Jest wyschnięte koryto, wspomnienia, a nawet przystanek autobusowy o nazwie "Potok Wiczliński". Ostatnio nie ma tam tylko wody, ale władze miasta zdecydowały, że w dopływie rzeki Kaczej znowu się ona pojawi.
jest wypełniony wodą tylko w nielicznych fragmentach i to głównie po opadach deszczu. W większości miejsc pozostały już tylko suche i coraz bardziej zarośnięte koryta. Ale władze miasta zapowiadają, że woda pojawi się na całej długości rzeczki.. Drugi, zwany "Obwodnica" powstanie po wschodniej stronie obwodnicy, a trzeci na samej rzece Kaczej. Trwają jeszcze prace planistyczne nad ustaleniem ich konkretnej lokalizacji i wielkości., jego położenie jest bardzo malownicze. 
2009-07-01 11:26
Hahahaha, władze miasta po tym jak planują zlikwidować parki w centrum na osłodę dają potok, że niby tacy są kochający przyrodę przyjaźnie dla zieleni. Co za farsa,
2009-07-01 12:24
Mimo, że podjęto szereg działań polegających na modernizacji i przebudowie układu kanalizacyjnego w Gdyni, jest jeszcze tyle do zrobienia. Niedawno co prawda zlikwidowano zrzut brudnej wody w Babich Dołach i nielegalne podłączenia kanałów sanitarnych do kanalizacji deszczowej.
W nowo powstających gdyńskich dzielnicach gdzie doskonałe warunki lokalizacyjne(a przypomnę, że w Gdyni jest najwięcej dni słonecznych nie tylko nad BAłtykiem:)), i co najmniej przez połowę roku trzeba ogrzewać dom, a koszty ogrzewania stanowią blisko 70 proc. w strukturze zużycia energii, największym problemem są straty ciepła. Można je zniwelować, uzyskując większe oszczędności nawet o połowę w stosunku do standardowych rozwiązań. A mówi to Wam człowiek, którego ojciec właśnie na strumieniu wybudował mini elektrownie. Ona to doskonale wspomagała oświetlenia a nawet mini ogrzewanie, do czasu gdy komunistyczna hołota rozkradła i zdemolowała wszystko.
Chcąc więc dać przykład optymalnych rozwiązań, należy w Gdyni stworzyć właśnie ekologizczy zrównoważony program i zaprojektować domy optymalne, które mają niskie zapotrzebowanie na energię (poniżej 39 kW/mkw. rocznie) i czerpią ją ze źródeł naturalnych – słońca, wiatru, ziemi i wody.
Umożliwiają to zastosowane urządzenia, takie jak pompa ciepła, wiatraki i wentylacja mechaniczna z rekuperacją, panele słoneczne, ogniwa fotowoltaiczne, system odzysku wody deszczowej oraz zintegrowane sieci teleinformatyczne pozwalające zarządzać zużyciem energii w domu jednorodzinnym.
Całe szczęście, że myśli się o architekturze ekologicznego krajobrazu wzdłuż b. koryt potoków a i tworzy się nowe a zwłaszcza stworzone - tak b.potrzebne strefy ochronne. Samo rozpoczęcie modernizacji usytuowanych na potokach stawów i zbiorników retencyjnych tak, by nie tylko przywrócić im funkcję samooczyszczania się, ale i zabezpieczyć przed powodziowymi zniszczeniami, a także zwiększyć ich zdolności retencyjne.
Wiem, że mieszkańcom np.Kacka marzy sie z prawdziwego zdarzenia kanalizacja i nie obchodzi ich, że marszałek wyciął dobrze przygotowany projekt unijny i już przez skromność nie napisze na co przeznaczył. I nie są to tylko telewizyjne spoty reklamowe jego osoby, powtarzające się w setkach - no cóż głupi lud widocznie to kupi.
Mam nadzieję że inwestowanie w środowisko naturalne przyniesie ogromne korzyści, bo już dziś bardzo wyraźnie widać jak Gdynianie odczuwają rezultaty przeprowadzonych inwestycji w ochronę środowiska w mieście. Ścieżka zrównoważonego rozwoju dla "miasta słońca" jest gwarancje utrzymanie
i rozwijanie unikalnych walorów naturalnych nie tylko TPK, a co za tym idzie, atrakcyjności turystycznej, mieszkalnej i inwestycyjnej miasta.
Zwłaszcza po uruchomieniu wspaniałych rowerowych leśnych ścieżek rekreacyjnych pomiędzy dzielnicami.
2009-07-01 14:03
Ile płacą za taką fuchę?
2009-07-01 14:10
i potwierdził, że o koryta strumieni należy dbać, bo będzie jak na południu kraju i jak zwykle pretensje do wszystkich a modlitwa do P.Boga.
2009-07-01 15:04
obywatelskie Widzisz, ja jestem takim niesfornym obywatelem, któremu pewne rzeczy, działania się podobają a inne nie. Nie mam zacięcia dziennikarskiego, ani też nie bardzo chce je mieć i na dodatek jestem takim frajerem, któremu nic nie płacą a Ci od szumu medialnego mnie na dodatek obrażają, ponieważ maja interesy; biznesowe, polityczne,...., albo są zwykłym abnegatami, którym im gorzej tym dla nich lepiej:))
Do tego rożnego rodzaju narażanie się liczącym serwisom, które odwołują się do idei niby obywatelskości, choć robią mieszung i szum medialny. Oceniając moje szanse na sukces należy mieć na względzie fakt, że przeciętny internauta ze zrozumieniem koncepcji "obywatelskości" może mieć niemały problem. Do tego też moje czasami nietrafione wypociny, które z uwagi na brak czasu są mało jasne i klarowne. Rzecz jest w tym, aby zaznaczyć problem czasami go przejaskrawiając(przyjmując perspektywę szarego internauty) tematyka nie jest wcale nowa a pomysł, że wiadomości będą pisać zwykli ludzie budzi wiele zdroworozsądkowych wątpliwości - nawet ze względów czasowych.
Piszące osoby rożne posty czy artykuły nie zawsze mają odpowiednie predyspozycje. Do tego ja staram się gdy piszę sprawdzać źródła informacji przy dłuższych komentarzach jeśli nie są pisane z autopsji:) To ja biere odpowiedzialność za prawdziwość treści.
Może gdybym był taki dobry,( i zdobył "pulizera")może i brałbym za swoją pracę pieniędzy, pisząc do jakiejś uznanej redakcji:))
Potrzeba trochę czasu, żeby m.in.masy internautów dostrzegły plusy takich postów i się przekonały, że to tylko dla ich dobra. Dziwi mnie ogromnie postawa młodych ludzi którym powinno zależeć na szybkości, wiarygodności, niezależności, zaangażowania, ... przecież to szansa dla nich, władza w rękach społeczności itd… A już śmieszy mnie całkowicie gdy widzę jak łapią się na m.in. na tym portalu na wyrobników partyjnych np. Młodych Demokratów. Pytam się tylko? Dla jakich to "młodych" i dla jakich to "demokratów" tak się zapracowują??:))
No ale dość narzekań, należy raczej skupić się na atutach "aby nam się chciało chcieć" a nad wybranymi atrybutami popracować coby dobrze się komunikować bardzo konsekwentnie i spójnie, a szemrzące Wiczlińskie potoki będą już nie tylko pożyteczne ekologicznie, cieszyły oko, ducha, ale upajały zdruzgotane czasem nerwy.
2009-07-02 10:55
Takie ono obywatelskie jak w Korei Południowej. Prof Szczurek do 20 kadencji Niech Żuje!
2009-07-02 10:55
2009-07-02 11:55
ludzie, ludzie co Wy macie w tych głowach?
2009-07-01 13:16
Łapy precz od lasu, to jedno z niewielu miejsc nieskażonych gdyńskim "sukcesem".
2009-07-01 14:15
Czy to przebudzenie urzędników? A może po prostu pomyłka? Nagle ktoś dostrzega korzyści z malowniczych potoków, brzegu morskiego itd. Na zachodzie poszli po rozum do głowy 50 lat temu. U nas niestety wymaga to czasu. Szkoda
2009-07-01 15:08
Gdynia musi się zwracać ku wodzie, wszak to miasto powstałe z wody i dla wody..
Fajny pomysł i nietypowy, podoba mnie się!!
2009-07-01 15:22
Miasto zadłużone, wywalono 15 mln na tamę na Kaczej na Krykulcu kompletnie niepotrzebnie. Widać wpływowe lobby chce znów wyciągnąć kasę na niepotrzebna inwestychję, może tak zainwestować w odpowiednie burzówki w centrum i pod wiaduktami.
2009-07-01 19:56
P.Stępa !!!! jeżeli to ma wszystko tak wyglądać jak szkoła na Chwarznie /tj. po kilku latach ma się zawalić / to Gratuluje !!!!
2009-07-01 22:45
2009-07-02 11:46
To zdjęcie to przecie Potok Babidolski w Sopocie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W latach 1987 – 1990 kształcił się w sopockim Policealnym Studium Zawodowym w specjalności...
Filmy