• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracodawcy chcą wiedzieć, czy ich pracownicy są zaszczepieni

Wioletta Kakowska-Mehring
9 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Na mocy aktualnie obowiązujących przepisów nie ma możliwości zwolnienia pracownika ani obniżenia mu etatu tylko ze względu na fakt, że nie poddał się szczepieniu - uważa większość prawników. Na mocy aktualnie obowiązujących przepisów nie ma możliwości zwolnienia pracownika ani obniżenia mu etatu tylko ze względu na fakt, że nie poddał się szczepieniu - uważa większość prawników.

Pracodawcy szykują się do czwartej fali pandemii i apelują do władz o uregulowanie przepisów. Nie liczą już na przepisy zmuszające pracowników do zaszczepienia się, ale chcą móc pozyskiwać informacje, kto z ich załogi jest zaszczepiony, a kto nie, aby sprawniej organizować pracę.


Czy pracodawca ma prawo wiedzieć czy jego pracownicy są zaszczepieni?


- W ciągu ostatniego tygodnia, zostaliśmy poinformowani o pracownikach, którzy przychodzili do biura nieszczepieni. Wszyscy otrzymali wypowiedzenia. Powiem jasno - mamy politykę zerowej tolerancji w tej kwestii - napisał do pracowników Jeff Zucker, prezes CNN, amerykańskiej telewizji informacyjnej, która zdecydowała, że nie zmusza do szczepień swoich pracowników, ale ma zasadę niewpuszczania do biur osób niezaszczepionych.

Każdy pracownik CNN, który chce pracować w biurze, a nie w domu, musi być zaszczepiony. Z kolei amerykański koncern Disney poinformował pracowników etatowych i niezrzeszonych w związkach zawodowych w USA, że muszą zostać zaszczepieni przeciwko COVID-19 do końca września. Podobne rozwiązania stosuje Google, FacebookWalmart.

Czy tak będzie w naszych firmach? Pewnie nie tak szybko, w końcu tu... nie Ameryka. U nas przepisy mocno ingerują w relacje na linii pracownik-pracodawca. W świetle obecnie obowiązujących przepisów szczepienia przeciwko COVID-19 są w pełni dobrowolne, a przepisy nie nakazują wprost poddania się im. O możliwości zwolnienia z powodu braku szczepień pewnie w ogóle nie będzie mowy, a na razie pracodawcy walczą o prawo do wiedzy, czy ich pracownicy są zaszczepieni.

Czego w sprawie szczepień oczekują pracodawcy?



- Coraz bardziej obawiamy się możliwości wystąpienia czwartej fali zakażeń, spowodowanej nowym wariantem koronawirusa. W tej sytuacji zapewnienie bezpieczeństwa w miejscu pracy staje się priorytetem. Na przedsiębiorcach ciąży odpowiedzialność nie tylko za zdrowie pracowników, ale i firmę. Jako pracodawcy musimy dbać o bezpieczeństwo pracowników i klientów. Warto więc rozważyć wprowadzenie takich rozwiązań, które mogą być pomocne w walce z pandemią. Może pracownicy powinni informować swojego pracodawcę, czy zostali już zaszczepieni przeciwko COVID-19 - mówi Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan, organizacji zrzeszającej pracodawców.
Jak twierdzą pracodawcy, dotyczy to przede wszystkim pracy w firmach, gdzie nie ma możliwości zorganizowania pracy zdalnej.

- Może dobrym rozwiązaniem byłoby przeprowadzanie testów przed wejściem do zakładów pracy. Osoba, która ma pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa byłaby od razu izolowana od reszty pracowników i klientów firmy. Nie jesteśmy zwolennikami radykalnych rozwiązań, czyli np. niewpuszczania osób niezaszczepionych do przedsiębiorstw czy sklepów. Intensywnie zaś wspieramy szczepienia pracowników przeprowadzane w przedsiębiorstwach. Jeśli nie przygotujemy się dobrze do czwartej fali pandemii, grożą nam kolejne obostrzenia, których negatywne skutki znowu odczują przedsiębiorcy i pracownicy - apeluje mówi Maciej Witucki.

Gdzie się zaszczepić w Trójmieście? Lista punktów



Z apelem wystąpiła też Rada Pracodawców RP, która domaga się m.in. wprowadzenia zmian do kodeksu pracy, które miałyby na celu:
  • unormowanie przepisów w zakresie BHP, wprowadzających obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19 konkretnych grup zawodowych oraz określenie narażenia na zakażenie COVID-19 jako czynnik biologiczny szkodliwy/niebezpieczny dla zdrowia;
  • umożliwienie pracodawcom pozyskiwania danych na temat szczepień i ich przetwarzania;
  • umożliwienie pracodawcom luzowania obostrzeń w zakresie bhp - wykorzystywanie danych nt. osób zaszczepionych dla potrzeb organizacji pracy (pewne ograniczenia dla osób niezaszczepionych, brak wymagania 1,5 m odstępu dla osób zaszczepionych, niestosowania przepisu o obowiązku noszenia maseczki, jeżeli w pomieszczeniu przebywa więcej niż 1 osoba, chyba że pracodawca postanowi inaczej,) oraz innych wymogów dotyczących bezpieczeństwa pracy.

Czy można zwolnić osobę niezaszczepioną? Prawnicy podzieleni



Część prawników twierdzi, że podstawą prawną wymagania od pracownika poddania się szczepieniom na COVID-19 jest art. 2221 §1 kodeksu pracy (Dz.U. 1974 Nr 24, poz. 141, t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1320). Mowa w nim o tym, że w razie zatrudniania pracownika w warunkach narażenia na działanie szkodliwych czynników biologicznych, pracodawca może zastosować dostępne środki eliminujące narażenie lub ograniczające stopień tego narażenia, przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. Z kolei zgodnie z art. 20 Ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, pracodawca może w celu zapobiegania szerzeniu się zakażeń i chorób zakaźnych wśród pracowników narażonych na działanie biologicznych czynników chorobotwórczych przeprowadzić zalecane szczepienia ochronne wymagane przy wykonywaniu określonych czynności zawodowych. A jak zauważają prawnicy, zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 29 grudnia ub. roku, wirus SARS-CoV-2 został uznany za szkodliwy czynnik biologiczny na poziomie 3 stopnia.

Czytaj też:

MZ: obostrzenia covidowe najpierw w regionach z najniższą wyszczepialnością



Jednak wielu prawników twierdzi, że te przepisy są niewystarczające i pracodawca na tej podstawie nie może ani zmusić pracownika do szczepienia, ani tym bardziej go zwolnić. Te same przepisy, różne interpretację, a ostatecznie zdecydują sądy pracy, które w najbliższym czasie będą miały sporo pracy.

Na mocy aktualnie obowiązujących przepisów nie ma też możliwości obniżenia etatu tylko ze względu na fakt, że pracownik nie poddał się szczepieniu. Takie postępowanie mogłoby być traktowane jako przejaw dyskryminacji. Podobnie, nie można nakładać na zespół kar porządkowych w związku z odmową szczepienia.

- Zarówno pracodawcy, jak i pracownicy powinni jednak być czujni, bo nie są wykluczane regulacje legislacyjne w tym temacie. Niemniej, może dojść do sytuacji, w której pracodawca podejmie decyzję o przeniesieniu nieszczepionego pracownika na inne stanowisko - zmniejszające ryzyko zakażenia pozostałych zatrudnionych. Może się przy tym powołać na aktualne przepisy związane z ochroną zdrowia innych pracowników oraz zasadami BHP. Jeśli takiego stanowiska nie będzie w stanie zapewnić, to dalsze pełnienie obowiązków - niezaszczepionego pracownika - w danej firmie, może okazać się niemożliwe i doprowadzić do rozwiązania z nim umowy o pracę - mówi Izabela Lubińska, kierownik Działu Kadr i Płac w Grupie Progres.

Można tylko edukować i... prosić



Według pracodawców nadal brakuje programów i akcji edukacyjnych promujących szczepienia na koronawirusa oraz wyjaśniających sens tego działania. Z pewnością pozwoliłyby one na rozwianie wszelkich wątpliwości i dostarczyły pracodawcom argumentów przekonujących i zachęcających pracowników do szczepienia.

- Sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie, jednak - póki co - pracodawca nie ma możliwości wymuszenia na pracowniku, aby ten się zaszczepił, ponieważ samo szczepienie jest dobrowolne, co potwierdza m.in. katalog szczepień obowiązkowych zawarty w rozporządzeniu Ministra Zdrowia, w którym nie wymienia się szczepienia na koronawirusa jako obowiązkowe. Co więcej, kodeks pracy wskazuje, że jednym z głównych obowiązków pracodawcy jest zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy oraz dbanie o życie i zdrowie pracowników (art. 207 KP). Mogłoby to sugerować, że pracodawca ma szeroki katalog uprawnień, jednak w dalszym ciągu jest ograniczony obowiązującymi przepisami, które na tę chwilę nie dają możliwości traktowania szczepienia na Covid-19 jako obowiązkowe. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby pracodawca zachęcał zatrudnionych oraz kandydatów do szczepień, a w dalszej kolejności umożliwiał im to poprzez np. przyznanie dodatkowego czasu wolnego lub benefitów - dodaje Izabela Lubińska.

Miejsca

Opinie (505) ponad 20 zablokowanych

  • Terminy (1)

    Norwedzy tylko 3 miesiące respektuja certyfikat szczepienia jak chcesz przekraczać u nich granicę trzeba się szczepić nieustająco. Reasumując ile dają te szczepienia skoro każdy kraj inaczej wymaga a powinno by ustalone odgórnie przez WHO termin ważności coś tu nie hallo.

    • 43 15

    • Bzdura

      Po 3 miesiącach należy poprostu odświeżyć certyfikat w aplikacji.

      • 2 5

  • bzdury

    prawnicy w tej kwestii nie sa wcale podzieleni, tajemnica lekarska dalej obowiazuje

    • 41 4

  • Niedorzeczne!

    Po co pracodawcom takie informacje? Zaszczepieni lepiej traktowani??? Nowy wymiar mobbingu!!!!!

    • 57 5

  • Dodatkowo chce wiedzieć (8)

    Czy żona pracodawcy ma okres. Bo jak ma to znaczy że mu nie daje. Przez to szef może chodzić wkurzony i wyżywać się na pracownikach, obniżając tym samym efektywność ich pracy.

    • 154 27

    • Dokładnie... (5)

      Co mnie obchodzi ze jakies firmy powiązane z wiadomo CZYM zmuszają ludzi do szczepień. Niech lepiej stworza baze z informacjami kto jest tym czymś żeby go niezatrudniać.

      • 23 9

      • Ja w ogłoszeniu o prace dałem wymóg (4)

        Tylko zaszczepieni, tym samym nikt mi nie musi zdradzać, ze nie chce się szczepić :) poprosi się nie zgłosi. A ja zaszczepionym mogę zapłacić więcej, bo wiem że mi się nie pochorują i nie uciekną na długie L4

        • 7 37

        • zaszczepieni tez chorują przecież, gamoniu

          • 29 7

        • Tak, tak na pewno. Zakupiłeś już książki i zeszyty do szkoły?

          • 10 5

        • (1)

          Naiwny czlowieku- łykasz propagande, ze zaszczepieni nie chorują! Niestety ale głupi mamy narod.

          • 20 4

          • Po pierwsze chorują znacznie rzadziej niż niezaszczepieni, po drugie - jeśli już zachorują to przechodzą to znacznie łagodniej i znacznie krócej, po trzecie - zarażają znacznie mniej ludzi, np. współpracowników.

            • 2 18

    • Czemu się przejmujesz efektywnością swoją czy kolegów ?

      ;)

      • 1 3

    • a co to tylko żona może dawać?

      • 1 2

  • Antyszczepy się wstydzą, że są antyszczepami? (2)

    Nie może być xD

    • 8 62

    • Ja sie niewstydze! Łyso ci?

      • 11 2

    • Jestesmy antydebilami

      Tobie przeciez nikt nie broni wstrzykiwac sobie co chcesz - chocby gnojówke importowaną z bliskiego wschodu ;)

      • 14 2

  • (13)

    W szkole mojej żony mobbing żeby się zaszczepić. Grożenie zwolnieniem, skierowaniem do pracy zdalnej i odebraniem dodatku motywacyjnego. Dyrektorka na radzie powiedziała kto z kadry jest niezaszczepiony. Zero poszanowania dla danych medycznych.

    • 68 7

    • Prawidłowo zrobili (9)

      Żaden nie zaszczepiony nauczyciel nie ma prawa wejścia do szkoły od września.

      • 4 53

      • A niby dlaczego? Obsługi w Biedronce przez niezaszczepionych też odmówisz? (5)

        • 28 4

        • Odmówię jak będzie trzeba. Nikt nie chce się zakazić od nieszczepionego. (4)

          • 4 31

          • (1)

            Ale czego się boisz jak jesteś zaszczepiony?

            • 36 2

            • że czyjeś RNA do jego organizmu się dostanie, mądrzejsze od jego DNA i mu pokrzyżuje szyki w byciu głupim, barany szczepowe i antyszczepowe w większości mieli mierny z biologii i nie ma co z nimi dyskutować, niech się szczepi kto chce

              • 3 1

          • a wiesz geniuszu że osoby zaszczepione tez roznoszą wirusa ?

            Chyba że masz jakieś tajne odkrycie ze jest inaczej. Podejmij pilnie kontakt do Pfizera bo mają błąd w ulotce. Napisali gamonie że szczepionka nie ogranicza transmisji. Ale co oni wiedzą, raportowy janusz właśnie będzie uniakać niezaszczepionych bo się boi że tylko od nich złapie wirusa, na którego sam się zaszczepił. Rany jak co tam się musi dziać w twojej głowie?

            • 28 3

          • Niby w jaki sposób zaszczepiony , może się zakazić?

            To jest sprzeczność.

            • 4 1

      • (1)

        Niezaszczepiony uczeń też nie wejdzie? Wyrzucimy ich?

        • 16 1

        • Powinniśmy

          • 0 1

      • Uczeń też nie

        • 0 0

    • Trzeba bylo odpowiedziec (1)

      Ze dyrektorka od ponad dekady ma grzybice pochwy

      • 14 2

      • lol

        • 0 1

    • Cudnie byłoby, gdyby to była prawda.

      Mam nadzieję, że jak się już zaczną rady to tak będzie.

      • 0 0

  • informacja o zaszczepieniu nie jest prywatną sprawą pracownika o ile pracuje on w zespole, z innymi (11)

    byłoby tak - gdyby pracował sam, zdalnie - w domu. Ale jak pracuje z innymi (biuro, zakład, sklep, itp.) to pozostałe osoby muszą wiedzieć czy mają się czuć bezpiecznie - i to one oczekują takiej informacji od Pracodawcy - mogą odmówić pracy z osobą niezaszczepioną. Ja tak bym postąpił - nie chcę narażać siebie i innych moich bliskich, że przywlekę zarażenie z firmy. Jak ktoś nie chce udostępnić informacji o swoim stanie zaszczepienia - niech szuka pracy gdzie pracują sami niezaszczepieni.

    • 18 98

    • Jakie to szczęście, że dwie daweczki i koniec z chorobami :) (1)

      • 21 4

      • jak dwie, ja już trzecią biorę i się na 4 umawiam, może przed październikiem zdążę

        • 0 0

    • Ogólnie zastanów się, bo jadąc do pracy, czy ogólnie wychodząc z domu, możesz się natknąć na wirusa

      Więc dziwne jest zakładanie, że tylko kolega z pracy zarazi. A może to Ty przywleczesz wirusa z autobusu? I teraz co? Mamy strzelać do siebie bo nie wiadomo komu winę przypisać?
      Do tej pory było tak, że jak zachorował to zostawał w domu i tyle. W mojej ekipie nikt chory do pracy nie łaził. Proste. Tak było jeszcze przed tym jak świat zwariował po marcu 2020.

      • 36 4

    • RODO dane wrazliwe i sobie mozesz sobie dopowiadac opowiesci o zmianie prawa jakie ci sie uroja

      • 27 1

    • (2)

      To wytłumacz człowiecze w całej swej niepokalanej mondrości, dlaczego osoba która jest nosicielem wirusa HIV nie ma obowiązku udzielania takiej informacji. Jako ojciec chce mieć informację na ten temat i gdyby taka osoba jakimś cudem dostała pracę w przedszkolu do którego chodzi moje dziecko to zabronił takiej osobie opieki nad dziećmi. Jak chce to niech pracuje w przedszkolu do którego chodzą same dzieci zakażone virusem HIV. Wszak chodzi o nasze bezpieczeństwo.

      • 41 1

      • Człowieczyk

        Zapluł się w swoich oszczerstwach, a teraz boi się odezwać bo argumentów mu brak. Dałeś się za psa, to teraz szczekaj!!!

        • 3 2

      • Ogarniasz drogi zakażenia HIV?

        • 0 0

    • Jeszcze podaj że możesz kiłą zarazic

      Tak dla dobra kolegów.

      • 12 1

    • to są tajne dane medyczne i w trąbie mam co tam se dywagujesz.
      wypad

      • 7 2

    • A to nie jest tak, że zaszczepiłeś się po to, żeby czuć się bezpiecznie i nie bać się zakażenia? Może twój niezaszczepiony kolega z pracy bardzo by chciał się zaszczepić, ale nie zrobił tego z powodu przeciwwskazań medycznych i boi się, że to ty przyniesiesz wirusa do roboty, bo nie wiem czy wiesz, ale zaszczepieni też przenoszą wirusa. I co wtedy?

      • 15 2

    • To może

      Kasjerka będzie pytać każdego przy kasie czy jest zaszczepiony?

      • 6 0

  • (2)

    Strach, strach ,strach chca zebysmy sie bali

    • 45 8

    • Nie posikaj się tylko

      • 2 19

    • a Jezus wyraznie powiedzial,ze w czasach tzw Wielkiego Ucisku wierni Jemu mają sie nie lękać...

      • 11 1

  • Niezaszczepionych trzeba wyłapywać jak wściekłe psy (8)

    • 12 58

    • albo jak wszy a wiemy od naszych niemieckich przyjaciół, kto je przenosi (2)

      • 8 5

      • No wiadomo że zaszczepieni...

        Nie zaszczepieni zostaną w domu bo się źle czują a zaszczepieni będą roznosić tego wirusa...i będą kolejne fale i inne kappy, sr*py itp

        • 10 2

      • Jak z Gdańska jesteś to pewnie wiesz od swojego dziadka i ojca Niemca

        • 6 2

    • A na zaszczepionych szczepić przeciw wściekliźnie

      • 4 1

    • ciebie do utylizacji na szadółki

      • 2 2

    • zaraz zaraz jak to było

      40% społeczeństwa się zaszczepiło ? Kto tu kogo ma wyłapywać ?

      • 5 1

    • ty fo ja star a wściekły pies

      • 1 0

    • Wyszczepom pozabierać telewizory

      • 2 1

  • sciema

    ale sciema

    • 15 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Justyna Kowalczyk

Prezes zarządu OptiWay Biuro Rachunkowe Sp. z o.o.. Absolwentka Wydziału Finansów i Rachunkowości Uniwersytetu Gdańskiego. Menedżer, ekspert w zakresie finansów i rachunkowości oraz podatków. Laureatka plebiscytu Kobieta Sukcesu 2017 roku. Plebiscyt organizowany od 1995 r., w którym wyróżniane są kobiety które odnoszą sukcesy w różnych dziedzinach życia. Organizatorem jest Konwencja Przedsiębiorców Województwa Pomorskiego, a patronat honorowy sprawuje Marszałek Województwa Pomorskiego...

Najczęściej czytane