• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Paliwa morskie mają być czystsze. Duże statki ograniczą emisję gazów cieplarnianych

Robert Kiewlicz
29 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (82)
Unijne porozumienie w sprawie czystszych paliw morskich zakłada zmniejszenia emisji ze statków o 2 proc. od 2025 r. i o 80 proc. od 2050 r. Unijne porozumienie w sprawie czystszych paliw morskich zakłada zmniejszenia emisji ze statków o 2 proc. od 2025 r. i o 80 proc. od 2050 r.

Parlament Europejski i Rada Europy osiągnęły porozumienie w sprawie czystszych paliw morskich, wzywając do zmniejszenia emisji ze statków o 2 proc. od 2025 r. i o 80 proc. od 2050 r. Duże statki mają stopniowo ograniczać emisję gazów cieplarnianych (GHG). Kontenerowce i statki pasażerskie w głównych portach UE mają korzystać z zasilania z lądu od 2030 r.





Czystsze paliwa dla żeglugi to:

Statki będą musiały stopniowo ograniczać emisję gazów cieplarnianych (GHG) poprzez zmniejszenie ilości GHG w zużywanej przez nie energii (poniżej poziomu z 2020 roku 91,16 gramów CO2 na MJ) o 2 proc. od 2025 roku, 6 proc. od 2030 roku, 14,5 proc. od 2035 roku, 31 proc. od 2040 roku, 62 proc. od 2045 roku i 80 proc. od 2050 roku.

Miałoby to zastosowanie do statków o tonażu powyżej 5 tys., które są zasadniczo odpowiedzialne za 90 proc. emisji CO2 oraz do całej energii zużywanej na pokładzie w portach UE lub pomiędzy nimi, jak również do 50 proc. energii zużywanej podczas rejsów, w których port wyjściowy lub port docelowy znajduje się poza UE lub w najbardziej oddalonych regionach UE.

Posłowie zapewnili również, że komisja dokona przeglądu przepisów do 2028 roku, aby zdecydować, czy rozszerzyć wymagania dotyczące ograniczenia emisji na mniejsze statki lub zwiększyć udział energii wykorzystywanej przez statki pochodzące z krajów spoza UE.



Podłączanie statków do zasilania z lądu



Zgodnie z umową wstępną, od 2030 roku kontenerowce i statki pasażerskie będą zobowiązane do korzystania z przybrzeżnych źródeł zasilania dla wszystkich potrzeb energetycznych podczas cumowania przy nabrzeżu w głównych portach UE. Od 2035 roku będzie to również dotyczyć pozostałych portów UE, o ile porty te będą miały zasilanie z lądu. Powinno to znacznie zmniejszyć zanieczyszczenie powietrza w portach.

Zastosowanie będą miały pewne wyłączenia, takie jak przebywanie w porcie przez mniej niż dwie godziny, stosowanie własnej technologii o zerowej emisji lub zawijanie do portu z powodu nieprzewidzianych okoliczności lub sytuacji awaryjnych.



Transport morski ma być bardziej ekologiczny



Jak wynika z raportu Europejskiej Agencji Środowiska oraz Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa na Morzu, żegluga morska i śródlądowa w UE odpowiadała za 13,5 proc. emisji gazów cieplarnianych z transportu w Unii Europejskiej. Transport drogowy odpowiada za 71 proc. emisji, lotnictwo cywilne odpowiada za 14,4 proc., a transport kolejowy za 0,5 proc. wszystkich emisji gazów cieplarnianych z sektora transportu.

Transport morski emituje takie substancje jak: tlenki siarki (SOx), tlenki azotu (NOx) czy pył zawieszony (PM), które mogą mieć wpływ na ludzkie zdrowie. W 2018 roku Międzynarodowa Organizacja Morska wprowadziła przepisy, które ograniczają zawartość siarki w paliwie stosowanym w transporcie morskim. Od stycznia 2020 roku przepisy te obowiązują na całym świecie, co spowodowało spadek emisji siarki.

Opinie (82) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Kto utylizuje panele fv ktoś wie?

    Mam ok. 30 sztuk. W pomorskim?

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Hipokryzja... (6)

    A kto sie zajmie statkami, ktore plyna np. z Europy do USA z plynnym ladunkiem, a potem po zmianie dokumentow przewozowych wracaja z tym samym ladunkiem do Eu? Tak samo sie dzieje na Dalekim Wschodzie, duze statki (takze kontenerowce), plywaja czesto jedynie pod balastem (na pusto) na b.dalekich trasach. Kompletny brak jakiejkolwiek kordynacji czy kontroli nad tego typu praktykami, setki ton paliwa spalane sa bezsensownie, a w zwiazku z tym nastepuje masowa emisja spalin do atmosfery. W tej matrii rzadzi prywatny interes armatorow, prreroznych czarterujacych - w biznesie (nierzadko szemranym), tzw."ochrona srodowiska" nie ma zadnego znaczeenia!

    • 15 1

    • Taak, (...) (1)

      a prąd w tych portach to skąd? W Kalifornii tez tak mówili, a już 10 lat temu, statki tak obciążały siec np. w Los Angeles, ze trzeba było się rozłączyć i wrócić na agregaty...
      Tak dla zobrazowania, kontenerowiec, przewożący dużą ilość kontenerów chłodzony potrzebuje min 3MW, będąc na takim dużym 400m, 13tys TUE, zapotrzebowanie bylo ok 5-6MW. Teraz stoi kilka takich statkow w porcie.
      Ciekawi mnie wiec czy będą przebudowywać porty dla takiej infrastruktury... To juz w porcie trzeba rozdzielnie wysokiego napięcia postawić.

      • 2 0

      • Bo decyzje podejmują bezdennie głupi politycy, oderwani od rzeczywistości - ślepe konie co przeszkód nie widzą. Chyba juz nikt branż czy specjalistów juz o nic nie pyta. Jak w tytule - hipokryzją - znak obecnych czasów.

        • 0 0

    • (3)

      Jaki jest cel że płyną z ładunkiem i z tym samym wracają do Europy!?

      • 0 1

      • Podatki, czesto plywa sie tam i z powrotem z tym samym Cargo, wymienia się papiery a reszta to juz kreatywna księgowość. Potwierdzam slowa CE.

        • 1 0

      • Pijani Ch.Eng czesto nie wiedza w jakim sa porcie i kiedy (1)

        Kapitan

        • 0 2

        • To nie te czasy,

          wiekszosc statkow juz jest sucha - nie ma alkoholu.

          • 2 0

  • wypowiedź

    czekam na to co powie Mencel/

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Unia idzie w złym kierunku (1)

    Po co wozić produkty czy surowce tam i z powrotem. Produkty spożywcze wytwarzane były lokalnie. Były niewielkie mleczarnie, piekarnie, lokalni rolnicy dostarczali produkty rolne, piwo wytwarzały lokalne browary itd. Sprzęt AGD, tv elektronikę, materiały budowlane wytwarzane były w każdym kraju. Unii która miała nadprodukcję był na rękę przewrót w Europie Wschodniej , wykończono lokalnych wytwórców i nawet dużych krajowych (PLo,Zamech,Cegielski ,kopalnie itd) i teraz wszystko trzeba z daleka wozić by ktoś mógł na tym zarabiać. Żeby zarabiać więcej trzeba podnieść cenę transportu. Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze korporacji.

    • 11 3

    • polexit!

      Trzeba wziąść przykład od Wielkiej Bryranii i opuścić ten dom wariatów.

      • 1 1

  • frajerski portal !!!!! (1)

    trojmiasto blokuje treści i fakty nie pochlebne obecnym właścicielom eurokołochozu...niemcom....jesteście żałośni !!!!

    • 0 0

    • Blokuje tez krytyke pisruskich takze nie becz

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (10)

    No i kto za to płaci? Pan płaci, pani płaci, społeczeństwo. UE jak zwykle w socjalizmie bohatersko walczy z problemami, które sama stwarza a Europa z oazy dobrobytu staje sie oaza biedy i zacofania. No ale wszystkie imperia się kiedyś kończą, śmieszne jest tylko to, że Europa kończy się na własne życzenie

    • 56 18

    • (9)

      A kto płaci za choroby dróg oddechowych, układu krwionośnego, koszmarny wpływ jaki ma zanieczyszczenie na rozwój płodu? A to tylko bezpośrednie skutki zanieczyszczenia. Co z kosztami związanymi ze zmianami klimatycznymi? Niszczenie płodów rolnych, susze, nagłe ulewne deszcze tam gdzie wcześniej one nie występowały, można wymieniać długo.

      • 10 18

      • (6)

        Nooo i te wszystkie ekstremalne zjawiska pogodowe mina jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki bo końcowy klient zapłaci 10 razy więcej za towar lub energię. Bo przecież teren UE bo nawet nie całej Europy geograficznie jest zaklęta wyspą ze swoim zamkniętym ekosystemem

        • 16 7

        • nie róbmy nic? (5)

          Siedźmy i trujmy się, bo sąsiad też pali oponami...

          • 4 12

          • Ostanio wpadł mi artykuł z gazety popularnonaukowej z roku 1996 (2)

            Tam było napisane, że Holandia będzie pod wodą do roku 2020. Wnioski wyciągnij sam

            • 16 4

            • I byłaby pod wodą, gdyby nie powiększyli wałów przeciwpowodziowych...

              • 1 0

            • A tymczasem zamiast malec Holandia dosypala sobie troche ladu i jest wieksza :)

              • 6 1

          • (1)

            Nie popadajmy że skrajności w skrajność, sąsiada który pali oponami trzeba tępić i karać, oczywista zgoda, ale też trzeba miec swój rozum i podchodzić krytycznie do tego co się wokół dzieje bo dużo cwaniaków robi gigantyczna kasę na eko a nam się opowiada bajki

            • 11 2

            • a czy przypadkiem odejście od gazu i ropy to nie strzelenie w r** Putinowi? "make Russia weak again" czy jak to szło ?

              • 0 0

      • rozumiem, że jak jakiś wulkan wybuchnie i przez to wyemituje od groma gazów, to będę mógł się swobodnie przykuć do niego i go zbojkotować za śmiała próbę trucia ziemi ?

        • 0 1

      • Problemem coraz większym będzie koszt ubezpieczenia upraw przez rolników. Dane pokazuje, że bardzo nasila się występowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych (ulewy, usze, wichury itd.) które rujnują uprawy. Coraz trudniej i drożej ubezpieczyć uprawy. Może być tak, że aby rolnictwo dalej się opłacało takie ubezpieczenia będzie musiał gwarantować skarb państwa, więc będziemy płacić za to wszyscy, albo inflacja cen żywności z ostatniego roku to będzie dla nas za kilka lat wspomnienie "starych dobrych czasów"

        • 7 4

  • Opinia wyróżniona

    (4)

    Paliwo okrętowe to tzw. mazut . Wystarczy że ten czy inny armator kupi paliwo dobrej jakości które wystarczy podgrzać do temperatury 80 - 90 stopni C . Kiedyś pracowałem u armatora kupującego paliwo które podgrzewano do 140 - 160 stopni i nie pomagały żadne uzdatniacze . Siadały pompy paliwowe , wtryskiwacze ale nikt tym specjalnie się nie przejmuje .

    • 5 6

    • Bzdury waść piszesz

      W 2008 r mój armator przerobił ifo 380 na ifo 720
      Czyli...asfalt
      Jak się podgrzało do 128 C to separator robił swoje.
      Reszta szła przez filtry więc wtryski się nie zapychały.
      No chyba że przegrzali pow. 135 to wtedy powstawał nagar.
      Asfalt taki że bez parowego podgrzania nie można było pompować.
      Zresztą byli niscy myanmarczycy co pozostałości ręcznie szpachelkami odbijali.

      Komin czysty, są zraszacze...

      Teraz w porcie agregaty pomocnicze musza pracować na MDO i to bez siarki więc jest czysto.

      • 0 0

    • Pan sie znasz, wiec to nie do Pana skierowane haselka. (1)

      A i laikowi nie powinno sprawic zbytniego trudu domyslenie sie, ze o ile w jakims Hamburgu czy Rotterdamie moze i bedzie nawet kladziony na to jakis nacisk, to juz poza UE nic sie nie zmieni.

      • 3 2

      • Prawda, kiedy u nas mazut może mieć 1% siarki to już na Zatoce można od Rusów zatankować 3% i po miedzynarodowych wodach pruć beztrosko i truć.

        • 1 0

    • Panie win, paliw morskich rodzajów jest wiele. Najcięższe czyli HFO to mazut, jest wycofywany od jakiegoś czasu, Lotos na szczęście już go nie produkuje, u nas jest dostępna 1ka czyli 1% siarki ale od Rusów na Zatoce wszystkie statki tankowały 3kę czyli niedopuszczalne u nas paliwo. Poza tym jest IFO, bardziej ciekłe ale wciąż czarne a mniejsze jednostki pływają na dmx, dma, dmb, dmc czyli tak lekkie jak olej opałowy. Oczywiście do każdego rodzaju paliwa jest inny silnik więc problemy z mazutem były, to prawda, ale nie dlatego, że był słabej jakości tylko tak wygląda specyfika tego paliwa. Obecnie oby jak najwięcej statków przeszło na DM* albo LNG.

      • 2 0

  • nrd

    tam gdzie chodziłem i jeździłem na rowerze teraz wybieram samochód

    • 0 0

  • ekolog

    a Bily Gets będzie latał 4 odrzutowcami aby pomagać klimatowi

    • 1 0

  • pytaja

    co z emisją CO2 wulkanów na przestrzeni tysięcy lat????? Jeden wulkan emituje tyle CO2 co gospodarka Chińska przez 10 lat.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marcin Lewandowski

Prezes zarządu Grupy GPEC, firmy z branży energetycznej. Doświadczenie zdobył na stanowiskach...

Najczęściej czytane