- 1 Unieważniono przetarg na terminal zbożowy w Porcie Gdynia (24 opinie)
- 2 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (70 opinii)
- 3 Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą czynne? (44 opinie)
- 4 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (111 opinii)
- 5 Energa z zyskiem za 2023 r. (70 opinii)
- 6 Jest umowa na czarter FSRU (17 opinii)
Jacht regatowy "I love Poland" zacumował w Gdyni
Zobacz wpłynięcie jachtu do basenu w centrum Gdyni
We wtorek w Basenie Prezydenta w Gdyni - tuż obok ORP Błyskawica - zacumował jacht "I Love Poland". To jednostka, która wcześniej w ramach projektu Polska100 miała wystartować w największych światowych regatach pod sterami Mateusza Kusznierewicza. Jacht będzie w Gdyni przez najbliższy miesiąc. Załoga przygotowuje się do regat oceanicznych.
O nowej formule projektu niewiele wiadomo
Właściciel jachtu, finansowana z budżetu państwa Polska Fundacja Narodowa, nie przedłużyła umowy z fundacją Navigare. Jak informowała Rzeczpospolita, zarząd PFN stracił zaufanie do tej fundacji w związku z nieporozumieniami finansowymi.
Mimo to PFN zdecydowała się na zakup jachtu i kontynuowanie projektu, choć w zmienionej formie. Jego szczegóły wciąż jednak pozostają nieznane. Póki co, pewne jest jedynie to, że jednostka została zakupiona w Stanach Zjednoczonych i pod koniec sierpnia wpłynęła na polskie wody terytorialne. Zmieniono jej nazwę na "I love Poland", a funkcję jej kapitana objął doświadczony żeglarz Jarosław Kaczorowski, dwukrotny uczestnik regat Sydney-Hobart.
Co najmniej miesiąc w Trójmieście
We wtorkowy poranek biało-czerwony jacht zacumował w Basenie Prezydenta w Gdyni, tuż obok okrętu-muzeum ORP Błyskawica. Udało nam się sfilmować go z bliska, a także porozmawiać z kapitanem. Z rozmowy wynika, że jacht zagości w Trójmieście na dłużej.
- Mamy zamiar przynajmniej przez miesiąc trenować tutaj przygotowanie do regat, a potem zobaczymy. Więcej szczegółów nie mogę na razie ujawnić. Tak jak pierwotnie zakładano, jacht ma służyć do promocji naszego kraju i być jego wizytówką za granicą, gdziekolwiek się znajdziemy - mówi Jarosław Kaczorowski, kapitan jachtu "I love Poland".
Jacht tylko dla doświadczonych żeglarzy
"I love Poland" to jacht, który swoimi gabarytami wyróżnia się na tle większości jednostek, które możemy na co dzień podziwiać w marinach Trójmiasta. Z jego obsługą, a właściwie z pełnym wykorzystaniem jego możliwości, mogą poradzić sobie jedynie najbardziej doświadczone wilki morskie.
- To jest jacht regatowy klasy Volvo Open 70, zwodowany siedem lat temu w USA do startu w słynnych etapowych regatach dookoła świata. Ma długość 21,5 m (70 stóp), a wysokość jego masztu wynosi aż 34 m. Jednostka może pływać bardzo szybko, gdyż posiada ogromne żagle i uchylny balast. Występują na niej ogromne naprężenia i jest bardzo wymagająca w obsłudze. Nasza załoga liczy obecnie osiem osób. Każda z nich to osoba z wieloletnim doświadczeniem żeglarskim - uzupełnia Kaczorowski.
Gdynia to drugi z polskich portów, do którego zawinęła ogromna jednostka po zakończeniu morskiej podróży ze Stanów Zjednoczonych. Pod koniec sierpnia na kilka dni zawitała do Szczecina, gdzie jej kadłub został oklejony w biało-czerwone barwy oraz aktualną nazwę, w której słowo "love" zostało zastąpione grafiką konturów mapy Polski.
Liczymy, że uda nam się nakręcić trening regatowy na wodach Zatoki Gdańskiej.
Opinie (149) 5 zablokowanych
-
2018-09-05 10:18
Kaczora na jacht , on umi pływać w mętnej wodzie ubeckiej (1)
- 18 5
-
2018-09-05 19:45
Jeden kaczor już jest
- 0 0
-
2018-09-05 10:21
szczurek juz pędzi zrobić sobie zdjęcie.
może go ktoś wreszcie zacząć pytać o problemy miasta???
- 8 5
-
2018-09-05 10:21
Też bym sobie popływał "promocyjnie" po świecie. Doświadczenie żeglarskie mam, w tym medale MP.
Ale nie jestem kumplem Kaczorowskiego, ani w PiSie nikogo nie znam.
Jak żyć?- 14 7
-
2018-09-05 10:23
Coś nie tak (2)
Dlaczego nie ćwiczą do regat poza granicami Polski? Koszta takie same a jacht spełniałby już swoja pierwotna role, czyli promocje Polski. Ktoś o tym pomyślał?
- 15 1
-
2018-09-05 10:29
Poza tym z kim oni mają tu trenować, jak to jedyna tego typu jednostka w Polsce?
"sami doświadczeni żeglarze" będą się uczyć zwroty robić?
Coś mi tu brzydko pachnie...- 4 0
-
2018-09-05 11:29
Musieli się pokazać i pewnie uciekną, tutaj warunków żadnych
- 1 0
-
2018-09-05 10:35
używkę na promocję kraju kupili? i to dość starą...
mizeria
- 14 3
-
2018-09-05 10:38
Dlaczego nie Mateusz Kusznierewicz.. (3)
nie jest twarzą tego projektu? Dlaczego najbardziej rozpoznawalny i najbardziej utytułowany Polski żeglarz , pomysłodawca zresztą nie jest twarzą tego projektu? Sport powninien być apolityczny wtedy jest najlepsza promocja i to na wiele lat
- 7 8
-
2018-09-05 10:43
Bo tylko jeden jest Mateusz :D
Poza tym Kaczorowski to lepiej brzmi niż jakiś mistrz olimpijski Kusznierewicz :D
- 9 0
-
2018-09-05 11:30
wajha
................bo mu się pieniązki nie zgadzały.....
- 3 2
-
2018-09-05 17:04
Fakt Mateusz może i jest najbardziej rozpoznawalnym polskim żeglarzem ale nie specjalizuje się w żeglarstwie oceanicznym a Jaro tak.
- 2 1
-
2018-09-05 10:38
orp balbina
- 21 4
-
2018-09-05 10:41
To za wasze pieniądze, drodzy ciężko pracujący rodacy, kilku facetów
bawi się zabawką za dobre kilka milionów złotych. Pamiętajcie o tym, jak będziecie im machać na pożegnanie, gdy będą wypływać w swój rejs, a wy kolejnego dnia pójdziecie tyrać od rana do wieczora, by na te zabawy starczyło podatków :)
- 27 3
-
2018-09-05 10:45
przedni pomysł (1)
To ważny rok na promocję naszego kraju. Żeglarstwo i sport jest świetną formą promocji naszego kraju, ponieważ u nas nie brakuje świetnych żeglarzy, to dajmy im szansę wygrywać rejsy. Jarek jest nie tylko świetnym żeglarzem, ale i doskonałym organizatorem i wspaniałym kompanem. Ważna sprawa została oddana w najlepsze ręce. Powodzenia kapitanie.
- 7 17
-
2018-09-05 10:51
"wygrywać rejsy" powiadasz?
A to ciekawostka :D
- 6 0
-
2018-09-05 10:47
czyli z komisu od amerykańców?
strach się bać tej polskiej fundacji narodowej i polskiego funduszu rozwoju... to są twory stworzone przez "fachowców" do "robienia interesów" przez innych "fachowców". po tych rządach pisowskich to dopiero będzie rewanżowy wysyp komisji śledczych, nie wydostaniemy się z pod warstwy mułu przez długie dekady. konsekwencja kupowania pojedynczych kadencji w miejsce długofalowego rozwoju państwa.
jaki przebieg ma ta łódź? Amerykanie płakali jak sprzedawali? w kajucie pewnie niepalone, jeżdżona tylko przez kobietę na niedzielne prajwat zakupy w butiku w miami.- 14 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.