• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożar na terenach przy Stoczni Gdańskiej

rb
15 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 10:37 (15 września 2010)
Ogień na terenie stoczni pojawił się tuż po godz. 8. Ogień na terenie stoczni pojawił się tuż po godz. 8.

Przez kilkadziesiąt minut gwałtowny ogień było widać na terenach przy stoczni w Gdańsku. W okolicach kanału Martwej Wisły unosi się teraz słup dymu.



Na obszarze przy stoczni tuż po godz. 8 wybuchł pożar. Płomień wysoki na kilkanaście metrów był widoczny z daleka. Teraz płomienie są mniejsze, ale wciąż widoczne.

Aktualizacja godz. 10:37
- To było kontrolowane wypalanie śmieci na terenie Stoczni Gdańskiej - poinformował nas st. aspirant Jan Socha, z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku.

Gdy próbowaliśmy ustalić przyczynę pożaru skontaktowaliśmy się z rzecznikiem Stoczni Gdańskiej. - Pożar na pewno nie jest na naszym terenie - zapewniała nas Aldona Dybuk z biura prasowego stoczni.
rb

Opinie (63) ponad 10 zablokowanych

  • Historia się pali ... (4)

    :(

    • 25 12

    • Ze wstydu może...

      • 16 0

    • to idź ją gasić ; D D D

      • 0 2

    • historia się pali (1)

      spalic siedlisko nierobów i krzykaczy

      • 1 0

      • Nie palmy Twojego domu. Daj w nim komuś pomieszkać.

        • 0 1

  • pozar w stoczni? (5)

    przeciez stocznia jest na wodzie wiec jak moze sie palic?

    • 12 62

    • jezu....aż strach pomyśleć czy dodawać potrafisz?

      • 13 3

    • może to jest pożar wody. (2)

      • 16 1

      • Ratunku (1)

        Woda się pali!!

        • 1 3

        • woda w

          zatoce meksykanskiej ladnie by sie palila

          • 3 1

    • ze wstydu się pali ...

      ze wstydu się pali ...

      • 1 0

  • juz ugasili (1)

    • 11 0

    • No to widać rzetelność artykułu :/

      Godzina zamieszczenia: 09:40
      "Płomień wysoki na kilkanaście metrów jest widoczny z daleka."

      Chyba, że 5 minut zajęło strażakom ugaszenie tego płomienia...

      • 3 0

  • Deszcz pada i dymu nie widać...

    • 12 0

  • Bóg nie rychliwy, ale sparwiedliwy (1)

    • 11 12

    • Bozia to ci rozumu nie dała

      • 6 2

  • jezu...aż strach pomyśleć czy dodawać potrafisz? (1)

    stocznia jest na lądzie "mądra głowo"

    • 11 3

    • Pisz imiona Wielką literą.

      • 2 2

  • wyburzaja wypalaja ...jeszcze tylko wysadzic trzeba

    • 20 5

  • Smutne ale prawdziwe (7)

    To co wartościowe w tym kraju płonie "w niewyjasnionych okolicznościach". Patrz: stare zakłady mięsne itd.

    Ale ale... cieszmy się... Zapewne wkrótce okaże się, że jakiś deweloper nabył grunty pod budowę nowego osiedla na terenach stoczniowych, i wybuduje jakieś angielsko nazwane osiedle, np. Shipyard Park.

    A całej sprawy nikt nie będzie badał. Rękę rękę myje.

    Nie wstyd panu, panie Adamowicz?

    • 62 10

    • Przecież to o czym piszesz jest już dawno przesądzone.

      • 5 0

    • OCZYWISTE - zawsze przed inwestycjami palą się działki ogrodnicze. (1)

      Działki wypalały się w okolicach Abrahama gdzie teraz jest Castorama i budynki UG, działki paliły się przy Trzecim Urzędzie Skarbowym na Żaglowej. Teraz powstaje tam ARENA. Działki paliły się w okolicach Jasienia pod dzisiejszą trasę WZ.
      Inwestorowi taniej jest wynająć kogoś a ten przez kolejne ręce zleca pijaczkom podpalenia. Jest to tańsze niż procesowanie się, wypłacanie odszkodowań.
      Niestety Polska do dziki kraj.

      • 5 1

      • nie pisz bzdur

        Fakt, zdarzają się podpalenia na zlecenie (zwłaszcza zabytkowych obiektów) tam gdzie jest prywatny inwestor, któremu jest to na rękę. Przykładem mogą być wskazane przez Rycha zakłady mięsne.

        Z kolei tam gdzie powstaje wymieniony przez ciebie stadion czy trasa WZ nikt nie ma korzyści z takich podpaleń. Nie ma też problemów z procesowaniem się czy odszkodowaniami bo reguluje je specjalna ustawa. Odszkodowania wypłacane są z publicznych pieniędzy więc nikt nie zarobi jeżeli nie zostaną wypłacone.

        Na działkach o których piszesz też oczywiście były podpalenia (bo zawsze tam się zdarzały) ale nasiliły się dopiero gdy ludzie dostali już odszkodowania i przestali je użytkować.

        • 0 0

    • NIE!!!

      • 2 1

    • (1)

      Adamowicz teraz to tylko w Lechię inwestuje. Czy pan myśli, że wszyscy interesują się piłką nożną?Ilu jest kibiców na meczach Lechii?Aż wstyd...

      • 2 1

      • Gdańsk zawsze był miastem żużlowym! Dawaj Paweł! wal teraz w speedway!

        • 0 0

    • Tak rzeczywiscie Rychu

      stare Zaklady miesne to niezwykle wartosciowy obiekt byl.Ale dla zbieraczy zlomu i okolicznej meliny chyba.Rozumiem, ze tesknicie z kumplami za waszym klubem ?Nie boj nic menele w Srodmiesciu maja sie dobrze.

      • 1 2

  • stoczniowiec

    jest tak mgla ze nic nie widac

    • 2 3

  • (4)

    Ja w ramach protestu jadąc autobusem powiedziałem ten autobus dalej nie pojedzie, i wysiadłem. Najgorsze to, że autobus pojechał, a ja zostałem, a leje jak skur..

    • 38 0

    • You made my day .

      • 4 0

    • (2)

      A PC'et Ci nie zamókł podczas pisania??

      • 0 1

      • (1)

        PC nie, bo na laptopie byłem. ;]
        Wikiedia -> szukaj -> ironia/sarkazm.

        • 1 0

        • Laptop to też PC :)

          PC= Personal Computer, więć laptop jest nawet bardziej personalny od stacjonarnego "blaszaka" :)

          Wikipedia -> szukaj -> pc.

          Miała być riposta, a wyszło żen Panie Ironia Sarkazm

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Hanna Kąkol

Od 1999 r. dyrektor zarządzający firmy Perfect Consulting, która powstała z jej inicjatywy....

Najczęściej czytane