• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Patrolowiec w Gdańsku, pozew w sądzie

Wioletta Kakowska-Mehring
5 września 2023, godz. 09:15 
Opinie (88)

Prosto z francuskiej stoczni do Portu Gdańsk wszedł statek patrolowo-ratowniczy SG-301. Nowa jednostka trafi do Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Gdańsku-Westerplatte, a do sądu trafił pozew od wykonawcy.



Umowę na budowę i dostawę pełnomorskiej jednostki patrolowej OPV (offshore patrol vessel) dla Morskiego Oddziału Straży Granicznej podpisano z francuską stocznią Socarenam w październiku 2020 r. W polskiej stoczni i przy udziale polskich podwykonawców zbudowano jednak kadłub z nadbudową i częściowym wyposażeniem.

Budowa rozpoczęła się w czerwcu 2021 r. Na zlecenie firmy Naviretech przy nabrzeżu gdańskiej spółki Marine Stal została położona stępka pod budowę kadłuba. Wcześniej - również na zlecenie Naviretech - w gdyńskiej stoczni Crist przeprowadzono cięcie blach do tego projektu. Po roku, czyli w czerwcu 2022 r., odbyło się wodowanie kadłuba z nadbudową i częściowym wyposażeniem. Potem jednostka trafiła do Francji do stoczni w Calais, skąd wróciła do Polski już w pełni wyposażona. Partnerami francuskiej stoczni w budowie patrolowca były też firmy z Trójmiasta: Shipcon, Nauta-StalStazen

Czytaj więcej na: https://biznes.trojmiasto.pl/Nowy-patrolowiec-odebrany-przez-Straz-Graniczna-n182278.htmlPo roku, czyli w czerwcu 2022 r., odbyło się wodowanie kadłuba z nadbudową i częściowym wyposażeniem. Potem jednostka trafiła do Francji do stoczni w Calais, skąd wróciła do Polski już w pełni wyposażona.


Oprócz biura projektowego Mauric z Marsylii partnerami francuskiej stoczni w budowie patrolowca były też firmy z Trójmiasta: Naviretech, Shipcon, Nauta-StalStazen

Niestety, jak podała wp.pl, między zamawiającym a wykonawcą pojawił się konflikt. Poszło o pieniądze. Strona polska odmówiła francuskiej stoczni dopłaty ok. 5 mln euro. Według kontraktu miał on kosztować 111 mln zł. W tej sytuacji Francuzi poszli do sądu. Okazuje się, że wykonawca nawet rozważał zatrzymanie jednostki do czasu wynegocjowania korekty ceny sprzedaży.

Zmiana ceny wynika m.in. z "drastycznych podwyżek dostaw materiałów i urządzeń" z powodu pandemii COVID-19, a potem wojny na Ukrainie. W górę poszły m.in. ceny blach okrętowych, podzespołów i wyposażenia we wszystkich stoczniach w Europie. Francuzi informowali MOSG o konieczności "waloryzacji ceny" już w maju 2022 r.

W sporze stronę polską reprezentuje Prokuratoria Generalna, której sąd w Gdańsku dał dwa miesiące na odpowiedź na pozew. Problem na linii zamawiający wykonawca, niestety, może także oznaczać kłopoty dla polskich podwykonawców.


Długość całkowita nowego patrolowca wyniesie ok. 69,9 m, zanurzenie kadłuba ok. 3,2 m, szerokość ok. 11,5 m. Na pokładzie przewidziano miejsce dla 35 osób, w tym 20 członków załogi stałej. Według założeń ma mieć 12-dniową zdolność operacyjną i być przystosowana do brania udziału w misjach nie tylko na Bałtyku, ale również w rejonie Morza Śródziemnego i Północnego. Do jego zadań będzie należała m.in: ochrona zewnętrznych granic UE, udział w wielozadaniowych operacjach morskich, zwalczanie nielegalnej migracji, transportu szkodliwych substancji chemicznych, narkotyków, broni i materiałów niebezpiecznych, udział w akcjach ratowniczych SAR i wsparcie w obliczu klęsk żywiołowych oraz humanitarnych.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (88)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kasicki

Wiceprezes zarządu Energa-Operator. Absolwent Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki...

Najczęściej czytane