- 1 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (46 opinii)
- 3 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (49 opinii)
- 4 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (205 opinii)
- 5 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (283 opinie)
- 6 Bon energetyczny powinien być wyższy (121 opinii)
Sprawy karne Marcina P. a roszczenia klientów Amber Gold
W jaki sposób postępowanie karne wytoczone przeciwko Marcinowi P. może ułatwić dochodzenie roszczeń klientom Amber Gold w odzyskiwaniu powierzonych pieniędzy?
W razie skazania za przestępstwo pokrzywdzeni, którzy złożyli wniosek o naprawienie szkody mogą liczyć na dochodzenie roszczeń z majątku skazanego. Należy jednak liczyć się z tym, iż postępowanie w takich sprawach trwać może nawet kilkanaście lat. Jest to niewątpliwie sprawa wielowątkowa i niezmiernie skomplikowana. Nie bez znaczenie pozostaje także sama liczba osób pokrzywdzonych, która także będzie miała wpływ na czas trwania przedmiotowego postępowania, zarówno na etapie przygotowawczym, jak i ewentualnym sądowym.
Jak wygląda składanie takiego wniosku?
Wniosek o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody może złożyć pokrzywdzony albo osoba uprawniona, jedynie do momentu zakończenia przesłuchania pokrzywdzonego na rozprawie głównej. Co prawda w razie braku wniosku pokrzywdzonego sąd może zasądzić odszkodowanie na jego rzecz także z urzędu, ma to jednak charakter uznaniowy i sąd nie jest zobowiązany do orzeczenia naprawienia szkody, tak jak to ma miejsce przy złożeniu stosownego wniosku przez pokrzywdzonego. Dlatego tak ważne jest czynne uczestnictwo osób pokrzywdzonych w prowadzonym postępowaniu, niezależnie od etapu na którym się ono znajduje.
Czy ma znaczenie, za jakie przestępstwo zostanie skazany Marcin P. przy dochodzeniu naprawienia szkody na drodze postępowania karnego?
Do orzeczenia obowiązku naprawienia szkody nie wystarczy skazanie za jakiekolwiek przestępstwo. Musi to być przestępstwo popełnione na szkodę osoby mającej wobec skazanego roszczenie o naprawienie szkody wynikającej z tego przestępstwa, czyli pokrzywdzonej przez przestępstwo, za które sprawca został skazany. Względem Marcina P. stawiane są również zarzuty przeciwko wiarygodności dokumentów, które nie przysłużą się klientom Amber Gold w dochodzeniu swoich roszczeń.
Czyli musiałby zostać skazany za oszustwo?
Tak, choć oszustwo jest przestępstwem relatywnie trudnym do udowodnienia. Oskarżyciel musi bowiem wykazać, że sprawca działał z zamiarem oszukania pokrzywdzonego. Przykładowo nie przesądza o popełnieniu przestępstwa sam fakt, iż Amber Gold, pomimo wezwań do zapłaty klientów, nie zwraca kapitału, może bowiem to świadczyć o nieudanym przedsięwzięciu inwestycyjnym, a niekoniecznie od razu o chęci wprowadzanie w błąd klientów celem wyzyskania ich pieniędzy.
Prokurator będzie więc musiał wykazać, że Marcin P. celowo wprowadzał w błąd klientów?
W trakcie postępowania wykazać będzie należało, że oskarżony obejmował swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim nie tylko to, że wprowadza w błąd inną osobę (względnie wyzyskuje błąd), ale także i to, że doprowadza ją w ten sposób do niekorzystnego rozporządzania mieniem i jednocześnie chce doprowadzić do takiego niekorzystnego rozporządzenia.
Czy w niniejsze sprawie wchodziłaby również odpowiedzialność za inne przestępstwa?
Nie znając akt sprawy opierając się jedynie na doniesieniach medialnych trudno wskazywać zarzuty jakim mógłby podlegać Marcin P. Niemniej jednak mając na uwadze cały charakter zdarzenia, rozważenia winien również podlegać art. 300 k.k., który reguluje czyn zabroniony związany z utrudnianiem dochodzenia roszczeń, jako że przestępstwo to popełnić może dłużnik, któremu grozi upadłość. Co prawda w niniejszej sprawie dłużnikiem jest Amber Gold Sp. z o.o., a nie Marcin P., to uznać należy, że jako członek zarządu może on odpowiadać z niniejszego przepisu.
Miejsca
Opinie (72) 4 zablokowane
-
2012-09-16 19:23
Wszystko sie ułatwi jak Marcinek powie dla kogo byl slupkiem!
Wy, hej tam na tych wygodnych stolkach , przyznajcie sie sami
Gdzie Ci mężczyżni??- 4 0
-
2012-09-16 20:03
Plichta to amator, stwierdził
prezes ZUS
:-))))))- 6 0
-
2012-09-16 20:14
dlaczego
Dlaczego klient który jako jedyny w tym bajzlu wpłaca gotówkę a jest na samym końcu odzyskania swoich pieniędzy - dramat!
- 2 0
-
2012-09-16 20:28
Gdańsk - same układy mafijne!
To widać i czuć na odległość. Już słynne - centrum miasta w rekach mafii i Niemców!
- 4 0
-
2012-09-16 21:00
słowik
ludzie jeśli słowik i reszta została tak srogo ukarana, za zorganizowaną przestępczość to marcin najwyżej w zawiasach, najpierw zaległości dla zus, skarbówki, potem firmy a lud.. kto nim się przejmuje? premier nie jest od tego, minister? nie jest od tego itd.
- 3 0
-
2012-09-16 21:08
antykomor, staruch to są dopiero przestępcy prawda
- 5 0
-
2012-09-16 21:52
Ręce precz od Marcina P.
Gazele powinien dostać.
Działał w granicach prawa pod szczególnym nadzorem Państwa.
Działał na ile mógł..... i potrafił.- 1 1
-
2012-09-16 22:06
Marco P.
Powinien dostać w wagine
- 0 0
-
2012-09-16 22:47
Brawo gratulacja dla wymiaru sprawiedliwosci!!
Najpierw wypuszczaja na wolnosc morderczynie własnego dziecka,potem wypuszczja na wolnosc morderców z mafi z pruszkowa,a nakoncu sie okazuje ze oszust dostanie kilka lat a kasy co nakradł oddawac niebedzie musiał!!A jak gangster pokombinuje to zadzwoni do sedziego i ustali znim wczesniej wyrok i sklad sedziowski oraz date by mu w grilowaniu nieprzeszkadzała
- 4 0
-
2012-09-16 23:11
długo nie pożyje i nie pocieszy się ukradzionymi milionami, co niby je uczciwie zarobił
jak sam twierdzi. On ze swoim małym móżdżkiem mógłby zarobić uczciwie co najwyżej w cymbał.
Te barany, co mu sie dały zrobić nie darują mu i skończy tak jak Lech Grobelny- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.