Rabat Service SA - spółka wchodząca w skład Grupy Bomi - nabyła 100 proc. udziałów spółki Tolak. Grupa poinformowała też o zamiarze połączenia ze spółką BDF prowadzącą sieć sklepów pod szyldem Livio.
wysoką jakością obsługi
4%
dużym wyborem produktów
25%
odległością od miejsca zamieszkania
18%
Spółka Tolak jest liderem wśród firm zajmujących się dystrybucją słodyczy w województwie mazowieckim. Obecnie Tolak Sp. z o.o. posiada trzy nowoczesne magazyny dystrybucyjne, których łączna powierzchnia wynosi 5,5 tys. m.kw. i zatrudnia około 110 pracowników.
Grupa Bomi dokonała zakupu pakietu większościowego udziałów w spółce BDF w 2010 roku. Spółka BDF, która istnieje na rynku handlowym od 2002 roku. wcześniej współpracowała z Grupą Bomi na bazie umowy franchisingowej zawartej w 2009 roku. Ponadto BDF prowadzi działalność w zakresie produkcji wody mineralnej oraz płynów do spryskiwaczy, która jest dobrą bazą wyjściową do generowania marki własnej Grupy Bomi.
Bomi miała 2,14 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w pierwszej połowie 2011 roku wobec 16,59 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie. W ujęciu jednostkowym spółka miała 0,58 mln zł zysku netto wobec 13,02 mln zł zysku rok wcześniej. Zysk operacyjny na poziomie grupy wyniósł 13,05 mln zł wobec 28,71 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 731,97 mln zł wobec 709,71 mln zł rok wcześniej.
Grupa Kapitałowa Bomi jest największą w Polsce siecią w branży delikatesów oraz supermarketów typu premium, posiadającą silną markę oraz własne zaplecze dystrybucyjne. Powstała poprzez
połączenie spółki P.P.H. Bomi SA ze spółką Rast SA oraz poprzez przejęcie 95 proc. akcji w spółce Rabat Pomorze SA.
Grupa posiada obecnie 69 sklepów delikatesowych i supermarketów w 19 miastach Polski. Dodatkowo 50 placówek w systemie franchisingu pełnego, a także 1524 sklepy partnerskie połączone w ramach sieci "Sieć 34" oraz "eLDe". Dystrybucja prowadzona jest w spółkach Rabat Pomorze SA oraz Curyło-Asterix SA.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
