- 1 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (235 opinii)
- 2 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (160 opinii)
- 3 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (17 opinii)
- 4 Ceny maksymalne na prąd niezgodne z prawem UE (62 opinie)
- 5 Wyższy zasiłek pogrzebowy (112 opinii)
- 6 Vectra i Multimedia Polska - kontrola UOKiK (5 opinii)
Pracownicy rafinerii protestowali przed siedzibą zarządu Grupy Lotos.
Przed budynkiem zarządu Grupy Lotos odbył się protest pracowników produkcji gdańskiego zakładu. Chcieli oni w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec zmian kadrowych i zmniejszenia liczby zatrudnionych bezpośrednio przy obsłudze instalacji rafineryjnych. W tym samym czasie w budynku zarządu trwało spotkanie z przedstawicielami związków zawodowych oraz kierownictwem Lotosu na temat wprowadzanych w zakładzie zmian.
Niepokój wśród pracowników Lotosu jest spowodowany zmianami kadrowymi, jakie wprowadzane są obecnie w gdańskiej rafinerii.
Pracownicy i związkowcy twierdzą, że okrojenie załogi pracującej bezpośrednio na instalacjach spowoduje wzrost ryzyka wystąpienia poważnych awarii, mających bezpośredni wpływ na zdrowie i życie pracowników, a także bezpieczeństwo całej rafinerii.
W czasie protestu w budynku zarządu trwało spotkanie zawiązków zawodowych z zarządem spółki Lotos. Pracowników i związkowców zaprosił prezesa Mateusz Bonca. Spotkanie trwało kilkadziesiąt minut. Podczas rozmów ustalono "mapę drogową" kolejnych spotkań.
- Rozmawiano o zapewnieniu bezpieczeństwa ruchu rafinerii w świetle proponowanych zmian organizacyjnych w obszarze produkcji. Dotyczą one m.in. nowej ścieżki kariery osób zatrudnionych do obsługi instalacji. Celem nowych rozwiązań nie jest natomiast zmniejszenie liczby tych pracowników. Kwestia zmian była już poruszana podczas spotkań z kierownictwem, także przy udziale członków zarządu. Zgłoszone dziś postulaty będą przedmiotem dalszych dyskusji oraz konsultacji - poinformowała spółka Lotos w przesłanym do redakcji Trojmiasto.pl komunikacie.
Władze Lotosu zapewniają, że zmiany organizacyjne nie mają mieć wpływu na bezpieczeństwo zakładu i pracowników, jednak zwiększą obowiązki ciążące na poszczególnych zatrudnionych.
Zmiany w zarządzie Lotosu
Niedawno nastąpiły zmiany w zarządzie Grupy Lotos. Pod koniec lipca 2019 roku Rada Nadzorcza Grupy Lotos powołała do składu zarządu spółki X kadencji Zofię Marię Paryłę na stanowisko wiceprezesa zarządu ds. finansowych oraz Mariana Romana Krzemińskiego na stanowisko wiceprezesa zarządu ds. inwestycji i innowacji. Zastąpili oni odwołanych nagle na początku lipca 2019 roku ze składu zarządu Lotosu Patryka Demskiego i Roberta Sobkówa.
Odwołanie nastąpiło w związku z par. 14 ust. 4 i 5 statutu spółki. Wskazane przepisy mówią o tym, że członkowie zarządu oraz cały zarząd mogą być odwołani lub zawieszeni z ważnych powodów przez Radę Nadzorczą w każdym czasie przed upływem kadencji.
Obecnie w zarządzie Lotosu zasiada pięć osób. Oprócz dwóch wymieniowych wcześniej nowych członków są to: prezes Mateusz Bonca, za produkcję i handel odpowiedzialny jest wiceprezes Jarosław Kawula, a wiceprezesem ds. korporacyjnych jest Jarosław Wittstock.
Miejsca
Opinie (375) ponad 20 zablokowanych
-
2019-08-06 03:53
500+
500+ kosztuje ,trzeba oszczędzać.
- 13 9
-
2019-08-06 00:10
jacyś współcześni luddyści?
- 1 5
-
2019-08-05 23:55
Dojna zmiana zniszczy wszystko
- 18 15
-
2019-08-05 15:57
czy to nie są skutki połączenia z Orlenem ... (3)
- 10 20
-
2019-08-05 16:05
? (2)
Narazie nie ma takowego
- 7 2
-
2019-08-05 20:14
Orlen-jedyny koncern naftowy w kochanej Polsce (1)
będzie zaprawdę powiadam
- 1 9
-
2019-08-05 23:32
...
Orlen nie jest polski.
- 5 1
-
2019-08-05 22:41
N A J
to co jest w końcu z tym hasłem reklamowym "NAJ" nie bierze się znikąd czy wynika z czegoś taiego jak w artykule ?? hmm
- 10 1
-
2019-08-05 22:32
Dobrze to już było
Źle się dzieje. Zwalniani są fachowcy, ludzie z wieloletnim doświadczeniem, z reguły dlatego że są niewygodnymi pracownikami nie dającymi się manipulować. Ile kasy poszło na odprawy, na nowe pensje prezesów i dyrektorów, a próbują oszczędzić na... bezpieczeństwie. Włos się jeży na głowie. Takiego chaosu jaki wprowadził PiS w tej firmie nie widziałem nigdy....
- 42 11
-
2019-08-05 22:28
To jeszcze nie zaorali tych postsowieckich łagrów?
Przecież tam za komuny wysyłano więźniów do pracy.
- 8 1
-
2019-08-05 15:04
(1)
Misiewicze rządzą w państwowych firmach i mamy efekty.
- 47 15
-
2019-08-05 22:26
Stogi
Teraz chcą rządzić aparatowi.
- 1 4
-
2019-08-05 22:05
Pewnie Płock szykuje desant nowych sił.
Mleczarz
- 15 4
-
2019-08-05 17:32
Hmm.. (2)
Redukcje, słabe pensje. Na nowo otwarte stanowiska chcą dawać grosze, a żeby sie chlop upierd.lil po pachy przy szerokim zakresie obowiązków za 2300 netto..
Na sponsoring w sporcie to kasa jest, ale na zatrudnianie osób do grupy to nie ma, bo po co. Bida z nędza w tym lotosie- 49 6
-
2019-08-05 21:39
Nic nie wiesz ...
W biurowcu jest jak w ubojni. Walą w łeb nie wiadomo za co. Siedzisz robisz swoje A Tu dzwoni pani z kadr i mówi że twój Pan miał taki kaprys. Na twoje miejsce ściąga swoich.
I tak lecą głowy po korytarzu.
A w kadrach nowy PiS narybek już ostrzy pazury.- 12 3
-
2019-08-05 17:34
ge elblag
W Elblagu do General Electric niedawno przyjmowali na produkcje. Zarobki duze lepsze niz 2300 na reke. Dojazd 30min.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.