- 1 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (67 opinii)
- 2 Zużywamy coraz więcej energii (124 opinie)
- 3 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 6 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (127 opinii)
Kolos z węglem w gdyńskim porcie, czyli kolejny rekord
Masowiec "Mona Pegasus" o nośności ponad 172 tysięcy DWT, 289 metrów długości oraz 45 metrów szerokości, który w sobotę zacumował przy Nabrzeżu Holenderskim w MTMG - Morskim Terminalu Masowym Gdynia, jest największym statkiem jaki kiedykolwiek zawinął z ładunkiem do gdyńskiego portu. Statek w swoich dziewięciu ładowniach przywiózł ponad 102 tysiące ton węgla z dalekiej Australii.
Tym samym został pobity rekord jeżeli chodzi o wielkość ładunku. Do tej pory największą ilość węgla, bo aż 77659 ton przywiózł masowiec "Capri". Węgiel również przywieziono z Australii. Jednostka o nośności 172,5 tysiąca DWT, o długości prawie 289 metrów, szerokości 45 metrów, o maksymalnym zanurzeniu prawie 18 metrów, zawinęła do gdyńskiego portu w listopadzie ub. roku. Przywożąc do gdyńskiej "masówki" aż tyle ton węgla, "Capri" pobił wcześniejszy rekord należący do masowca "Linda Fortune", który w marcu ub. roku przywiózł ponad 75 tys. ton australijskiego węgla.
Tegoroczny rekordzista, masowiec "Mona Pegasus" to jednostka pływająca pod banderą Panamy, która została zbudowana w roku 2000 i ma 289 metrów długości i 45 metrów szerokości, a do MTMG "weszła z zanurzeniem" 12,9 metra.
- Morski Terminal Masowy Gdynia to nowoczesny terminal uniwersalny i takim pozostanie. Fakt, że możemy obsługiwać duże masowce to nasz wielki atut i cieszymy się, że coraz częściej zawijają one do naszego terminalu - mówi Rinus Roose, dyrektor do spraw marketingu i rozwoju MTMG - Morskiego Terminalu Masowego Gdynia. - Jednakże naszym celem jest różnorodność obsługiwanych towarów.
Zobacz gigantyczną Linda Fortune
Miejsca
Opinie (131) 1 zablokowana
-
2013-03-18 18:36
Polska zagłębie węglowe sprowadza węgiel z Australi ?!!!
I tu się kończy mój patryiotyzm.Będę ogrzewał dom węglem z Rosji ,Chin , Australi byle nie z Polski gdzie rządzą mafijne spółki węglowe.
- 6 0
-
2013-03-18 18:34
To ze kupujemy niemiekie czy japońskie samochody to zrozumiem, bo własnych nie mamy.
Ale zeby sprowadzać węgiel z Australii?! :O
- 4 0
-
2013-03-18 18:33
Za czasów przebrzydłej komuny
węgiel z Polski był eksportowany na cały świat. Ale nastała wolność, i teraz pociągi pełne węgla jadą z portów wybrzeża w głąb kraju, a nie odwrotnie. Bowiem wg nowej ekonomii powinniśmy jak najwięcej importować, a jak najmniej eksportować. By Żyło Się Lepiej!
- 2 1
-
2013-03-18 18:19
MIś
WYNIGIEL JE WE WIOSECE!!!!!!!!!!
Wojna Bedzie, przed wojno tyz był- 4 0
-
2013-03-18 18:19
Tadek! wungiel przywieźlim...
- 1 0
-
2013-03-18 18:04
Slązak
I teraz 4250 ciężarówek pojedzie z Gdyni na Śląsk żeby za pół roku pojechało w drugą stronę ze Śląska na całą Polskę z węglem z "polskich kopalni". Biznes się kręci.Robercik nie panikuj..;)
- 4 0
-
2013-03-18 17:58
i biznesmenii...
ech reka ręke myje jakie to polskie
- 0 0
-
2013-03-18 17:57
Po......ny kraj
prawie większość wypowiedzi krytykuje płace górników i związki. Cena produktu składa się z grubsza z robocizny, podatków, wydajności pracy, kosztów wydobycia bez robocizny.znając udział procentowy tych składników możnaa dopiero krytykować
- 5 0
-
2013-03-18 17:52
Jest gospodarka rynkowa
tego przecież chcieliśmy prawie wszyscy. Każdy przedsiębiorca kupuje taki towar który w ogólnym rachunku ekonomicznym mu sie opłaca. Być może koszt wydobycia tony węgla na Śląsku jest wyższy niż w odległej Australii, licząc nawet koszty transportu. Wiem natomiast jak jest z grysami do budowy dróg. Bardziej opłaca się je sprowadzać statkami z Irlandii czy Szwecji niż transportem kolejowym ze Ślaska na Pomorze. Nie dość że koszty wydobycia są bardzo duże , to jeszce kolej pobiera ogromne opłaty za transport, a ponadto grysy Szwedzkie sa lepszej jakości. Znam się natym więc takie porównanie. Po prostu w Polsce są bardzo duże koszty pracy i to trzeba zmieniać jak również znieśc wszelkie przywileje które mają górnicy, kolejarze, hutnicy itp,itd.
- 4 2
-
2013-03-18 17:38
Krajowy czy importowany ?
I tak jedna cena czy ktoś wie o co chodzi?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.