Introligatorzy, kaletnicy, pracownicy magla - w Trójmieście funkcjonuje wiele zakładów rzemieślniczych, o których można byłoby pomyśleć, że już nie istnieją. Tymczasem nierzadko to fachowcy w swojej branży, których biznes - choć mały - oferuje produkty wyższej jakości niż te, dostępne w wielkich sklepach.
Wymiana opon, masaż, kino - szukasz promocji? Sprawdź
2023-05-06 12:17
Opinia wyróżniona
Bardzo przydatny artykuł, dziękuję.
2023-05-07 10:05
2023-05-06 12:10
Opinia wyróżniona
Kiedyś być cech rzemiosł czy coś takiego. Jeździłem w latach 80 pamiętam z ojcem na Chlebnicka chyba?! Otwierał warsztat. Po samochodówce jest. W ogóle kiedyś były szkoły uczące zawodu. Kiedyś trzeba było coś umieć a nie jak teraz"nie da się naprawić, ale tu mogę pomóc i zamówić to i to". Po czym papruchy zarabiają i na "naprawie" i przycinają na częściach. Chwała rzemieślnikom starej daty.
2023-05-07 08:21
2023-05-07 13:04
I dlatego trzeba było się kształcić w zawodzie zdobywając coraz wyższe specjalizacje? Dziś urządzenia są bardziej skomplikowane, więc nie trzeba, bo i tak nikt tego nie ogarnie? Zepsuło się - wyrzucić - kupić nowe. Nadążam za logiką wpisu powyżej, czy błądzę?
2023-05-07 13:29
Większość urządzeń poza nielicznymi wyjątkami da się naprawić. Do tego jak zawsze potrzebna jest wiedza, cięgle kształcenie i zaplecze techniczne.
2023-05-06 17:50
Najpierw szkoła zawodowa,później egzamin na czeladnika,następnie na mistrza i mistrza dyplomowanego.
2023-05-08 20:40
Aby wykształcić czeladnika,mistrz musiał skończyć kurs pedagogiczny.Mógł wtedy mieć w warsztacie uczni,których uczył zawodu.Jak uczeń zdał egzamin na czeladnika,jego mistrz miał ulgę w opłaceniu podatku.Tak było przyopłacaniu karty podatkowej.
2023-05-06 13:04
Cech rzemiosł różnych na 10 lutego.
2023-05-07 07:06
We Wrzeszczu przy ul.Miszewskiego był Zakład Doskonalenia Zawodowego,a warsztaty stolarskie w Gdyni.Obecnie we Wrzeszczu jest jakaś szkoła,a w Gdyni zakład też zlikwidowali.Młodzież uczyła się tam praktycznej nauki zawodu,a instruktor musiał mieć papiery mistrzowskie.
2023-05-06 18:16
Znakomici specjaliści, między innymi doktor Zegarski, rentgenolog Wlazłowski. Gabinet pielęgniarski prowadziła siostra zakonna, chyba Władysława.
2023-05-06 17:44
To prawie jak park jurajski. Niestety.
2023-05-06 12:02
Opinia wyróżniona
Do dziś pamiętam zakład z czapkami i beretami na Świętojańskiej w Gdyni .Dzisiaj pusto,nie ma zakładów,nawet na bocznych ulicach wszystko zlikwidowane.Prawdziwi rzemieślnicy odchodzą w niepamięć, młodzi nie chcą się kształcić w tym zakresie.Shadow and dust.Jak coś się psuje,kupuje się nowe a nie naprawia...ehh.
2023-05-06 18:09
Nazwisko tego Pana to Wrotek.
2023-05-06 17:47
Czynsze i podatki za wysokie?
2023-05-06 17:47
Bo koszt naprawy potrafi być zbliżony, lub nawet wyższy niż koszt zakupu nowego.
2023-05-07 13:33
Wolą przyjechać pogrzebać, powiedzieć, że nie opłaca się naprawiać i skasować kupę kasy za sprawdzenie sprzętu... .
2023-05-06 18:27
2023-05-07 16:33
2023-05-07 12:07
Polkap, Witleather, Sterkowski - warto popytać.
2023-05-07 05:56
2023-05-06 20:38
A kiedy ostatnio widziałeś na ulicy człowieka w kapeluszu?
2023-05-07 16:34
2023-05-07 09:27
2023-05-06 13:24
Lata 90. Początki. Pamiętam na Swiętojańskiej sklep Adidas u góry a na dole Tomas sport. Moje dwa sklepy marzeń. Gdzieś po środku były sklepy gdzie moja mama się zaopatrywała. To była Gdynia z marzeń.
2023-05-06 17:08
U góry Świętojańskiej kojarzę Nike po prawej stronie idąc od Urzędu Miasta mniej więcej na przeciwko "Poloni" no i jeszcze Levis kawałek dalej
2023-05-06 13:04
do naprawy dziurawe rajstopy. Siedziała tam pani, miała jakiś przyrząd i naprawiała.
2023-05-06 16:11
Repasacja
2023-05-06 12:21
2023-05-06 17:59
Potrafili meble rozebrać i naprawić spręzyny w fotelach,tapczanach,wersalkach i wymienić obicie itp.Naprawa była droga,ale meble służyły lata.Naprawiać meble-antyki to mało kto potrafi.....
2023-05-07 09:51
To jedź do Bujnowskiego na Miszewskiego i masz takiego tapicera z kiedyś.
2023-05-08 20:59
Potrafi odrestaurować antyk?
2024-04-23 19:56
Antyki restaurował pan Czesław O. z Nowego Portu.Mistrz dyplomowany w swoim fachu. Nie żyje ,niestety.Zmarł w 2010roku.
2023-05-06 13:26
Mam bardzo nietypowy kształt łydek a ze względu na bardzo duży, jak na kobietę, rozmiar stopy, mam olbrzymie problemy z doborem obuwia. Dlatego staram się o nie dbać. Kilka lat temu znalazłam świetnego, szewca z prawdziwego zdarzenia, takiego, co to nie wyłacznie wymienia fleki ale rzeczywiście potrafi naprawić buty. Mój pan szwec ratuje wszystkie moje buty, zwłaszcza dopasowuje je do moich stóp i łydek, w przypadku kozaków z wysoką cholewką, w których nie miałabym inaczej szans chodzić. Przepięknie wszywa mi dodatkowe gumki, artystycznie dodaje między nimi paski skóry, tak, że kozaki wygladają jak nowe ze sklepu. Odkryłam też, że cudownie naprawia i nadaje indywidualnego sznytu moim torebkom, tym ze skóry, jak i z innych tworzyw. Mam więc dodatkowe zapięcia, zamki, kieszonki itp. Naprawia też skórzane paski do spodni. Moje buty i akcesoria dzięki niemu mają indywidualny sznyt. Kiedy mój pan szewc zmieniał lokalizację swojego zakładu do Wrzeszcza, do pawilonu koło tamtejszego ryneczka, to ja nadal jeżdżę do niego, mimo że teraz dużo dalej od mojego domu (mieszkam na obrzeżach Gdańska). Ale ten pan szewc jest warty swojej ceny. Jedyny w swoim rodzaju.
2023-05-24 11:18
szewc moze i dobry tylko ten wpis wyglada na reklamowanie samego siebie . Wierzyc sie nie chce ze jedna osoba zrobiła tam wszystko co zwiazane jest z rzemiosłem . Jak dla mnie wiecej pokory
2023-05-07 11:31
2023-05-06 22:26
Ono utrzyma jakość, wkład serca w rozwój, napędza polski rynek dzięki podatkom w kraju, rozwija dalsze pokolenia. Nie można polegać tylko na cenie... Bo jaka cena taka jakość. Prawa rynku
2023-05-08 21:01
Często są to firmy z tradycjami rodzinnymi ,wielopokoleniowe.
2023-05-07 07:11
Zawody wymarły,bo młodzież nie garnęła się do nauki.Jak mistrz nie miał uczni ,to nie miał komu przekazać swojej wiedzy w praktyce.
2023-05-06 13:37
Czyli cerowanie specjalną maszynką naszych rajstop i pończoch ,dzisiaj trudno w to uwierzyć a kiedyś stało się do tej pani w kolejce
2023-05-08 20:54
Tak kobiety dorabiały sobie.
2023-05-06 17:17
2023-05-08 20:52
A prestiżowy będzie lumpex po Empiku w centrum miasta Gdańska?
2023-05-06 13:16
Zapomnieliście o pucybutach.Moj stary jest nierobem i dzięki wam znalazłam dla niego robotę .Będzie w tunelu czyścił ludziom buty To jest rzemieślnictwo i zapomniany zawód .
Pucybut...
2023-05-08 20:43
Uczył się zawodu w Hameryce?
2023-05-08 11:44
2023-05-07 19:21
tylko żeby nogi nie były grube
2023-05-06 19:26
Parę lat temu ktoś miał taki pomysł na reaktywację zawodu pucybuta i m.in. W Madisonie było takie stanowisko, ale biznes nie przetrwał długo. Jest coś służalczego w tym ginącym zawodzie - z jednej strony siedzi się przed kimś, kto podstawia ci swoje buty do wyczyszczenia, a z drugiej strony wyobrażam sobie, że mogło się to wiązać czasem z folwarcznymi komentarzami tych, którzy chcieli się poczuć jak panisko, gdy ktoś inny czyści im buty.
2023-05-06 13:18
2023-05-06 13:22
On może pastować ,przecierać wilgotną szmatką lub lizać je nawet.Grunt aby zarabiał .Ja mam go dość .Ciągle siedzi w domu i wspomina jak za komuny było fajnie .
2023-05-06 13:55
A w druga stronę to by było normalne, że stara nie pracuje, a chłop pracuje. Koniec z podwójnymi standardami!!
2023-05-06 12:10
Opinia wyróżniona
Kiedyś być cech rzemiosł czy coś takiego. Jeździłem w latach 80 pamiętam z ojcem na Chlebnicka chyba?! Otwierał warsztat. Po samochodówce jest. W ogóle kiedyś były szkoły uczące zawodu. Kiedyś trzeba było coś umieć a nie jak teraz"nie da się naprawić, ale tu mogę pomóc i zamówić to i to". Po czym papruchy zarabiają i na "naprawie" i przycinają na częściach. Chwała rzemieślnikom starej daty.
2023-05-06 17:50
Najpierw szkoła zawodowa,później egzamin na czeladnika,następnie na mistrza i mistrza dyplomowanego.
2023-05-08 20:40
Aby wykształcić czeladnika,mistrz musiał skończyć kurs pedagogiczny.Mógł wtedy mieć w warsztacie uczni,których uczył zawodu.Jak uczeń zdał egzamin na czeladnika,jego mistrz miał ulgę w opłaceniu podatku.Tak było przyopłacaniu karty podatkowej.
2023-05-07 08:21
2023-05-07 13:04
I dlatego trzeba było się kształcić w zawodzie zdobywając coraz wyższe specjalizacje? Dziś urządzenia są bardziej skomplikowane, więc nie trzeba, bo i tak nikt tego nie ogarnie? Zepsuło się - wyrzucić - kupić nowe. Nadążam za logiką wpisu powyżej, czy błądzę?
2023-05-07 13:29
Większość urządzeń poza nielicznymi wyjątkami da się naprawić. Do tego jak zawsze potrzebna jest wiedza, cięgle kształcenie i zaplecze techniczne.
2023-05-06 13:04
Cech rzemiosł różnych na 10 lutego.
2023-05-07 07:06
We Wrzeszczu przy ul.Miszewskiego był Zakład Doskonalenia Zawodowego,a warsztaty stolarskie w Gdyni.Obecnie we Wrzeszczu jest jakaś szkoła,a w Gdyni zakład też zlikwidowali.Młodzież uczyła się tam praktycznej nauki zawodu,a instruktor musiał mieć papiery mistrzowskie.
2023-05-06 18:16
Znakomici specjaliści, między innymi doktor Zegarski, rentgenolog Wlazłowski. Gabinet pielęgniarski prowadziła siostra zakonna, chyba Władysława.
2023-05-06 17:44
To prawie jak park jurajski. Niestety.
2023-05-06 12:46
Zaprzeczenie "typowego" szewca. Gość jest skromny, miły, nie klnie, nie pije. Dobrze i tanio robi swoją robotę, ma fanklub na fejsie i ostatnio grupa ludzi zorganizowała zbiórkę i odnowili mu fasadę, bo gość chciał zamykac biznes :/
Polecam tego szewca, robi rzeczy niemożliwe od ręki, na cuda czekasz 2 dni :)
2023-05-06 12:58
ale za zapyziały kantorek pewnie spóldzielnia Żabianka bierze spory klops. Apel aby wyremontowali to pomieszczenie bo to wstyd takie coś najmować. A pan szewc jak wyżej , wrósł w nasz krajobraz i niech tak zostanie
2023-05-07 20:22
Szkoda, że Panu Szewcowi nie chciało się, przez tyle lat chwycić za pędzel i farbę aby odnowić witrynę i obejście. Trochę takie naciągane biadolenie. Mając tyłu stałych i wiernych klientów chyba ma trochę zysku, aby zainwestować w odnowienie swojego miejsca pracy?
I to nie jest hejt, tylko realne spojrzenie.
Pozdrawiam serdecznie
2023-05-07 18:03
Tam też się o dziwo jeden szewc uchował i to całkiem sympatyczny. Nie wiem czy nie jedyny na całym Południu. Jeśli są jeszcze jacyś to dajcie namiary proszę.
2023-05-07 11:43
Uwielbiam Pana Zygmunta! A moje buty i torebki nawet bardziej.
2023-05-06 13:57
Szacuneczek
2023-05-07 11:04
2023-05-07 19:36
wystrugaj se taki jak miał rabin
2023-05-07 11:09
2023-05-06 12:06
Kto oglądał serial `40-o latek` w reżyserii Jerzego Gruzy ten będzie wiedział :)))))))))))))))
2023-05-07 17:10
Inżynier Karwowski ?
2023-05-07 04:23
2023-05-06 16:59
2023-05-06 13:08
To jaki jest ten tajemniczy zawód ?
2023-05-06 16:40
Bu haha
2023-05-06 15:53
Nikogo to na szczęście nie obchodzi oprócz ciebie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Ekonomista, Absolwent Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego Od ponad 10 lat Dyrektor Loży Gdańskiej BCC. Założyciel i główny udziałowiec Firmy Doradczej Profit-Solo działającej w branży nieruchomości. Członek Pomorskiego Komitetu Monitorującego przy Wojewodzie Pomorskim. Członek Założyciel Lions Club Amber Gdańsk
Filmy