• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znów szukają prezesa PSSE. Spółka od 1,5 roku bez szefa

Robert Kiewlicz
11 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna od dłuższego czasu szuka nowego szefa. Czy tym razem dojdzie do jego wyboru?

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna od dłuższego czasu szuka nowego szefa. Czy tym razem dojdzie do jego wyboru?

W tym tygodniu Rada Nadzorcza Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej po raz kolejny podejmie próbę wyboru nowego prezesa spółki. Nowego szefa Strefy nie udaje się wybrać od ok. półtora roku. W tym czasie odbyło się już kilka postępowań kwalifikacyjnych, jednak każde z nich zakończyło się bez podania przyczyny i bez wyłonienia kandydata. Czy tym razem uda się zakończyć trwającą już kilkanaście miesięcy "prowizorkę"?


Czy spółka może działać bez prezesa?


W poniedziałek, 10 grudnia 2018 roku miały rozpocząć się rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami do fotela prezesa Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Spółka nie informuje, ilu jest chętnych na to stanowisko, nie podaje też nazwisk kandydatów.

PSSE od kilkunastu miesięcy bez prezesa



Rada Nadzorcza wyboru nowego prezesa próbuje dokonać od 2017 roku. W sierpniu odwołano bowiem Aleksandrę Jankowską ze stanowiska prezesa Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Początkowo mieliśmy poznać nowego prezesa pod koniec września 2017 roku, ale choć Rada Nadzorcza zbierała się już kilkakrotnie, wciąż nie zdecydowała, kto powinien pokierować spółką. Wszystkie kolejne posiedzenia Rady są przekładane a ostatecznie decyzje dotyczące wyłonienia nowych władz spółki nie zapadają. Każde postępowanie kwalifikacyjne jest kończone bez wyboru prezesa.

Tym razem Rada Nadzorcza PSSE także zastrzegła sobie taką możliwość.

- Rada Nadzorcza, po zakończeniu postępowania kwalifikacyjnego, powiadomi kandydatów uczestniczących w postępowaniu o jego wynikach na wskazany przez kandydata w zgłoszeniu do postępowania adres poczty elektronicznej. Rada zastrzega sobie prawo zakończenia postępowania kwalifikacyjnego w każdym czasie, bez podania przyczyny i bez wyłonienia kandydatów - czytamy w informacji o konkursie na stanowisko prezesa.
Od 2017 roku Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną kieruje jej wiceprezes Paweł Lulewicz. Od 2017 roku Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną kieruje jej wiceprezes Paweł Lulewicz.

Wiceprezes zostanie prezesem?



W tak nietypowej sytuacji spółką od 2017 roku faktycznie kieruje jej wiceprezes - Paweł Lulewicz, który wcześniej pełnił funkcję dyrektora Elbląskiego Parku Technologicznego. Nie jest to postać związana z Trójmiastem, a z Elblągiem i Olsztynem. Jest absolwentem filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, ukończył m.in. studia podyplomowe w Szkole Głównej Handlowej na kierunkach zarządzanie, rachunkowość, zarządzanie transferami technologii.

Lulewicz przy każdym kolejnym konkursie na prezesa wymieniany jest jako jeden z poważnych kandydatów na to stanowisko. Jednak każdy z tych konkursów pozostaje nierozstrzygnięty.

Miejsca

  • PSSE Gdańsk, Trzy Lipy 3

Opinie (51) 1 zablokowana

  • Niech zatrudnia tego Harrego Pottera od Maciarawicza, młody zdolny i pewnie chce się sprawdzić w biznesie.

    • 5 0

  • nie ma żadnego misiewicza na to stanowisko?

    Jak to możliwe? Prezes nikogo nie namaścił

    • 3 2

  • zgłaszam swoją kandydaturę do kolesi od koryta (3)

    skończyłem studia ekonomiczne i posiadam b.dobra znajomość ang. Duża wiedza, wiele specjalizacji. Dodatkowo napiszę iż wyprostowałbym tą spółkę lepiej niż jakikolwiek inny kandydat z nadania partii. Nie jestem wsiokiem ze wsi. Nazwisko też całkiem medialne. Mam jednak jeden problem, nie znam nikogo z PIS kto dałby mi szansę się wykazać. Wynagrodzenie na początek proponuje o połowę niższe niż proponujecie - tak w ciemno:-) Poznamy się, pogadamy, napijemy i wszystko będzie git, nie istotne kto steruje sznurkami, dogadamy się

    • 6 4

    • poprawna polszczyzna (1)

      Najpierw popracuj nad poprawną polszczyzną ekspercie z b. dobrą znajomością angielskiego

      • 4 2

      • dostaw sobie przecinek

        i się uśmiechnij ale chyba znowu coś Cię boli

        • 0 0

    • ok masz tą pracę

      • 5 0

  • wynika z tego artykułu

    że pisowscy nie mają kim już obsadzać stanowisk. Wszystkie najlepsze stołki pozajmowali i zostały słabe posady, albo już mądrzy się skończyli. Nepotyzm w tej partii rządzącej bije po gałach. kolesie

    • 3 3

  • 20 tyś netto na miesiąc + samochód który ja wybiorę i mogę dla Was pracować. Napiszcie Kiedy przyjść do pracy. Kto tam by się w rozmowy bawił :)

    • 1 1

  • Jacy jesteśmy ?

    Widać ,że to robota jakoś niewdzięczna i dlatego wakat.A przecież pis szedł do władzy z segregatorami projektów /sławetne machanie przez Szydło aktami/ i głęboką rezerwą kadrową.

    • 4 0

  • Śniadek nikogo nie namaścił?

    • 2 0

  • Mój mąż jest z zawodu dyrektorem. (1)

    • 23 3

    • moja kochanka też

      • 1 2

  • Nie mogą się dogadać o podział łupów?

    Czy kandydat nie spełnia wymogów formalnych i zarządzać może jedynie z funkcji wice?

    • 5 0

  • h

    Dlaczego jest w tytule znów, przecież jeszcze nie wybrali.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Adam Roman

Członek zarządów Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA i Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie Ergo Hestia SA. Adam Roman z Ergo Hestią związany jest od 1993 roku. Od 2007 roku pełni funkcję członka zarządu odpowiedzialnego za ubezpieczenia korporacyjne. Przez wiele lat był odpowiedzialny za reasekurację, uczestnicząc pośrednio w underwritingu przemysłowym. Przez lata współpracował z największymi reasekuratorami na świecie m.in. Munich Re, Swiss Re, GE Francona, SCOR i...

Najczęściej czytane