• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Platforma wzywa do obrony Lotosu przed fuzją z Orlenem

Robert Kiewlicz
27 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Koncepcja przejęcia Lotosu przez Orlen - czy też fuzji - nie jest nowa. Debata na różnych szczeblach, czasem na etapie gotowej koncepcji, czasem tylko na podstawie plotki, toczy się od 2002 roku. Koncepcja przejęcia Lotosu przez Orlen - czy też fuzji - nie jest nowa. Debata na różnych szczeblach, czasem na etapie gotowej koncepcji, czasem tylko na podstawie plotki, toczy się od 2002 roku.

Obrony Grupy Lotos przed połączeniem z PKN Orlen i wspólnych, ponadpartyjnych działań wszystkich parlamentarzystów z Pomorza oczekują przedstawiciele Zarządu Regionu Pomorskiego Platformy Obywatelskiej. Twierdzą, że ewentualna fuzja będzie skutkować nie tylko wzrostem cen paliw, ale odbije się też niekorzystnie na lokalnych społecznościach.


Połączenie Lotosu z Orlenem to:


W poniedziałek pomorska Platforma Obywatelska przyjęła specjalną uchwałę w sprawie ewentualnego połączenia dwóch największych w Polsce koncernów paliwowych - Orlenu i Lotosu.

- O połączeniu mówi się od wielu lat. Pamiętam, że tak samo było, kiedy pełniłem jeszcze funkcję prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i nie było jeszcze Grupy Lotos, a mówiono o połączeniu zakładu z Petrochemią Płock. Wtedy bardzo mocno kontestowaliśmy ten pomysł z punktu widzenia konkurencyjnego rynku - stwierdził Tadeusz Aziewicz, poseł PO. - Od tego czasu sytuacja na rynkach globalnych zmieniła się, ale i dzisiaj można dostrzec negatywne skutki ewentualnej fuzji w stosunku do konsumentów korzystających ze stacji benzynowych. Przede wszystkim zwracam uwagę na to, że ewentualna fuzja i przejęcie przeze Orlen Lotosu kłóci się z ideą wzrostu zrównoważonego. Ten problem był wielokrotnie eksponowany w wielu programach przez Prawo i Sprawiedliwość.
Jak twierdzi Aziewicz, lokalna społeczność powinna wystąpić w obronie swojego koncernu i powinno mieć to charakter ponadpartyjny.

- Oczekujemy jednoznacznego stanowiska od lokalnych parlamentarzystów PiS i podjęcia czytelnych działań dla obrony naszego koncernu - dodaje poseł Platformy.

O połączeniu Lotosu i Orlenu mówi się od lat



Koncepcja przejęcia Lotosu przez Orlen - czy też fuzji - nie jest nowa. Debata na różnych szczeblach, czasem na etapie gotowej koncepcji, czasem tylko na podstawie plotki, toczy się od 2002 roku. Wtedy to, jeszcze za rządów SLD i Leszka Millera, państwowa spółka Nafta Polska, zajmująca się prywatyzacją sektora paliwowego, wybrała na nabywcę Rafinerii Gdańskiej konsorcjum, w skład którego wchodził brytyjski Rotch Energy i rosyjski Łukoil. Ostatecznie okazało się, że Nafta Polska przygotowała też program prywatyzacji sektora paliwowego dopuszczający połączenie rafinerii płockiej i gdańskiej. Podobno za takim rozwiązaniem lobbował Jan Kulczyk, który chciał podporządkować Rafinerię Gdańską Orlenowi, którego był wówczas udziałowcem.

Blisko realizacji tego planu było ponownie przed 2005 rokiem. Grupie Lotos udało się jednak obronić swoją samodzielność dzięki debiutowi na giełdzie. W 2007 roku ówczesny premier Jarosław Kaczyński stwierdził, że w kilka miesięcy może dojść do połączenia dwóch polskich spółek paliwowych: PKN Orlen i Grupy Lotos. Dodał też, że wiodącą spółką może być Grupa Lotos.

Pomysł na łączenie Grupy Lotos z Orlenem i Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem pojawił się ponownie w 2010 roku, kiedy jeszcze aktywnie poszukiwano inwestora dla gdańskiego koncernu, miał być to plan awaryjny ministra skarbu Aleksandra Grada, w wypadku gdyby prywatyzacja nie doszła do skutku.

Ostatnio pojawiła się informacja o tym, że "zielone światło" dla połączenia Lotosu i Orlenu dał premier Mateusz Morawiecki.


Lotos musi być samodzielny



Przypomnijmy, że podobne inicjatywy w obronie samodzielności i polskości Lotosu powstawały w przeszłości. W 2011 roku Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Polski Lotos rozpoczął oficjalnie zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy mającym doprowadzić do zachowania przez państwo większościowego pakietu akcji Grupy Lotos.

W proponowanej ustawie pojawił się zapis: "Państwo polskie jest zobowiązane do zachowania większościowego pakietu akcji Grupy Lotos SA. Poprzez zachowanie przez państwo polskie większościowego pakietu akcji - rozumie się zachowanie w posiadaniu przez Skarb Państwa akcji o wartości odpowiadającej powyżej 50 proc. wartości całkowitej wszystkich akcji spółki akcyjnej Grupa Lotos SA zapewniających decydujący głos na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy".

Komitet chciał także, aby osoby, które naruszą zapis projektu ustawy podlegały karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat włącznie.

Komitet powiązany był z Prawem i Sprawiedliwością, jednak deklarował się jako apolityczny i liczył także na głosy poparcia od posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Platformy Obywatelskiej. Zebrano ponad 150 tys. podpisów i 4 sierpnia 2013 roku podpisy te przekazane zostały na ręce marszałka Sejmu.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (150) 8 zablokowanych

  • Przed wybo (1)

    Pomysł wchłonięcia Lotosu przez Orlen przed wyborami samorządowymi to strzał w kolano PiSu. Adamowicz już zaciera ręce bo jego szanse rosną. PO też się cieszy bo jak dojdzie kiedyś do władzy to sprzeda "Lorlen" za połowę wartości ruskim lub niemcom przytulając niezła łapówkę.

    • 2 6

    • He, he... 99% to zwisa

      a tym którym nie zwisa i tak głosowali przeciw PiSowi.
      Teraz przynajmniej wiedzą dlaczego ale
      za chwilę będą mieli mniej kasy i mniej wpływów a w sumie to jest istotne. Może zresztą też być i tak że pojawi się kandydat który powie: jak mnie wybierzecie a nie Budynia to was nie wywalą i co wy na to?

      Oczywiście region będzie (pewnie) biedniejszy ale umówmy się, że to patologia żeby
      sponsoring sportowy był oparty w 3/4 na państwówce

      • 0 0

  • Pisuary oddają Gdańsk złodziejom z PO.

    Fatalne. Ta decyzja jest katastrofalna dla Gdańska bo gwarantuje wygrana Budynia i wyprowadza kapitał z Gdańska do jakiegoś miasta na mazowszu. Nie myślałem, że do tego dojdzie bo PiS w sondażach miało tendencje wzrostową na pomorzu a Adamowicz skłócony z PO mógłby nie wygrać.

    • 3 4

  • Chcieliście PISuary? (1)

    To macie. Zawłaszczają cały kraj. Durnie dalej będą głosować na nich?

    • 4 6

    • Chcieliśmy. A pan co sprząta biurko w Lotosie

      bierze kredyt i rozgląda się za inną robotą?
      Ah jak mi przykro

      • 1 1

  • Co ważne dla regionu gdańskiego, PKN Orlen zakłada zachowanie odrębności podmiotowej Lotos. S.A co przełoży się na utrzymanie miejsc pracy, ale również utrzymania w tym regionie wpływów z CIT i PIT, a także podatku od nieruchomości.

    • 3 0

  • I git. Mniej prezesów - tańsze paliwo. (2)

    • 3 4

    • Marzyciel !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 0 1

    • tu akurat

      się mylisz...Zobacz ile swoich wsadziło na stołki Pis

      • 1 1

  • Wycie? Znakomicie.

    • 2 0

  • Podatki do warszawy a smrod dym rakotworczy z rafinerii dla mieszkancow gdanska!!!!Dziekuje ci pis!!!!!!!!! Nigdy juz nie mozesz ;liczyc na moj glos i mojej rodziny....
    niech sobie zabiora ta rakotworcza rafinerie do wawy czy plocka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    po przejeciu przez orlen domagam sie zamkniecia tego najwiekszego truciciela gdanszczan rafinerii!!!!!!!!!!!!!!!

    • 5 3

  • Z tego co pamiętam to

    Za Tuska chcieli sprzedać Lotos RUSKOM a teraz wielcy obrońcy się znaleźli. Proponuję abyście znaleźli sobie jakiś plan wyborczy bo póki co to tylko krytykujecie rządzących

    • 4 3

  • to już pójdzie w stronę monopolizacji

    sektora paliwowego. Tam gdzie mała konkurencja, tam ceny można windować dowolnie, a lud to będzie musiał kupić.

    • 2 3

  • Brawo Orlen !!!!

    Zdaje sie że kilku Budyniów straci żródło finansowania po połączeniu.
    Stare pudła z PO, dooo wiiidzeeeniaaa !

    • 1 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations. Absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. W przeszłości kierownik literacki Teatru Muzycznego pod dyrekcją Jerzego Gruzy; dziennikarka - z-ca redaktora naczelnego, redaktor naczelna, publicystka i komentatorka „Głosu Wybrzeża”; prezes zarządu wydawnictwa Baltic Press (wydawca anglojęzycznego dwumiesięcznika „Baltic Transport Journal”; dyrektor Biura Zarządu...

Najczęściej czytane