• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remontowa Shipbuilding buduje dla Urzędów Morskich

VIK
5 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Każdy ze statków ma mieć długość całkowitą około 60 m i szerokość 12,8 m. Każdy ze statków ma mieć długość całkowitą około 60 m i szerokość 12,8 m.

Remontowa Shipbuilding podpisała kontrakt na budowę dwóch statków wielozadaniowych dla Urzędów Morskich. Nowoczesne, uniwersalne jednostki budowane z finansowym wsparciem Unii Europejskiej mają zastąpić wysłużone, 35-letnie statki obecnie eksploatowane. Jednostki mają być przekazane do czerwca 2020 roku.



W Szczecinie podpisano kontrakt na budowę dwóch wielozadaniowych jednostek pływających dla Urzędów Morskich w Gdyni i Szczecinie. Zbuduje je stocznia Remontowa Shipbuilding z grupy kapitałowej Remontowa Holding, według projektu opracowanego przez Remontowa Marine Design & Consulting. Kontrakt podpisali Piotr Dowżenko, prezes zarządu oraz Dariusz Jaguszewski, członek zarządu ze strony stoczni Remontowa Shipbuilding SA, a w imieniu Urzędu Morskiego w Szczecinie Wojciech Zdanowicz, jego dyrektor.

Od nawigacji po lodołamanie



Jednostki będą eksploatowane na torach podejściowych i na obszarze portów morskich w Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu i Szczecinie. Inwestycja stanowi jeden z elementów budowy systemu poprawiającego dostępność portów od strony morza, wzrost bezpieczeństwa nawigacyjnego, a przez to wzrost konkurencyjności i prestiżu portów.

Każdy ze statków ma mieć długość całkowitą około 60 m i szerokość 12,8 m. Mają osiągać prędkość 15 węzłów i uciąg na palu na poziomie 40 ton. Statki posłużą do utrzymania i aktualizacji oznakowania nawigacyjnego szlaków morskich i śródlądowych dróg wodnych, a więc głównie do transportu, obsługi, wymiany oraz kontroli pław (boi), również w warunkach zalodzenia akwenów. Ich konstrukcja umożliwi, należące do ich głównych zadań w okresie zimowym, lodołamanie. Będą również wyposażone w urządzenia niezbędne do realizacji zadań hydrograficznych. Jednostki wielozadaniowe, w przypadku wystąpienia katastrofy morskiej, będą mogły wspomagać i prowadzić ważne dla bezpieczeństwa na morzu działania ratownictwa morskiego (SAR), przeciwpożarowe i ratownictwa technicznego, takie, jak holowanie jednostek pływających, zwalczanie rozlewów olejowych, gaszenie pożarów, podejmowanie rozbitków i inne funkcje ratownicze.

Doświadczenie pomogło w zdobyciu kontraktu



Biuro projektowo-konsultingowe Remontowa Marine Design & Consulting ma duże doświadczenie w projektowaniu jednostek typu OSV dla globalnych liderów w tej dziedzinie - projektując m.in. serię 23 bardzo udanych jednostek AHTS, a także jednostek z klasą lodową i arktyczną (Polar Class) które były projektowane dla duńskiego armatora. Z kolei Remontowa Shipbuilding SA (jeszcze pod poprzednią nazwą - Stocznia Północna) budowała już zaawansowane statki wielozadaniowe z główną funkcją obsługi oznakowania nawigacyjnego dróg wodnych i hydrograficzną, i to dla wymagających armatorów z Wielkiej Brytanii. Były to większe jednostki Pharos i Galatea (o długości ok. 84 m), przekazane do eksploatacji w 2007 roku oraz znacznie mniejszy, ale szybszy statek interwencyjny (także do obsługi oznakowania nawigacyjnego) - Alert z 2006 roku (39 m długości). Dwie większe z tych trzech jednostek, co do zakresu funkcjonalności, były podobne do oczekiwanych przez Urzędy Morskie. Poza tym liczne statki innego rodzaju zbudowane na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat w gdańskiej stoczni miały pojedyncze funkcje pokrywające się z niektórych zadań, jakie mają realizować statki dla Urzędów Morskich lub były podobnie wyposażone.

Statki dla Urzędów Morskich w Gdyni i Szczecinie zostaną zbudowane w ramach realizowanego przez Urząd Morski w Szczecinie projektu nr POIS.03.02.00-00-0008/17, pn. "Budowa dwóch wielozadaniowych jednostek pływających". Inwestycja jest współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności, w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Instytucją pośredniczącą jest Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT).
VIK

Miejsca

Opinie (88) 2 zablokowane

  • (4)

    W takiej stoczni powinno się zarabiać min.4000na ręke za 8h.oczywiscie powinna być to najniża np..dla magazynów o ile takie są A 5000 pracownik stoczniowy-monter,ślusarz itp.a nie 2600 na ręke.Bieda panie,bieda.

    • 17 0

    • (3)

      Nierealne tyle mam z 54 nadgodzinami za luty ...

      • 3 0

      • (2)

        Taa dadza na dziendobry 21 brutto (w zaleznosci od wydzialu) to jakies 14 na reke w miesiacu bez nadgodzin wyjdzie ci srednio 2600-2700. Wymagania europejskie a pensja jakby z Korei północnej

        • 4 0

        • Co łykent w domu i sióstka z psiodu

          • 3 1

        • Nie byles w Korei synku

          • 0 0

  • miał być katamaran o wiele bardziej przydatny do obsługi boi nawwigacyjnych ale widać (1)

    nie mieli pomysłu i po prostu wykorzystali aths/holownik zeby było taniej a głupki z UM zaakceptowali

    • 5 6

    • Katamaranem chciałbyś kruszyć lód?! CIekawy pomysł!!

      • 2 0

  • Remontowa Shipbuilding, Remontowa Marine Design & Consulting (6)

    Jeżeli to polskie firmy, to ich nazwy ujawniają kompleksy właścicieli. Na świecie jeszcze pływają setki statków z tablicą firmową Stoczni Północnej - firmy z tradycją i rozpoznawalną nazwą, tak jak na wielu urządzeniach na statkach są tabliczki Hydrosteru lub FUO Rumia. Mało kto zainteresuje się tworem Remontowa Hydraulic Systems lub LNG Systems. Czy w tym systemsie jest jakaś metoda?

    • 11 6

    • karwat po walkach dziala w RHS

      a metalock padł

      • 0 1

    • (1)

      emerycie , a czy to nie ty zadokowałeś się w Naucie czasem?

      • 1 0

      • Zgadłeś dobry człowieku

        Nie ma to jak na państwowym.

        • 0 0

    • Statki buduje się w 90% za granicę. To nie warzywniak. (2)

      • 1 0

      • W takiej na ten przykład Korei Południowej (1)

        Statki budują głównie za granicę, a nazwa stoczni koreańska. I nie mają kompleksów.

        • 1 1

        • Hyundai heavy indusrties, daewoo shipbuilding

          to bardzo po koreańsku jest

          • 3 0

  • zarobki w tych stoczniach to jakiś komiks. 23 zl brutto to mogą dawać cieciom na bramie co 800 zl wolaja za zlapanie na alkomacie a bartuś za 250 zl z systemu każdego wykreśla o ile firma poprosi i zapłaci.
    mało tego, w trójmieście na sztaplarce albo na busie wożąc coca cole zarobisz 17-20 zł netto na godzine.
    w porcie szukają ludzi na sztaplarki i ladowarki bez papierów (które kosztuja 650-1300zl raz na życie) i nie mają ludzi a do remontowej pelikany wala drzwiami i oknami bo robi W REMONTOWEJ. za 2600 ciagaj sie w syfie po dziurach. ja zmadrzalem i po 3 latach sie zwolnilem i co robie? no to nic ciekawego. jezdze sztaplarka 15 metrow z paleta co 5 minut od namiotu do namiotu i mam 18 zl na reke plus umowa. i nie musze latac kilometrow do szatni i z szatni. nie musze robic w weekendy i nie musze sie pocic latem jak swinia a zima marznac spocony.
    papier zrobilem za 450 zl na cale zycie a spawacz musi za 700 robic papier co 3 lata.
    jak spawac to tylko za granica.
    swoja droga to maersk szuka do gdanska ludzi na serwis. 450 zl dniowki plus zarcie.
    srednio 6h dzien pracy ma :)

    • 5 1

  • Dziob (1)

    Po co wymyslili jakis taki bajer na dziobie w ksztalcie V ??? Nie lepiej zrobic pelba nadbudowke X-bow
    Anie to praktyczne ani specjalnie ladne Bez sensu

    • 2 5

    • Albo bow albo nadbudowka ekspercie

      Nadbudowka xbow to tak mniej wiecej jak fryzura na guziki

      • 0 0

  • Te statki przynajmniej dochodowe

    A nie tak jak w Naucie , kontrakty już w momencie podpisania nie gwarantują solidnych zysków . Kiedyś dyrektorem w firmie zostawała osoba , która posiadała doświadczenie , wiedzę ,a jeśli chodzi o przemysł stoczniowy to często były to osoby o wieloletniej pracy w zakładzie .A dziś jest tak jak kiedyś nagrali gościa z polityką związanego " Staszek niech w biznesie sprawdzi..."

    • 7 1

  • Stawki w tej stoczni to jest dno zwiazki zawodowe maja wszystko gdzies

    • 10 3

  • Mam pomysł

    Związki za bramę.
    Stawki godz. 100% do góry i będzie o.k

    • 8 0

  • A moze

    A elektryke to pewnie zrobi analec z prężnie działająca grupą fachowcow z Ukrainy i pracownikami polskimi za19 ,18 zl brutto

    • 2 1

  • Gratulacje! Remontowa Shipbuilding to "debeściak" wśród polskich stoczni!! (2)

    Jeszcze w końcówce lat 90-tych stocznia ta zagrożona była upadłością. No, ale nie grzebał przy niej Skarb Państwa, lecz stała się w 100% prywatną firmą, której nikt nie udziela sterowanych zamówień wojskowych, pożyczek od Agencji Rozwoju Przemysłu itp., a jest obecnie w stanie podjąć się budowy najbardziej skomplikowanych jednostek. A nie częściowo wyposażonych kadłubów...

    • 7 3

    • masz racje

      Jaki to debeściak to zobacz efekty. Dwa statki z których zrezygnował armator z powodu opóźnień w ich przekazaniu stoją przy kei do dzisiaj. Zobacz jak wygląda debeściak Kormoran. Kadłub jest wizytówką umiejętności miejscowych spawaczy. Takich sukcesów jest więcej. Płacą podwykonawcom w terminie? Debeściaki są w białych koszulach. Jak wykiwać podwykonawcę z wynagrodzenia.

      • 2 2

    • Ta stocznia dzieki stolarzowi wrocila do lat 90 tych

      Jest nawet gorzej, bo wtedy bylo tam jeszcze kilku fachowcow od ktorych mozna sie bylo czegos nauczyc. Dzisiaj nie ma od kogo ...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Justyna Kowalczyk

Prezes zarządu OptiWay Biuro Rachunkowe Sp. z o.o.. Absolwentka Wydziału Finansów i Rachunkowości...

Najczęściej czytane