• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostatni dzień pracy w Stoczni Gdynia?

ms, (pap)
29 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Stocznia Gdańska ocalała, Gdynia nie sprzedana?
Stocznia Gdynia zwolniła już 5,2 tys. osób. Jednak jej majątek przejęło kilkanaście spółek, które najprawdopodobniej zatrudnią część stoczniowców. Stocznia Gdynia zwolniła już 5,2 tys. osób. Jednak jej majątek przejęło kilkanaście spółek, które najprawdopodobniej zatrudnią część stoczniowców.

3350 zatrudnionych w Stoczni Gdyni otrzyma dziś wypowiedzenia z pracy, a niemiecki armator odbierze kontenerowiec - przedostatni zbudowany w stoczni w Gdyni statek.


 
Pomimo zwolnienia całej załogi (wcześniej stocznia zwolniła już 1850 pracowników), w stoczni nie ukończono jeszcze budowy jednego statku - ro-ro samochodowca. Według dyrektora biura obsługi personalnej stoczni, Jakuba Kraszewskiego, do zakończenia jego budowy trzeba by zatrudnić na na ponad miesiąc około 1 tys. osób. Wtedy jednostka mogłaby powstać do końca czerwca.

Ostatnie miesiące pracy stoczniowców ze Stoczni Gdynia w obiektywie Krzysztofa Mystkowskiego, fotoreportera agencji Kosycarz Foto Press.


- Na razie jednak nie ma decyzji o podpisaniu umowy na dokończenie tego statku - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Jakub Kraszewski.

Zwolnieni stoczniowcy (łącznie 5,2 tys. osób) otrzymują odszkodowania (w zależności o stażu pracy od 20 do 60 tys. zł) a także zasiłek na czas przekwalifikowania się i poszukiwania zatrudnienia.
 
W minionym tygodniu Agencja Rozwoju Przemysłu poinformowała, że majątek Stoczni Gdynia sprzedano za 305 mln zł. Nie wszystko jednak udało się sprzedać. - Nabywców nie znaleziono jedynie na prawa autorskie do projektów statków, wycenionych na około 31 mln zł, oraz na ośrodek wypoczynkowy oraz fragment drogi publicznej - poinformowała Agencja.

We wtorek podpisano umowy z inwestorami, którzy wygrali przetargi na części majątku stoczni Gdynia. Wśród nich są firmy Gafako, EuroGaz, Eco Transped, NTA, Makromor, Euromal, Gdańska Fundacja Kształcenia Menedżerów, Eurorusztowania oraz Eurocynk.
 
W połowie maja Ministerstwo Skarbu ogłosiło, że znalazło kupca na najważniejsze aktywa Stoczni Gdynia. Poinformowano, że jest to inwestor z jednego z krajów Zatoki Perskiej. Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik zapowiedział wtedy, że jego nazwę poznamy dopiero pod koniec maja.

W czwartek wieczorem zarządcy kompensacji - czyli instytucja prowadząca sprzedaży majątku stoczniowego - spółka United International Trust, działająca za pośrednictwem Stichting Particulier Fonds Greenrights, potwierdziła zakup elementów stoczni, które pozwalają na produkcję statków.

Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej, która weszła w życie 6 stycznia. Nie gwarantuje ona produkcji statków w sprzedanych zakładach. Przyjęcie i realizacja ustawy są efektem uznania w ubiegłym roku przez Komisję Europejską za nielegalną pomocy finansowej udzielonej przez polski rząd obu stoczniom.
ms, (pap)

Opinie (445) 6 zablokowanych

  • Życie może być piękne. (6)

    No i dobrze chociarz ja raz dostanę odprawę a co te pierony w sejmie dostają i inne prezesy a stoczniowcą ma się niby nienaieżeć-a płaćta polaczki raz zwykłemu robolowi a tak faktycznie to zaraz będę miał następną robotę ale na czarno a teraz idę na zasiłeczek czyli na urlopek tylko muszę niestety zaczekać na pogodę.Niczego się nie boję a bezrobocia to już wcale.

    • 3 12

    • klapki masz na oczach (1)

      Odprawe szybko przejesz i przepijesz ,a pracujac na czarno za kilkanascie lat okaze sie ze masz smiesznie mala emeryture .I obudzisz sie z reka w nocniku,tylko ze jak ci zabraknie na leki i chleb to pozostanie ci juz tylko zebranie pod kosciolem.
      Tylko tam moze byc za duzo chetnych!

      • 3 2

      • I za mało dających. Daj spokój, kto za 10 czy 20 lat będzie chodzić do kościoła?

        • 0 0

    • (1)

      I właśnie dzięki takim komentarzom los stoczniowców nie budzi wspólczucia.
      Dzięki :)

      • 2 2

      • a na co współczucie od stada tuskowych pacanów którzy wierzą naiwnie że temu rządowi zależy na Polakach.

        • 4 1

    • Prowokacja (1)

      I tyle. Facet który to pisze ne jest stoczniowcem.

      Ciekawe, co za leszcze dają się na to nabrać

      • 2 1

      • DOKLADNIE to bylo tylko podanie do kolegi...prowokacja nic wiecej w temacie...

        • 0 0

  • A mnie już trzy razy wywalali za wolnej Polski

    bez zadnej odprawy. Tylko kopa w dupe i za bramę.
    Nikt mnie nie szkolil i nie prowadzal za rączke .

    • 13 3

  • (2)

    miiłośnik Sopotu to jakiś niewykształcony kretyn, stocznia zaczeła upadać jeszcze przed prezydenturą Kaczyńskiego, ale za jego kadencji zrobili bardzo inteligentną rzecz i przedali huty stali dla jakiegoś kolesia z indii, a gratis dorzucili mu koksownie, cena stali w polsce poszła do góry (ale jakość spadła) a stocznia buduje głównie ze stali. to jest jeden z głównych skótków upadku stoczni a przy okazji większość robotników ze stoczni to typowi pracownicy z czasów komuny "czy się stoi czy sie leży dniówka sie należy", obijają sie cały dzień i chlają gorzałe, a dyrektorów i zastępców dyrektorów jest prawie tylu co samych pracowników. Tusk próbuje brać przykład z niemiec, tylko do czego doszli niemcy a do czego polacy.
    Ale najwidoczniej miłosnik Sopotu jest fanem braci Kaczyńskich nie można go za to potepiać bo mamy wolność słowa, zapewne taraz słucha radia maryja.

    • 10 13

    • nie powiem ci pies cie j...l ,bo byl by to straszny afront dla psa

      • 1 0

    • W 60 % masz rację.

      Co do hut to się zgadzam, co do stoczniowców to nie, ponieważ sam obecnie pracuje w stoczni i wiem co się dzieje. Za czasów komuny to tak było że połowa załogi była na podwójnym gazie, ale nie w dzisiejszych czasach, zbyt dużo jest do stracenia, w razie wypadku pod wpływem nie dostaje się odszkodowania, co gorsza jeśli nastąpi wypadek śmiertelny to rodzina zostaje na lodzie.
      Prawdopodobnie to spowodowało tę poprawę w mojej stoczni.
      Jeżeli nie wierzysz to podejdź pod którąkolwiek stocznie czy z rana czy na fajrant i znajdź dziesięciu którzy coś mają we krwi, powodzenia.

      • 6 0

  • Już niedługo cały element ze stoczni się wyniesie do Gdyni. (2)

    Stocznie były potrzebne żeby pan Wałęsa obalił komunizm teraz nikt nie będzie dopłacał do bandy brudasów i alkocholików co tylko potrafią palić opony i napadać na policje. Gdańsk stanie się miastem turystycznym a na terenie dawnych stoczni pan Ryszard wybuduje piękne hotele i nowe osiedla. Dzięki temu, że pan Adamowicz podniósł hołocie czynsze na Starówce i ogólnie opłaty za wode to hołota stoczniowa niedługo się wyniesie z Gdańska a my będziemy się cieszyć spokojem i dumnie obchodzić kolejne rocznice w czerwcu prawdziwego dnia niepodległości.

    • 6 16

    • (1)

      widzę żeś gbur z Gdańska pomyśl czy Ciebie też skądś nie przywiało, czy jesteś rodowity Gdańszczanin jeśli nie pomyśl o swoim ojcu dziadku (może SS lub wermaht)

      • 0 0

      • Pozdrowienia dla Pana Europejczyka i innych Ludzi Rozumnych

        • 0 0

  • Jakie znowu statki budowały te stocznie. (5)

    Najprostrze pudelka , kontenerowce, samochodowce,
    Takie to chinczyki i inne skośnookie to wodują z soboty na poniedziałek.
    Tylko zamawiać 15 % tansze niż w Polsce.
    Nawet PZM zamawia w Chinach.

    • 9 11

    • Gazowiec LNG to dopiero niszowa produkcja.Budowali to na co mieli zamówienia.

      • 2 0

    • RORO,masowce,drobnicowce,kontenerowce,trawlery,statki do przewozu plynnego gazu i kwasu siarkowego.... (3)

      Wez sobie broszurki i foldery i poczytaj jakie.
      Chinska produkcja to tandeta i to neizaleznie co produkuja czy zegarki podrobki czy statki czy samochody!
      Jedynie buty sportowe im wychodza ,chyba tylko dlatego ze kupili licencje na wytwarzanie!

      • 3 0

      • ale już koreańczycy nas srogo bili na łeb we wszystkim (2)

        i co to też wina Tuska?

        • 2 2

        • (1)

          Oczywiście że wina polskich polityków bo Korea dopłaca do stoczni dotuje sie każdy statek i są efekty.

          • 2 2

          • CreditCrunch też wina Tuseka!!!

            I brzydka pogoda dzisiaj też!!

            • 2 2

  • A ja pytam , dlaczego Stocznia Remontowa za plotem (6)

    daje sobie rade . Woduje statki ---gazowce.
    I nikt jej nie chce likwidować .
    nawet ta kobieta z Brukseli.
    Stocznie wykonczyli politycy i związkowccy.
    Tak samo jak LOT itp.

    • 19 1

    • no własnie. remontowa pomimo ze tez troche wpadla z kontraktami

      to jednak daje sobie rade... cos tu nie tak

      • 4 0

    • Remontowa i gazowce?Chyba holowniki albo remontują gotowe statki.

      • 0 0

    • opcje?

      a jak tam remontowa i jej opcje walutowe? ok poza tą wpadką nie zmienia to faktu, że jednak stocznią można dobrze zarządzać.

      • 0 0

    • Stocznia REMONTOWA już dawno została sprywatyzowana!!! (2)

      Stocznia REMONTOWA już dawno została sprywatyzowana!!! i Żadna pani z Brukseli nic do niej nie ma.

      • 1 0

      • Znacjonalizować REMONTOWĄ!!!! Wpuścić Guzikiewicza ze związkami!!!

        To rusko-niemiecko-żydowskie lobby sobie zawłaszczyło REMONTOWĄ!!! i knują teraz jak wymazać Polskę z mapy!!!! Nacjonalizacja i związki zawodowe przyszłością tego kraju!!!

        • 2 2

      • I dlatego właśnie sobie radzi i jeszcze na plus wychodzi.

        Bo tam trzeba pracować, a nie opony palić,

        • 1 1

  • Ostatnie miesiące pracy stoczniowców ze Stoczni Gdynia w obiektywie fotoreportera Kosycarz Foto Press Krzysztofa Mystkowskiego (1)

    link nie działa...

    • 1 0

    • kontroler

      już działa ! fajne zdjęcia

      • 1 0

  • Narodzie Chrześcijański opamiętaj się! Cóż Wy za bzdury wypisujecie!

    Czy to takie trudne samodzielnie pomyśleć? Sens tych geszeftów ze stoczniami, hutami itp. itd. jest taki, żeby Naród upodlić, upokorzyć, powiesić u Pańskiej klamki. Człowiek pewny swej wartości jako fachowca, pewny opieki Państwa jako gwaranta jego praw, pewny przyszłości swojej i rodziny zaczyna filozofować. I tutaj jest pies pogrzebany. Ty masz słuchać telewizora. My Polacy jesteśmy przeznaczeni przez "narody wybrane" do wykonywania podrzędnych prac, do nieustannej walki o przetrwanie w stresie i niepewności. Po osiągnięciu wieku emerytalnego naszą powinnością jest umrzeć, nie zaszkodzi też nieco szybciej przekręcić się. Jesteśmy stadem baranów!!!

    • 17 3

  • Bez hołoty stoczniowej Gdańsk będzie stolicą kulturalną UE. (14)

    Statki zawsze można zamawiać w Gdyni, dosyć już zatruwania Bałtyku. Tylko PO, całą Polskę trzeba przyłączyć do Niemiec a wybudują nam autostrady. Prosze nie wypierać się naszej roli w holocaustach i pogromach, jest doskonale wiadomo jak ręka w ręke mordowaliśmy mniejszości w Jedwabnym razem z hitlerowcami. Jedna europa jedna odpowiedzialność.

    • 5 20

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • To ciekawe co piszesz..... (10)

      1. "Statki zawsze można zamawiać w Gdyni, dosyć już zatruwania Bałtyku."- a Gdynia to przypadkiem nie nadbałtyckie miasto?
      2. "całą Polskę trzeba przyłączyć do Niemiec a wybudują nam autostrady" - ale potem odłaczyć?
      3. "ręka w ręke mordowaliśmy mniejszości w Jedwabnym razem z hitlerowcami" - to może Twój dziadek mordował.
      4. "Jedna europa jedna odpowiedzialność." - ja za Twoją głupotę odpowiadać nie mam zamiaru.

      • 5 0

      • Pomyliłem się statki możemy budować w Chinach. (9)

        Co do odpowiedzialności za zbrodnie wojenne to solidarność nakazuje się nią dzielić, myśmy wywieżli po wojnie w nieludzkich warunkach prawowitych mieszaknców tych tzw. ziem odzyskanych w Szczecinie czy Gdańsku. Pijany Rosyjski kapitan okrętu podwodnego torpedował statki pasażerskie wiozące dzieci chorych i innych uchodzców, przecież podczas okupacji działała na terenie GB Polska policja która dal Niemców łapała Żydowskich obywateli. Jedwabne to było braterstwo broni Polsko-Hitlerowskiej.

        • 2 2

        • (4)

          A hitlersynom nic nie przeszkadzało mordować tysiące ludzi po obozach czy w Piaśnicy.Żydki bardzo chciały żeby nas upodlić ale każdy kto zna skalę zbrodni w Jedwabnem wyśmieje żydowską prowokacje pana Kieresa ówczesnego nieudolnego szefa IPN i żydka kwaśnego.Kajanie się za to że pomagaliśmy największej ilości żydów na świecie?Majstersztyk podłości dlatego każdy Polak z krwi i kości a nie wydmuszka której telewizor mówi co ma mysleć i w co wierzyć powinien lać ciepłym moczem na takie pomniki hańby i zdrady.Jedwabne to incydent o marginalnym znaczeniu.

          • 1 0

          • cala prawda o tzw "pogromie w Jedwabnem" (3)

            Mord w Jedwabnem nie byl polityczny ,a rabunkowy.
            Wszyscy zostali pomordowani zeby nei bylo swiadkow zbrodni.
            To stalo sie w latach kiedy na tamtym obszarze niepodzielna wladze sprawowal Urzad Bezpieczestwa wraz z NKWD .Urzad Bezpieczenstwa w tamtych czasach i jeszcze wiele lat po wojnie byl obsadzony od gory do dolu zydami polskiego pochodzenia.To oni dokladnie wiedzieli ile zlota maja ich bracia po kondzieli,dlatego ich ograbili i pomordowali.Cala sprawa byla neiznana polakom dziestki lat az do mmeomentu kiedy zydzi zrobili z tego karte przetargowa do prowokacji politycznej.

            • 0 2

            • (2)

              Kieres całą energię poświęcał na udowadnianie naszych zbrodni a zapominał o tysiącach zamęczonych w latach 1944-1956 w okresie największego terroru.W 2002 roku telewizje godzinami urabiały ludzi jedwabnymi bzdetami a o generale Nilu nie wiedział prawie nikt poza zawodowymi historykami.

              • 2 0

              • (1)

                "Kieres całą energię poświęcał na udowadnianie naszych zbrodni a zapominał o tysiącach zamęczonych w latach 1944-1956 w okresie największego terroru.W 2002 roku telewizje godzinami urabiały ludzi jedwabnymi bzdetami a o generale Nilu nie wiedział prawie nikt poza zawodowymi historykami."

                Treść biuletynów IPN i działalność Instytutu za Kieresa przeczy powyższym twierdzeniom.

                • 1 0

              • A głupotom pisanym przez zwolenników żydka na stołku szefa IPn przeczy ilość publikacji i ich tematyka.dziwnym trafem dopiero od niedawna mówi się głośniej o historii PRLu a nie szuka za wszelką cenę haków na Polaków

                • 0 0

        • (3)

          Sorry ale za bardzo nie rozumiem powiązania stoczni z Jedwabne.
          Bardzo prosze o komentarz w tej sprawie.

          • 0 0

          • Dawne stocznie powinny zostać oddane narodowi Żydowskiemu jako rekompensata za pogromy i utrate przez nich mienia. (2)

            W końcu tą niezależność przy okrągłym stole wywalczyli dla nas obywatele żydowscy jak pan Michnik, Kuroń, Mazowiecki, Wałęsa, Kiszczak czy Urban. Chwała im bo nie było przelewu krwi tak jak to chcieli stoczniowcy w tamtym czasie.

            • 1 2

            • (1)

              A co z ludźmi. którzy podczas II Wojny Światowej stracili majątki ziemskie, które były własnością ich rodzin od pokoleń?

              • 0 1

              • Mówisz o tych z naszych ziem odzyskanych, no to właśnie o to idzie i dlatego teraz pis tak zażarcie atakuje pana Tuska.

                Od tego są polskie niezawisłe sądy, ostatnio odzyskano odszkodowania za mienie Zaburzańskie, vide pan Nowosielski.
                IPN za czasów pana Kieresa zajmował się sprawą pana Wałęsy i za to się ich tak nienawidzi.

                • 1 0

    • (1)

      nie czujecie przekąsu w wypowiedziach Europejczyka? :)

      • 0 0

      • Europejczy to Człowiek Honoru

        i Wybitny Autorytet

        • 0 0

  • "Blowing my head off sure won't make you any richer!"... (3)

    ..."But it will make me feel better!"

    Z jakiej racji padający polski zakład prywatny, produkujący majonez, klamki czy sprzedający chińskie gacie ma być gorszy od arcyważnej i wielce istotnej stoczni, pełnej - jak każdy zakład - zarówno nierobów i piwożłopów jak i uczciwych pracowników? Dlaczego jak stoczniowiec pierdnie i podpali oponę to należą mu się dziesiątki tysięcy odprawy, a kiedy wyrzucają tego co produkował klamki albo gacie sprzedawał - to najwyżej dostanie na drogę kopniaka?

    Pora się obudzić, stoczniowcy. Mamy kapitalizm. Nic się wam nie należy, oprócz zrozumiałej już teraz nienawiści społeczeństwa za to, że chcecie wzbogacić się na jego krzywdzie. Społeczeństwo się od tego że wam odpraw i gwarancji pracy nie dadzą samo nie wzbogaci zresztą, bo pieniądze na wasze odprawy i tak zostały mu już dawno z gardła podatkami wydarte. Ale może poczuje się społeczeństwo lepiej, żywiąc (iluzoryczne!) przekonanie że nie ma wśród niego świętych krów stojących ponad prawem.

    Pora obudzić się też, Narodzie, bo z drugiej strony, "władza" (a więc jednak, święte krowy...) tańczy w takt nadawanych z Brukseli oberków, w strachu o swoje dochody, swoje procenciki, układziki, myte wzajemnie rączki i tyłki lizane wzajemnie; "władza" tańczy w takt (post)komunistycznych baronów w rodzaju doktora K.; "władza" tańczy - za nasze, moje, twoje, stoczniowców pieniądze, naszą krwawicę, nasze podatki które płacimy chcąc czy nie. A my ten taniec, skołowani, jak potulne cielęta w kolejce do rzeźni, wyzuci z woli czy nadziei - oglądamy, milcząc, albo podgryzając się wzajemnie, u drzwi jatki - a czy rzeźnikiem jest Tusk, czy Jarosław, czy ktokolwiek inny, co za różnica?

    "A jak poszedł król na wojnę,
    Grały jemu surmy zbrojne,
    Grały jemu surmy złote
    Na zwycięstwo, na ochotę...

    A jak poszedł Stach na boje,
    Zaszumiały jasne zdroje,
    Zaszumiało kłosów pole
    Na tęsknotę, na niedolę...

    A na wojnie świszczą kule,
    Lud się wali jako snopy,
    A najdzielniej biją króle,
    A najgęściej giną chłopy.

    Szumią orły chorągwiane,
    Skrzypi kędyś krzyż wioskowy...
    Stach śmiertelną dostał ranę,
    Król na zamek wraca zdrowy...

    A jak wjeżdżał w jasne wrota,
    Wyszła przeciw zorza złota
    I zagrały wszystkie dzwony
    Na słoneczne świata strony.

    A jak chłopu dół kopali,
    Zaszumiały drzewa w dali.
    Dzwoniły mu przez dąbrowę
    Te dzwoneczki, te liliowe..."

    Każda władza jest wrogiem swojego ludu.

    • 14 3

    • i można odpowiedzieć piosenką

      Święty spokój nad równiną porachunków;
      Krew żarliwa ścięta w galaretę błota,
      Słychać tu i tam pośmiertny szczęk rynsztunku,
      Błyska z nieba odpryśnięty płatek złota.
      Chciwa trunku i rabunku
      Tłumnie tłoczy się hołota.

      Kto padł pierwszy - może pełną mieć manierkę,
      Kto ostatni - skarby w bitwie z wroga zdarte.
      Nim się psy i kruki zlecą na wyżerkę
      W dobre ręce trafi wszystko, co coś warte:
      Rosną kosztowności w stertę
      Przerzucaną sprośnym żartem.

      Gdy ścierają się świata mocarze
      Od przepaści wieczności o krok -
      My jesteśmy tych starć kronikarze:
      Obdzieracze sumienni zwłok.
      Kiedy staną przed Stwórcą tak nadzy
      Jak ich stworzył Pan Niebios - na Sąd
      My insygnia bogactwa i władzy
      Z rąk podawać będziemy do rąk.

      Mają cenę swą sygnety i pierścienie,
      Co niejednej jeszcze dadzą kształt pieczęci;
      Szkaplerzyki i krzyżyki też są w cenie,
      Wszak ten wiary przodków znak pierś grzeszną święci:
      Tak następne pokolenie
      Da dowody swej pamięci.

      Przyda szabla się i puklerz połupany,
      Nie przepadnie pas rycerski, płaszcz i szyszak:
      Obwiesimy tym gliniane nasze ściany,
      Wykroimy szumne szaty dla hołysza.
      Tylko pióra nam są na nic
      Bo tu nikt nie umie pisać.

      Gdy ścierają się świata mocarze
      Od przepaści wieczności o krok -
      My jesteśmy tych starć kronikarze:
      Obdzieracze sumienni zwłok.
      Kiedy staną przed Stwórcą tak nadzy
      Jak ich stworzył Pan Niebios - na Sąd
      My insygnia bogactwa i władzy
      Z rąk podawać będziemy do rąk.

      Z czasem z pola bitwy pozostanie nazwa.
      Sami dzieci nauczymy o niej pieśni,
      Bo nad nami będzie przecież lśnić, jak gwiazda,
      Której ziemski blask z pogromuśmy wynieśli.
      W łupem wyściełanych gniazdach
      Sytym sępom śmierć się nie śni.

      Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
      Uzbrojona w historyczne argumenty.
      W chamskiej dłoni buzdyganów władza złota
      Wyprowadzi w pole śpiewne regimenty.
      I znowu zjawi się hołota
      Żeby łan posprzątać zżęty.

      Gdy ścierają się świata mocarze
      Od przepaści wieczności o krok -
      My jesteśmy tych starć kronikarze:
      Obdzieracze sumienni zwłok.
      Gdy staniemy przed Stwórcą tak nadzy
      Jak nas stworzył Pan Niebios - na Sąd
      Tam insygnia bogactwa i władzy
      Z rąk wędrować będą do rąk.

      kaczmarski

      • 1 0

    • (1)

      kiedyś Moskwa a teraz Bruksela jest jakaś różnicą?

      • 3 0

      • Jedyna różnica...

        ...w kierunku geograficznym :)

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Łukasz Żelewski

Prezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza od 2007 roku. Wcześniej pełnił funkcję Zastępcy Dyrektora...

Najczęściej czytane