- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (214 opinii)
- 3 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (251 opinii)
- 4 Ceny maksymalne na prąd niezgodne z prawem UE (229 opinii)
- 5 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (201 opinii)
- 6 Vectra i Multimedia Polska - kontrola UOKiK (26 opinii)
Zwiedziliśmy pokład luksusowego wycieczkowca
11 czerwca 2015 (artykuł sprzed 9 lat)
Szesnastopokładowy Celebrity Eclipse zawinął w nocy z wtorku na środę do gdyńskiego portu. Przez cały dzień można było podziwiać z nabrzeża jeden z większych wycieczkowców pływających po Bałtyku. Nam udało się sprawdzić, jak wygląda od środka statek, na którego bilety wyprzedały się w całości, choć najtańszy kosztuje 2 tys. euro za osobę.
Luksusowy, i jak na razie najdłuższy wycieczkowiec jaki kiedykolwiek zawinął do polskiego portu, Celebrity Eclipse przez całą środę cumował w gdyńskim porcie przy Nabrzeżu Francuskim . To już druga wizyta tego pływającego hotelu, należącego do amerykańskiego armatora Celebrity Cruises. Eclipse jest w dwutygodniowym rejsie po Bałtyku i do Trójmiasta przypłynął prosto z Kłajpedy.
Amerykański kolos mierzy prawie 317 metrów, a na pokładzie może pomieścić blisko 3 tys. osób. Większość z nich stanowią klienci, którzy na dwutygodniowy rejs po Bałtyku za najtańszą kabinę zapłacili ok. 2 tys. euro od osoby. Cena wysoka, jednak na statku czeka na gości wiele atrakcji - od gry w krykieta na świeżo skoszonej (żywej) trawie, po mecz koszykówki na najwyższym (szesnastym) pokładzie i kąpiele w jednym z kilku basenów czy jacuzzi (do wyboru na świeżym powietrzu lub na krytej pływalni).
Jeśli fizyczna aktywność nas zmęczy, można z książką usiąść przy fontannie lub w bogato zaopatrzonej bibliotece. A jeżeli odezwie się w nas żyłka hazardzisty, wybrać się do przestronnego kasyna.
- Pasażerowie mogą też korzystać z profesjonalnego spa, odpocząć w ogrodzie perskim. Mają też do dyspozycji restauracje i kawiarnie - mówi Magdalena Zielińska, specjalista ds. turystyki, która oprowadzała nas po Celebrity Eclipse. - Nie sposób się tu nudzić. Grupa animatorów dba o to, by wypełnić pasażerom czas - stąd też organizowane są na pokładzie różne gry, przedstawienia teatralne, jest także kino i bary.
W jednym z nich znajduje się "lodowy" blat. - Na kilka godzin przed otwarciem baru blat jest schładzany i oszraniany, dzięki czemu stawiane na nim drinki są cały czas chłodne - dodaje Magdalena Zielińska.
Czytaj też: Relację z pierwszej wizyty Celebrity Eclipse w Gdyni
Mnogość atrakcji, a także wysmakowane wnętrza sprawiają, że Celebrity Eclipse upatrzyli sobie nowożeńcy, którzy rejs po Bałtyku (albo Karaibach, gdzie Eclipse również pływa) wybierają na swój "miesiąc miodowy".
Jednak największą grupę pasażerów stanowią starsze pary z niemal całego świata. - Mamy gości ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i wielu krajów europejskich, w tym z Polski, choć oni stanowią mniejszość - dodaje Zielińska. - Na obecny rejs po Bałtyku sprzedano bilety na wszystkie kajuty.
Problemem dla wielu może być nie tylko cena, ale też kwestia dojazdu. Żeby zaokrętować się na Eclipse, trzeba udać się aż do Holandii.
Opinie (30) ponad 10 zablokowanych
-
2015-06-11 12:56
Ale fajnie.
Chciałabym się kiedyś takim pobujać.
- 13 2
-
2015-06-11 10:49
Czy była biała kiełbasa???
Bo jak nie, to przy pendolino ten stateczek to małe miki.
- 13 4
-
2015-06-11 09:42
Nie piętra
Pokłady
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.
- 18 2
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.