• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostatni dzień pracy w Stoczni Gdynia?

ms, (pap)
29 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Stocznia Gdańska ocalała, Gdynia nie sprzedana?
Stocznia Gdynia zwolniła już 5,2 tys. osób. Jednak jej majątek przejęło kilkanaście spółek, które najprawdopodobniej zatrudnią część stoczniowców. Stocznia Gdynia zwolniła już 5,2 tys. osób. Jednak jej majątek przejęło kilkanaście spółek, które najprawdopodobniej zatrudnią część stoczniowców.

3350 zatrudnionych w Stoczni Gdyni otrzyma dziś wypowiedzenia z pracy, a niemiecki armator odbierze kontenerowiec - przedostatni zbudowany w stoczni w Gdyni statek.


 
Pomimo zwolnienia całej załogi (wcześniej stocznia zwolniła już 1850 pracowników), w stoczni nie ukończono jeszcze budowy jednego statku - ro-ro samochodowca. Według dyrektora biura obsługi personalnej stoczni, Jakuba Kraszewskiego, do zakończenia jego budowy trzeba by zatrudnić na na ponad miesiąc około 1 tys. osób. Wtedy jednostka mogłaby powstać do końca czerwca.

Ostatnie miesiące pracy stoczniowców ze Stoczni Gdynia w obiektywie Krzysztofa Mystkowskiego, fotoreportera agencji Kosycarz Foto Press.


- Na razie jednak nie ma decyzji o podpisaniu umowy na dokończenie tego statku - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Jakub Kraszewski.

Zwolnieni stoczniowcy (łącznie 5,2 tys. osób) otrzymują odszkodowania (w zależności o stażu pracy od 20 do 60 tys. zł) a także zasiłek na czas przekwalifikowania się i poszukiwania zatrudnienia.
 
W minionym tygodniu Agencja Rozwoju Przemysłu poinformowała, że majątek Stoczni Gdynia sprzedano za 305 mln zł. Nie wszystko jednak udało się sprzedać. - Nabywców nie znaleziono jedynie na prawa autorskie do projektów statków, wycenionych na około 31 mln zł, oraz na ośrodek wypoczynkowy oraz fragment drogi publicznej - poinformowała Agencja.

We wtorek podpisano umowy z inwestorami, którzy wygrali przetargi na części majątku stoczni Gdynia. Wśród nich są firmy Gafako, EuroGaz, Eco Transped, NTA, Makromor, Euromal, Gdańska Fundacja Kształcenia Menedżerów, Eurorusztowania oraz Eurocynk.
 
W połowie maja Ministerstwo Skarbu ogłosiło, że znalazło kupca na najważniejsze aktywa Stoczni Gdynia. Poinformowano, że jest to inwestor z jednego z krajów Zatoki Perskiej. Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik zapowiedział wtedy, że jego nazwę poznamy dopiero pod koniec maja.

W czwartek wieczorem zarządcy kompensacji - czyli instytucja prowadząca sprzedaży majątku stoczniowego - spółka United International Trust, działająca za pośrednictwem Stichting Particulier Fonds Greenrights, potwierdziła zakup elementów stoczni, które pozwalają na produkcję statków.

Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej, która weszła w życie 6 stycznia. Nie gwarantuje ona produkcji statków w sprzedanych zakładach. Przyjęcie i realizacja ustawy są efektem uznania w ubiegłym roku przez Komisję Europejską za nielegalną pomocy finansowej udzielonej przez polski rząd obu stoczniom.
ms, (pap)

Opinie (445) 6 zablokowanych

  • Miałem sen ! (2)

    śniło mi się że bezdzietny ojciec zwany Rydzykiem postanowił po głębokim przemyśleniu oddać kasę zbieraną na ratowanie stoczni, z procentami.
    śniło mi się,że obudziło w się w nim chrześcijańskie sumienie, pewnie miały wpływ
    na to modlitwy. Niestety to tylko sen.........................................

    • 3 3

    • iestety ten sen sie niegdy nie spełni! Dlaczego? Dlatego, że to jest ojciec KK (1)

      • 1 0

      • nie spełni

        ale mógłby zostać świętym , dał przykład św. Franciszek który rozdał majątek biednym.

        • 0 0

  • stocznie

    ciszmy się że Polska nie sięga od morza Bałtyckiego do morza Czarnego,jak dawniej,
    ile to byłoby stoczni na utrzymaniu państwa.

    • 0 1

  • bzdury... (2)

    co za pracusie piszę takie opinie, większośc z Państawa wielkich znawców pracusiów i tych co sie obijają nie ma pojęcia jak się pracuje słuchajcie POkoleszków i Pana Lisa a napewno wszystko bedzie dla was tak proste jak szkocka kratka Pana Tuska. Smutne kiedy czyta się takie durne opinie Uważam że stocznia była i powinna dalej być -ludzie tam pracują cięzko Winę za taki stan powinno wziąc na siebie PO a cała reszta garnituru politycznego przyznać ze olała sprawę Pozdrowienia dla durnych i durniejszych Adalbert

    • 2 0

    • stocznia (1)

      w 2005 r syocznia odnotowała zysk w wys. 0,3 mln . zł. po dojściu do władzy
      PIS straty wyniosły 20 mln. zł. Marcinkiewicz stracił podobno przez stocznię stanowisko premiera, był przeciw poczynaniom Kaczyńskich, które doprowadziły
      do strat finansowych stoczni, i nie pisz 'pracusie' bo wielu tu piszących
      przepracowało wiele lat , ja ponad 33 lata, co prawda nie w stoczni
      ale 22 lata w budżetówce, i resztę prowadząc samodzielną działalność.

      • 0 3

      • tak jak Misiak

        czyżby przekwalifikowywał pan stoczniowców

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Halbryt

Odpowiedzialny za wytyczanie kierunków rozwoju SESCOM, określanie zadań strategicznych oraz...

Najczęściej czytane