• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kadłub patrolowca dla Straży Granicznej już gotowy

VIK
30 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Kadłub patrolowca.


W Gdańsku zwodowano kadłub nowej wielozadaniowej pełnomorskiej jednostki patrolowej OPV (offshore patrol vessel) dla Morskiego Oddziału Straży Granicznej. W ten sposób zakończono pierwszy etap budowy patrolowca, który otrzyma numer burtowy SG-301. Teraz jednostka trafi do Francji, skąd wróci do Polski już w pełni wyposażona.



Umowę na budowę i dostawę pełnomorskiej jednostki patrolowej Straż Graniczna podpisała z francuską stocznią Socarenam w październiku 2020 r. W polskiej stoczni i przy udziale polskich podwykonawców zbudowano jednak kadłub z nadbudową i częściowym wyposażeniem.

Francuzi zbudują patrolowiec dla Straży Granicznej. W Gdańsku ma powstać kadłub



Nowa jednostka, która trafi do Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Gdańsku-Westerplatte, ma zastąpić jeden z użytkowanych obecnie patrolowców. Nowa jednostka, która trafi do Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Gdańsku-Westerplatte, ma zastąpić jeden z użytkowanych obecnie patrolowców.

Budowa rozpoczęła się 25 czerwca 2021 r. Na zlecenie firmy Naviretech przy nabrzeżu gdańskiej spółki Marine Stal została położona stępka pod budowę kadłuba. Wcześniej - również na zlecenie Naviretech - w gdyńskiej stoczni Crist przeprowadzono cięcie blach do tego projektu. Po roku, czyli 29 czerwca 2022 r., odbyło się wodowanie kadłuba z nadbudową i częściowym wyposażeniem.

- Proces ten polegał na zanurzeniu jednostki w doku pływającym, po czym nastąpiło jej wyholowanie. Za kilkanaście dni holowniki przetransportują SG-301 do francuskiej stoczni w Calais, gdzie nastąpi kolejny etap budowy - wyposażanie jednostki - poinformowano w komunikacie.
Oprócz biura projektowego Mauric z Marsylii partnerami francuskiej stoczni w budowie patrolowca są firmy z Trójmiasta: Naviretech, Marine Stal, Shipcon, Nauta-StalStazen

Proces wodowania polegał na zanurzeniu jednostki w doku pływającym, po czym nastąpiło jej wyholowanie. Proces wodowania polegał na zanurzeniu jednostki w doku pływającym, po czym nastąpiło jej wyholowanie.

Długość całkowita nowego patrolowca wyniesie ok. 69,9 m, zanurzenie kadłuba ok. 3,2 m, szerokość ok. 11,5 m. Na pokładzie przewidziano miejsce dla 35 osób, w tym 20 członków załogi stałej. Według założeń ma mieć 12-dniową zdolność operacyjną i być przystosowana do brania udziału w misjach nie tylko na Bałtyku, ale również w rejonie Morza Śródziemnego i Północnego. Do jego zadań będzie należała m.in: ochrona zewnętrznych granic UE, udział w wielozadaniowych operacjach morskich, zwalczanie nielegalnej migracji, transportu szkodliwych substancji chemicznych, narkotyków, broni i materiałów niebezpiecznych, udział w akcjach ratowniczych SAR i wsparcie w obliczu klęsk żywiołowych oraz humanitarnych.
VIK

Miejsca

Opinie (44)

  • polskiej granicy pilnują ponton i unton

    • 0 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Wodowanie nowej, pełnomorskiej jednostki Straży Granicznej

    Opinia wyróżniona

    A w Polsce nie można wyposażyć tej jednostki ???? (1)

    Przecież to nie jest skomplikowany atomowy OP czy lotniskowiec .

    • 4 3

  • Opinia wyróżniona

    Nic dziwnego w tym nie ma...

    Był przetarg w którym francuska stocznia zaproponowała cenę znacznie (!) niższą niż polskie. Więc wygrała przetarg. A że zamawiają u poddostawców w Polsce? Tak się dziś buduje statki To chyba dobrze, czy lepiej żeby cały statek powstał za granicą? Ludzie ogarnijcie się bo marudzicie jak potłuczeni...

    • 25 6

  • Opinia wyróżniona

    Tak, (2)

    jakbyśmy sami nie potrafili. A potem narzekanie, że dajemy zarobić obcym. Zrobić skorupę jest prosto, poprowadzić główne tory kablowe i rurociągi też nietrudno, przygotować najważniejsze fundamenty pod szafy, trafo i inne takie. Ale nie na tym się zarabia, a na wyposażeniu, na stu grubszych rzeczach i tysiącu pierdółek. A to może znaczyć, że dadzą zarobić swoim producentom.

    • 14 9

    • Cześć Waldi

      Pozdrowienia na emeryturze

      • 1 0

    • Nie o to chodzi w tym o czym piszesz.

      Syf ma zostać u nas i robota za niewielkie pieniądze u nas. Całe wyposażenie na którym można naprawdę zarobić to już u żabojadów. Tak "budują statki" u nas , w Rumunii i na Litwie. Gdzie jeszcze - nie wiem?

      • 1 0

  • Dlaczego zamówienia nie dostała polska stocznia? (1)

    Kiedyś podobne jednostki budowała Stocznia Marynarki Wojennej. Ona ma świetnie przygotowana infrastrukturę i doświadczona kadrę do tego typu statków. Czemu oni nie dostali tak łatwego kontraktu od państwa, tylko wspieramy francuskie stocznie ?

    • 1 8

    • bo by jeszcze wyszło ze polacy cos potrafią

      a chodzi o to żeby żyli nadal w przeświadczeniu ze są murzynami, UE o to dba a francuzi najbardziej

      • 0 0

  • Brawo (1)

    A Oskara-ściemniacza do kambuza!

    • 0 0

    • I Patryka

      • 0 0

  • Spore to jak dla straży (1)

    • 0 2

    • I kolorystycznie brzydkie

      • 0 3

  • PiS gwarantem patryjotyzmu i repolonizacji

    Lewacy we Francji będą wyposażać!
    Jakieś elgebety , murzyni, arabusy a potem katoliki mają na tym pływać!
    Co ta partia wyprawia!?

    • 1 1

  • Pracownik roku.

    Nierób i konfident = Cebula

    • 0 0

  • Oczywiście kolejny raz jest zatajenie podstawowego wymogu postawionego przez zamawiającego wobec tej jednostki

    Że w tylnej części pokładu górnego ta jednostka ma być zdolna do przewożenia aż ćwierć tysiąca "rozbitków". No a z tego wynika, czym to to pływadełko tak naprawdę ma być. Promem wożącym (na koszt polskiego podatnika) z Morza Śródziemnego do Europy "turystów". Oczywiście, wpisano 0sz}kańcze "250 rozbitków na czas do 24 h". A jeśli Włosi nie wpuszczą do swojego portu przez 3 dni, to co?

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Szpilman

Prezes zarządu i właściciel firmy Rubo. Firma działa od roku 1991. Początkowo jako spółka cywilna, a od roku 1999 jako spółka z o.o. Obecnie Rubo jest głównym filarem Grupy RUBO skupiającej 5 podmiotów gospodarczych. Zarówno Rubo Sp. z o.o. jak cała grupa wspiera się wyłącznie o kapitał polski. Rubo Sp. z o.o. jest producentem własnych systemów rusztowań oraz hal namiotowych.

Najczęściej czytane