- 1 Tanio nie jest, ale bez "paragonów grozy" (79 opinii)
- 2 W Porcie Gdańsk powstał terminal dla wojska (70 opinii)
- 3 Samochodowiec pracujący dla wojska w Gdyni (141 opinii)
- 4 W porcie znaleziono bombę. Ważyła 250 kg (116 opinii)
- 5 Terminal instalacyjny. Budowa w tym roku (62 opinie)
- 6 Dźwiedźma - introligatorka z powołania (35 opinii)
Wypadek w stoczni. Pracownik nie żyje
Śmiertelny wypadek w Gdańskiej Stoczni Remontowa. 30-letni pracownik został potrącony przez jeżdżący dźwig i zmarł po przewiezieniu do szpitala. Sprawę bada prokuratura.
- Został potrącony przez pracujący równolegle dźwig dokowy. Niestety, mimo natychmiastowej pomocy stoczniowych służb ratowniczych i szybkiego transportu do szpitala, zmarł podczas operacji - mówi rzecznik Stoczni Remontowej Janusz Woźniak.
Mężczyzna był absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego, miał żonę i niespełna roczną córkę.
Przyczyny wypadku bada już Państwowa Inspekcja Pracy i prokuratura. Specjalną komisję powołała też stocznia.
- Policjanci przeprowadzili na miejscu wypadku oględziny i przesłuchali świadków. Pracował tam też technik kryminalistyki. 64-letni operator dźwigu był trzeźwy - mówi Magdalena Michalewska z gdańskiej policji.
O ewentualnych zarzutach dla operatora dźwigu zadecyduje prokuratura.
Miejsca
Opinie (308) ponad 20 zablokowanych
-
2011-12-15 13:41
dzisiaj najbezpieczniej jest byc bezrobotnym i bezdomnym...
od kiedy czlowiek cos robi zawsze byly i beda wpadki, sa wynikiem tego ze poprostu sa. Czlowiek nie jest i nigdy nie bedzie doskonaly i nieomylny . Wyjatek stanowia prokuratorzy bo ci nawet jak sa omylni i niedoskonali to i tak nie podlegaja ocenie... A dzwigowemu nalezy postawic zarzut ze wogole w tym wieku pracowal na dzwigu, ale czy napewno dzwigowemu?
- 3 2
-
2011-12-15 13:41
Niech jeszcze później puszczaja ludzi na emeryture to bedzie więcej nieszczęść !
kretyński kraj !
- 11 6
-
2011-12-15 13:53
(*)
Wyrazy wspolczucia dla rodziny
- 9 1
-
2011-12-15 14:06
znałam go znam jego matke nie wiem jak oni sobie poradza nie wiem czemu tu pisze nie mogę w to uwierzyć
- 2 5
-
2011-12-15 14:08
Trzeźwy...ale miał 64 lat! (2)
Poważnie zastanówmy się nad wiekiem emerytalnym
- 9 6
-
2011-12-15 15:21
A czytałaś na początku opinie budowniczego i innych ludzi mających pojęcie o pracy dźwigu? Nie ? To polecam ci przeczytać i zrozumiesz że operator nie ma tu żadnej winy.
Oczywiście ostatnie slowo należy do sądu ale wkurza mnie to przeżywanie wieku emerytalnego bo choć problem z tym wiekiem jest oczywisty to akurat ta konkretna sytuacja nie jest najlepszym przykładem do jego przytaczania.- 4 1
-
2011-12-15 22:52
no i co z tego ze miał 64 lata! Na dźwigu mógł siedzieć młodszy, starszy - obojetnie. Wiek tu nie jest wazny!!!!!!
- 0 0
-
2011-12-15 14:09
Nie, to nie była wina poszkodowanego, ale... (2)
...wina nadzoru stoczni, że dopuściła możliwość wejścia w miejsce gdzie człowiek jest narażony na ściśnięcie dźwigu podczas przejazdu. Ten obszar winien być całkowicie zamknięty, a prace w tym rejonie objęte szczególnym nadzorem włącznie z wyłączeniem zasilania dźwigu.
- 22 2
-
2011-12-15 15:32
A to ty już wszystko wiesz tak?
- 1 0
-
2011-12-15 15:45
A nadzór jest zawsze i wszędzie?
- 2 0
-
2011-12-15 14:17
przepraszam ale czemu nikt nie zapyta czy to nie wina ofiary? (1)
wiem, że o zmarłych się źle nie mówi i nie myśli, że się bronić nie mogą ale może najzwyczajniej to była po prostu jego wina?
- 5 5
-
2011-12-15 15:22
Wiele ludzi zapytało już dzisiaj o to - nie czytałeś?
- 0 1
-
2011-12-15 14:22
bo w stoczni BHP to fikcja
- 9 6
-
2011-12-15 14:30
stocznia to jedna wielka gorzelnia (2)
stocznia to jedna wielka gorzelnia, nocne zmiany imprezownia wodka leje sie litrami, trawka itp. zarząd nawet nie ma pojęcia co sie tam wyprawia
- 3 35
-
2011-12-15 14:38
brednie (1)
To z Ciebie taka zona stoczniowca jak z mysiej d... trabka!Pewnie maz przykladny opowiada co tez sie tam dzieje,jak on to biedny musi z alkoholikami pracowac i z narkomanami,zal normalnie dawno takich bzdur nie czytalam,ogarnij sie kobieto.
- 13 3
-
2011-12-15 15:40
ale mąż pewnie nie opowiadał jak to na bramce pilnują z rana czy wchodzisz na trzeźwo? możesz mieć kaca po wczorajszej imprezie, a wylecisz, bo "masz procenty"
- 5 1
-
2011-12-15 14:34
magda mądralo (1)
uważasz że młodsi nie powodują wypadków? wiek nie ma nic do rzeczy tragedie zdarzaja się wszedzie ,w domu, w pracy, na drodze.giną młodzi,dzieci i starsi ludzie.Po co mieszasz do tego wiek ?wspólczuję bardzo jednemu i drugiemu bo całe życie będzie cierpiał po tym nieszczęściu.
- 13 0
-
2011-12-15 15:25
Dokładnie ta Magda to pisze żeby pisać. To nie miejsce i czas żeby wplatać wiek operatora do dyskusji bo jego winy tu nie ma.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.