- 1 Tanio nie jest, ale bez "paragonów grozy" (128 opinii)
- 2 W Porcie Gdańsk powstał terminal dla wojska (82 opinie)
- 3 Samochodowiec pracujący dla wojska w Gdyni (142 opinie)
- 4 Dźwiedźma - introligatorka z powołania (37 opinii)
- 5 W porcie znaleziono bombę. Ważyła 250 kg (116 opinii)
- 6 Spółka Mondry pozostanie w "zbożowym" (23 opinie)
Stocznia Nauta ma nowego prezesa
Andrzej Szwarc, do tej pory związany ze stocznią Crist, został nowym prezesem Stocznia Remontowa Nauta. Trzeba zdywersyfikować działalność, wejść w nowe rynki - zapowiada nowy prezes i zapewnia, że najpóźniej za dwa lata stocznia będzie nowoczesnym i konkurencyjnym zakładem.
Przez ostatnie miesiące stocznią zarządzała Joanna Siempińska, która została powołana przez Radę Nadzorczą jednocześnie na stanowisko wiceprezesa i po. prezesa, po odwołaniu Romualda Kowalskiego. Stracił on stanowisko pod koniec maja tego roku. Teraz ster przekazano w ręce Andrzeja Szwarca. Właścicielem stoczni jest fundusz inwestycyjny Agencji Rozwoju Przemysłu.
Nowy prezes Nauty jest dobrze znany w branży stoczniowej. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej, od zawsze związany z przemysłem stoczniowym. Przeszedł przez wiele szczebli w trójmiejskich zakładach. W Stoczni Północnej doszedł do stanowiska wiceprezesa, w Gdańskiej Stoczni Remontowa był dyrektorem technicznym, a w jednej ze spółek Stoczni Gdynia prezesem. Przez rok zdobywał doświadczenie w stoczni w Dubaju. Przez ostatnich siedem lat pracował w stoczni Crist, był dyrektorem ds. rozwoju i pełnomocnikiem zarządu.
Przed nowym prezesem stoi duże wyzwanie. Wprawdzie Nauta radzi sobie całkiem nieźle na rynku - zdecydowanie najlepiej z pozostałych stoczni należących do ARP, czyli Szczecińskiej Stoczni Remontowej Gryfia i Morskiej Stoczni Remontowej ze Świnoujścia - ale zważywszy na duży potencjał, mogłaby lepiej.
- Stocznię trzeba przeorganizować, aby stała się nowoczesnym zakładem - mówi Andrzej Szwarc. - To jest firma komercyjna, dlatego musi pracować z zyskiem. Dotychczasowe wyniki nie pozwalały na planowanie rozwoju. Trzeba zdywersyfikować działalność, wejść w nowe rynki, nowe sektory, np. offshore, czyli energetykę odnawialną czy branżę wydobywczą. Trzeba będzie przeszkolić załogę, zdobyć certyfikaty. Potencjał jest. Niestety, Nauta ostatnio była w izolacji, była na marginesie, ale sama wpędziła się w taką sytuację. Myślę, że potrzeba półtora roku do dwóch lat na to, aby stała się nowoczesnym, konkurencyjnym zakładem. Mam nadzieję, że uda się zintegrować wszystkich wokół tego celu. Najbliższe dni to czas na spotkania z załogą.
Plan Nauty na ten rok zakłada osiągnięcie 172,5 mln zł przychodów (w 2010 r. wyniosły 94 mln zł). W ubiegłym roku stocznia kupiła pływający dok. Wydzierżawiła też duży suchy dok od firmy Crist. Do końca tego roku Nauta chce zakończyć przeprowadzkę na nadbrzeża dawnej Stoczni Gdynia, które wylicytowała w przetargach. Stocznia specjalizuje się w remontach, przedłużaniu i przebudowach jednostek pływających, takich jak: statki handlowe, rybackie, pomocnicze, techniczne i okręty wojenne.
Miejsca
Opinie (63) 8 zablokowanych
-
2014-05-11 13:15
konrem
szwarc z fiedorowiczem rozkradli konrem !
- 1 0
-
2014-05-11 13:08
szwarc
szwarc to jest złodziej i łapownik !
- 1 0
-
2013-12-11 03:21
nowoczesność? już wiemy na czym polega
Cwaniak zlecił budowę nieopłacalnego statku konremowi (swojej spółce córce) a teraz ogłaszają jej upadłośc!!!! nowoczesność polega na zatrudnianiu firm i ogłaszaniu upadłości!!!!!! bez rozliczenia się !!!! to jest nowoczesność szwarca!!! Ta nowocxesność to moim zdaniem złodziejstwo i oszustwo!!!!!
- 1 0
-
2012-07-25 10:20
Podwykonawcy
Proszę płacić terminowo i nie okradać podwykonawców a układów nie da rady pan rozwalić gdyż znam pana i wiem że sam pan jest w układzie z cristem
- 0 1
-
2012-07-19 20:09
No to kiedy zmiana prezesa ?
Aktualny już wymiękka.
- 0 0
-
2012-05-09 09:50
koniec nautu
rząd nie widzi , związkowcy nie widzą że stocznia to już bankrut - żegnajcie dobrze że trawa jest zielona szwarc - czy ty widzisz co robisz , czy już nie ogarniasz tego -
- 0 0
-
2012-02-09 10:57
nauta i związkowiec
nikt nie jest zdrajcą, ale teraz co się dzieje to dopiero koniec stoczni już rozdają stołki swoim a póżniej zaczną dobierać się do spółek to koniec stoczni a nowy zarząd to katastrofa, możecie wszyscy szykować się na bezrobotne, a ja co zrobię mając 58 lat na bezrobotne i na pewno nie dostaniecie odpraw jak w stoczni gdynia tak nas związki wykołowali, śniadek i inni
- 1 0
-
2011-12-08 08:38
do stoczniowcow
tak jest moja wina, moja wielka wina
- 1 0
-
2011-11-28 11:03
co dalej (3)
a jak tam zdrajcy : Krzysztof W. ( techno nauta ), P.Z. ,St. Ch. i inni ?
- 5 0
-
2011-11-30 09:05
ala (2)
nie macie o czym pisać
- 0 1
-
2011-12-04 20:08
boli (1)
boli jak się nazywa sprawę po imieniu ?
- 0 0
-
2011-12-05 08:38
odpowiedz
nie boli - bolec moze tylko tych ktorzy dali sie uwiesc panience od subaru a najbardzie to chyba pan karino zmartwiony coz tera bedzie robil, wio ....
- 0 0
-
2011-11-27 08:42
nowy prezes
co teraz zrobią ci ktorzy wchodzili w .......... pani pełniacej obowiazki prezesa?
wszyscy w stoczni wiedzą o jakich ludzi chodzi. nie jestem mściwy ale .... .- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.