- 1 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (50 opinii)
- 2 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (104 opinie)
- 3 Gra Manor Lords światowym hitem (45 opinii)
- 4 Trzeci raz szukają prezesa Energi (87 opinii)
- 5 Inflacja w kwietniu ma wynieść 2,4 proc. (44 opinie)
- 6 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (45 opinii)
"Safe Bristolia" zerwała się z holu
Platforma hotelowo-serwisowa "Safe Bristolia", która na początku stycznia spodziewana była w Gdańskiej Stoczni Remontowa spóźni się. Okazuje się, że kolos zerwał się z holu i dryfuje.
Jak podał Portalmorski.pl za norweskim internetowym serwisem informacyjnym Aftenbladet, platforma w trakcie holowania ze Szkocji do Gdańska 3 stycznia zerwała się z holu i dryfuje. Na pokładzie znajduje się 33 ludzi. Firma Prosafe, armator jednostki, korzystając z wynajętych holowników próbuje odzyskać kontrolę nad dryfującą platformą.
Czytaj też: Platforma "Safe Bristolia" płynie do Gdańska
- Według Aftenbladet przyczyną zdarzenia były bardzo wysokie fale, jakie pojawiły się w rejonie, w którym znajdowała się w niedzielę rano platforma. Wysokie falowanie może, poprzez gwałtowne ruchy jednostki holującej i/lub holowanej, doprowadzić do występowania nadmiernych naprężeń w linie i do jej zerwania - podał Portalmorski.pl.
Do zdarzenia doszło w brytyjskim sektorze Morza Północnego, około 120 km od miasta Montrose na wybrzeżu Szkocji. Jednostka znajduje się na otwartych wodach. Rzecznik firmy Prosafe powiedział, że sytuacja jest monitorowana i jeśli to będzie konieczne, załoga zdecyduje o rzuceniu jednej lub większej liczby kotwic, by zatrzymać platformę i zapobiec dalszemu jej dryfowi.
Według wcześniejszych zapowiedzi platforma miała dotrzeć do Gdańska na samym początku stycznia 2016 r. Potem poinformowano, że wpłynie 9 lub 10 stycznia. Opóźnienie holowania spowodowane zostało najprawdopodobniej złymi warunkami pogodowymi. Kiedy faktycznie wpłynie, obecnie nie wiadomo.
Miejsca
Opinie (31) ponad 10 zablokowanych
-
2016-01-08 15:49
ekologia to iluzja
syf pełno syfu z piaskowania z remontowki piaskują w nocy jak nikt nie widzi a potem wiatr przenosi pyły na odległość 5 kilometrów a nikt za granico nie piaskuje szlako bo niszczą płuca a my tym oddychamy. Ze względu na koszty piaskują najgorszym szajsem a tak dba niby o ekologie to żarty ponure.
- 3 1
-
2016-01-11 18:41
CBA do tzw. Holdingu Remontowa
- 14 2
-
2016-01-20 18:08
Kiedy Północna ogłosi upadłośc ????
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.