- 1 Rozlicz PIT do 30 kwietnia (11 opinii)
- 2 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (42 opinie)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (181 opinii)
- 4 Złoty polski ma już 100 lat (145 opinii)
- 5 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (104 opinie)
- 6 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
Kanał przez Mierzeję: z poślizgiem i kontrowersjami
Rząd ostatecznie przekonał się do budowy kanału łączącego Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Budowa opóźni się jednak o dwa lata, gdyż dotychczasowy termin realizacji był nierealny. Teraz nie ekolodzy, ale Urząd Morski jest wymieniany jako główny hamulcowy projektu.
Rząd mówi kanałowi "tak"
W ostatnich miesiącach coraz częściej pojawiały się pogłoski, że kryzys i porozumienia z Rosjanami staną się dla rządu pretekstem do wycofania się z tej kontrowersyjnej inwestycji. - Rosja wpuści nasze statki na Zalew Wiślany. Nie będziemy musieli przekopywać Mierzei - ogłosił niedawno wiceminister gospodarki Marcin Korolec.
Jednak zarówno Urząd Morski, jak i zainteresowane inwestycją samorządy, otwarcie zaprzeczają tym pogłoskom.
- Jestem świeżo po konsultacjach z Ministerstwem Infrastruktury. Rozmawialiśmy z panią minister i muszę powiedzieć, że rząd Donalda Tuska nie zrezygnował z tej inwestycji - stwierdził na spotkaniu z mieszkańcami marszałek warmińsko-mazurski Jacek Protas, który jest równocześnie szefem regionalnej Platformy. - Wciąż obowiązuje uchwała rządu premiera Kaczyńskiego w tej sprawie. Trzeba ją jedynie poprawić. Uzgodniliśmy z ministerstwem, że w najbliższym czasie przygotują jej nowy projekt.
Dlaczego? Obowiązujący dokument zawiera nierealne terminy, głównie ze względu na procedury dochodzenia do uzgodnień środowiskowych. Zdaniem marszałka Protasa, z inwestycją nie warto się śpieszyć, gdyż najważniejsze jest spokojne i solidne przygotowanie oceny oddziaływania na środowisko.
Marszałek wspomniał przy tym o swoim spotkaniu z gubernatorem Obwodu Kaliningradzkiego Georgijem Boosem. Rosjanin zaznaczył, że nawet najmniejsze wątpliwości ekologiczne zostaną przez niego bezwzględnie wykorzystane do oprotestowania inwestycji.
Urząd Morski na celowniku
Podczas spotkania dostało się Urzędowi Morskiemu w Gdyni, który został nazwany głównym hamulcowym projektu. Marszałek zarzucił urzędnikom, że zlecony przez nich raport oddziaływania na środowisko jest zupełnym bublem.
- Okazuje się, że powstał dokument, którego konkluzja jest taka, że należy opracować raport oddziaływania na środowisko. To ja się pytam, po co straciliśmy rok i po co ten dokument, który zlecił Urząd Morski. Będziemy tę sprawę wyjaśniać, bo ja uważam, że to jest, powiedzmy, lekki skandalik - denerwował się Jacek Protas.
Niewykluczone, że sprawa trafi do prokuratury, a osoby, które zleciły wadliwy raport i naraziły podatników na nieuzasadnione wydatki, poniosą odpowiedzialność karną. Oficjalne pismo w tej sprawie wystosował trzy miesiące temu elbląski magistrat. Z taką interpretacją nie zgadzają się jednak działacze ekologiczni ze stowarzyszenia "Kuling", którzy najaktywniej lobbują przeciwko inwestycji i uważają, że raport został opracowany prawidłowo.
Kanał powstanie, ale po co i za ile?
Nadal nie wiadomo, ile ostatecznie będzie kosztować udrożnienie portom nadzalewowym dostępu nad Bałtyk. Zapisana w uchwale kwota 417 mln zł pochodzi z czasu ożywienia gospodarczego, kiedy brakowało pracowników i panowały horrendalnie wysokie ceny materiałów budowlanych i usług. Zdaniem wielu ekspertów, kanał wraz z torem wodnym do Elbląga powinien teraz kosztować jedynie 200-270 mln, a nowoczesna technologia pozwala na wykonanie go w ciągu trzech letnich miesięcy, a nie dwóch lat. Sprzeciwia się temu Urząd Morski, który ma własną wizję realizacji tego projektu.
Inwestycja byłaby jeszcze tańsza, gdyby uwzględniono stosunkowo wysokie przychody z zagospodarowania bursztynu i świetnej jakości piasku z przekopu. Urząd Morski zignorował jednak ubiegłoroczne inicjatywy włączenia gdańskiego środowiska bursztynniczego do wydobycia i zagospodarowania złóż bursztynu, chociaż już teraz powinny odbywać się tam prace rozpoznawcze.
Niewykluczone, że cała długo oczekiwana inwestycja zakończy się wielkim skandalem. Aby osiągnąć zakładane w studium wykonalności wskaźniki zapewniające rentowność przedsięwzięcia, elbląski port musiałby pozyskać aż 3 mln ton ładunków. Wymaga to modernizacji linii kolejowej Elbląg - Olsztyn - Białystok (bo właśnie ze wschodu mogłyby pochodzić nowe ładunki)oraz innych inwestycji na łączną kwotę ponad miliarda złotych. Aby mogły one być zakończone nie później, niż w dniu otwarcia kanału (2014 rok), już teraz powinny zacząć się prace koncepcyjne. Zostały one jednak skutecznie zablokowane przez te same władze Warmii i Mazur, które aktywnie lobbują za budową kanału. Oznacza to mniej więcej tyle, że po otwarciu kanału pływać po nim będą jedynie żeglarze - a nie długo oczekiwane statki handlowe, dla których głównie ta inwestycja powstaje.
Opinie (117) ponad 20 zablokowanych
-
2009-04-21 16:08
Trzeba zrobić wszystko, żeby do tego nie doszło! (1)
Pomyleńcy spod znaku wbitej łopaty sknocą, odejdą w niesławie, a zniszczone środowisko pozostanie dla następnych pokoleń, okrywając nasze wieczną niesławą. Trzeba rozmawiać z Rosjanami, to może nie jest łatwe, ale dla nich liczą się głównie kryteria ekonomiczne. Polska ma w ostatnich latach szczęście do ekip rządzących złożonych z ludzi, którzy nie umieją i przede wszystkim nie chcą rozmawiać z Rosją. Dlatego mamy bzdurnie drogie wizy do Obwodu - 35 euro. to cena z Księżyca. Ta granica powinna zbliżać, a nie dzielić, to byłoby w interesie Polski.
- 4 2
-
2009-04-22 13:19
pomyleniec spod znaku sierpa i młota
Nie masz pojęcia o rozmowach z rosjanami . Czy ty chcesz rozmawiać z kimś wiedządz że nie dotrzyma umowy. Brawo dla polaków. wkońcu się nauczyli. Podaj jeden przykład interesu dla Polski wynikający z umów. A dla nas jakie kryteria się liczą ? Do tej pory za wszystko placimy albo robią nas w jajo bo się z nami nie liczą. Potraktują Cię jak sabake.
- 0 0
-
2009-04-21 17:41
@
Odnosnie infrastruktury kolejowej to ma byc ona sfinansowa w kilku dziesieciu procentach przez rzad ukrainski, dla ktorego nowo otwarty port w elblagu z duzo lepsza iloscia przeladunkowa stalby sie otworem eksportu na swiat. tylko nie wiem dlaczego ukraincy nie moga korzystac z tego w gdansku. trzeba tu zwrocic uwage na antyukrainska polityke rosjan ktora jest pewnie inicjatorem problemow ukraincow. zniosa cla na podroze statkow z polskim ladunkiem a cla na statki z ladunkiem ukrainskim wzrosna dwukrotnie. z gospodarczego punktu widzenia inwestyctja niezla, polepszy walory turystyczne mierzeji i otworzy ja na miedzynarodowych turystow morskich ale czy nie oszpeci krajobrazu statkami transportowymi, tak jak stalo sie to w gd? bo czym jest wypoczywanie w otoczeniu stoczni tankowcow itd:)
- 1 1
-
2009-04-21 18:29
Oby RDOŚ w Gdańsku, Urząd Morski, mieszkańcy Krynicy Morskiej, a w ostateczności i Komisja Europejska (1)
nie pozwoliły na takie zniszczenie unikatowej mierzei. To jest obszar Natura 2000, Park Krajobrazowy i szczególne miejsce na trasie europejskich wędrówek ptaków.
- 2 1
-
2009-04-22 15:19
ty chyba z Gorek Zach.
Hej ornitolog rozum ci zabralo ? Ptaki wydziobaly ? ptaki lataja nad kanalami. Kilonskim, Panamskim, Augustowskim, Sueskim. Bylem tam wszedzie i widzialem. Ptaki lataja, a debile pisza zeby zaistniec, i pisza pisza...
- 0 0
-
2009-04-21 20:43
Co wy pitolicie,juz mierzeja została przekopana,między Świbnem i Mkoszewem,jakoś nie zanikła(ta mierzeja).
- 0 0
-
2009-04-22 01:15
kopac i sie nie bac :) (1)
Maly krok na drodze uniezaleznienia sie.
Kiedys sie przyda,
bardziej przyszlym pokoleniom,
niz kilka rzekomo uratowanych mew...
KOPAC KANAL I JUZ!- 1 2
-
2009-04-22 08:35
Stanąć przed ścianą i walić głową! :)
Duży krok w stronę pełnego zgłupienia. I tak niewiele już Ci pomoże, więc na co czekać?
- 0 0
-
2009-04-22 03:02
Co to za fota? (1)
Czy Wy w ogole wiecie co za zdjecie wstawiliscie w tym artykule? Czy to nie jest przypadkiem Wyspa Sobieszewska? Plaza pomiedzy Świbnem a Sobieszewem? Skoro popelniacie takie bledy to jak mozna ufac waszym artykulom?
- 1 0
-
2009-05-11 22:47
To niekoniecznie jest Wyspa Sobieszewska (która też jest fragmentem Mierzei, tak przy okazji)
identycznie wygląda okolica Kątów Rybackich (wieża!) fotografowana od strony Skowronków.
- 0 0
-
2009-04-22 08:28
Wyspa Sobieszewska to też jest fragment Mierzei Wiślanej
- 1 2
-
2009-04-22 12:10
Kanał przyciągnie więcej turystów.
Jak kopać to tylko z mostem wantowym wysokim do Krynicy Morskiej. Przejechać się przez taki most do Krynicy M. to nie zapomiana przygoda. Kopać, Kopać, i jeszcze raz Kopać.
- 0 1
-
2009-04-22 15:14
co nie znacie ruskich ?
teraz zgzdzaja sie wpuszczac nasze statki, potem jak rozwinie sie biznes i port beda brac oplaty za poglebianie toru wodnego, lub zamkna ujscie zalewu ha ha ha . A polaczki beda znowu mieli dylemat czy budowac ha ha ha . Wiecej rozwagi debilni decydenci !!
- 1 0
-
2009-05-12 13:06
ten minister to imbecyl
nie nadaje się do funkcji polityka. On to może sobie klocki układać.
Rosjanie się zgadzają, bo widzą, że kanał powstanie , więc dają to, co nam za chwilę nie będzie potrzbne. Jeśli tylko kanału nie będzie , znowu pod byle pretekstem zamkną go. Mierzeja potrzebuje turystów, Elbląg statków, zalew świeżej wody a my WOLNOŚĆI . Nie będzie Rusek pluł nam w twarz- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.