- 1 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (176 opinii)
- 2 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 3 Złoty polski ma już 100 lat (136 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (102 opinie)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Fuzji Lotos-Orlen nie można cofnąć (212 opinii)
Nietypowy samochodowiec znów w Gdańsku
Wygląda jak ogromny pocisk lub torpeda, a jest... samochodowcem. Do Gdańskiej Stoczni Remontowa znów zawitał "City of St. Petersburg", czyli jeden z najbardziej charakterystycznych statków świata.
Samochodowiec "City of St. Petersburg" został zbudowany w 2010 roku w japońskiej stoczni Kyokuyo Zasue. Ma 139,9 m długości i 22,4 m szerokości. Na swoich pokładach może transportować do 2000 samochodów osobowych.
Statek wzbudza ciekawość z powodu nietypowego kształtu kadłuba, a dokładniej jego części dziobowej. Jak informuje portalmorski.pl, ten kształt wymyślili konstruktorzy z Japonii, którzy założyli, że opływowy, półsferyczny dziób statku, zmniejsza opory powietrza - w stosunku do konwencjonalnie budowanych jednostek - nawet do 50 procent. W efekcie zużycie paliwa przynosi podobno oszczędności rzędu kilkuset ton rocznie.
Czytaj też: Słynny samochodowiec czeka na redzie. W Gdańsku przejdzie remont
To już trzecia wizyta "City of St. Petersburg" w Gdańskiej Stoczni Remontowa SA. Tym razem statek przechodzi prace konserwacyjno-malarskie. Dwie wcześniejsze wizyty spowodowane były awariami. Pierwsza wizyta w Gdańsku odbyła się w 2011 roku. Wówczas statek uszkodził śrubę napędową przedzierając się przez pola lodowe w pobliżu Petersburga. Okazało się, że śruba miała pogięte końcówki skrzydeł. Zdecydowano się je obciąć, a potem dorobić nowe. Podjęto decyzję o naprawie śruby, ponieważ wymiana na nową kosztowałaby bardzo dużo i trwa znacznie dłużej. Armatorowi zależało, aby statek mógł jak najszybciej kontynuować rejs.
Czytaj też: Cztery platformy i japoński samochodowiec naraz
Po raz drugi samochodowiec wpłynął do Gdańska również na remont awaryjny w 2013 roku. Jak podaje portalmorski.pl, W wyniku kolizji z nabrzeżem na lewej burcie w części dziobowej na długości ok. pięciu metrów na wysokości pasa zmiennego zanurzenia powstały wgniecenia, ale również przebicia do środka. Do kolizji doszło w gdańskim porcie, kiedy jednostka opuszczała już teren portu.
"City of St. Petersburg" pływa pod flagą Panamy, regularnie odwiedzając porty na Bałtyku i Morzu Północnym.
Miejsca
Opinie (51) 2 zablokowane
-
2018-08-27 18:14
W którym doku stoi?
- 1 1
-
2018-08-27 22:22
W DCT amerykańskie Liberty a w remontowej St.Petersburg. Ciekawe?
- 0 0
-
2018-08-27 22:25
..widzialem jak dzis popoludniu (1)
wyplywal na rede
- 2 0
-
2018-08-28 18:11
Taaa na Rede... Na Koscierzyne może
- 1 1
-
2018-08-28 00:26
Haha (2)
Plywajace dildo
Wszyscy z branzy maja beke- 1 1
-
2018-08-28 01:20
(1)
Niektórzy pewnie marzą, by zacumował im na rufie.
- 2 0
-
2018-08-28 14:01
Kwestia gustu, dla innych raczej w dziobie
To uniwersalna jednostka
- 0 0
-
2018-08-28 10:23
Jak Japoński jak pisze ze z Petersburga :) (1)
- 0 2
-
2018-08-28 12:58
statek zbudowany w Japonii, nalezacy do Holandii, pod panamska bandera
- 1 0
-
2018-08-28 11:56
Przypomina trochę pierwszego Shinkansena :)
- 1 0
-
2018-08-28 12:19
w naszej stoczni mają mu teraz zamontować kierunkowskazy
bo tylko my mamy takie udziwnione żarówki, Japończycy nie wiedzą gdzie to się wymienia i jak się wkłada i wyjmuje, a jak będzie wychodził z portu to znowu złapie jakieś rysy i wgniecenia i trzeba będzie przeszpachlować ten odkurzacz. Robota jest non stop w dobrym warsztacie!
- 1 0
-
2018-08-28 12:29
... I socjalizm
- 0 0
-
2018-08-28 14:41
Ciesze się, że eksportujemy nasze samochody aż do Japonii i Japończycy sami przysłali statek po nasze auta.
- 2 2
-
2018-08-28 17:08
Jaki wielki czopek
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.