• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec gdyńskiej piekarni "Bochen". Powodem wzrost opłat za gaz i energię

Patryk Szczerba
6 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (819)
Najnowszy artykuł na ten temat Sieć piekarni kończy działalność po 17 latach
  • "Bochen", którego produkcja jest zlokalizowana przy ul. Stryjskiej w Gdyni, z końcem roku przestaje istnieć.
  • "Bochen", którego produkcja jest zlokalizowana przy ul. Stryjskiej w Gdyni, z końcem roku przestaje istnieć.
  • "Bochen", którego produkcja jest zlokalizowana przy ul. Stryjskiej w Gdyni, z końcem roku przestaje istnieć.

Pieczywo z gdyńskiej piekarni "Bochen"Mapka będzie można kupić tylko do końca roku. Firma funkcjonująca jako spółdzielnia pracy jest w stanie likwidacji. - Powody są trzy: wzrost cen gazu, energii oraz planowane podniesienie płacy minimalnej. Mamy ustabilizowaną produkcję, ale rosnące koszty powodują, że musimy ją zakończyć - mówi Henryk Bieliński, prezes spółdzielni.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Czy kupowałe(a)ś pieczywo z piekarni "Bochen"?

Kupujący chleb i bułki w Trójmieście, a zwłaszcza w Gdyni znali pieczywo ze znajdującej się przy ul. Stryjskiej w Gdyni piekarni "Bochen" doskonale. Firma dostarczała pieczywo nie tylko do rozsianych w różnych miejscach punktów, ale zaopatrywała także w chleb, bułki i rogale popularne dyskonty i markety.

Koniec roku przyniesie likwidację funkcjonującego od 1991 roku zakładu. Jego tradycja sięga lat 80. Budowa zakładu trwała cztery lata. Od 1982 roku produkcja odbywała się pod szyldem "Społem" w ramach powszechnej spółdzielni spożywców. Po przemianach zakład działał pod marką "Bochen" jako spółdzielnia pracy.

Po 32 latach rodzinny sklep rybny na skraju upadku Po 32 latach rodzinny sklep rybny na skraju upadku

Likwidacja zakładu "Bochen" z końcem roku



Znany i popularny producent pieczywa w Gdyni i okolicach w ostatnich latach nadal radził sobie całkiem nieźle. Ostatnio było dziewięć punktów firmy, gdzie można było kupić pieczywo marki "Bochen".

Za kilka tygodni chleb, bułki i słodkości z tej piekarni pozostaną jednak tylko wspomnieniem.

Nowego zajęcia już zaczęło szukać ok. 100 osób. Do końca marca pozostanie dwóch likwidatorów struktury spółdzielni.

- Nadal produkujemy około 6 ton pieczywa dziennie i mamy ustabilizowaną produkcję. Niestety z końcem roku zawieszamy działalność. Spółdzielnia pracy jest od jakiegoś czasu w stanie likwidacji, było walne zebranie, niebawem ruszy rozliczanie działalności. Wszyscy pracownicy są powiadomieni o tym, że kończymy działalność. Większość pracowników już otrzymała wypowiedzenia. Jako że jesteśmy spółdzielnią, nikt nie odejdzie z pustymi rękoma. - mówi Henryk Bieliński, prezes spółdzielni pracy "Bochen".

Cukiernie i piekarnie w Trójmieście



  • "Bochen", którego produkcja jest zlokalizowana przy ul. Stryjskiej w Gdyni, z końcem roku przestaje istnieć.
  • "Bochen", którego produkcja jest zlokalizowana przy ul. Stryjskiej w Gdyni, z końcem roku przestaje istnieć.
  • "Bochen", którego produkcja jest zlokalizowana przy ul. Stryjskiej w Gdyni, z końcem roku przestaje istnieć.

Co jest powodem końca piekarni "Bochen"? Wzrost kosztów gazu i energii



Trzy główne powody, przez które piekarnio-ciastkarnia kończy działalność, to wzrost kosztów gazu, energii oraz planowane podwyższenie płacy minimalnej.

- Mamy umowy do końca roku. Średnie miesięczne zużycie gazu dziś kosztuje nas średnio 48 tys. zł. Po nowym roku nastąpiłby siedmiokrotny wzrost ceny gazu. Energia kosztuje nas średnio 22 tys. zł. Po nowym roku trzeba byłoby zapłacić 4 albo 5 razy więcej. Do tego dochodzi wzrost najniższej krajowej pensji - opowiada prezes.
Na sprzedaż jeszcze jesienią zostanie wystawiony teren przy ul. Stryjskiej, gdzie odbywała się produkcja.

Teren po piekarni "Bochen" na sprzedaż



- Będziemy wystawiać na sprzedaż plac o powierzchni 8 tys. m kw. z magazynami. W listopadzie odbędzie się pierwszy przetarg. Wyprzedajemy też sprzęt z końcem roku. Tego, czego nie uda się nam sprzedać, pójdzie na złom - dodaje Henryk Bieliński.
Obecnie teren, gdzie funkcjonuje "Bochen", zgodnie z planem jest przeznaczony w planie pod usługi.

- Żałujemy bardzo, ale przy wzroście cen gaz i energii produkcja po nowym roku byłaby dla nas nieopłacalna, a spółdzielnia przynosiłaby straty. Koszty okazały się dla nas nie do udźwignięcia - kończy prezes spółdzielni "Bochen".
Quiz Sentymentalne Trójmiasto: lata 80. i 90. Sprawdź, czy pamiętasz? Średni wynik 51%

Sentymentalne Trójmiasto: lata 80. i 90. Sprawdź, czy pamiętasz?

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (819) ponad 50 zablokowanych

  • (2)

    Ile jeszcze? Czas wyjść na ulicę jak w latach 80 tych!!!!!!!!

    • 22 12

    • Codziennie wychodzę na ulicę. Nawet kilka razy wychodzę i wchodzę. (1)

      • 1 4

      • Ale nie protestujesz tylko popierasz.

        • 2 0

  • Zaczyna się. (8)

    I jak tam, wyborcy PiS-u, gotowi na chleb po 20 złotych?

    • 37 13

    • Za 2000 byle nigdy więcej Niemiec i rusek (5)

      Nie rządził w Polsce.

      • 9 20

      • Polska pępkiem świata, masz rację (1)

        • 15 4

        • Polska mistrzem Polski!

          • 20 0

      • (1)

        Lotos sprzedali ruskiemu kolaborantowi

        • 10 7

        • Kompromitujesz się.

          • 1 3

      • idź weź zasiłek od pisu i się połóż do trumny

        niepotrzebnie marnujesz powietrze

        • 3 0

    • Wyborcy Tuska chcieli płacić wcześniej po 40 zł!

      • 4 12

    • Będzie promka w polskiej biedronce po 1,99 a że za 10g to nie ważne.

      • 4 1

  • ewa (1)

    lekka przesada, po prostu juz chca zlikwidowac piekarnie i tyle - w sprawie podwyzek mediow i tak nie jest nic wiadomo na przyszly rok, poki co beda doplaty jak dla wszystkich, a wiec likwidacja na zapas ot z innych powodow i po co zmyslac:) a podwyzki no coz jak sie ma interes ma sie pracownikow i trzeba dac podwyzke czasami tym bardziej ze roznego rodzaju pracownicy strajkuja zebrza szantazauja itp, zeby dostac podwyzke a wiec niestety jak sie jest pracodawca trzeba miec to na uwadze, ale nie zrzucac winy na podwyzki ktorych moze wcale nie bedzie:)

    • 19 28

    • Nie wiem na jakim Ty świecie żyjesz ale te wielkie podwyżki prądu ,gazu nie raz więcej jak 100% mają wpływ na kondycje takich firm .A pracownicy też za darmo chodzić tam nie będą. Podwyżki co rok zus itd.Za rządów pisu to w Polsce tylko podwyżki i mało kto to wyrobi.

      • 15 6

  • (2)

    To nie jest wina anonimowej sytuacji z kosmosu, ani nawet (w b. małym stopniu) Putina. To wina pisowskiej mafii, która z głupoty albo celowo wykancza przedsiebiorstwa. Energia jest dostarczana przez panstwowych monopolistów, ktorzy chwalą sie niebotycznymi przychodami! A jasnie rządzący raz, ze wstrzymali rozwój zielonej, taniej energii, a dwa doja teraz wszystkich korzystajac z okazji i nabijajac kabzę. A po to jest panstwo, zeby działac w takiej sytuacji, a nie rozdawac kase na lewo i prawo (głównie sobie), czego efekty sa w cenach towarów...a to dopiero początek! Brawo oswieceni wyborcy pismafii!

    • 48 17

    • Bzdury aż ręce opadają.

      • 7 15

    • nieudacznicy wszystko rozwalą

      • 8 2

  • Dziękujemy panie kaczynski , morawiecki i cała banda pisu (1)

    zaczyna się - armagedon . Kto następny? Wszyscy przejdą na emeryturę? 14 -15?

    • 36 16

    • Emeryturkę ucięli?

      • 5 11

  • cwierkanie wróbli

    ptaki tak cwierkaja jak by miala przyjsc wiosna...swiat troche zwariowal. a firmy upadaja . nie daja rady - straszne czasy ida ..

    • 8 4

  • Pomocy (2)

    Ja pier.e, to przestaje być śmieszne. Upadną wszystkie polskie przedsiębiorstwa i firmy. Zostanie eldorado dla portugalskich i niemieckich molochów handlowych. Smutne

    • 46 2

    • (1)

      Szkoda tylko ze jest taka znieczulica na to wszystko. Nie potrafimy patrzeć perspektywicznie

      • 6 0

      • I o to chodzi władzy w uni, ich firmy mają być jedyne.

        Dlatego nie chcą reformy podatku od emisji spalin co by natychmiast obniżyło ceny energii w całej Europie.

        • 3 2

  • Jednej rzeczy nie rozumiem (3)

    To nie jest tak, że to jest jedyna piekarnia w Polsce i większość z nich też używa gazu i energii w procesie produkcyjnym. Ceny gazu i energii wzrosną wszystkim po równo. Więc albo: 1) sp bochen do wypieku używała proporcjonalnie więcej energii (gorszej jakości, niemodernizowane maszyny) albo 2) zarządzający nie potrafią zarządzać cenami sprzedaży i ich podnieść. W przypadku 1) to bardzo dobrze że najmniej efektywna piekarnia na rynku zamyka działalność. Sprzedaż i produkcja wzrośnie w pozostałych, bardziej efektywnych piekarniach. W przypadku 2) też dobrze. Do prowadzenia tego typu działalności nie wystarczy umiejętność pieczenia chleba. Trzeba też myśleć o kanałach sprzedaży, polityce cenowej, polityce kontraktowania zakupów gazu i energii, optymalizacji zatrudnienia, inwestowaniu (w dobrych czasach!) w sprzęt itd. Biznes przejmie bardziej efektywna konkurencja, bo ludzie i tak będą chcieli kupić chleb.

    • 25 27

    • przecież oni to wiedzą a i tak likwidują, cziekawe dlaczego?

      60 lat na stanowisku to czas na emeryturkę i wakacje. "Sprzedać wszystko i w Bieszczady"

      • 0 1

    • bardziej efektywni w 2012 sypali sól drogową do pieczywa.

      Teraz tez czeka nas taka optymalizacja wiecej chemii polepszaczy emulgatorów z 100 g mąki będa chleby wyglądały jak te 500 gramowe

      • 2 0

    • Jestem właścicielem małej piekarenki w Gdańsku, prąd skoczył z 5 tyś na 22 tyś. Niektórzy jeszcze mają kontrakty na prąd, Tym co się skończył nie wytrzymają. Chociaż już coś mówią że mają być jakieś regulacje z prądem to może nie będzie tak źle

      • 1 0

  • Wiadomo przykro (1)

    Jednak sklad piewczywa pozostawiał wiele do życzenia. Syrop glukozowo- gruktozowy i inne dodatki. To juz chyba nie był ten sam Bochen co kiedyś.

    • 21 10

    • co za bzdura...

      składniki sa ogólnie dostepne chociazby na ich stronie internetowej albo na opakowaniu z chlebem i nigdzie nie ma takiego składu. Chyba myli Pani pieczywo z pieczywem z marketów.

      • 0 0

  • jedną z przyczyn "planowane podniesienie płacy minimalnej" (1)

    prezes też pewnie pracuje na minimalnej?

    • 22 11

    • Tak. Bo wyższa minimalna to wyższy ZUS wypłata. To podwyżka dla tych którzy nie byli na minimalnej ale mieli np 2900 a muszą mieć więcej niż szeregowy pracownik

      • 10 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kalicki

Absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni oraz Strathclyde University (MBA). Od początku pracy zawodowej ściśle związany z gospodarką morską i regionem pomorskim. Założyciel i prezes zarządu Inter Marine Sp. z o. o. - jednej z pierwszych w Polsce prywatnych agencji żeglugowych (rok zał. 1990), która po 22 latach działalności jest wiodącą w Polsce firmą branży usług sektora morskiego, usług stoczniowych oraz pośrednictwa pracy za granicą będąc jednocześnie ”firmą matką”...

Najczęściej czytane