• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezes Lotosu stracił stanowisko

Wioletta Kakowska-Mehring
19 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

- Rozpoczynamy proces pewnego dialogu, nie wiem, jak głębokiego. Jak na razie, z mojej perspektywy, po połączeniu zmieni się tylko osoba reprezentująca właściciela. Na walnym będzie to po prostu inny prawnik - mówił na początku marca Jastrzębski o połączeniu koncernów na tzw. konferencji wynikowej. 
- Rozpoczynamy proces pewnego dialogu, nie wiem, jak głębokiego. Jak na razie, z mojej perspektywy, po połączeniu zmieni się tylko osoba reprezentująca właściciela. Na walnym będzie to po prostu inny prawnik - mówił na początku marca Jastrzębski o połączeniu koncernów na tzw. konferencji wynikowej.

Marcin Jastrzębski stracił stanowisko prezesa Grupy Lotos. Pełnił tę funkcję zaledwie od 15 miesięcy. Choć to i tak długo, bo jego poprzednik cieszył się stanowiskiem zaledwie przez pół roku. Jednocześnie Rada Nadzorcza powierzyła pełnienie obowiązków prezesa zarządu Mateuszowi Aleksandrowi Boncy, dotychczasowemu wiceprezesowi.



Wprawdzie Marcin Jastrzębski po ogłoszeniu, że podpisano list intencyjny w sprawie przejęcia kontroli kapitałowej przez PKN Orlen nad Grupą Lotos twierdził publicznie, że od dawna jest zwolennikiem takiego połączenia, a na fuzji lepiej wyjdzie spółka z Gdańska niż z Płocka, to okazuje się, że był zbyt mało przekonujący. Według nieoficjalnych informacji jednym z powodów odwołania prezesa jest to, że Jastrzębski nie wspierał wystarczająco idei połączenia Grupy Lotos z PKN Orlen. Kolejną sprawą, która mogła rzutować na ocenę pracy prezesa, jest opóźnienie w ukończeniu projektu EFRA. Instalacje rafinacji ropy warte ponad 2 mld zł miały bowiem działać już w drugim kwartale 2018, a już dziś wiadomo, że tak nie będzie. I choć Grupa Lotos zakończyła ub. rok z bardzo dobrymi wynikami, bo osiągnęła najwyższy w historii spółki skonsolidowany zysk netto w wysokości 1,7 mld zł, to jak widać nie zaważyło to na ocenie skuteczności prezesa.

Do powodów, nazwijmy to merytorycznych, dochodzą te polityczne i zakulisowe. Mówi się, że Jastrzębski to człowiek ministra energetyki Krzysztofa Tchórzewskiego, którego notowania spadają. W tej sytuacji może chodzić o obsadzenie stanowiska w Lotosie przez osoby związane z premierem Mateuszem Morawieckim. Pojawiają się też spekulacje, że może chodzić o spór Jastrzębskiego z Mateuszem Boncą, wiceprezesem ds. ekonomiczno-finansowych Grupy Lotos, który jest też członkiem Rady Programowej PiS.

Czytaj też: Rekordowe wyniki Grupy Lotos. Zarząd nie boi się fuzji z Orlenem

Rada Nadzorcza powierzyła pełnienie obowiązków prezesa zarządu Mateuszowi Aleksandrowi Boncy. Poza tym oddelegowała Piotra Ciacha, wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej spółki do czasowego wykonywania czynności członka zarządu spółki na okres nie dłuższy niż 3 miesiące.

Marcin Jastrzębski, zanim zasiadł w fotelu prezesa, był członkiem Rady Nadzorczej, a potem wiceprezesem ds. operacyjny w Grupie Lotos (w czerwcu doszło mu jeszcze stanowisko prezesa Lotos Petrobaltic, czyli spółki należącej do GL). Do RN trafił 12 kwietnia 2016 roku, a wiceprezesem został w już w połowie maja tego samego roku. Szefem Lotosu został wówczas Robert Pietraszyn, który zastąpił Pawła Olechnowicza. Nowy prezes dość krótko cieszył się stanowiskiem, bo już na początku listopada 2016 r. został odwołany. Wówczas Jastrzębski został p.o. prezesa. Ostatecznie w wyniku konkursu w styczniu 2017 roku został prezesem. Konkurs przebiegł ekspresowo. Otwarcie zgłoszeń chętnych nastąpiło 9 stycznia, rozmowy z kandydatami zaczęły się 11 stycznia, a już 12 wiadomo było, że to Jastrzębski zasiądzie w fotelu szefa Grupy Lotos.

Jastrzębski nie jest związany z Trójmiastem. Studiował na Uniwersytecie Warszawskim, (Wydział Nauk Ekonomicznych) Wyższej Szkole Informatyki, Zarządzania i Administracji (Wydział Nauk Społecznych i Administracji) w Warszawie oraz Uniwersytecie w Liverpoolu (zarządzanie w sektorze ropy i gazu). Pracował w firmie Polkomtel SA, w PERN "Przyjaźń", MPR Sarmatia, Gazoprojekcie. Zasiadał w radach nadzorczych spółek: WARS, Radpec, i Naftoport.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (232) ponad 20 zablokowanych

  • chyba nie stracił, odprawę wziął?

    straci to można życie, a odprawa pewnie nie mała

    • 3 0

  • Jastrzębski

    Jastrzębski to karierowicz typ Dyzmy nic nie ma w głowie oprócz frazesów i dyrdymałów ale lubi się przechwalać. Jak taki gość mógł zostać prezesem tak dużej firmy ???? W normalnym kraju nie miałby żadnych szans a tu proszę prezesostwa kilku firm ale tak po 1 2 lata góra - czyli wszędzie nasmrodził i go wywalają.

    • 12 4

  • gniazdo

    Zły to ptak co we własne gniazdo sr*...

    • 2 1

  • pytanie

    ?

    • 2 0

  • 10 sek (1)

    Ciekawe czy się spakował w 10 sekund, bo taką deklarację podobno złożył ...? , było o tym dziś rano w mediach ...

    • 11 2

    • nie miał co pakować bo go to nie było

      • 1 0

  • Apartamenty na Szafarni oddać (5)

    i wypad do śmierdzącej smogiem miejscowości nad Wisłą

    • 21 3

    • Michalski na prezesa (2)

      to jest odpowiedni kandydat

      • 13 0

      • Śpioch

        jak śpi to nie psuje

        • 4 1

      • Witek?

        • 0 5

    • Jastrzębski nie był OK

      OK to był i jest Jurek Jastrzębowski

      • 4 2

    • Kurski na prezesa

      i niech oczyści tę stajnię Augiasza z karierowiczów z najbrzydszej z europejskich stilic

      • 3 6

  • Co za różnica. Za rządów PiS, Misiewicz ten czy inny nie robi różnicy, chyba że w wysokości premii po przeniesieniu do innej firmy.

    • 4 0

  • Zrestrukturyzować chorego pacjenta

    Jak najszybciej należy skończyć z chorymi wielkomocarstwowymi pomysłami w Lotosie. Konsekwentnie przekształcić w rafinerię morską na wzór koncernów skandynawskich i skupić się na biznesie nastawionym na wygenerowanie maksymalnego zysku.
    Resztę działalności oddać Orlenowi - w szczególności cały detal stacyjny. który nigdy nie przyniósł samodzielnie żadnego zysku, ani nie osiągnął jako sieć stacji chociażby przyzwoitego standardu.
    Tak samo pozostałymi działalnościami zasilić Orlen i pozbyć się nienormalnej krajowej rywalizacji.
    Zredukować rozdmuchaną administrację Grupy i Spółek, Zakończyć rozpasany sponsoring i marketing. Dopiero wtedy będzie można powiedzieć, że Pomorze ma sensowny i silny gospodarczo podmiot o europejskim potencjale z perspektywiczną strategią.
    Olechnowicz i jego następcy ze swoich przewartościowanych urojeń stworzyli ciężko chorą pokrakę, z którą trzeba natychmiast skończyć.

    • 12 10

  • ciekawe dlaczego ten renomowany portal nie poświęca wiele miejsca Amber Gold. A to (1)

    czołowa afera w Trojmiescie. Nikt nic nie pamięta, lokalna prasa milczy.... Milczcie tak dalej.

    • 12 16

    • a co? masz jakiś problem?

      dałeś się nabrać na krociowe zyski ze złota?
      na łańcuszek św. antoniego?

      • 5 2

  • Śmieszne jest w tym momencie zachowanie pracowników wywyższajacych się w tym momencie pisanie na stronie kto następny wyleci, ujawnij się a nie zgrywasz takiego wielkiego w internecie. Mają przed Ciebie wylecieć z roboty ludzie którzy pracują w

    • 5 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Witek

MBA, ACCA, biegły rewident, Partner Spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci, od listopada 2013 roku prezes zarządu spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci Sp. z o.o. jednej z największych polskich kancelarii audytu i doradztwa gospodarczego. Obecnie rozwija Grupę REWIT, w ramach której w chwili obecnej pracuje ponad 60 specjalistów z zakresu księgowości, podatków, kontrolingu oraz doradztwa biznesowego. Grupa obecna jest w Gdańsku, w Warszawie oraz w Bielsku-Białej. Przez ponad 10 lat...

Najczęściej czytane