• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sieci i linie przesyłowe na Pomorzu. Infrastruktura dla morskich farm wiatrowych

Robert Kiewlicz
12 czerwca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Energia z morskich farm wiatrowych popłynie dzięki rozbudowie infrastruktury PSE. Spółka przeznaczy do 2030 r. miliardy złotych na budowę lub modernizację stacji i linii przesyłowych w województwie pomorskim.
  • Energia z morskich farm wiatrowych popłynie dzięki rozbudowie infrastruktury PSE. Spółka przeznaczy do 2030 r. miliardy złotych na budowę lub modernizację stacji i linii przesyłowych w województwie pomorskim.
  • Energia z morskich farm wiatrowych popłynie dzięki rozbudowie infrastruktury PSE. Spółka przeznaczy do 2030 r. miliardy złotych na budowę lub modernizację stacji i linii przesyłowych w województwie pomorskim.
  • Energia z morskich farm wiatrowych popłynie dzięki rozbudowie infrastruktury PSE. Spółka przeznaczy do 2030 r. miliardy złotych na budowę lub modernizację stacji i linii przesyłowych w województwie pomorskim.
  • Energia z morskich farm wiatrowych popłynie dzięki rozbudowie infrastruktury PSE. Spółka przeznaczy do 2030 r. miliardy złotych na budowę lub modernizację stacji i linii przesyłowych w województwie pomorskim.

Ogromne inwestycje Polskich Sieci Elektroenergetycznych - operatora systemu przesyłowego na Pomorzu. Spółka przeznaczy do 2030 roku około 4,5 mld zł na budowę lub modernizację stacji i linii przesyłowych w naszym województwie. To tylko cześć projektu inwestycyjnego wartego ponad 14 mld zł. Inwestycje w sieci energetyczne są niezbędne, aby energia elektryczna z bałtyckich wiatraków trafiła do odbiorców.



Czy energetyka wiatrowa to branża z przyszłością?

- W ostatnich latach rośnie zapotrzebowanie na moc i energię elektryczną, średnio o 1,5-2 proc. rocznie. Do tego dochodzą ogromne inwestycje w energetykę wiatrową, jaką planują na Bałtyku PGE czy Orlen - mówi Włodzimierz Mucha, wiceprezes zarządu PSE. - Rozwój morskich farm wiatrowych na polskich wodach Bałtyku oznacza, że w samym województwie pomorskim musi niebawem powstać ponad 250 km nowych napowietrznych linii najwyższych napięć. Morskie farmy wiatrowe są ważnym elementem przyjętej niedawno przez rząd Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku, której celem jest budowa niskoemisyjnej gospodarki. Morskie farmy wiatrowe są jej integralnym elementem.

Orlen przejmuje farmy wiatrowe na Pomorzu



Farmy wiatrowe na Bałtyku



PGE Polska Grupa Energetyczna i Ørsted podpisały umowę o utworzeniu spółki joint venture 50/50, której celem będzie rozwój, budowa i eksploatacja dwóch morskich projektów wiatrowych na Morzu Bałtyckim o łącznej mocy do 2,5 GW. Szacowany koszt Elektrowni Wiatrowych Baltica 2 i Baltica 3 mieści się w granicach 30-40 mld zł. Baltica 1 powstanie dopiero po 2030 r. Najbardziej zaawansowanym z projektów jest projekt Baltica 3, który może zacząć produkować energię elektryczną w 2026 r.

  • Inwestycje w sieci energetyczne o wartości 4,5 mld zł planuje na Pomorzu spółka Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
  • Inwestycje w sieci energetyczne o wartości 4,5 mld zł planuje na Pomorzu spółka Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
  • Inwestycje w sieci energetyczne o wartości 4,5 mld zł planuje na Pomorzu spółka Polskie Sieci Elektroenergetyczne.

PKN Orlen prowadzi przygotowania do budowy morskiej farmy wiatrowej. Koncern prowadzi prace nad rozwojem morskiej energetyki wiatrowej poprzez spółkę Baltic Power, która posiada koncesję na budowę farm wiatrowych o maksymalnej łącznej mocy do 1,2 GW. Jej obszar, o łącznej powierzchni ok. 131 km kw., zlokalizowany jest ok. 22 km na północ od linii brzegowej Morza Bałtyckiego, na wysokości Łeby i Choczewa.

Rozbudowa systemu elektroenergetycznego



Szacuje się, że do 2040 roku morskie farmy wiatrowe będą w stanie dostarczyć do polskiego systemu elektroenergetycznego ok. 11 GW mocy. To równowartość około 20 proc. całego dzisiejszego potencjału wytwórczego w Polsce. Za wyprowadzenie mocy z wiatraków na ląd będą odpowiedzialne firmy inwestujące w morskie farmy. PSE będą ją przesyłały dalej, do innych części kraju. PSE wydały już warunki przyłączenia dla morskich farm wiatrowych o łącznej mocy 8,4 GW. Pierwsze z nich zaczną produkować energię elektryczną już w 2026 roku.

Transformacja energetyczna. Farmy wiatrowe, OZE i elektrownia jądrowa



Obecnie w województwie pomorskim znajduje się niewiele jednostek wytwórczych i energia elektryczna musi być do niego przesyłana z innych regionów. Rozwój morskiej energetyki wiatrowej zmieni tę sytuację - wytwarzana na Pomorzu energia będzie płynąć w głąb kraju. Aby było to możliwe, PSE muszą rozbudować sieci najwyższych napięć. Do przesłania mocy z morskich wiatraków potrzeba m.in. dwóch nowych stacji elektroenergetycznych oraz czterech linii o napięciu 400 kV.

Opinie (55) 1 zablokowana

  • Magazyny energii!

    Budujmy magazyny - choćby wykorzystując możliwości elektrowni wodnych - bo inaczej udusimy własny system energetyczny za pomoca źródeł niespokojnych (wiatr, fotowoltaika)

    • 4 1

  • Oczywiście, że nie tylko możemy, (3)

    ale powinniśmy zapomnieć o elektrowni atomowej. W obecnych czasach to się po prostu nie opłaca, nie wspominając o innych minusach. W przypadku awarii koszty poniesiemy wszyscy, także te finansowe.

    • 12 27

    • A ile trzeba wiatraków, żeby zastąpić jedną atomówkę?

      Milion?

      • 2 1

    • tak ci napisali w instrukcji z niemiec?

      czy od ruskich?

      • 6 5

    • Będą chcieli nam wcisnąć amerykańską technologię i będziemy bujać się z tym kłopotem

      przez kilkadziesiąt lat

      • 8 11

  • Szkoda, że Żarnowiec nie doszedł do skutku już dwa razy. (5)

    Elektrownia jądrowa jest bardzo potrzebna w północnej Polsce.

    • 54 17

    • (3)

      Niemcy wycofują się z energii jądrowej a my ciągle tylko o tym dyskutujemy

      • 4 25

      • A Francja zmniejsza liczbę aktywnych atomówek. (1)

        • 4 7

        • Jeśli ma się ich ileś, to można zmniejszać

          Natomiast nie mając żadnej... Całe szczęście, że chociaż kościołów mamy pod dostatkiem.

          • 6 3

      • bo są znani z wielu głupich decyzji

        • 7 3

    • Elektrownia atomowa zbudowana i użytkowana przez Polaków

      standardami bezpieczeństwa będzie blisko bubla w stylu Bełchatów.

      • 6 12

  • Jeśli to takie EKO i "darmowa energia", to czemu bez dopłat to się nie opłaca (5)

    lament, że państwo przykręciło kurek. Pewnie najlepiej jak frajer podatnik płaci za misia. Wiatrak trzeba wyprodukować, polakierować, przetransportować (w PL lądem bo kanały zarosły), położyć kablę - to też pochłania energię, no izarobić od razu - bez czekania. Niech podatnik wyłoży kasę na dopłaty i do tego będzie płacił wyższe rachunki. Do tego energia wymaga zaawansowanej automatyki linii przesyłowych - a tego nasi inżynierkowie nie ogarniają.

    • 15 6

    • najwięcej dopłat wymaga energetyka węglowa (4)

      tych bezpośrednich i pośrednich. Wcześniejsze wysokie emerytury, leczenie chorób zawodowych, szkody górnicze, utylizacja popiołów, likwidacja wyeksploatowanych wyrobisk, budowa i utrzymanie linii kolejowych do przewozu węgla, wagony. Można tak wyliczać w niskończoność, a wszystko idzie z naszych kieszeni.

      • 10 2

      • Węgiel jest TANI. (1)

        Niemcy jak postawili wiatraki to ceny prądu im skoczyły, że nawet oni narzekają. Strach pomysleć, co będzie u nas.

        A tak z innej beczki - u Niemców tak z 10 lat temu był rok, gdzie wiatr prawie nie wiał.Wpadli w panikę, i postawili ok 20 elektrowni na węgiel...brunatny. Jego spalanie daje wiecej CO2 niż spalanie węgla kopalnego. U nich jest EKO i OK, u nas już nie...

        • 3 4

        • same kłamstwa

          • 3 3

      • a uran dostajesz na imieninach? też kopalnie, zakłady wzbogacania uranu

        przechowywanie odpadów promieniotwórczych. A koszty zamknięcia i rekultywacji elektrowni atomowej po 50 latach? A wszystko idzie z naszej kieszeni

        • 2 2

      • Zgadzam się, ale żaden rząd nie miał jaj by to zamknąć.

        Buzek rozdał dotację na "odejście" - zapomniał zamknąć kopalń. Kasa wzięta, górnicy jakoś dalej pobierają kasę.

        • 8 2

  • ale po co nam nowe linie energetyczne nad morzem? (3)

    powinniśmy ciągną nowe linie w kierunku Niemiec , od których przecież będziemy kupować prąd. Niemcy właśnie uruchomiły nową elektrownię węglową, po to właśnie żebyśmy swoje przestarzałe pozamykali i od nich kupowali prąd.
    Przyszłością jest więc prąd z Niemiec, a gaz z Rosji.

    • 27 14

    • Kupowali po odpowienich cenach, oczywiście!

      Przecież solidny, niemiecki eko-prąd musi być droższy, niż ten brudny, polski bubel co nawet koło prądu nie stał.

      • 5 2

    • O tak

      a potem jak się nie dal los Unia Europejska rozpadnie to będziemy przy świeczkach siedzieć.

      • 6 1

    • Potwierdzam,wszystko jest przecież w Niemczech)

      Czosnecki vel Trzask

      • 12 8

  • od sześciu lat w Polsce praktycznie nic nie powstało (5)

    najpierw są szumne zapowiedzi, a potem dowiadujemy się, że wiatraki lądowe uwalono jedną ustawą, rozpoczęta kosztem półtora miliarda zł elektrownia Ostrołęka idzie do rozbiórki, elektrownia atomowa nie ma nawet lokalizacji, stępka pod promy rdzewieje w stoczni, słuchamy bajek o CPK, panele słoneczna ma dobić ustawa w 2022 r. Jedyne co się dzieje to budowa dróg, ale głównie z przetargów rozstrzygniętych jeszcze we wrześniu 2015 r.

    • 53 19

    • Osiągnięcia, ciąg dalszy...

      Stadiony i orliki oraz najdroższe w Europie autostrady itd. itp. "Piniędzy nie ma i nie będzie!".

      • 11 5

    • stępkę już zezłomowano

      • 9 3

    • Wczześniej powstał ECS, Muzeum II wojny Św, Teatr Szekspirowski i inne "inwestycje" (2)

      które trzeba utrzymywać i spłacać

      • 12 15

      • wszystko przebija IPN (1)

        kosztujący nas prawie miliard rocznie i TVP za dwa miliardy

        • 22 8

        • IPN to był pomysł AWS, Ówczesna PO wchodziła w skład koalicji

          co do TVP była okazja by ją zlikwidować. Rozpadł się "system" abonamentowy - chora danina, której też ani PO, ani PiS nie udało się zlikwidować. Nasze rządy są tak tandetne jak większość społeczeństwa.

          • 14 2

  • Lokalizacja

    Problem z wiatrakami,że każdy jest za tylko nie w pobliżu własnego domu

    • 10 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Roman Walasiński

Prezes zarządu Swissmed Centrum Zdrowia. Ukończył Uniwersytet Gdański, Wydział Prawa i Administracji. W latach 1990 -1993 Okręgowa Izba Radców Prawnych w Gdańsku. Do dziś wpisany na listę Okręgowej Izby Radców Prawnych w Gdańsku. 1989-1994 Urząd Miasta Gdańska. 1997-1998 radca prawny w spółce Theo Frey Polska w Gdańsku. 1993 – 2006 własna kancelaria radcy prawnego w Gdańsku. Spółką Swissmed kieruje od 1998 roku.

Najczęściej czytane