-
2021-10-08 11:45
Tandeta w tych sklepach
Tkaniny marnej jakości, najtańsze. Do tego azjatyckie wykonanie.
- 0 0
-
2021-10-07 12:25
ilu pracowników ma ta firma w Polsce, a ilu w Chinach lub w krajach III-go świata ? (9)
Pamiętamy też jak zachowała się ta firma w okresie pandemii, jak korzystała z rajów podatkowych ...
- 89 18
-
2021-10-07 17:03
a co ma płacić podatki tutaj i "inwestować" elektrownię ostrołęka czy jakiś tam centralny port lotniczy? (2)
a może stanowiska twoim kolesiom z pisu?
- 3 14
-
2021-10-08 10:28
jesteś zbyt tępy aby cię obrazić
temat Ostrołęki został zamknięty przez UE, gdy w tym samym czasie budują 3 nowe podobne elektrownie w Niemczech, ale o tym pewnie nawet nie słyszałeś. Tu wylecieć powinien ktoś kto zgodził się na zamknięcie projektu w PL. CPK to też temat rzeka, wszyscy spuszczają się na wydatkach na niego itp a zapominają . nie wiedzą nawet, że 85% wartości tego projektu to infrastruktura kolejowa, sam tabor w perspektywie 15 lat jest szacowany na prawie 20 mld zł....o tym, że o zamknięciu Okęcia mówiła Gronkiewicz Waltz lata temu, Tusk i Piskorski też nie pamiętasz ? W tvn nie powiedzieli ? Jak z przekopem, PO samo postulowało go lata temu, potem paliło głupa i zwrot o 180 stopni
- 4 6
-
2021-10-07 18:38
hehe nic nie kumasz
W rajach podatkowych to oni byli za PO, a potem za PISu wrócili na łono ojczyzny i wyrazili czynny żal
taki LOL- 4 1
-
2021-10-08 10:23
Chińskie szwlanie mają katalogi po kilka tys stron wzorów
- 0 0
-
2021-10-08 08:23
W Chinach ma pewnie zero pracowników , co najwyżej kupcy mody , ale Oni są zatrudnieni w Polsce
- 0 0
-
2021-10-07 15:30
Dramat (1)
Faktycznie, gnojki nie zwalniało ludzi i płacili postojowe, nie to co patriotyczne i lokalne Plichta czy Zdunek, zamiast na Seszelach zwolnili kilkaset osób z dnia na dzień w Gdańsku
- 11 8
-
2021-10-07 18:36
ohhho
Kierownictwo się uaktywniło!
- 8 2
-
2021-10-07 16:58
Produkcja i podatki
Gdybys był na tyle bystry aby robić cokolwiek na własny rachunek, zrobiłbyś dokładnie tak samo! Na razie pracuj jako najemnik i trzymaj język za zębami bo klepiesz bez związku.
- 1 9
-
2021-10-07 12:34
kiedy ? kiedy niby ?
- 4 17
-
2021-10-07 16:22
Zamiast iść w ilość trzeba było postawić na jakość (4)
Już nawet Reserved sprzedaje tandetę. Może wreszcie lpp padnie a i tak nikt tego nie zauważy
- 110 32
-
2021-10-07 16:39
a kiedy Reserv miała jakość ? nie pamiętam (1)
marka z promocjami dla corpoludków
- 24 6
-
2021-10-08 10:25
Jak by ci najdelikatniej odpowiedzieć...młody jesteś:)
Był taki czas, jakieś 18 lat temu. Do dzisiaj noszę swetry z tamtego okresu. Zero śladów zniszczenia, pomimo wielokrotnego prania. Potem było już tylko gorzej. Nie kupuję w LPP od dobrych 10 lat. Dlaczego? Bo nie stać mnie na tzw. jednorazówki.
- 9 1
-
2021-10-07 17:00
Reserved zawsze sprzedawał ubrania niskiej jakości...
- 20 8
-
2021-10-07 16:50
Już nawet?
To już to tak od 2004/5 roku. Wcześniej jakościowo jakoś to było, bo sam coś kupowalem.
- 18 0
-
2021-10-08 09:39
A co Chiny, Bangladesz, Indie nie chcą pracować za miskę ryżu? (1)
Myśleliście , że zawsze tak będzie? Marże po 500% a jakość ubrań żadna, do pierwszego prania.
- 2 0
-
2021-10-08 10:20
500%
przy zakupie kontenera z Chin albo z Pakistanu (40.000-80.000 tys na raz) cena jednej sztuki to ok 0,5 -3zł za sztukę w zależności od jakości (dane sprawdzone w praktyce). W sklepie ta sama koszula (t shirt) kosztuje 15-50 zł....
- 1 0
-
2021-10-07 14:17
(2)
I tak się kończy chytrosc , przeniesienie całej produkcji do Azji . Chytrość niepopłaca , polski robotnik nie chciał pracować za miskę ryżu
- 19 3
-
2021-10-08 10:18
Premier mówił że polski robotnik będzie zapi.... za miskę ryżu
- 0 0
-
2021-10-07 14:23
dodaj że polski janusz nie przepłacałby również. sami sobie jesteśmy winni.
każdy chce kupić taniej i taki efekt jest.- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.