• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strzelczyk: Petrobaltic się zmienia. Przyszłością energetyka wiatrowa

Robert Kiewlicz
15 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • - Chcemy się rozwijać i dążymy do przeobrażenia Lotos Petrobaltic z firmy stricte poszukiwawczo-wydobywczej w podmiot, który będzie działał w szeroko pojętym obszarze energetyki wiatrowej na morzu - mówi Grzegorz Strzelczyk, prezes Lotos Petrobaltic.

Instalacje wodorowe, energetyka wiatrowa i flota statków przeznaczonych do instalacji turbin wiatrowych na morzu - to kierunek, w którym ma rozwijać się Lotos Petrobaltic. O tym, jak z firmy poszukiwawczo-wydobywczej przekształcić się w podmiot działający w obszarze energetyki wiatrowej na morzu, rozmawiamy z Grzegorzem Strzelczykiem, prezesem zarządu Lotos Petrobaltic.


Petrobaltic na jednym ze swoich złóż, w sąsiedztwie platformy wydobywczej, ma zamiar wybudować turbinę wiatrową, która będzie zasilała platformę w prąd. Czy to początek zielonej rewolucji w spółce?
Lotos Petrobaltic chce w najbliższych latach zająć pozycję narodowego operatora przy stawianiu i uruchamianiu, ale także serwisowaniu morskich farm wiatrowych.

Grzegorz Strzelczyk: - Lotos Petrobaltic w ramach poszerzenia spektrum swojej działalności planuje wybudować oraz zainstalować na jednym ze swoich złóż, w sąsiedztwie platformy wydobywczej, turbiny wiatrowe zainstalowane na pływających konstrukcjach.

Pływająca turbina wiatrowa oprócz zasilania platformy w energię elektryczną, w momencie zmniejszonego zapotrzebowania na prąd platformy, zasilać będzie elektrolizer przeznaczony do produkcji "zielonego" wodoru. Plany rozwojowe Lotos Petrobaltic wpisują się w światowy trend, jakim podążają najwięksi operatorzy naftowi.

Na jakim etapie są plany inwestycji? Kiedy może się rozpocząć budowa turbiny i kiedy zasili ona platformę w energię? Jak technologia zostanie wykorzystana?

- W tym momencie realizowany jest projekt koncepcyjny budowy, instalacji oraz wyprowadzenia energii elektrycznej na platformę. Budowa turbiny może rozpocząć się już w 2023 r., a rozwój instalacji wodorowej wstępnie zaplanowano na lata 2024-2025.

Pracująca na bałtyckim złożu B8 morska kopalnia ropy i gazu Petrobaltic. W październiku 2020 r., po teście produkcyjnym, przejęła ona produkcję z platformy Lotos Petrobaltic, przekształconej czasowo z platformy wiertniczej na centrum produkcyjne. Pracująca na bałtyckim złożu B8 morska kopalnia ropy i gazu Petrobaltic. W październiku 2020 r., po teście produkcyjnym, przejęła ona produkcję z platformy Lotos Petrobaltic, przekształconej czasowo z platformy wiertniczej na centrum produkcyjne.

Czy ekologiczna energia ma w niedalekiej przyszłości zasilać wszystkie platformy Petrobalticu? Jakie są plany spółki dotyczące działania w przyszłości na rynku zielonej energii?
Dążymy do przeobrażenia Lotos Petrobaltic z firmy poszukiwawczo-wydobywczej w podmiot, który będzie działał w obszarze energetyki wiatrowej na morzu.

- Pracujemy nad tym, by "zielona" energia w jak największym stopniu zasilała nasze instalacje morskie. Pływająca turbina wiatrowa nie jest jedynym "zielonym" projektem, jaki Lotos Petrobaltic zamierza realizować w ciągu najbliższych lat. Warto wspomnieć również o rozwoju projektu geologicznej sekwestracji dwutlenku węgla na koncesjach należących do spółki.

Kolejny temat to plany budowy przez Lotos Petrobaltic statków przeznaczonych do instalacji turbin wiatrowych na morzu, gdzie jednostki te mają być przystosowane do montażu instalacji zasilania ich wodorem, a docelowo LNG, co stanowi synergię z przeznaczeniem, w jakim jednostki będą budowane.

Czy łatwo pogodzić waszą działalność poszukiwawczo-wydobywczą z działaniem na rzecz ochrony środowiska?

- Działalność poszukiwawczo-wydobywcza nie jest obojętna dla środowiska, ale ten wpływ ograniczamy w maksymalny sposób. W centrach produkcyjnych oczyszczamy wodę zawartą w wydobywanym płynie złożowym i zatłaczamy ją z powrotem do złoża. 

Zagospodarowujemy gaz odpadowy wydobywany wraz z ropą, który jest transportowany podwodnymi rurociągami na ląd do elektrociepłowni we Władysławowie, gdzie spółka wytwarza z tego gazu energię elektryczną, cieplną, LPG i kondensat gazowy. Ale gaz traktujemy jako przejściowe źródło energii. W planach jest zainstalowanie na morzu wspomnianej już pierwszej siłowni wiatrowej, która wzmocni zaopatrzenie w prąd całej platformy. Przygotowujemy projekty rozwojowe, które wpisują się w trendy Europejskiego Zielonego Ładu.

Wszystkie koncerny zajmujące się wydobyciem czy też przetwórstwem ropy naftowej mówią o zmianach i przekształcaniu biznesu oraz odcedzeniu od dotychczasowego core biznesu. Czy to samo czeka też Petrobaltic?
Pracujemy nad tym, by "zielona" energia w jak największym stopniu zasilała nasze instalacje morskie.

- My też chcemy się rozwijać i dążymy do przeobrażenia Lotos Petrobaltic z firmy stricte poszukiwawczo-wydobywczej w podmiot, który będzie działał w szeroko pojętym obszarze energetyki wiatrowej na morzu.

Jako jedyna polska spółka operująca na polskim szelfie Morza Bałtyckiego od 30 lat pragniemy wykorzystać cały nasz dostępny potencjał oraz doświadczenie do realizacji nowych, innowacyjnych rozwiązań i aktywnie uczestniczyć w transformacji energetycznej, skutecznie przeciwdziałając zmianom klimatycznym.

Spółka ma też włączyć się w liczne projekty budowy morskich elektrowni wiatrowych na Bałtyku? Jaka będzie wasza rola?

- W ostatnich latach wszyscy operatorzy intensywnie budują nowy rynek związany z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii w oparciu o konstrukcje morskich farm wiatrowych. Lotos Petrobaltic również rozpoczął intensywne starania, by w najbliższych latach zająć pozycję narodowego operatora przy stawianiu i uruchamianiu, ale także serwisowaniu morskich farm wiatrowych w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego.

Platforma wiertnicza Lotos Petrobaltic od środka.

Miejsca

Opinie (135) 1 zablokowana

  • Jasne

    Kolejny miś. Co 6 miesięcy będą naprawiać i wymieniać. Sprzęt będzie z tanich materiałów, będzie jeść go Ruda. To jest polska wałkiem kwitnąca. A temu że zdjęcia zle z oczu patrzył.
    Przy mrozie -10 i śniegu. Wiatraki nie działają. Won z wiatrakami

    • 10 1

  • Ten typ pozyskiwania energj już jest przestarzały a co dopiero jak to wprowadza za kilka lat.!!!

    A tak po prawdzie od kiedy to górnicy znaja się na pradzie elektycznym wieszcze wielka porażkę i jeszcze większe straty !!!

    • 2 0

  • Prezes i PC

    i to wystarczy?

    • 3 1

  • Wkrótce Orlen Petrobalticu?

    • 5 0

  • Tak sobie myślę...

    Co przy bezwietrznej pogodzie?! Wyłączamy na hasło pralki, telewizory i inne odbiorniki? Energia wiatrowa może być zbyt chimeryczna w porównaniu z wodną. Obym się mylił.

    • 4 0

  • Ile zapłacił za ten wywiad przedstawiciel łelit pisiu, co do samolotu nie mógł trafić?

    • 3 1

  • Tam są świetne koneksje rodzinne

    Taka fajna firma

    • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Bajki Strzelczyka (4)

    Kolejna bajka prezesa z nadania politycznego. Ciekawe na czym ma być ta turbina wiatrowa na starych 30 które zabijecie młotem spalinowym. Czy ma pływać na Bazalcie? Pływająca turbina wiatrowa to jakiś absurd . Kolejne bzdury wyssane z płaca. Jeśli ma to być obiekt pływający musi spełniać wszystkie wymogi przepisów nawigacyjnych oraz ochrony żeglugi i zabezpieczony przed osobami postronnymi.

    • 27 7

    • Przecież jest turbina wiatrowa na boi przesyłowej która ładuje akumulatory.

      • 0 0

    • Turbina stanie - tak jak platforma wiernicza - na betonowych dźwigarach... (1)

      Można nawet takie coś okresowo przeholować do stoczni... Nie widziałeś platformy stojącej koło pomnika na Westerplatte?

      • 0 0

      • W Japonii opracowano turbinę pływającą 2013 roku.

        • 0 0

    • Cza się uczyć ..

      • 0 0

  • bzdury gada....bajki pisze.....

    • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Bardzo dobre działanie!!!! (1)

    Wiatr jest bezpłatny , tylko trzeba go umiejętnie zagospodarować i wykorzystać. Jest to biznes i nie czas na "wycieczki" polityczne. Trzeba działać i to szybko , bo świat ucieka. Tani prąd to wzrost konkurencyjności w świecie polskich firm . Brawo!!

    • 4 19

    • Do Andrzeja

      Drogi Panie Andrzeju

      Widać że Pana wiedza jest znikoma

      Budowa farmy pływającej to nie budowa domku na działce ogrodowej na Stogach
      Do budowy farmy wiatrowej - pływającej jest potrzebny projekt oraz biuro projektowe zaplecze technologiczne oraz firma wykonawcza ktoś tą konstrukcje musi wykonać . Sprawdzić spawy wykonać instalacje elektryczne odpowiednim reżimie technicznym. Na końcu zamontować turbinę wiatrową przy użyciu dźwigu . To na początek . Kolejną fazą to odbiory techniczne oraz odchorowanie na punkt zakotwiczenie obiektu podłączenie kabla z turbiny do platformy. Na platformie montaż urządzeń do odbioru energii jej oraz synchronizowania z instalacją która się znajduje na platformie .
      Na koniec jak będzie przesyłany wodór lub magazynowany już nie mówiąc o budowie instalacji do jej wytwarzania czy magazynowania.
      O budowie statków do budowy farm wiatrowych to jeszcze daleka droga bo nie znaleziono biura projektowego już nie mówiąc o budowie stępki tylko żeby nie była jak w Szczecinie pod prom dla PŻB .

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sebastian Ptak

Prawnik, ekspert rynku bankowego, współtwórca nowoczesnego sektora płatniczego w Polsce, Prezes...

Najczęściej czytane