- 1 Port Service: trwa szukanie nowego miejsca (138 opinii)
- 2 Samochodowiec pracujący dla wojska w Gdyni (86 opinii)
- 3 Terminal instalacyjny. Budowa w tym roku (48 opinii)
- 4 Dzwonią i straszą wysokimi cenami energii (132 opinie)
- 5 Rozpoczęto budowę promu dla Norwegów (60 opinii)
- 6 Zmiany w Grupie Baltic. Jest nowy zarząd (51 opinii)
Czy Stocznia Gdańsk wznowi budowę statków? Jest szansa na nowego inwestora
Stocznia Gdańsk jest bliska pozyskania inwestora, który chce wznowić w niej produkcję statków. Na razie firma sprzedała jedną działkę sąsiadce zza miedzy - spółce Remontowa Shipbuilding z grupy kapitałowej Remontowa Holding SA.
Oficjalne stanowisko stoczni jest jednak bardzo stonowane.
- Nie mogę potwierdzić, że jakiekolwiek rozmowy prowadzone przez nas są jakoś specjalnie zaawansowane i zakończą się podpisaniem konkretnych umów - zastrzega Jacek Łęski, rzecznik Gdańsk Shipyard Group, większościowego właściciela stoczni. - Prowadzimy rozmowy z wieloma podmiotami i szukamy partnera, który pomoże nam w rozwiązaniu obecnych problemów stoczni. Rozmawiamy o sprzedaży gruntów, rozmawiamy z Zamet Industry o współpracy w ramach Mostostalu Chojnice - wylicza Łęski.
Pierwszy sukces dotyczy właśnie sprzedaży części stoczniowego gruntu na wyspie Ostrów. Jak się dowiedzieliśmy, nabywcą jednej z działek jest Remontowa Shipbuilding, czyli spółka z grupy kapitałowej Remontowa Holding SA. Chodzi o działkę w bezpośrednim sąsiedztwie Stoczni Gdańsk i Remontowa Shipbuilding.
- Jest to aktualnie obszar nieprodukcyjny, bezpośrednio graniczący z terenami należącymi do nabywcy - informuje zarząd Remontowa Holding SA. - W związku z dywersyfikacją procesów produkcyjnych, poszerzaniem oferty produktowej Remontowa Shipbuilding SA, a co za tym idzie realizacją nowych zamówień w pełni wyposażonych jednostek, spółka planuje wykorzystać zakupiony teren do prowadzenia działalności przemysłowej zgodnie z przeznaczeniem tego terenu od wielu lat. Remontowa Shipbuilding SA jest największym producentem statków offshore w Europie.
Wciąż nie udało się sprzedać działek na tzw. froncie wyspy Ostrów. Dlatego GSG chce zmienić ich przeznaczenie.
- Obecnie mają one przeznaczenie przemysłowe, a chcielibyśmy, by mogły powstać tam budynki mieszkalne i usługowe - mówi Jacek Łęski.
Jeżeli się to uda, a jest to proces skomplikowany i długotrwały, to być może powstaną tam hotele i biura. Na takiego nabywcę liczy GSG.
Jednak Stocznia Gdańsk pilnie potrzebuje pieniędzy już teraz. W październiku Siergiej Taruta szacował, że aby ustabilizować sytuację, zakład potrzebuje 180 mln zł. Czy ta kwota jest dalej aktualna?
Wstępnie oszacowane wyniki bardzo trudnego dla Stoczni Gdańsk roku 2013, wykazują stosunkowo małą stratę w wysokości ok. 2 mln zł. Wbrew pozorom to nie taki zły wynik, zwłaszcza w kontekście wielomiesięcznego sporu z Agencją Rozwoju Przemysłu (współudziałowcem Stoczni) o przyszłość i dofinansowanie gdańskiego zakładu, jak również w kontekście utraty - z powodu tych kłopotów - wielu intratnych kontraktów, zwłaszcza w drugiej połowie roku.
Niestety, pensje stoczniowej załogi cały czas wypłacane są w ratach i z opóźnieniem.
Czytaj też: Karol, który rapem walczy o swoją stocznię
Firma Gdańsk Shipyard Group ma 75 proc. udziałów w Stoczni Gdańsk. Reszta należy do Agencji Rozwoju Przemysłu, czyli Skarbu Państwa. Ostatnio Wojciech Dąbrowski, prezes ARP zapewnił, że do końca stycznia powinna zakończyć się analiza "Biznesplanu Stoczni Gdańsk 2013-2023".
Gdańsk Shipyard Group przekazała uzupełniony biznesplan na początku grudnia ub.r. ARP zleciła analizę tego dokumentu wyspecjalizowanej w branży stoczniowej firmie doradczej Nexus. Poinformowano też, że jedna z kancelarii prawnych pracuje nad tzw. "testem prywatnego inwestora", który jest niezbędny do oceny, czy odroczenie spłaty pożyczki udzielonej Stoczni nie będzie - w świetle przepisów unijnych - niedozwoloną pomocą publiczną. Na koniec 2013 roku przypadał bowiem termin spłaty przez Stocznię nieoprocentowanej pożyczki w wysokości ponad 100 mln zł udzielonej gdańskiemu zakładowi przez ARP tuż po prywatyzacji. Do końca stycznia tego roku ARP wstrzymała się od egzekucji zobowiązań związanych z upływem terminu wykupu przez GSG reszty udziałów w Stoczni.
Miejsca
Opinie (139) 7 zablokowanych
-
2014-01-15 06:53
zaorać
ciekawe, że inne stocznie jakoś sobie radzą tylko "kolebka' jest zawsze ofiarą teorii spiskowych. ile lat można dokładać aby działacze mieli posady?
- 19 5
-
2014-01-15 06:58
Biznes plan to jedno
A biznes, to zupełnie inne zagadnienie. Tu chodzi tylko o następne zdojenie naszych pieniędzy z kasy państwowej.
- 13 2
-
2014-01-15 06:58
Ktoś pamięta jak to kilkaset milionów zł utopiła stocznia
w latach 90tych ? Był to kredyt Banku Handlowego. Stocznia oczywiście kredytu nie oddała. Bank poniósł takie straty, że na długo wycofał się kredytowania przemysłu stoczniowego. Może o tym opowiedzieliby etatowi działacze związkowi ?
- 15 5
-
2014-01-15 07:13
Kolebka potrzebna jest panu Dudzie do podnoszenia krzyku. A my znowu płacimy miliony na ratowanie trupa.
- 17 4
-
2014-01-15 07:16
jeszcze tego nie zaorali???hmm
- 11 8
-
2014-01-15 07:35
Racyja święta
Karol to wielki ludź.
Chwała mu.
Ch.ała mu.
.wała mu.
Po trzykroć niech rzyje.
Tak Uważa rze.
No nie?
A Duda.
Mówisz Duda - myślisz rozróba.- 11 11
-
2014-01-15 07:35
jak bedziecie to wszystko burzyc do konca to zostawcie ten warsztat Leszka.
niech stoi na srodku placu,i jeden wozek akumulatorowy!!
- 14 2
-
2014-01-15 07:39
Zyczę dobrze, ale (1)
...ale skoro w lepszych czasach nikomu z tzw. władz nie zależało, to teraz.... Jakoś nikt nie rozdziera szat. Rakowski ma się dobrze, Urban kąpie się w swoim basenie, Kiszczak też ma co do garnka włożyć, Jaruzleski ledwo zipie, ale dociągnął bez uszczerbku na hinorze. Wyborcza znowu napisze, ze ta hołota związkowcy... I jakoś umrze śmiercia naturalną. Pomnik "S" już powstaje. Piękny, za 300 mln zł.
- 16 6
-
2014-01-16 09:00
Rakowski na się dobrze ale w grobie.
- 0 0
-
2014-01-15 07:45
Może inwestorem będą skoki ? (3)
- 5 1
-
2014-01-15 20:37
skoki to masz w niedzielę o 12
- 3 1
-
2014-01-15 23:02
uchowaj Boże
SKOK to mafia
- 1 1
-
2014-01-16 16:49
a może Franek ?
- 0 0
-
2014-01-15 07:54
Stocznia Gdańska została ukarana za Solidarność (tą prawdziwą) i rozpieprzona politycznym zarządzaniem.
czego można teraz oczekiwać? niczego, z tak d*powatymi przedstawicielami Narodu
- 12 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.