"Mamy port zbożowy nareszcie" - powiedział Robert Telus, minister rolnictwa, na słynnym przedwyborczym spotkaniu w Przysusze, a posłanki KO powiedziały "sprawdzam". Co z tym terminalem w Porcie Gdańsk?
AKTUALIZACJA, 7 listopada: Minister Telus odniósł się za pośrednictwem mediów do zarzutów posłanek KO. Kontrolę nazwał "kolejnym kapiszonem", ale swoją wypowiedzią potwierdził, że... posłanki miały rację. Minister powiedział, że umowa nie została podpisana ze spółką Port Gdańsk, ale ze spółką - jak ją określił - "Gdańsk Eksploatacja". Tym samy przyznał, że na wiecu w Przysusze podał błędnie, że Port Gdańsk.
- Umowa na transport zboża jest podpisana - poinformował wczoraj minister pokazując stosowny dokument, podał portal wnp. - Ta cała sytuacja z dzisiejszą kontrolą jest kolejnym kapiszonem. Polecam, żeby pani poseł lepiej szukała - dodał Telus.Okazało się więc, że chodziło prawdopodobnie o umowę dotyczącą przeładunków, choć minister nazwał ją tym razem "umową na transport zboża", a nie o umową na budowę portu zbożowego, jak ogłosił na wiecu przedwyborczym. A to są dwie zupełnie inne sprawy.
O porozumienie z RSSI zapytaliśmy władze spółki Port Gdański Eksploatacja, czyli według ministra Gdańsk Eksploatację. Czekamy na odpowiedź.
Tuż przed wyborami minister rolnictwa i rozwoju wsi
Robert Telus poinformował, że w Polsce powstanie port zbożowy. Według ministra spółka RSSI podpisała umowę z Portem Gdańskim na budowę tego portu. Informacje te przedstawił podczas słynnego już spotkania Prawa i Sprawiedliwości z wyborcami w Przysusze.
Rolno-Spożywcza Spółka Inwestycyjna to spółka budżetu państwa, która została utworzona przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa w październiku 2022 roku. Podmiot ten ma możliwości inwestowania, nabywania sprzedawanych spółek, przedsiębiorstw lub zorganizowanych części przedsiębiorstw czy też elementów ich majątku, a następnie restrukturyzowanie tych aktywów i przywracanie im zdolności do aktywnego udziału w rynku.
Cztery oferty na terminal zbożowy w Gdyni. Kto i ile zaoferował?
Informacja niby dobra, bo przecież o konieczności rozbudowy infrastruktury do przeładunku zbóż w portach władze mówią od prawie dwóch lat. Problem jednak w tym, że... chyba tej umowy nie ma, a przynajmniej nie w tym kształcie, którego branża się spodziewa.
W ramach sprawdzania przedwyborczych obietnic o umowę zapytały posłanki KO,
Agnieszka Pomaska i
Barbara Nowacka.
- W zeszłym tygodniu wystąpiłyśmy do Portu Gdańsk z wnioskiem o udostępnienie umowy, o której mówi minister Telus. Dzisiaj rano otrzymałyśmy odpowiedź. Port Gdańsk poinformował nas, że nie jest stroną w/w umowy. Oznacza to, że pan minister Telus po prostu kłamał. Nie było żadnej umowy na budowę ani portu zbożowego, bo przecież uchwała Rady Ministrów nie mówi o porcie tylko o terminalu zbożowym, ani nawet na budowę terminalu zbożowego. Mamy też informację, że została jakaś umowa podpisana, ale nie ma ani słowa o tym, że to jest budowa czegokolwiek. To jest trwałe zabezpieczenie potrzeb bezpieczeństwa Polski, jeśli chodzi o przeładunek zboża o dostawy zboża, o bezpieczeństwo żywnościowe. W związku z tym, my dzisiaj - ponieważ Minister Telus nadal jest Ministrem tego odchodzącego w bardzo brzydkim stylu rządu - po pierwsze pytamy o to, gdzie jest ta umowa? Wnioskujemy o to, żeby tą umowę udostępnił, pytamy go, konkretnie, na jakim etapie jest realizacja budowy tego terminalu zbożowego, którym się tak chwalił, kiedy ma być uruchomiony i jaki jest koszt budowy? - zaapelowała Agnieszka Pomaska.Oprócz Portu Gdańsk, posłanki zapytały o umowę także prezesa Rolno-Spożywczej Spółki Inwestycyjnej oraz samego Roberta Telusa, ministra rolnictwa i rozwoju wsi.
- Nie można się godzić na to, by w imię kampanii lub własnych interesów narażano bezpieczeństwo Polek i Polaków. Tak też niestety się stało także i w tej kampanii, gdzie się okazało, że bezpieczeństwo - w tym bezpieczeństwo żywnościowe Polski - było nie dość, że niezabezpieczone w sposób odpowiedni, to jeszcze stało się elementem politycznej, kłamliwej gry - dodała Barbara Nowacka.
Jak twierdzą posłanki, nie było umowy podpisanej z Portem Gdańsk, nie było też na żadnym etapie jakichś konkretnych planów dotyczących budowy.
- Była uchwała Rady Ministrów i po tej uchwale, najwyraźniej nie poszły żadne działania. Na potrzeby kampanii wyborczej, pan Minister Telus, nie do końca też wiedząc o czym mówi, zapowiedział podpisanie jakiejś umowy. Tej umowy nie ma według naszych informacji. Jeśli jest, to prosimy ministra Telusa, żeby w trybie pilnym po prostu nam ją pokazał - dodała Agnieszka Pomaska.O sprawę również zapytaliśmy władze Portu Gdańsk.
- RSSI weszła we współpracę ze spółką Port Gdański Eksploatacja, jednym z największych operatorów w Porcie Wewnętrznym (a nie Zarządem Morskiego Portu Gdańsk). O szczegóły tego porozumienia proszę pytać w PGE - poinformowała nas Małgorzata Kaliszewska, rzecznik prasowy Portu Gdańsk.
Co ciekawe, spółka
Port Gdański Eksploatacja jest podmiotem należącym do Portu Gdańsk i do tej pory na temat strategicznych wydarzeń dotyczących jej przyszłości wypowiadały się właśnie władze Portu. Spółka ta to największy, uniwersalny operator przeładunkowy, działający na nabrzeżach wewnętrznej części portu i czwarty pod względem przeładunków operator na całym obszarze portu. Spółka obsługuje przeładunki: węgla, koksu, drobnicy, drewna, nawozów, wyrobów stalowych, złomu, konstrukcji, maszyn, pojazdów, sprzętu wojskowego, jak i... zboża.
Zapytaliśmy więc władze PG Eksploatacja o porozumienie z RSSI. Czekamy na odpowiedź. Czy zatem minister Telus umowę o współpracy dotyczącej przeładunków w Porcie Wewnętrznym pomylił z planami budowy terminalu zbożowego w Porcie Północnym, czy jak sugerują posłanki wprowadził w błąd wyborców na rzecz kampanii? W jednym i drugim przypadku sprawa nie działa na korzyść szefa resortu rolnictwa.
Silosy czekają na zboże. Terminal agro ma być, tylko kto go zbuduje
Skąd dyskusja o terminalu, czy wręcz porcie zbożowym? Zaczęło się od wypowiedzi wiceministra infrastruktury
Grzegorza Witkowskiego. Pod koniec 2021 roku
powiedział on, że w Porcie Gdańsk powstanie terminal zbożowy, a inwestorem ma być spółka powołana przez ministra rolnictwa o nazwie Agroport, która zainwestuje w ten projekt 500 mln zł. Potem o projekcie zrobiło się cicho, aż do lipca 2022, kiedy to rząd przyjął uchwałę w sprawie budowy terminalu produktów rolno-spożywczych w gdańskim porcie.
Nie podano jednak, gdzie dokładnie ma powstać. Spekulowano, że najprawdopodobniej w Porcie Północnym
przy tzw. Pirsie Rudowym
. Nie podano też, kto właściwie będzie go budował. Poinformowano jedynie, że lokalizacja terminalu produktów rolno-spożywczych w Porcie Gdańsk realizuje założenia "Strategii Bezpieczeństwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej" i będzie działać w celu zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego.
Z węglem nie wszystko wyszło, jak będzie ze zbożem?
Potem wiele razy dopytywaliśmy władze Portu Gdańsk i resort infrastruktury o ten projekt, ale wciąż brakowało konkretów. Trwał przetarg, toczyły się rozmowy.
- Miniony 2022 rok okazał się nieprzewidywalny dla światowego rynku zbóż. Wiele wskazuje na to, że ten rok będzie również bardzo dynamiczny. Niejasna sytuacja geopolityczna i inflacja mogą doprowadzić do zmian wśród zbożowych liderów eksportu. Wciąż otwarte pozostaje pytanie, jak w najbliższej przyszłości, miesiącach czy latach, będzie wyglądać eksport drogą morską w regionie Morza Czarnego. Analizujemy różne scenariusze, ale obecnie trudno jest przewidzieć zachowanie rynku. Aktualnie prowadzone są rozmowy handlowe z podmiotami, które są zainteresowane taką inwestycją. Jednak to biznes musi zadecydować, czy jest to odpowiedni moment. Na terenie Portu Gdańsk dostępnych jest ponad 100 ha terenów inwestycyjnych. Ponadto Port Gdańsk jest właścicielem nieruchomości zlokalizowanej w głębokowodnej części portu, która posiada aktywne pozwolenie na budowę terminala zbożowego. Jest to bardzo atrakcyjny teren o powierzchni prawie 27 ha - poinformowały nas władze Portu Gdańsk w kwietniu tego roku.Do sprawy wróciliśmy na początku października, bowiem 29 września minął termin ws. "postępowania w zakresie wyboru dzierżawcy bądź dzierżawców terenu, który powstanie w wyniku zalądowienia obszaru morskiego położonego w obrębie zarządzanym przez Port Gdańsk". Zapytaliśmy też o terminal agro. Niestety, nie otrzymaliśmy wówczas odpowiedzi w tej sprawie.
Obecnie w Porcie Gdańsk przeładunkiem zbóż zajmują się terminale:
GBT/Malteurop na
nabrzeżu Bytomskim,
Port Gdański Eksploatacja na
nabrzeżu Szczecińskim,
Magrol Zakręt Pięciu Gwizdków,
Gdańskie Młyny na nabrzeżu Zbożowym,
Speed na
nabrzeżu Wiślanym i
Siark-Port na
nabrzeżu OPP.
Cztery oferty na terminal zbożowy w Gdyni. Kto i ile zaoferował?
Silosy czekają na zboże. Terminal agro ma być, tylko kto go zbuduje
Z węglem nie wszystko wyszło, jak będzie ze zbożem?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy