- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (46 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (48 opinii)
- 4 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (283 opinie)
- 5 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (204 opinie)
- 6 Bon energetyczny powinien być wyższy (121 opinii)
Prezes Energi stracił stanowisko
Rada Nadzorcza odwołała ze stanowiska prezesa Grupy Energa. Dariusz Kaśków to już kolejny, po prezesie Grupy Lotos, szef spółki Skarbu Państwa z Trójmiasta, który stracił stanowisko. Piastował je zaledwie od grudnia 2015 roku.
- Rada Nadzorcza Energa SA oddelegowała do pełnienia obowiązków prezesa zarządu Energa SA Jacka Kościelniaka, członka Rady, eksperta z zakresu audytu i finansów. Ze składu Zarządu odwołano Dariusza Kaśków, Mariusza Rędaszka i Przemysława Piesiewicza - podano w komunikacie.
Kościelniak, który był do tej pory członkiem RN, został powołany na to stanowisko czasowo na okres do trzech miesięcy. Obecnie w skład Zarządu wchodzi również Mariola Anna Zmudzińska, wiceprezes ds. relacji inwestorskich oraz Grzegorz Ksepko, wiceprezes ds. korporacyjnych.
Dariusz Kaśków został powołany na stanowisko prezesa Energa SA w grudniu 2015 roku. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Karierę zawodową rozpoczął w Prokuraturze Wojewódzkiej w Opolu. W latach 1991-1994 pełnił funkcję zastępcy burmistrza, a następnie do 1998 roku burmistrza Głubczyc. Od stycznia do kwietnia 2000 roku Dariusz Kaśków był prezesem SKOK Krapkowice, a od maja 2000 roku do listopada 2006 roku pełnił funkcję Starosty Głubczyckiego. W przeszłości należał do Unii Wolności, a później wstąpił do PiS.
Od stycznia 2007 roku związany z Grupą Energa, początkowo pełnił funkcję dyrektora generalnego Oddziału Energa SA Kalisz oraz prokurenta w Koncernie Energetycznym Energa SA (następnie Energa Operator). Od lipca 2007 roku do listopada 2007 roku był wiceprezesem zarządu Energa - Operator. Od listopada 2007 roku do stycznia 2008 roku - wiceprezes zarządu KGHM Polska Miedź Spółka Akcyjna. Do grudnia 2015 roku pełnił funkcję dyrektora Zakładu Aktywności Zawodowej im. Jana Pawła II przy Stowarzyszeniu Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych w Branicach. Ponadto był członkiem organów nadzorczych, w tym od 1992 roku do 2002 roku - członek Rady Nadzorczej Agencji Rozwoju Opolszczyzny Spółka Akcyjna, a od sierpnia 2007 roku do listopada 2007 roku - członek Rady Nadzorczej Zakładu Energetycznego Płock - Dystrybucja Zachód.
Jacek Kościelniak jest absolwentem Akademii Ekonomicznej w Katowicach (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny). To ekspert w dziedzinie zarządzania finansami i rachunkowości. Był m.in. przewodniczącym Rady Nadzorczej Górnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego oraz członkiem rady Górnośląskiego Funduszu Restrukturyzacji. W 2007 roku Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W Sejmie V kadencji z ramienia PiS Członek Sejmowej Komisji Finansów Publicznych oraz Wiceprzewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów. W latach 2007-2011 był wiceprezesem Najwyższej Izby Kontroli. Z dniem 30 grudnia 2016 roku został powołany do składu Rady Nadzorczej Energa SA.
Przypomnijmy, że w listopadzie Rada Nadzorcza odwołała innego prezesa spółki Skarbu Państwa - Roberta Pietryszyna, który także pochodzi z Głubczyc. Zarówno Kaśków, jak i Pietryszyn związani byli z politykami PiS - Adamem Lipińskim i Adamem Hofmanem (obaj także pochodzą z Głubczyc)oraz byłym ministrem skarbu Dawidem Jackiewiczem.
Oficjalnych powodów odwołania prezesów obydwu spółek nie podano. Spekuluje się jednak, że mogą one mieć związek z kontrolami jakie w spółkach państwowych ma prowadzić Centralne Biuro Antykorupcyjne. Kontrola obejmuje okres od 1 grudnia 2015 roku do dnia dzisiejszego. Kontrole zapowiedziano tuż po odwołaniu ze stanowiska Dawida Jackiewicza.
Po trzech kwartałach 2016 roku zysk netto Grupy Energa wyniósł 74 mln zł. To spadek o 83 proc w stosunku do takiego samego okresu w roku ubiegłym. W 2015 roku zysk netto Grupy po trzech kwartałach wynosił 703 mln zł. Łączne zatrudnienie w Grupie Energa na dzień 30 września 2016 roku wyniosło 8 721 osób, podczas gdy na koniec II kwartału bieżącego roku wynosiło 8 653 osoby.
Miejsca
Opinie (152) 10 zablokowanych
-
2017-01-18 00:47
Świetnie.
Teraz czas na pielęgniarkę z Redy albo mechanika z Lęborka. PiS ma zaplecze kadrowe. Jest z kogo wybierać.
- 8 0
-
2017-01-17 23:55
ROZMOWA KWALIFIKACYJNA NA PREZESA
Doświadczenie na kebabie masz? :) Piekarnik w budzie masz na gaz czy na prąd.. zastanów się to ważne bo albo będziesz prezesem PGNiG albo Energii :) Niestety mam tylko mikrofale.. oo to się dobrze składa zostaniesz szefem nowej stacji kosmicznej musisz ją rozbudować bo za 2,5 roku będzie duży napływ uchodźców politycznych :)
- 6 0
-
2017-01-17 22:17
Nieźle to sobie "dojna zmiana" wykombinowała. Pół roku w jednej spółce potem odprawa i kolejny rok pensji (ze względu na zakaz konkurencji), Oczywiście przez ten rok praca w kolejnej spółce w innej branży.
I tak jeden "misiewicz" po drugim a spółki są dojone z kasy- 5 1
-
2017-01-17 15:46
Popieram! (1)
Wyglada na to, że PIS sam dostrzega, że firmowani orzez partię "fachowcy" niewiele potrafia.
Teraz kolej na zarzad Pomorskiej Strefy Ekonomicznej .... itd- 22 6
-
2017-01-17 22:13
Ale oni to wiedzieli od początku. Chodzi tylko o to by być przy korycie
- 3 0
-
2017-01-17 21:54
energa sponsor worków be zdna Budynia i kolesi POlityków
- 3 7
-
2017-01-17 18:26
Pracuję w tym kombinacie piąty rok i zapowiada się kolejna wymiana zarządu. (2)
Ja już nawet nie uczę się nazwisk prezesów, tylko ich numeruję. Zapowiada się czwarty zarząd od 2012 roku.
- 15 0
-
2017-01-17 18:34
a od kiedy szeregowego pracownika interesuje nazwisko prezesa takiego molocha? (1)
Ty pilnuj jak nazywa się twój kierownik, to wystarczy
- 4 2
-
2017-01-17 21:40
Którego kierownika? Projektu? Biura? Czy może dyrektora departamentu lub pionu?
Zresztą ci dwaj ostatni od jutra pewnie zaczną chodzić w brązowych spodniach, bo nie wiadomo (jak zwykle) jak głęboko tym razem "miotła" sięgnie....
- 1 0
-
2017-01-17 20:53
A to z Pomorza nikogo
sensownego nie było? Tylko jakieś desanty z południa czy innej zapyziałej pupy...
- 10 0
-
2017-01-17 20:34
Dlaczego w artykule nie ma podstawowej informacji ile ten PiSowiec dostał odprawy?
- 6 1
-
2017-01-17 20:12
same misiewicze z pis....
PO to był pikuś w porównaniu co te gamonie wyprawiają...
- 9 2
-
2017-01-17 17:06
To samo co w Lotosie robią. Trochę popracuje odprawa i następny (5)
Dawno przy korycie nie byli to muszą się nachapać
- 17 0
-
2017-01-17 17:08
Raz człowiek Lipinskiego , a raz człowiek Brudzinskiego , i tak na zmiane. (3)
zobaczcie ile zarabia Jasinski w Orlenie
wiecej niż byly kolega Kaczynskich Kownacki.- 6 0
-
2017-01-17 18:48
Pięknie manipulujesz. (2)
Napisz ile zarabiał Dariusz Krawiec 18.09.2008 - 16.12.2015. Śmiało nie krępuj się...
- 1 5
-
2017-01-17 20:04
ale ci mieli być dobrą zmianą! Co więc mają do tego zarobki poprzedników skoro miało być lepiej?
- 2 0
-
2017-01-17 18:51
ale miało byc inaczej , sparwiedliwie , stosownie do efektów
i takie tam pierdoły dla ciemnego luda.
A co sie okazuje , Kurski ponad 50 tyś miesięcznie
a od rencisty chca abonamentu, niedoczekanie .- 9 0
-
2017-01-17 18:30
oooo pan ex prezes Paweł Olechnowicz beczy jak koza, nie nachapałeś się łysolu jeszcze?
Ekwiwalentu za urlop ci nie zapłacili? Biedny miś
- 2 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.