- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (39 opinii)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (96 opinii)
- 3 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (83 opinie)
- 4 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (121 opinii)
- 5 Energa z zyskiem za 2023 r. (93 opinie)
- 6 Brytyjska armia w Porcie Gdańsk (167 opinii)
Nowoczesna pilotówka. Z Cork do Gdyni
Próby morskie pilotówki.
Irlandzka stocznia Safehaven Marine zbudowała i zwodowała nową łódź pilotową dla gdyńskiego przedsiębiorstwa Unipil. Jednostka jeszcze w tym miesiącu ma trafić do Gdyni, ale już dziś możemy ją podziwiać w akcji, dzięki filmowi z prób morskich przeprowadzonych niedaleko portu w Cork.
Jednostka "Pilot 1" została zbudowana na podstawie projektu "Interceptor 48". Jest to 44 kuter pilotowy przekazany przez Safehaven Marine stacjom pilotowym w portach na całym świecie.
- Założycielem, właścicielem i dyrektorem naczelnym stoczni jest Frank Kowalski, syn Irlandki i Polaka - weterana wojennego, który po II wojnie światowej osiadł w Wielkiej Brytanii. Frank Kowalski jest też projektantem łodzi budowanych przez Safehaven Marine i zazwyczaj sam je "oblatuje", jako doświadczony skipper - podał portalmorski.pl.
Gospodarka morska w Trójmieście
Jednostka powstała na zamówienie Przedsiębiorstwa Usług Morskich Unipil, które pilotuje statki wchodzące do portu. Firma została założona w 1989 roku przez 26 pilotów pracujących wcześniej dla Portu Gdynia.
Gdyński "Pilot 1" jest przystosowany do pracy przy oblodzeniu i posiada wzmocniony kewlarem kadłub, tak aby sprostać warunkom panującym w rejonie Bałtyku. Niespełna 15-metrowy, nowoczesny kuter pilotowy pomieści na swoim pokładzie nawet do siedmiu pilotów wraz z załogą. Ci skorzystają z wodoszczelnej kabiny zapewniającej dobrą widoczność, a bezpieczeństwo zapewni im tzw. self righting - system samoprostowania po przewrotce, przez co jednostka jest w stanie pracować w naprawdę wymagających warunkach.
Jak podał portalmorski.pl, dostarczenie nowego kutra dla pilotów w Gdyni możliwe jest jeszcze w tym miesiącu. Wszystko jednak zależy od obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa (Irlandia ostatnio przedłużyła ograniczenia). Pilotówka dla Unipilu dostarczona zostanie do Gdyni drogą morską (na pokładzie statku) lub na platformie samochodowej.
Miejsca
Opinie (82) 1 zablokowana
-
2020-07-08 10:01
Co na to Pan Guzikiewicz? (5)
Jako naczelny związków zawodowych Stoczni może powinien się wypowiedzieć dlaczego jednostki nie dało się zbudować w państwowej stoczni.
- 41 0
-
2020-07-08 11:40
Nie prowokuj bo ci zapluje monitor. Przecież wszystko co zło to przez .... (1)
- 3 0
-
2020-07-08 12:51
Tak tak pamiętamy przez ostatnie osiem lat i inne dyrdymały
- 5 0
-
2020-07-08 11:40
Cena i jakość. To jest kapitalizm nie komuna.
- 3 0
-
2020-07-08 11:26
on jest od palenia opon a nie od pracy
- 10 0
-
2020-07-08 10:11
Bo oni nie są od budowania statków.
Teraz panie to my są polityki.
- 14 0
-
2020-07-08 12:31
To ten prom zbudowany przez Pis?
- 5 2
-
2020-07-08 11:15
dobra motorowka
plywalbym
- 13 1
-
2020-07-08 10:57
PŻM zamawia statki w Chinach, Straż graniczna zamawia patrolowce we Francji, unipil zamawia pilotówkę w Irlandii.
DNV GL nadzoruje budowę Baltic Pipe zamiast PRS.
Mogę tak dłużej.
Nie ma przymusu zamawiania w polskich przedsiębiorstwach, ale komu na sercu leży przemysł stoczniowy/morski tak naprawdę?- 37 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.