• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

IT męską branżą? To przeszłość. Kobiety w nowych technologiach

Robert Kiewlicz
2 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (291)
Najnowszy artykuł na ten temat Praca detektywa: wymagania, predyspozycje, zadania
- Od samego początku naszej branży, czyli do lat 50-60. XX wieku, większość technologii była tworzona przez mężczyzn. Teraz to się zmienia i widzimy coraz większe zainteresowanie kobiet - nowi Irina Ledyaeva EMEA Public Affairs Lead w Intel Technology Poland.
- Od samego początku naszej branży, czyli do lat 50-60. XX wieku, większość technologii była tworzona przez mężczyzn. Teraz to się zmienia i widzimy coraz większe zainteresowanie kobiet - nowi Irina Ledyaeva EMEA Public Affairs Lead w Intel Technology Poland.

Pracę w branżach technologicznych coraz częściej wybierają kobiety. Szacuje się, że w  sektorze IT w Polsce kobiety to już ponad 30 proc. pracowników. O tym, czy typowo męski świat technologii odchodzi do lamusa, jak walczyć ze stereotypami w branży i że robiąc nawet małe rzeczy w IT, można przyczynić się do ulepszania świata, rozmawiamy z Iriną Ledyaevą, EMEA Public Affairs Lead w Intel Technology Poland.



Intel stawia na Gdańsk. Możliwe kolejne amerykańskie inwestycje w Polsce Intel stawia na Gdańsk. Możliwe kolejne amerykańskie inwestycje w Polsce

Czy w odniesieniu do IT nadal panuje przekonanie, że jest to typowo "męska" branża? Czy może zmiany na rynku spowodowały, że kobiety są silniej reprezentowane w  branżach związanych z nowymi technologiami?
Stykamy się ze stereotypami, które zniechęcają niektóre osoby do pracy w IT. Trzeba to zmieniać i pokazywać dobre przykłady, że robiąc nawet małe rzeczy w IT, można przyczynić się do zmiany świata na lepsze.

Irina Ledyaeva: - Jeśli mówimy o rynku pracy, to cały czas widać duże potrzeby. Wszystkie firmy z branży IT, nie tylko Intel, sięgają po osoby, które dotychczas nie były wystarczająco reprezentowane w świecie nowych technologii.

Czy to branża się nimi nie interesowała, czy to one nie interesowały się branżą?

- Kobiety nie interesowały się dotychczas zbytnio branżą. Spotykały się ze stereotypami, że jest to typowo męski świat i kobiety nie dadzą sobie w nim rady. Patrząc na statystyki, na kierunkach związanych z IT studiuje obecnie 16 proc. dziewczyn, podczas gdy na wszystkich kierunkach w Polsce dziewczyny stanowią 58 proc. studentek.

Wracając do stereotypów, to niestety od samego początku naszej branży, czyli do lat 50-60. XX wieku, większość technologii była tworzona przez mężczyzn. Teraz to się zmienia i widzimy coraz większe zainteresowanie kobiet. Mamy wiele programów, które zachęcają panie do stawiania pierwszych kroków w tej branży. Co powoduje, że szczególnie wśród młodzieży, dziewczyn w IT jest więcej i są bardziej śmiałe.

Ten wzrost zatrudnienia jest bardzo widoczny? Czy wymusił go obecny kryzys i problemy na rynku pracy?

- Jest on bardzo widoczny. W Intelu możemy zauważyć to na podstawie liczby studentek i studentów przychodzących do nas na staż. Obecnie 25 proc. osób na stażu to studentki. Dziewczyn jest coraz więcej. Tylko w tym roku do naszego programu stypendialnego "Nowe technologie dla dziewczyn" na 25 dostępnych miejsc zgłosiło się prawie 800 osób.

Intel powiększa gdańskie centrum badawcze. Fabryka półprzewodników nie u nas Intel powiększa gdańskie centrum badawcze. Fabryka półprzewodników nie u nas

Czym jest ten program?

- "Nowe Technologie dla Dziewczyn" to program dla studentek kierunków technologicznych chcących się rozwijać w IT. We wrześniu 2022 r. rozpoczęliśmy jego ósmą edycję. Co roku mogą one aplikować na jedno z 25 miejsc. Wybrane kandydatki otrzymują od Intela stypendium w kwocie 12 tys. zł oraz wsparcie mentora. Jest to doświadczony pracownik Intela, który w ramach wolontariatu przez cały rok akademicki wspiera uczestniczki programu.
Według licznych raportów 55 proc. kobiet wybiera pracę w IT po kursach, warsztatach lub samodzielnym dokształcaniu. Więc dołączenie do branży nie wymaga uzyskania wykształcenia wyższego.

Nie chodzi tu tylko o programowanie i kwestie czysto technologiczne, wsparcie polega na wprowadzeniu w branżę i pokazaniu, jak wyglądają takie firmy jak Intel od środka. Dzięki temu uczestniczkom łatwiej podjąć decyzję o dalszej karierze w IT. Na koniec uczestniczki otrzymują propozycję stażu w Intelu i większość z nich zostaje. Po stażu część otrzymuje oferty stałej pracy.

Mówi pani o programie skierowanym do studentek, a jeśli chodzi o młodsze osoby? Konkurencja na rynku jest spora, nie powinniście łowić talentów na wcześniejszym etapie edukacji?

- Oczywiście. W tym roku stworzyliśmy program skierowany do dzieci w wieku przedszkolnym - "Intel aktualizuje bajki". Ale nie jest to "poławianie talentów", a zapobieganie kształtowaniu się stereotypów. W ramach programu ukazały się cztery bajki: Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Roszpunka oraz Królewna Śnieżka i Siedmiu Krasnoludków, które zostały przepisane przez naszych pracowników tak, aby ich bohaterki nie występowały w nich jedynie jako postacie, które ktoś musi wesprzeć czy uratować. W "Bajkach Zaktualizowanych" same są zdolne do przezwyciężania problemów i robią to za pomocą technologii.

W "Bajkach Zaktualizowanych" dziewczynki same są zdolne do przezwyciężania problemów i robią to za pomocą technologii.

W "Bajkach Zaktualizowanych" dziewczynki same są zdolne do przezwyciężania problemów i robią to za pomocą technologii.

W ten sposób wprowadzamy dzieciaki w świat IT, który nie jest często zrozumiały nawet dla wszystkich dorosłych, a z drugiej pozbywamy się szkodliwych stereotypów. Pokazujemy, że technologie to rzeczy przydatne, każdy może ich używać i dzięki nim zmienić świat na lepszy. Bajki są wydane w formie książki, która jest też pretekstem do tworzonych razem z fundacją It Girls pilotażowych lekcji w przedszkolach. Dlaczego tam? Bo badani pokazują, że w wieku ok 5-6 lat dzieci zaczynają się zaznajamiać ze stereotypami płci. Wtedy właśnie dziewczynka może pomyśleć, że matematyka i roboty nie są dla niej. W ciągu miesiąca do programu zapisało się ponad 400 przedszkoli z całej Polski.

Intel powiększa gdańskie centrum badawcze. Fabryka półprzewodników nie u nas Intel powiększa gdańskie centrum badawcze. Fabryka półprzewodników nie u nas

Mamy też konkurs "Pomorski czarodziej" dla dzieci ze szkół podstawowych mający na celu nauczenie dzieci podstaw kodowania. Prowadzimy go już od 12 lat. Nasi pracownicy jako wolontariusze wymyślają zadania dla każdej z grup wiekowych. Co roku w konkursie bierze udział ok. 1,5 tys. dzieci. Na koniec odbywa się uroczysta gala i zwiedzenie laboratoriów Intela.
Obecnie 25 proc. osób na stażu w Intelu to studentki. Dziewczyn jest coraz więcej. Tylko w tym roku do naszego programu stypendialnego "Nowe technologie dla dziewczyn" na 25 dostępnych miejsc zgłosiło się prawie 800 osób.

Czy podjęcie przez panie pracy w IT to przypadek czy zazwyczaj przemyślana decyzja? Czy częste są decyzje o przebranżowieniu i rozpoczęciu pracy w branży technologicznej bez wcześniejszych podstaw? Czy jest to w ogóle możliwe?

- Wygląda to dokładnie tak samo jak w innych branżach. Każdy z nas szuka zajęcia najbardziej go satysfakcjonującego. Branża IT jest pojęciem na tyle szerokim, że prawie każdy może dla siebie coś znaleźć. Jeśli chodzi o programowanie czy inżynierię potrzebne są pewne umiejętności i wiedza, jednak mamy w Intelu przykłady osób bez doświadczenia zawodowego, które pracują obecnie w stricte technologicznych działach.

W Intelu pracuje Agnieszka, która ukończyła studia i jest magistrem gry na instrumentach muzycznych. Trafiła do nas jako administrator zespołu, czyli osoba zajmująca się organizacją pracy. Nie jest to techniczna specjalność. Uczyła się i przez pewien czas pracowała jako scrum master, a obecnie pracuje jako inżynier i menadżer zespołu.

Innym przykładem może być Natalia, absolwentka finansów i rachunkowości. Kiedy zobaczyła, jak pracują inżynierowie, to postanowiła spróbować i dostała się na staż do zespołu Data Platforms Group. Po stażu otrzymała stałą pracę w zespole technicznym.

Bez umiejętności cyfrowych będzie trudniej na rynku pracy Bez umiejętności cyfrowych będzie trudniej na rynku pracy

Jak wygląda perspektywa pracy i kariery w tej branży? Jakie umiejętności i kompetencje są niezbędne do pracy w tym sektorze?

- Według licznych raportów 55 proc. kobiet wybiera pracę w IT po kursach, warsztatach, lub samodzielnym dokształcaniu. Więc dołączenie do branży nie wymaga uzyskania wykształcenia wyższego.

Jeśli mówimy o branży IT, to wyobrażamy sobie grupę ludzi siedzących przed komputerami. Niekoniecznie tak to wygląda. W Intelu oprócz działów technologicznych mamy też sprzedaż, marketing czy księgowość. Są to działy, do których można dołączyć i też pracować w branży IT, jednak posiadając zupełnie inne umiejętności.
Kobiety nie interesowały się dotychczas zbytnio branżą. Spotykały się ze stereotypami, że jest to typowo męski świat i kobiety nie dadzą sobie w nim rady.

Intel ma również bardzo wiele szkoleń wewnętrznych dla pracowników dotyczących umiejętności miękkich, jak nawiązywanie dobrych relacji, ale też takich, które obejmują umiejętności czysto technologiczne.

Nie potrzeba więc specjalnej wiedzy technologicznej, aby zacząć pracę w Intelu. Dodatkowo podczas rekrutacji zawsze liczy się człowiek - niezależnie od tego, jakiej jest płci. W dzisiejszych czasach z technologii korzystamy wszyscy - kobiety i mężczyźni, dzieci i starsi. Technologia jest też wszędzie - w telewizorze, telefonie i lodówce czy samochodzie. Celem Intela jest tworzenie technologii dla człowieka. Każda osoba korzystająca z naszych rozwiązań może nam pomóc je udoskonalać. Dlatego zachęcamy do pracy różnego rodzaju osoby, aby mieć jak najbardziej zróżnicowane opinie i wkład w nasze technologie.

Czy w obecnych czasach trzeba kogokolwiek przekonywać, że podjęcie pracy w IT ma sens? To w obiegowej opinii perspektywiczne zajęcie i wysokie zarobki.

- Z jednej strony mówimy cały czas o tym, że brakuje osób do pracy w IT, a z drugiej mamy bardzo dużo szkoleń, warsztatów, które sprawiają, że osoba, która chce spróbować sił w branży IT, na pewno się w niej odnajdzie. Jednak cały czas stykamy się ze stereotypami, które zniechęcają niektóre osoby do tej pracy. Trzeba to zmieniać i pokazywać dobre przykłady, że robiąc nawet małe rzeczy w IT, można przyczynić się do zmiany świata na lepsze.

Miejsca

  • Intel Gdańsk, Juliusza Słowackiego 173

Opinie (291) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Sądząc po kierunkach studiów wymienionych pań można parafrazować cytat z Lenina:"i kucharka może zostać informatykiem". Napewno?!

    • 7 3

    • na pewno...

      i bez trudu...

      • 4 2

  • Od lat (5)

    Od lat proponuję koleżankom naukę podstaw programowania. Zawsze słyszę, że to nudne, albo że za trudne, chociaż nawet nie spróbowały. To kwestia nastawienia. Kobiety wolą prostą, powtarzalna pracę, najlepiej z ludźmi, bo sobie mogą poplotkować przy kawce.

    • 9 4

    • "prostą, powtarzalna pracę, najlepiej z ludźmi, ..." (1)

      Programowanie idealnie spełnia te wymagania...

      • 7 1

      • niekoniecznie, tam trzeba rozwiązywać problemy, a nie je stwarzać.

        • 3 2

    • (1)

      One po prostu nie chcą uczyć się z tobą :)

      • 1 0

      • nie, bo lepiej moc ciagle narzekac, ze czegos sie nie umie, bo takie skomplikowane

        • 0 1

    • Bo nudne

      • 0 0

  • (4)

    Jak to jest, że tam gdzie są pieniądze i władza, to jest parcie na parytety i uprzywilejowane traktowanie kobiet. A tam gdzie jest bieda (bezdomność), brud (śmieciarze, pracownicy kanalizacji itd.) i ciężka praca, tam tego parcia na parytety już nie ma?
    Czyżby feministkami kierował dysonans poznawczy, przez który postrzegają mężczyzn tylko jako tych 5% najatrakcyjniejszych? Ci na dnie, to nie mężczyźni, więc chęci im dorównania już nie ma?

    • 15 2

    • Ogólnie się zgadzam (3)

      Choć nie rozumiesz pojęcia dysonans poznawczy

      • 0 0

      • (2)

        Dysonans poznawczy jest to napięcie psychiczne, gdy u danej osoby występują (lub dotrą do niej) sprzeczne elementy poznawcze. Więc możnaby to twierdzenie było zaakceptować w poniższej formie:
        Kobieta kierująca się popędem seksualnym skupia swoją uwagę na kilku procentach najatrakcyjniejszych samców (wysokich, bogatych, dobrze zbudowanych, władczych) przez co nabiera mylnego przekonana, że mężczyźni mają lepiej. Jednak gdy dowiaduje się, że zdecydowana większość bezdomnych to mężczyźni oraz że mężczyźni ogółem niemal 8krotnie częściej popełniają samobójstwa (najgorzej mają ci najbardziej pogardzani przez kobiety, czyli niscy: Wg badań każde 3 centymetry wzrostu mniej oznacza 9-procentowy wzrost ryzyka, samobójstwa mężczyzny), wtedy powstaje u niej dysonans poznawczy. Fakty kłócą się z jej postrzeganiem rzeczywistości.

        • 3 0

        • u kobiet nie powstaje...

          Żartuję...
          Stereotyp determinujący ich zachowania przyjmowany jest za wzorzec.
          Odstępstwami od wzorca się nie przejmują.
          Jeśli wzorca nie ma w okolicy, dokonują kompensacji "dysonansu poznawczego" w celu osiągnięcia satysfakcji...
          Dysonans poznawczy jako taki nie jest czymś negatywnym, negatywne mogą być sposoby radzenia sobie z nim.

          Ponieważ faceci przestali spełniać oczekiwania kobiet i ich biologicznej determinanty, pojawiają się zachowania zastępcze. Albo usiłują zdobyć dominującą pozycję (wszelkimi środkami...), albo usiłują przekonać opornych samców, że tak ma być (czuły, empatyczny, współdzielący rolę, blabla...).

          Wszystko po to, aby w końcu wypełnić puste gniazdo...

          • 3 0

        • postrzeganie rzeczywistosci u kobiet raczej nie istnieje, wola swoje przekonania niz rzeczywistosc

          z rzeczywistosci trzeba umiec sie zmierzyc, zwlaszcza z twardymi faktami

          • 1 0

  • W przyszłym roku EU przegłosuje, że na 5 pracowników musi być jeden transwestyta. To będzie wesoło!

    • 4 1

  • IT to nudna i monotonna robota

    Plusem są jedynie nieadekwatne wysokie jak za taką pracę zarobki spowodowane niedoborem pracowników ale i to też się kiedyś zmieni.

    • 4 2

  • Czy te bydlaki chwalą się praktykami dyskryminacyjnymi? (1)

    Dobrze widzę? Szczyt bezczelności!

    • 4 1

    • To Ty jesteś dla nich bydlakiem

      Oni są od zacierania rąk.

      • 0 0

  • Jak w zespole męskim brak dziewczyny to się

    zaczynamy żreć między sobą

    • 3 8

  • Scrum Masterki są wydajniejsze niż faceci (6)

    i lepiej ogarniają zespół. A scrum- masterowanie to też IT

    • 0 16

    • Hłe, hłe, hłe... (1)

      • 7 1

      • Scrum jest po to , by zespół był wydajniejszy

        skoro każdy developer bierze taką kasę to trzeba mu tę pracę zorganizować

        • 0 4

    • Zacznijmy od tego, że SM to wydumane stanowisko. (2)

      Człowiek je piastujący absolutnie nie musi mieć wiedzy technicznej i po prostu przesuwa itemki na bordzie. Czasami organizuje spotkania . Mój zespół wywalił SM i od roku powodzi nam się doskonale. Szkoda kasy na tą rolę.

      • 5 1

      • SM to idealne miejsce, gdzie mozna posadowic osobe, wyrozniajaca sie zadna wiedza

        • 0 1

      • wam sie powodzi

        gorzej z produktem i klientem...

        • 1 0

    • tak, dzieki wrodzonej empatii kobiety nadaja sie nawet do rad nadzorczych firm zbrojeniowych.

      Tam tak bardzo wspolczuja rodzinom zabitych przez ich produkty

      • 0 0

  • Irina

    Uważa że każdy musi być wszędzie reprezentowany. Dorośnij Irina, nie wiem skąd pochodzisz i czy gdzie się wychowałaś ale plany 5-cio letnie mamy już za sobą. Ta rewolucja niczego nie osiągniesz.

    • 8 2

  • To tak jak z piłkarską reprezentacją kobiet w piłce nożnej

    było darcie papy o równe zarobki... tylko że dostały srogi wpitziel w meczu od zbieraniny licealistów.

    • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Grabski

Przedsiębiorca, inwestor, autor wielu projektów biznesowych. Twórca Olivia Business Centre. największego centrum biznesowego i biurowego tej klasy w Polsce poza Warszawą. Ta kluczowa inwestycja na rynku Real Estate na Pomorzu, zmienia oblicze Gdańska i całej gdańskiej Metropolii. Inwestycja powstaje w kilku etapach, aby ostatecznie osiągnąć 120 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej o najwyższym standardzie – klasa AA, na działce o powierzchni 3,5 ha. Na sąsiednich działkach...

Najczęściej czytane