Rosnące ceny energii elektrycznej, gazu czy węgla pociągają za sobą kolejne podwyżki. Najpierw ceny ciepła zdecydował się podnieść jego producent, PGE Energia Ciepła - właściciel elektrociepłowni w Gdańsku i Gdyni. W ślad za nim podwyżki szykują dystrybutorzy: Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej oraz Okręgowe Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Gdyni. Urząd regulacji Energetyki już zatwierdził nową taryfę dla OPEC, taryfa dla GPEC jest obecnie procedowana. Najbliższy sezon grzewczy może być kosztowny dla mieszkańców Trójmiasta.
Rekordowe ceny węgla. Dla kogo dopłaty do zakupu węgla?
są już nie do zniesienia, rujnują mój budżet
66%
są wysokie, jednak jeszcze daję radę
28%
zupełnie nich nie odczuwam
6%
Wiadomo już, o ile wzrosną ceny dla klientów gdyńskiego OPEC. W nowej taryfie średni wzrost cen dla odbiorców OPEC wynosi
4,6 proc., w tym:
- 18,6 proc. dla odbiorców ciepła w Wejherowie,
- 0,8 proc. dla odbiorców w Gdyni, Rumi i Kosakowie, dla których ciepło zakupywane jest od PGE Energia Ciepła i dostarczane miejską siecią ciepłowniczą OPEC.
OPEC z wyższymi cenami już od sierpnia
Jak wyjaśniają przedstawiciele dystrybutora, zmiana taryfy wynika ze zmiany wysokości ceny referencyjnej dla źródła kogeneracyjnego w Wejherowie, wzrostu kosztów zakupu uprawnień do emisji CO2, kosztów paliwa węglowego oraz ze wzrostu cen ciepła zakupywanego u wytwórcy (PGE Egeria Ciepła). Nowe ceny i stawki opłat zostaną wprowadzone do stosowania w rozliczeniach z odbiorcami ciepła w ustawowym terminie 14 dni od dnia opublikowania zmiany taryfy, tj.
od 2 sierpnia 2022 r. Ochrona taryfowa cen gazu do końca 2027 r.
GPEC czeka na decyzję URE w sprawie podwyżek
Nowe taryfy szykuje także gdański GPEC. Na razie nie są znane skale podwyżek. Jednak to, że będą, jest pewne. Firma czeka jedynie na decyzję URE w tej sprawie.
Paliwo tańsze na wakacje. Jakie promocje na stacjach?
Jak wyjaśnia Blachowski, podwyżki cen ciepła i energii mają miejsce w całej Europie i są spowodowane jedną z najtrudniejszych sytuacji na rynku energii od wielu lat: wojną, kilkukrotnymi wzrostami cen paliw, rosnącymi cenami uprawnień do emisji CO2.
- To wszystko niestety wpływa i będzie wpływało na koszty, tak dla mieszkańców, jak i przedsiębiorstw ciepłowniczych - dodaje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
